Skocz do zawartości
IGNORED

Xindak MT-3 vs kolumny Tonsil Siesta


Nikonowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów :-) Czy ma ktoś z Was ma taki układ: Xindak MT-3 i kolumny Tonsil Siesta. Jak taka para spisuje się dźwiękowo? Lub Tonsil Siesta z dowolnie innym wzmacniaczem lampowym. Chętnie przeczytam Wasze doświadczenia w tej materii :-))

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/95508-xindak-mt-3-vs-kolumny-tonsil-siesta/
Udostępnij na innych stronach

Piatek wieczor. Ludzie miaja ciekawsze rzeczy niz odpowiadac na twoje pytania. Uzbroj sie troche w cierpliwosc. :)

No może i tak :-) Faktycznie w TV leciał Harry Potter :-))) Ale Ty pisałeś w sobotę, to co ma do tego piatek :-))))

Ja takiego połączenia nie słyszałem, ale na pewno nie jest to połączenie ekonomiczne, Xindak MT-3 rozwinie swoje skrzydła z kolumnami powiedzmy w przedziale 4-10k

więc zestawianie go ze siestami za 2k to straszne marnotrawstwo jego potencjału.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

może kolega ma już kolumny Siesty i chciałby wymienić wzmacniacz na lampowy, a być może za jakiś czas zmieni kolumny na takie które jak twierdzisz dopiero rozwiną skrzydła swoje i wzmacniacza

Chyba wolałbym najpierw wymienić wysokotonówke na DX25 i zwrotkę do tego zestawienia. Wtedy taka lampa przy tym miałaby już sens większy.

 

Na wzór tego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

www.audio.lutuje.se

Trójmiasto

Lepiej wydac najpierw troche wiecej na wzmacniacz, nawet jak kolumny beda waskim gardlem niz pozniej dokupowac lepsze kolumny do slabszego wznacniacza. Bo ta choroba zazwyczaj tylko postepuje. :)

 

@dolphin123

Tylko to nie sa drobne poprawki. Jak ktos jest w stanie zaprojektowac sobie zwrotnice i dostroic br to i jest chyba w stanie sam sobie zrobic wzmacniacz.

server unreachable;--

Oczywiście, xindak ma sens przy założeniu wymiany kolumn na lepsze w przyszłości, ale z postu wynika raczej, że chodzi o dobór wzmacniacza pod te konkretne tonsile - w takiej sytuacji spokojnie można kupić coś ze dwa razy rańszego niż ten xindak.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

ale "nasza choroba" to ciągłe doskonalenie dźwięku poprzez wymianę sprzętu na coraz lepiej grający, no chyba że kogoś stać na zmianę całego systemu, więc czemu zniechęcasz kolegę, na dzień dzisiejszy ma Siesty, stąd jego pytanie pod TE kolumny

Moze sie przekonamy. Autor kupi, sprawdzi i napisze.

 

Ujemny, co ty widzisz na rynku za polowe ceny xindaka? Porownania tylko nowy vs nowy badz uzywany vs uzywany.

server unreachable;--

Xindak MT-3 to narazie jedyny lampiak jakiego miałem okazję testować i jest to genialny wzmacniacz w porównaniu z tranzystorowcami do 5k(wyżej nie sprawdzałem) ale jak się prezentuje na tle innych lampiaków nie wiem i nie jestem w stanie polecić żadnej alternetywy, ale napewno w okolicach 1500 zł można coś nowego kupić, a używanego to już na 100%. Tak więc dopóki wzmacniacz nie ma być przyszłościowy i docelowo grać z innymi, ze dwa razy droższymi kolumnami, to warto poszukać czegoś innego. Tak więc w kwestii xindak + tonsil siesta jestem zdecydowanie na nie, to jak wkładanie 4 rdzeniowego procesora do komputera z 512 MB ramu.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Mam tego Xindaka. U mnie działa w torze z telewizorem oraz odtwarzaczem Oppo. I tutaj, w tej konfiguracji sprawdza się całkiem nieźle.

To znaczy - przede wszystkim nie brumi.

 

Sama budowa na dwóję - krzywo osadzone oprawki lamp, plastikowe nóżki oklejone srebrną folią, klatka na lampy, którą trzeba zakładać siłowo...

Boję się go otworzyć celem obejrzenia bebechów by zupełnie nie zepsuć sobie humoru.

 

Xindak gra ciepłym, nadmuchanym, nieco kluchowatym dźwiękiem, nie zawraca sobie głowy detalami, na przytłumiona górę, nie kombinuje z dołem, nie eksponuje sybilantów, Generalnie kwintesencja tego co większość młodocianej audiofilskiej populacji bierze za dźwięk tzw. lampowy.

Co ciekawe - to dla mnie w tym wypadku akurat same zalety bo dzięki temu dźwięk z telewizji satelitarnej jest nawet całkiem strawny, nie powoduje ekscytacji a nawet najgorsze wiadomości na TVN24 brzmią jak mruczanka Kubusia Puchatka. Dzięki temu co wieczór przed TV bardzo przyjemnie mi się zasypia.

