SE - mosfet. jfet

[pdyn]

Jak coś ciekawego zrobię to napiszę ;) Generalnie sposób biasowania JFET jest taki jak lamp więc inspiracji dobrze szukać w układach lampowych.

[Gość stary bej]

Jak coś ciekawego zrobię to napiszę ;)

 

Każdy z nas (choć mówię za siebie), chętnie poczyta.

Może wspólnie jakiś forumowy projekt by się wypracowało ? ;-))

Trochę podpuszczam, ale sam nie jestem w stanie wszystkiego przerobić, a te 40 watów z A klasy byłoby miłym końca początkiem.

Na SITy mało kto się chyba szarpnie, bo trochę jeszcze drogie, i raczej problem z ich dostępnością (?).

Niemniej ich charakterystyki triodowe i imponujące parametry, rokują bardzo dobre granie.

 

Pdyn, czekam zatem na parę słów, o brzmieniu tego układu :-)

 

pzdr.

[pdyn]

To ja napiszę o tranzystorach :)

Jeśli ktoś czyta materiały Nelsona Passa i recenzje jego sprzętu na 6moons to mój post jest tylko niepotrzebnym powtarzaniem się.

No ale.. załóżmy że mamy 3 tranzystory: LU1014, SJEP120R100A, SJDP120R085(mam je wszystkie),

 

LU1014 - JFET który już przy ok 3V ma 2A i ma sporą pojemność wejściową. Jak mamy sporą poj we to zmiejszamy ją poprzez połączenie cascode tak jak w Zen9 ale wtedy też nam zwiększa się imp wy no to teraz feedback żeby zmniejszyć imp wy i tak zrobiono w Zen9. Układ ten raczej gra ciepło ale bez przesady. Na mój gust gra super.

 

SJEP120R100A - zrobiłem F2 na irf a później F2J i dźwięk z tego drugiego okazał się "szybszy", czysty. To nie jest tranzystor co udaje lampę ma charakterystyki jak mosfet i podobnie się go biasuje, ma mniejszą poj we ale chyba mniejszą transkonduktancje. F2j w stosunku do F2 ma 3 krotnie mniejsze zniekształcenia.

 

SJDP120R085 - charakterystyka wy podobna do triod mocy. Taki JFET który nigdy nie wychodzi z początkowej triodowej charakterystyki. W układzie SE dźwięk jest lepszy niż z SJEP120R100A, bardziej miękki mniej natarczywy, wydaje się że 3 harmoniczna i dalsze nieparzyste nie narastają tak szybko (zapomniałem sprawdzić). Poprzednik chyba lepiej nadaje się do układów J2, Aleph i tam go (w J2) Pass obsadził. W SJDP120R085 można zauważyć (Pass o tym pisał) że jak weźmiemy charakterystykę wy triody (czy tego tranzystora) i we to mamy charakterystyki (mniej więcej) liniowe i podobne do siebie wraz ze wzrostem napięcia G-S wzrasta proporcjonalnie prąd Id (tak mniej więcej proporcjonalnie bo nie są to ideały liniowości jak idealny rezystor) co daje możliwość pewnego zniesienia zniekształceń. Zwykłe tranzystory, pentody zachowują się (patrząc na charakterystykę wy) raczej jak źródła prądowe i tu są stosowane poprostu sprzężenia zwrotne w celu zmniejszenia zniekształceń itp. Przykład zastosowania tego tranzystora to SIT1 i SIT2. Widząc w tych wzmacniaczach wykres zniekształceń w stosunku do mocy jest on liniowy a to oznacza że głównie tu wrasta 2 harmoniczna - to dobrze (pamiętamy że to wzmacniacze bez s.z.).

 

Dla ciekawskich odsyłam do materiałów Nelsona Passa który lepiej i dokładniej wszystko tłumaczy.

[Gość stary bej]

Jeśli ktoś czyta materiały Nelsona Passa i recenzje jego sprzętu na 6moons to mój post jest tylko niepotrzebnym powtarzaniem się.

 

Wielu, tak jak ja, tylko ogląda.

Dlatego takie wpisy jak Twój, są niezwykle potrzebne.

 

Co do koncepcji stopnia wyjściowego.

Oczywiście, wszystkie warianty należałoby sprawdzić.

A skoro są publikowane gotowe rozwiązania, wielu z Was nie będzie wyważać otwartych drzwi ?

Po prostu zrobi to co już zostało upublicznione.

Ale można również przećwiczyć i te aplikacje, które swoją innowacyjnością wniosą jeszcze coś nowego do tematu.

Tak jak choćby opracowanie Twoje.

 

Nie wiem czemu, ale mnie mocno ciągnie do układu z trafem na wyjściu.

Pan Nelson Pass zrobił co prawda taki układ na SIT`cie - Nemesis - ale ja go nie słyszałem.

Słyszałem natomiast na Darlingtonie i może dlatego, że było na wyjściu trafo, dźwiękowo bardzo mi to brzmienie zapadło w pamięci.

Chcę zatem powtórzyć ten układ sprzed lat.

 

Nie twierdzę że jest to rozwiązanie pozbawione wad, ale posiada pewne zalety.

Jedną z nich może być ustalenie minimalnej impedancji wyjściowej trafa, która przełoży się na w miarę wysoki DF.

