Skocz do zawartości
IGNORED

Prawdziwe KD czy namiastka ?


Mikomax

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra - przekonaliście mnie ... ;-))) /choć tak naprawde uważam, że dźwięk jest ważniejszy - nie wmówicie mi, że film z lektorem na dużym (>100 cali) ekranie będzie mi sie lepiej ogladać niż porządnie zrealizowany z dźwiękiem DTS ES discrete (a niech tam: nawet DD 5.1 ;-)) na TV 36 a nawet 32 cali... jakoś tak mam, że po jakiś 15 minutach -jeśli film jest dobry i wciągający - przestaję zauważać , że obraz jest "mały" (32";-)) , ale jak mi lektor zagłusza dźwięk to do końca filmu mnie trafia !!! /

ale ja nie o tym ... załóżmy, że jednak się zbiorę w sobie (i na koncie) i zakupię "średniej klasy projektor" - ot powiedzmy taką "orcę" Panasonica model 500 "cośtam" ... i ...co dalej - przecież na ścianie obrazu wyświetlać nie będę !!! Raz: , że nie mam ściany tam gdzie chciałbym obraz ;-)) , dwa, że to była by spora strata na jakości - a przciez nie o to chodzi .. - jak miałbym mieć duży obraz z jakością odczuwalnie gorszą niż z dobrego teleweizora to ja dziękuję ... (do kina z kiepskim obrazem (i dźwiękiem) też drugi raz nie pójdę - na szczęście tu ryzykuje tylko kilkanaście złotych na cenę biletu - jak kupie projektor to troche więcej ;-)) .

Więc

raz: zaciemnic pokój - da się zrobic - nawet majątku na to nie wydam (ale doliczyć kilka stów na jakieś "podgumowane rolety" trzeba);

dwa: dobry ekran, piowtórzę: DOBRY ekran ... skąd taki wziąć aby nie wydac drugie tyle co na projektor ???

Tylko mi nie podawajcie linków do firm robiących ekrany do prezentacji multimedialnych - inny cel = inne parametry = inny rezultat = brak czerni .. - dobrze myślę ??

=> Pytanie : gdzie można poczytać jakieś profesjonalne testy ekranów ? A może zrobic samemu ? (jak osławiony Xajas - pozdrowienia !) - jakieś porady jaki powinien być materiał - czy da się kupic odpowiedni materiał ? Na co zwracać uwagę ? - wpółczynnik odbicia - gain ?? , przeźroczystość, kolor - najlepszy jakiś szary aby uzyskać czerń ... - tak ?, dla mnie konrast =>czerń to jeden z najważnieszych parametrów projektora - ważniejszy nawet niz rozdzielczość ...

Jest tu (na forum) zapewne wielu uzytkowników dobrych projektorów - zapewne po pierwszej fascynacji mozliwościami wyświetlania na ścianie stwierdzili, ze to nie wszystko co z projektora mozna wyciągnąć .. i kupili jakiś ekran .. - tak ? jaki ?

 

Powiem krótko - nie widzę sensu wydawania 10000 na projektor żeby wyświetlać na ścianie i wykorzystać 50-60% możliwości projektora ...

 

Pzdr

>>Vonda

po pierwsze nikt na tej grupie nawet nie wspominał o lektorze. znajdź zdanie w którym ktoś pisze, że to jest lepsze od oryginalnej ścieżki dzwiękowej?

pewnie, że w KD system wielokanałowy jest zdecydowanie lepszy od stereo, ale kino to przede wszystkim obraz

po drugie - nikt tutaj nie każe oglądać Ci na ścianie. gdybyś czytał uważnie ten wątek to byś zorientował się, że np. można kupić używany ekran już za 500zł

a gdybyś przyjrzał się uwaznie zdjęciom, to zorientowałbyś się że nie użytkowany ekran absolutnie nie przeszkadza w codziennym krzątaniu się po mieszkaniu. jest po prostu - schowany...

super-hiper ekran rozwijany elektrycznie kupisz za 2500zł więc nie wiem skąd myślisz że są one tak drogie?

sprawa rolet to w zasadzie 200zł na pokój i nie pisz, że są nieestetyczne bo nie uwierzę...

praktyczne rady co do ekranu - uważaj aby nie miał tendencji do falowania przy rozwinieciu i jeżeli chcesz go umieścić blisko ściany, to trzeba uważać przy rozwijaniu bo po kilkunastu razach może okazać się, że druga strona ekranu jest brudna...

może dokończę o tym ekranie

zabrudzona druga strona ekranu wbrew pozorom ma zasadniczy wpływ, bo kiedy zwijasz ekran możesz przez to zabrudzić stronę, której używasz przy oglądaniu

trzeba też uważac, aby zwłaszcza w okresie letnim nie zrolować przy okazji jakiego komara-samiczkę bo po powtórnym rozłożeniu może nas czekać niemiła niespodzianka

umieszczenie projektora w pokoju jest wg mnie o wiele prostsze od ustawienia choćby telewizora projekcyjnego.

aha - wierz mi, te 32 cali to naprawdę mały ekran... zresztą wystarczy spojrzeć na powyższe zdjęcia...

Ekran vs ściana:

 

Osobiście zdecydowanie jestem za ekranem.

