Skocz do zawartości
IGNORED

Wkładka Benz Micro czy Koetsu, a może jeszcze coś innego?


wilk325

Rekomendowane odpowiedzi

.......Chyba, że lubimy obstawiać się ładnymi przedmiotami. No to co innego.

....nie wystarczy być Japończykiem,...... namalować złotą farbą wężyki.

To jest stanowczo za mało! No ale, czasami dajemy się na to złapać i łykamy złote rybki jak młody pelikan.

 

VIS

 

Lubimy się obstawiać i dajemy się złapać, oj tak. Lubimy kolorowy szeleszczący perkal i piękne kolorowe koraliki, którymi z nami handlują. Pierwszy lepszy przykład, który przychodzi mi do głowy to lampowe wzmaki Lebena pana Hyodo. Taki CS660P, piękny, cena prawie 30 kPLN, a w środku - jakość montażu na średnim poziomie DIY. Typowy montaż punkt-punkt, stosowaliśmy go oczywiście z kolegami w czasie składania własnych, zaprojektowanych przez siebie wzmacniaczy lampowych jeszcze jako biedni studenci wydz. elektroniki polibudy na początku lat 70-tych, ale robiliśmy to nieco staranniej. Luty, jak powiększyć obraz, dość byle jak wykonane, niektóre nawet niechlujne. Przewodów żarzenia lamp panu Hyodo nawet nie chciało się skręcić.

Jednak marketingowe zachwyty nad tym m.in. bardzo przeciętnym montażem są, np tu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

…”….simply stunning, both in it's build quality ……The construction of the Leben CS-660P is of the highest standards. Carefully laid out circuitry and a choice of fine components make this amplifier a real high performance machine”...

 

A wygląda to tak (nawet przeloty przewodów przez blachę chassis nie są zabezpieczone, oj nie robi się tego w taki sposób w urządzeniach lampowych panie Hyodo):

 

post-26459-0-48594600-1361469862_thumb.jpg

 

 

Wzmacniacz jest z zewnątrz piękny. I tak to się kręci.

Tego rodzaju przykładów jest wiele. Jest koniunktura, trzeba ją wykorzystywać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ależj Vis, ......pozwolę sobie nie zgodzić się z tym poglądem. Zwróć uwagę, że przecież najnowsza i najlepsza firmowa wkładka Ortofona Anna, (chyba masz ją w planach zakupowych), jest wlaśnie takim super-twardym kolkiem. Compliance = 9 Anny wg pomiarowej normy europejskiej (pomiar przy f=10Hz) odpowiada mniej więcej poziomowi compliance 4 - 5 wg normy japońskiej (pomiar przy f=100 Hz), czyli dokładnie tak, jak w przypadku kołków Denona, także tych średnio drogich i najdroższych Koetsu i wielu innych. Ortofon idąc z nową konstrukcją drogiej nowej (twardej) wkładki w tak niską podatność (chyba najniższą spotykaną w przyrodzie) wie wg mnie bardzo dokładnie co robi. Moim zdaniem research Ortofona uznał, że jest to warunek "sine qua non" śrubowania jakości. Prawdopodobnie to właśnie twarde kołki (dociskane twardym resorem do rowka) a nie lekkie miękkie wkładki na lekkich ramionach mają najmniejsze możliwe do osiągnięcia zniekształcenia fazowe i największą zdolność śledzenia zafalowań rowka płyty. Połączone z ostrym, współczesnym szlifem ostrza są raczej bezkonkurencyjne. Moim zdaniem Ortofon poszedł w tym kierunku nie bez powodu.

 

Dokładnie jest tak jak napisałeś, mój błąd! myślałem o szlifie sferycznym.

A nie o compliance. Jak się nie pisze to się nie myli.

 

 

vis>

jesteś świadom, że w mym wpisie nie było żadnej złośliwości

 

No co Ty >fubb< nawet mi przez myśl nie przeszło.

 

Jedno ramię jedna super wkładka, tak jeśli kupujesz -filskie plumkactwo- i nowe tłoczenia

a co jeśli zamówiłeś blodrocka 1amerykański press mint ,a przyszedł vg+ płyty nie odeślesz bo się mało kalkuluje, ale jak mówię to press amerykański

na grubym vinylu, jeśli nie ma widocznych uszkodzeń to zagra bardzo ładnie ,tylko mimo wszystko szkoda na coś takiego kłaść cadenze black, no chyba ze problemy

finansowe nie istnieją, to moje dalsze pisanie jest bez sensu.

Wtedy zawsze wskazane jest drugie ramię.

 

Sam mam gramofon z trzema ramionami, i zdarza mi się słuchać utwór, płytę na wszystkich ramionach (wkładkach)

ale zawsze wracam do tej najlepszej. Jak mi się znudzi słuchanie na MC to wieszam MM i też jest super.

Zgadzam się z Tobą, jak coś kupię to zawsze leci na słabszej wkładce! tak na wszelki wypadek.

