NAD 320 czy Yamaha AX-596?

[Leo]

Slucham raczej zroznicowanej muzyki, zalezy mi na "aksamitnym vocalu" i czystym, detalicznym brzmieniu z odpowiednio "akuratnym" dynamicznym basem i mozliwie relaksujacym brzmieniu (Norah Jones, Patricia Barber, A. M. Jopek, ale i rowniez... Pink Floyd, Dire Straits, U2... Preisner, Mike Oldfield...). Dobieram do wymagajacych pradowo AA Hyperion. Podpowiedzcie, czy powinienem skierowac sie w strone NADa 320 czy moze Yamaha AX-596? Wzmacniacz powinien raczej oferowac dosyc elastyczne mozliwosci, jezeli chodzi o rodzaj muzyki. Dziekuje.

[Zbig]

Sprawdził bym jeszcze Rotela RA-01. I porównał, czy wzmacniacze z kategorii 2-3 tys zł nie dają zdecydowanie lepszego efektu z Hyperionami.

[Gość HajFii - Voyt]

Do Leo

Drogi Kolego, jeszcze niedawno w wątku 960 twierdziłeś że te dwa wzmacniacze, o które pytasz są dobre i wystarczą do rozwinięcia skrzydeł AA oraz że kładą Technicsa... a teraz sie pytasz jak one grają - coś mi tu nie gra ;-). Myślałem, że masz ich dźwięk w jednym paluszku, że wpisujesz tak zdecydowane wypowiedzi, a tu... No cóż, bywa i tak.

A jeśli chodzi o dźwięk to NAD powinien grać bardziej żywiołowo, a Yamaha miekko z głębokim basem. Ale jak zwykle, najlepiej posłuchać chociażby w sklepie - różnica wyjdzie od razu. A wydajność prądowa jest podana w niemieckim Audio, niestety nie posiadam takiego. Może ktoś ma i poda?

[Seba]

1. Czyste i dynamiczne brzmienie - tylko Yamaha (najlepiej 596)

2. Relaksujące brzmienie Nory Jones przy AX-596 + AA Hyperion nie będzie wcale takie relaksujące, (bardziej się tu nada słabszy NAD) chociaż niektórzy ludzie lubią słuchać i wypoczywać przy dynamicznym odtwarzaniu spokojnej muzyki, bo po prostu inny spokojny dźwięk im się nudzi.

3. Yamaha + AA Hyperion do Pink Floyd, Dire Straits - idealne.

 

Ja brałbym tak (od najmniej pożądanego): nad c320, yamaha ax-496, nad c350 na równo z yamaha ax-596, nad c370

 

do Haj-Fii

nad c320 nie zagra bardziej zywiolowo od yamahy ax496/596, dopiero c350 moze konkurowac z AX-596

[Arek]

dane z niemieckiej strony www Yamahy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

AX396

DIN Standard Power (4 ohms, 1kHz, 0,7%THD): 95 W + 95 W

Power Consumption: 150 W

 

AX496

DIN Standard Power (4 ohms, 1kHz, 0,7%THD): 120 W + 120 W

Power Consumption: 210 W

 

AX596

DIN Standard Power (4 ohms, 1kHz, 0,7%THD): 155 W + 155 W

Power Consumption: 220 W

 

na podstaiw tych danych - a sa to dane producenta - wnioski nt wydajności pradowej tych wzmacniaczy niech każdy wyciągnie sam

patrząc na pobór mocy nie oczekiwałbym zbyt wiele

porównanie poboru mocy z moca wyjściową daje jeszcze ciekawsze wnioski

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Robertt]

A ja bym trochę dołożył (ok.2100,-) i dał harmana hk670, i z wydajnością prądową też nie będzie problemów

[Gość HajFii - Voyt]

Dla porównania:

Yamaha AX-592 - AK 62

Yamaha AX-380 - AK 53

NAD 312 - AK 39

NAD 310 - AK 40

NAD 306 - AK 59

NAD 314 - AK 49

źródło - niemieckie Audio 1/1999

ps. im wyższe AK tym wydajność prądowa lepsza - przynajmniej teoretycznie ;-)

[Gość Zbig do Arka]

No tak. Polam i wszystko jasne. Porządne wzmacniacze mają zasilacze o mocy nawet dwukrotnie przekraczającej deklarowaną moc na wyjściu.

[Robertt]

no właśnie, harman pobiera ok. 350W z gniazdka i to czuć.