 

I żeby nie było, jestem bardzo zadowolony z tego wzmacniacza. To dobrze wydane dwa kafle.

Wytargowales troche ta cene czy kupiles zanim media oglosily, ze mamy kryzys? Bo widzialem, ze ceny na stronach sklepow sa aktualnie troche wyzsze.

Porownywales moze z innymi chinczykami?

server unreachable;--

Gość rochu

(Konto usunięte)

PiotrJ>

To tylko świadczy Twoim poziomie.

 

PS

Xindak nie jest do d...

Tak jak wszystkie chińczyki, które słuchałem (a sporo słuchałem) - nic nadzwyczajnego za małe pieniądze.

Lepiej się prezentuje niż Yaquiny czy Music Angele.

Nie wstyd postawić to-to na stoliku.

 

Jedyny chińczyk który póki co dał mi do myślenia to Mystere i21 z lampami 6L6, ładny vintage-wy dźwięk.

Ale w tej cenie można mieć Dynaco po renowacji albo starego lampowego McIntosha.

Rochu

Chodzi o to że TV włączasz i wyłączasz co chwilę. Lampę również pstrykasz jak TV Sat ? Czy chodzi non-stop ? Mało praktyczne rozwiązanie. Być może często lampy zmieniasz. O to mi chodziło.Patrząc na Twój sprzęt faktycznie chińczyki możesz mieć za nic, Wiadomo teoretycznie nie ta liga.Ktoś wyżej właśnie pisał że Xindak tandetnie jest wykonany. Jak zwykle ile wpisów tyle różnych opini. Mi się osobiście podoba, tylko trochę obawiałbym się o te 40W. Ja lubię podkręcić czasami i nie mieć przesterów w kolumnach. Być może daje radę. Chętnie bym go posłuchał, ale patrząc na Twój opis jego grania pewnie by mi nie podszedł.

pozdro

Xindak MT-3 to narazie jedyny lampiak jakiego miałem okazję testować i jest to genialny wzmacniacz w porównaniu z tranzystorowcami do 5k(wyżej nie sprawdzałem) ale jak się prezentuje na tle innych lampiaków nie wiem i nie jestem w stanie polecić żadnej alternetywy, ale napewno w okolicach 1500 zł można coś nowego kupić, a używanego to już na 100%. Tak więc dopóki wzmacniacz nie ma być przyszłościowy i docelowo grać z innymi, ze dwa razy droższymi kolumnami, to warto poszukać czegoś innego. Tak więc w kwestii xindak + tonsil siesta jestem zdecydowanie na nie, to jak wkładanie 4 rdzeniowego procesora do komputera z 512 MB ramu.

No dobrze. A gdyby w tych Tosilach wymienić głośniki na inne to na jakie? Ale to nie jedyny problem. Trzeba przekonstruować zwrotnicę przecież. Czy ta wymiana głosników coś wniesie?? To mnie również ciekawi. Pozdro :-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

PiotrJ>

Po co włączać i wyłączać?

Lampy z jakimi wzmacniacz przyszedł to jakieś chińskie badziewia.

Za rok albo dwa, jak się wykończą pewnie kupię jakieś ruskie albo inne RFT. Raczej kieszeni to nie zrujnuje.

Nie wydaje mi się aby był sens lądować w tym wypadku jakieś droższe lampy.

 

40W to dużo, mam kolumny 90dB/1m z 25 cm wooferem i membraną bierną.

Na moc nie narzekam.

strasznie wartościowa opinia rochu :) Nie ma to jak atak burżuja, który generalnie skrytykuje wzmacniacz za 2k, bo kiedyś słyszał lepszy za 8k, to ma sens, szczególnie, w kontekście potencjalnego grania z kolumnami za 2k. Typowa porada na tym forum, nie kupuj tego co chcesz kupić, dozbieraj 6k i kup coś innego. Co ci wszyscy biedni ludzie zrobili by bez takich wspaniałych złotych myśli, strach sobie nawet wyobrażać. No ale przynajmniej jakaś okazja do pochwalenia się jacy to jesteśmy czuli i wyrafinowani, w końcu trzeba na forum, bo ciężko wzmacniaczem ruszyć z piskiem spod liceum :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ujemny>

 

Prezentujesz poziom kolegi antymalkontenta, któremu wydaje się, że Kriasnyj Oktiabr nigdy się nie skończył.

 

Audio to zabawa dla dużych chłopców. Nie każdy musi się tym bawić.

Nie stać cię - to w ramach hobby rób chłopie coś innego. Chodź na mecze ligowe, pij piwko przed telewizorem, siedź na trzepaku z ziomalami przed blokiem, etc..

Albo weź się do roboty i kiedyś będzie cie stać.