 

nie zrozum nie źle nie jestem naganiaczem phase, polskich sprzedawców nie wspieram bo ceny u nas poszalały(zresztą nie wiem czy jest oficjalna dystrybucja),

w japonii kupie taniej mimo że dodatkowe opłaty.

 

Nie znam phase, skoro masz to zapewne gra miodnie. Ja tego nie neguję widomo, słyszymy różnie i chyba w tym cały urok. Bo o czym byśmy pisali.

 

 

Lubimy się obstawiać i dajemy się złapać, oj tak. Lubimy kolorowy szeleszczący perkal i piękne kolorowe koraliki, którymi z nami handlują.

 

I na koraliki, nas łapią smilie_happy_251.gif

 

VIS

  • 2 tygodnie później...

Ryszardzie_pp...

 

Anna nie jest jedyną wkładką z tej firmy o takiej podatności - mają całą serię SPU (od lat 50'') o takim ( 8-9) zawieszeniu - jak go nazwałeś "kołkowatym". To nie jest problem samego zawiesia . Igła w niej jest rzeżbiona z jednego kawałka, także wspornik , i wspornik jest magnetycznie nieaktywny .Takie drobiazgi i cała gama innych elementów (tłumienie drgań, cewki) decyduje o końcowym "graniu" . Samo zawiesie nic nie przesądza - poza rezonansem dołu i odpowiedzią na boczne ruchy oraz "wymuszeniem" ramienia . Wkładki ze średnim zawiesiem są o wiele łatwiejsze do opanowania i łatwiej o popularne ramiona . Ale jak się "trafi" .....to granie na dlugie wieczory...;))

  • 1 miesiąc później...

Skoro zacząłem temat :), to czas napisać czym się zakończyło ( myślę że na dłużej ).

Po wielu próbach pozostał Ortofon

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) MC Winfield jako wkładka, która ma wszystko czego oczekiwałem. Na początku grała z trafo Verto i było bardzo dobrze, ale po przesiadce na trafo ST-88 SE jest bajecznie :).

Za to verto poszło do Dynavector DV XX-2 MkII i jako komplet również się suuper sprawdza w rocku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po wielu próbach pozostał Ortofon MC Winfield jako wkładka, która ma wszystko czego oczekiwałem.

Na początku grała z trafo Verto i było bardzo dobrze, ale po przesiadce na trafo ST-88 SE jest bajecznie :).

 

Gratuluję jeszcze raz wyboru, dzięki za informację.

Miło słyszeć, że system Ortofona gra bajecznie.

 

VIS

To może ja też troszkę w temacie.

Ostatnimi czasy wydarzyły się w mym życiu dwie rzeczy,

po pierwsze zmieniła mi się pierwsza cyfra w datowniku- ponoć teraz już mam z górki, druga frakcja mówi że już nic dobrego ze mnie nie będzie

po drugie miałem możliwość posłuchania dwóch analogowych legend; koetsu oraz spu.

Jak już kiedyś wspominałem staram się pisać o rzeczach które miałem na swym napędzie(tutaj spełniłem te warunki częściowo, gramofon i ramię to moja aplikacja reszta występy gościnne stąd nie będę wgłębiał się modele)

zaznaczę tylko że wpis popełniam po dłuższym czasie tak aby pierwsze wrażenia nie wzięły góry.

Koetsu- góra cennika plus minus mały samochód

nie wiem co mam napisać, że jestem podatny na legendę-może, ten dźwięk uzmysłowił mi że ze swoimi analogowymi wyobrażeniami , ledwo wypełzłem spod kamienia, nie słuchałem danych technicznych wkładki, super szlifu, pomieszczenie wypełnił dźwięk o lekko słodkawiej barwie i jak dla mnie -gigantycznej- muzykalności, zasadniczo po pierwszych minutach wiedziałem jedno-niestety, takiej klasy dźwięku nie miałem okazji dotąd słuchać, a wszystko co miałem u siebie grało po prostu mechanicznie, zwłaszcza super szlify ;)

i wcale nie chodzi mi o to że zostałem zaatakowany całą masą nowych dźwięków i efektem -łał-, choć przyznam że i te się pojawiały, jednak każda sekunda odtwarzania była nie wiem jak to powiedzieć -prawdziwa-?

tak phase tech, ortofon i dynavektor które słucham poległy z kretesem(mogę się tylko pocieszać że to jednak nieporównywalna cena)

jeśli ktoś nie ma ograniczeń finansowych i kocha muzykę, a nie chce się ścigać, to jest wkładka do rozważenia.

Zagrał i ostry bluesrock i plumkactwo , naprawdę.

I na zakończenie napiszę-12 gramowe ramiona dla tych wkładek to naprawdę nie optimum, można dużo lepiej.

Co do SPU byłem ciekaw klasyka, i koniecznie chciałem zobaczyć tą „skibę” winyla która odchodzi od płyty przy nacisku 4 gram-akurat ten model to stary przetwornik, różniący się materiałem z jakich zrobiono bebechy wkładki w stosunku do dziś sprzedawanych modeli

nigdy nie miałem doświadczenia z tymi wkładkami i ze zdziwieniem stwierdzam że ta wkładka gra i „rąbankę” i nowego bluesa.