Drugą pożądaną cechą, to brak DC na wyjściu, co jest również nie bez znaczenia, zwłaszcza przy wykonywaniu konstrukcji przez mało doświadczonych Kolegów.

Wadą może być problem ze zdobyciem trafa o odpowiednim rdzeniu, i nawinięciem właściwej przekładni, ale myślę że dla wielu będzie to "pan pikuś".

 

Nie próbuję przeforsować swojego pomysłu.

Przecież temat zacząłem od układu Duval`a.

Ale im więcej wiedzy o tych rozwiązaniach znajdzie się w temacie, to chyba tylko z korzyścią dla nas.

Każdy z Was będzie mógł zdecydować, który układ będzie robił, i wcale nie musi to być od razu "pospolite ruszenie".

[pdyn]

Coś w tym jest. John Curl dawny inżynier Mark Levinson ale już długi czas pracujący w Parasound pisze:

 

I have worked all my professional career to REMOVE transformers and caps from the audio circuit, but most examples in the marketplace still sound worse than my old Telefunken radio. For example, I have a Class D amp of similar power and when I use it in the same application, it is NASTY! Virtually unlistenable. I was even a consultant, after the fact, on the design. There wasn't much that I could recommend to improve it, however.

Folks, we have to keep our priorities straight. We should try to make good sounding designs, not just good measuring ones, or just theoretically possible ones. You know, infinite feedback means 0 distortion.

 

Gdzie indziej mówi że zaleca do niektórych tranzystorów - chodzi o JFETy mocy właśnie transformatory.

[Gość stary bej]

Dziękuję za kolejny opiniotwórczy wpis.

 

Przy stosowaniu na wyjściu traf głośnikowych w tym układzie, szczelina w rdzeniu jest niezbędna.

Chodzi o prąd nasycenia rdzenia, a w zasadzie samo nasycanie się jego.

Ten prąd będzie można ustawić nawet i zerowy, ale tylko w przypadku stosowania J-fetów i bipolarnych.

Z mosfetami jest już gorzej, z uwagi na potrzebę wstępnego otwarcia D/S.

Co nie znaczy, że ten zabieg jest niemożliwy, jednak wydaje mi się, że w tym przypadku lepiej zachowują się układy push-pull, choćby opracowanie Pani Susan Parker - http://www.audiophonics.com/audiophonics-zeus75.html

Nasycanie rdzenia nie występuje, gdyż ...

Ale temat traktuje o wszelkich odmianach układów SE mos j-fet, wiec nie ma potrzeby rozwijać dodatkowych wątków.

Zwłaszcza że układ z trafem głośnikowym, nie jest głównym i jedynie słusznym rozwiązaniem układowym tego tematu.

 

ps.

Moja wiedza jest ograniczona, a będąc w błędzie i pisząc bzdury, proszę o taktowne mi ich wytkniecie.

Życzyłbym sobie również, aby, jeśli temat się rozwinie, był prowadzony w przyjacielskiej, i pełnej zrozumienia atmosferze.

 

pzdr.

[rafal1997]

Witam!

 

Zrobiłem układ Duala na razie na próbę jeden kanał ale na wyjściu mam stałe 1,4 V

Co mam zrobić aby stałe było 0 ??

 

Proszę po pomoc doświadczonych kolegów

 

 

Pozdrawiam!

Rafal1997

[Gość stary bej]

A który robiłeś ? - przesyłałem kilka w paczce, nawet był symetryczny.

Jakie napięcie zasilania ?

Jakie rezystory na obciążeniu LM317 dawałeś ?

Wklej schemat z wartościami napięć i elementów.

[rafal1997]

Zrobiłem ten 40W

 

Tylko nie dałem transformatora 2x30 V a dałem co miałem pod ręką 2x22V 300W

 

2 mostki za mostkami 2 kondensatory 2x 4700uf na razie co dało 2 x30V

 

Jak w schemacie 4 lm317 2 x 0,82r i 2x 3,3r

 

Czy napięcie zasilacza mniejsze może mieć wpływ ze jest na wyjściu 2 lub nieraz 1 V ??

[Gość stary bej]

Czy napięcie zasilacza mniejsze może mieć wpływ ze jest na wyjściu 2 lub nieraz 1 V ??

 

Nie, ja miałem podczas sprawdzania układu tylko 17V AC z trafa.

A jakie dałeś tranzystory, i czy do wejścia końcówki podłączyłeś preamp, tak jak na schemacie ?

 

Bramki mosfetów nie mogą przecież "wisieć" w powietrzu.

[atmeg]

pozdrowionka Starybey , :) udanych konstrukcji .

[Gość stary bej]

Też pozdrawiam, dziękuję i również tego samego życzę :-)

 

Aby nie było "pustych przebiegów" w temacie, to napiszę tylko tyle, że w materii nowych konstrukcji i opracowań trochę się dzieje.

Jednak na razie wszystko jest jeszcze w fazie testów.

Nie chcę popełnić podobnego fo-pa co z vampirią - w którym to projekcie, ku utrapieniu zainteresowanych, wprowadzałem dość częste i niespodziewane zmiany aplikacji.

Tylko czy ten nowy projekt doczeka się publikacji na Forum ? - nie potrafię udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

 

pzdr.