Czyszczenie wkładek gramofonowych a może i płyt

25 Października 2012

Co wyróżnia ją spośród innych myjek automatycznych to możliwość obrotów płyty w obie strony.

No świetnie, tylko komu i do czego to jest potrzebne? :)

Kupuj Okki Nokki.

A taki drobiazg, że w Okki cały proces mycia (nakładanie płynu, jego rozprowadzanie) jest ręczny a w Nitty nie dotykasz niczego bo jest w pełni automatyczny to pewnie jest mało istotny?

Grunt, że się w obie strony kręci, nie? :))

Okki nie jest myjka automatyczną, to jest tylko odsysarka.

Oj, szkoda gadać gdy padają takie argumenty...

Stones_Fan · 25 Października 2012

No świetnie, tylko komu i do czego to jest potrzebne? :)

Potrzebne jest do dużo lepszego wyczyszczenia płyty!

Grunt, że się w obie strony kręci, nie? :))

Dokładnie, chyba ze ktoś chce bicepsy ćwiczyć więc musi kręcić płytą sam tak jak to ma miejsce w Nitty. Masza nie gloryfikuj na silę Nitty bo cena jest z czapy. Zanim kupiłem Okki sprawdziłem tez Nitty i VPI. Z tych trzech obsługa Nitty była najbardziej problematyczna.

25 Października 2012

Stones, ale tu nikt nie gloryfikuje NG ani oprócz Ciebie nikt nie pisze o najtańszych modelach "na korbę" tylko o w pełni automatycznej myjce Pro-1.

Ja napisałem jedynie, że przez dwa lata intensywnego używania NG nie miałem z nią jakichkolwiek problemów technicznych.

Ja nie jestem idiotą aby wywalać ponad 2 x więcej za gorsze urządzenie. NG (mowa o modelu Pro-1) pod względem funkcjonalnym i wygody użytkowania jest lepsza od OK i trudno to podważyć.

Może i komuś (jak mówisz) się popsuła ale mi akurat nie.

A cena? Wszystko w tej zabawie ma ceny od czapy. Taki sport :)

sheykk · 25 Października 2012

Panie i Panowie,

ja absolutnie nie chciałem zasiać fermentu jestem amatorem bo pół roku z patefonem to nic(pomijam patefony z przed 35 lat miałem philipsa ale w moim czasie w liceum nikt nie słyszał o myciu płyt kładło się pata,floyda czy innego dire straits i było super).

Naprawdę dzięki za rady ale o tym smart matrix nikt nic nie powiedział może to za nowe urządzenie bo o super matrixie same superlatywy ale to za dużo kasy i chyba wolę więcej płyt a chciałbym o nie zadbać bo kupiłem kilka naprawdę dobrych staroci za fajną kasę i myślę że te drobne trzaski po umyciu znikną.

Tak pomijając to patefon mnie zauroczył i ta magia, bierzesz okładkę,da się odczytać,stare walą stęchlizną z liceum i ta dynamika,mam dobry odtwarzacz cd i ponad 3000 płyt cd z czego większość japońskich edycji takie tam shm itp.(nie piszę tego bo chcę się pochwalić )ale tak jak prawie przez 10 lat słuchałem głównie jazz a rock kupowałem dla zbieractwa i sentymentu to teraz z patefonem da się słuchać z wielką przyjemnością nawet U2 nie mówiąc o BIG COUNTRY ukochanej kapeli z liceum i studiów

Każda sugestia mile czytana nawet jak macie odmienne zdania to na pewno dowiem się nowych rzeczy które mnie naprowadzą na dobry wybór.

pozdrawiam

sheykk.