Natomiast jazz z lat 50 na japończyku to była jak dla mnie miazga, nawet koetsu oddało pole.

Teraz rozumiem słuchaczy tego gatunku mówiacych o magii tych wkładek, mój denonek sa przestał mi już grać po tym odsłuchu ;(

a nowy kierunek to ten ciężki rylec.

Porównanie obu wkładek jest trochę bez sensu bo to inne światy, ale spu wydawało się bardziej dynamiczne i grało do przodu, koetsu to większa kultura ale na pewno bez jakiegoś spowolnienia.

 

Co jeszcze wyszło mi po tym odsłuchu, ano tak sobie kombinuję co poszło nie tak na tym dziale, ze tak mało informacji o analogu powyżej iluś tysięcy można tu znaleźć, a rządy sprawuje tu tzw. Śmieciowy analog- bez urazy oczywiście.

Proszę mi nie odpowadać, ja to wiem ,ale czy jaśnie oświecona moderacja też- chyba nie ;(

aha i na zakończenie

takiego dźwięku jak to SPU z jazzem to życzę nam wszystkim na co dzień, o taki sound warto walczyć.

Pozdrawiam zgryźliwie.

Skoro zacząłem temat :), to czas napisać czym się zakończyło ( myślę że na dłużej ).

Po wielu próbach pozostał Ortofon

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) MC Winfield jako wkładka, która ma wszystko czego oczekiwałem. Na początku grała z trafo Verto i było bardzo dobrze, ale po przesiadce na trafo ST-88 SE jest bajecznie :).

Za to verto poszło do Dynavector DV XX-2 MkII i jako komplet również się suuper sprawdza w rocku.

Super. A gdybyś nagrał, gęsto, np. 96 kHz/24bity, i udostępnił kilka bezstratnych sampli? Byłoby cenne. O tym, że jest bajecznie, piszą też na forum użytkownicy polskich wkładek serii Mf-100, np. kolega Excel. Mam wrażenie, że warto byłoby to nieco zobiektywizować.

 

Na przykład, czy gra tak jak ten Winfield tu:

 

 

lepiej, gorzej ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ryszardzie pp...

 

Czy masz na myśli odsłuch wtórny , czy wartość porównywalną do MF-100?

Nie wiem czy załozyciel miał świadomość takiego zapytania i "porównania" do odniesienia "bajeczny"- o który zapytałeś podsuwając inny, który znaczy coś nieco innego . Problem tkwi w określaniu wrażeń . Dystans do wyżej opisanych "wartości śmieciowych" - nie rażąc nikogo, jest wkalkulowany w percepcję słów jakimi tytuł watku został jednoznacznie określony przy poszukiwaniu w zadanym subtelnie zapytaniu. Jeśli jesteś nieświadom "dowcipu" , możesz zgasić ten wątek, zniechecając tych, którzy mogą cos innego, czyli nie tak jak w miejscu które przypomina pogotowie ratunkowe dla złomu . Chyba nie o to chodziło .

 

W tym kraju , niestety nie było kultury technicznej do słuchania muzyki .To realna rzeczywistość kilku dekad po 2 wojnie . Po wpisie fubb'a , padło zapytanie o preamp . Tyllko o to . A naprawdę powinien zapytać ktoś o ramię , kable , naped i warunki .. Zmienne do pracy wkładki przed dostarczeniem sygnału do preampu, to jest jeszcze długa droga ..... a pre swoją drogą.

Pytałem o pre, bo ten temat najbardziej mnie teraz interesuje, po prostu rozglądam się za dobrym urządzeniem do Ad Fontesa z wkładką AT OC9. Oczywiście to inny przedział jakościowy, jeżeli chodzi o wkładki (porównując do opisanych przez fubb'a), ale doświadczenia i opinię innych zawsze warto zbierać.

Jak już doprowadzę do końca tor który posiadam teraz, tzn uzupełnię go o satysfakcjonujący mnie preamp to będę pytał o ramiona i możliwości innych ulepszeń.

Wybrałem drogę konsekwentnego uzupełniania toru na mniej więcej jednym poziomie jakościowym w całości toru, a potem w miarę możliwości upgradowania go. Trudno szukać ramienia nie posiadając preampu :)

 

Ale domyślam się że ostatnie zdanie divaldi'ego dotyczy szerszego problemu, a nie tylko mojego pytania. I trudno z nim się nie zgodzić.

Gość miniabyr

(Konto usunięte)

Dziś słuchałem pre firmy Acoustic Solid (coś ok 3500) i brzmiało znakomicie . Setap do obu typów wkładek mm,mc Warto wypożyczyć do odsłuchu.

malywojt....

 

Wstrzelenie się z preampem , to jak zmienisz pózniej ramię na dłuzsze, lub odwrotnie, mozesz z nim zostać lub

szukac innego ......Niestety nie ma szablonu na dźwięk jakby wydawało sie innym : wkładeczka, preampik ..a reszta dowolna .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.