 

A wracając do Xindaca, sądzę, że łącząc go z kolumnami B&W albo czymś na głośnikach Focala, dodając jakiegoś fajnego CD na TDA 1541 lub TDA1540 można uzyskać całkiem interesujący efekt.

Ja słuchałem tego wzmacniacza z Revoxem 225 i kolmnami Focala, spięte okablowaniem Atlasa i było całkiem, całkiem..

Nie był to hi-end jak się komuś może wydawać, ale klasyka rocka wychodziła bardzo przekonująco.

 

Audio to zabawa dla dużych chłopców. Nie każdy musi się tym bawić.

Nie stać cię - to w ramach hobby rób chłopie coś innego. Chodź na mecze ligowe, pij piwko przed telewizorem, siedź na trzepaku z ziomalami przed blokiem, etc..

Albo weź się do roboty i kiedyś będzie cie stać.

 

Tak tak, duzi chłopcy na pytanie o wzmacniacz do kolumn za dwa tysiące odpowiadają: NAJDROŻSZY, TEN CO MAM JA. NIE STAĆ CIĘ, TO SIĘ BAW W CO INNEGO. Jest to powszechnie znane świadectwo klasy, poziomu i statusu materialnego w jednym :)

Maluczcy z kolumnami za dwa tysie padają z wrażenia przy okazji.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

A gdyby w tych Tosilach wymienić głośniki na inne to na jakie? Ale to nie jedyny problem. Trzeba przekonstruować zwrotnicę przecież. Czy ta wymiana głosników coś wniesie?? To mnie również ciekawi. Pozdro :-)

 

No to juz pytanie, do ludzi którzy naprawde coś wiedzą więdz może być bardzo ciężko dostać odpowiedź na tym forum ;)

Generalnie komplet głośników o dwie klasy lepszych będzie kosztował z 1k, ale dopasowanie ich do gotowych obudów tonsila tak żeby to miało ręce i nogi to już bardzo skomplikowana sprawa niestety i bez człowieka który potrafi się pochwalić wymiernymi sukcesami w tej robocie bałbym się podejść do tego tematu.

Kiedyś zachwyciły mnie kolumienki polskiej partyzanckiej firemki, a że mają ładną stronkę to sobie sprawdziłem co oni do tych kolumn włożyli i jakiez było moje zaskoczenie kiedy okazało się, że w kolumnach za 8k siedzą głośniki za 1,5k. Podnieciłem się strasznie bo pomyślałem sobie, że allegrowy stolarz za parę stówek zrobi mi skrzyneczki, przykręci się głośniczki i za 2k będzie wypas jak za 8k ;)

Zacząłem czytać o temacie, sciągnąłem jakiś poradnik budowy kolumn... no i mi przeszło ;) Oczywiście, można pominąć pewnie z 80% tego naukowego bełkotu i ostatecznie otrzymać coś znliżonego do oczekiwanego poziomu, ale jednak jak dla mnie ryzyko troche za durze ;)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

macie Panowie problem ze zrozumieniem sprzętowych tematów

praktycznie są trzy drogi - albo dobieranie klocków z określonej półki cenowej w celu uzyskania niezłego grania i tu wszystkie tzw. upgrade i tak do hi-endu nie doprowadzą

albo sukcesywnie dokładanie kaski, zmienianie i za parę(naście) lat jest lepszy sprzęt i więcej doświadczenia

albo próba zrozumienia budowy tych konstrukcji i grzebiąc bardziej świadomie osiągnięcie niekiedy nawet mocno spektakularnych efektów

lecz wszystkie te trzy sposoby zabierają i czas i pieniądze i w sumie oddalają od muzy, lepiej słuchać trochę gorzej ale dziś -:)

 

jedna uwaga - używajcie Panowie wbudowanego słownika bo takie "durze" czy "nie" pisane z czasownikiem łącznie to autentyczny obciach

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

na uwaga - używajcie Panowie wbudowanego słownika bo takie "durze" czy "nie" pisane z czasownikiem łącznie to autentyczny obciach

 

chcem, ale nie mogie ;), chyba, że jakoś da się to odpalić w IE...

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

lecz wszystkie te trzy sposoby zabierają i czas i pieniądze i w sumie oddalają od muzy, lepiej słuchać trochę gorzej ale dziś -:)

 

Przyznam, że coś w tym co piszesz jest:-)

 

chcem, ale nie mogie ;), chyba, że jakoś da się to odpalić w IE...

 

Wytłumacz po co IE... Ale to już bardzo OT.

Wytłumacz po co IE... Ale to już bardzo OT.

 

Ano dlatego, że nie jestem właścicielem ani administratorem komputera z którego piszę między 9 a 17, a oficjalnie przeglądarka jest mi potrzebna raz na ruski miesiąc i to wyłącznie jako odbiorcy treści, więc miałbym bardzo duży problem z uzasadnieniem potrzeby jej wymiany na inną ze słownikiem ;)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.