Wykonanie ściany o wymaganej jakości powierzchni już samo w sobie może stanowić problem. Gładkość, faktura, kolor itp. Jeżeli nie poświęcamy na kino dedykowanego pomieszczenia powstają dodatkowe komplikacje estetyczne: konieczność poświęcenia na ten cel sporego kawałka ściany i wskazane obrysowanie go pasem czarnej, matowej farby. To zaś często prowadzi do konfliktu z piękniejszą połową. Inny kłopot to utrzymanie czystości ściany. Rolowany ekran w czasie gdy nie jest używany jest automatycznie chroniony przed kurzem itp.

 

Powszechnie uważany za najbardziej uniwersalny jest ekran matowy o współczynniku odbicia 1.0 do 1.1. Tego typu ekran sprawdza się w 90 % zastosowań.

Ekran, który użytkuję ma powierzchnię perełkową o współczynniku odbicia 1.2. Mat zapewnia większy kąt widzenia (szersza widownia) jednak w układzie o proporcjach KD jak u mnie nawet posiadany ekran jest pod tym względem wystarczający.

Jeśli chodzi o współczynnik odbicia mam osobiście wrażenie, że 1.2 troszeczkę zbyt mocno odbija światło ale to może być subiektywne.

Ważna sprawa to czarne obramowanie. Poprawia odbiór obrazu przez widza.

 

Inna kwestia to podstawowa decyzja na jaki format się decydujemy. Poniżej link do artykułu w tym temacie. Po angielsku ale wart przeczytania.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Na tej stronie znajdziesz również jakieś testy ekranów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>froolk

rzeczywiście, dopiero użytkując projektor można zauwązyć, że poszczególne filmy mogą bardzo się różnić jeżeli chodzi o jakość obrazu

np. te nakręcone dawniej nie mają takicg fajnych kolorków ja te współczesne

Meloman>>

To co piszesz to prawda i to widziałem już przy moim poprzednim zestawie (sony 7700 + nec 540).

Problem polega na tym, że niekture współczesne filmy i zupełnie nowe realizacje DVD są robione niechlujnie - duża kompresja, szum itp.

O wydaniach gazetowych na płytach DVD-5 z żenująca jakością obrazu i dzwięku nie wspomnę.

Mam pare takich filmów (najcześciej otrzymanych od znajomych i rodziny) i oglądam je na TV, bo na projektorze drazni mnie jakość obrazu.

Nie jest to zarzut w stosunku do zestawu DVD + projektor (na tym samym zestawie Powrót króla wygląda oszałamiająco) Tylko do słabych i niechlujnych wydań DVD.

Adam

własnie - wydania gazetowe często mają gorszą jakość obrazu niż divxy...

wczoraj np. obejrzałem sobie Trainind day. skompresowany nowym xvidem 1.01, rozdzielczość 704x340 - naprawdę znakomity obraz i kontrast....

a z wydań gazetkowych to jedyna korzyść, że potem oryginał można taniej kupić w sklepie...

na pl.rec.kino-domowe krytyka wydań gazetkowych dotyczy wyłącznie formatu, że 2.0... że z lektorem

rzeczywiście dziwne, że nikt nie zauważył, że często obraz pozostawia wiele do życzenia

a może tam nie używają projektorków?

To chyba jest przyczyną :(

Podejrzewam, ze 99,9% osób uganiajacych sie po kioskach za "nowymi" wydaniami gazetowymi uważa za szczyt marzeń jakikolwiek obraz wiekszy niz 32"

A na moim 32" TV obraz wydania gazetowego niczym sie nie rózni od LOTR czy Matrixów więc dlatego na pl.rec problem jakości obrazu z wydań gazetowych, i niektórych wydań pudełkowych również, nie istnieje.

Ale osoby namietnie kolekcjonujące takie filmy kiedyś - po zakupie projektora lub plazmy, czy czegokolwiek z większym ekranem mogą być niemile zaskoczone :(

Adam

Sam kupował bym takie wydania gazetowe gdyby nagrane były starannie na płytach DVD-9 z dobryej jakości obrazem i dźwiekiem. Przecież to nie takie trudne?!!!

Niech by wtedy kosztowały nawet dwa razy tyle co teraz, ale warto było by to kolekcjonować.

No cóż - żyjemy w epoce tandety i jednorazówek. Zalewa nas muzyka MP3 i divx. Standardy takie jak DVD-audio lub SACD nie maja szans, bo wiekszość ludzi zadawala sie słuchaniem muzyki z bumbox'ów i miniwież.

Adam

>>Meloman

1.

- Oczywiście moja wypowiedź została celowo "wyostrzona" - stąd odniesienie do dźwięku zagłuszonego przez lektora - to wszystko jako odpowiedź na Twoje sugetie, że liczy się tylko obraz - a dźwięk wcale ("przynajmniej na początku") - dla przykładu część twojej wypowiedzi :

2.

- pytałem o DOBRY ekran - nie jakikolwiek ;-))

3.

- a gdzie ja napisałem, że ekran by mi w czymś przeszkadzał ??? - pisząc "że nie mam ściany tam gdzie chciałbym obraz ;-))" miałem na myśli, że nie mogę wyświetlać obrazu na ścianie nawet gdyby mi wystarczała taka jakość , bo NIE MAM ściany tam gdzie mógłbym rzucać obraz (ze względu na nietypowy kształt pomieszczenia sprzęt mam ustawiony pod kątem)

4.

- tylko mi nie chodzi o super biper hiper ekraniki z bajerami - ale o prosty, nawet ręcznie rozwijany ekran o DOBRYCH parametrach pozwalających na maksymalne wykorzystanie jakości obrazu projektora

5.

- no cóż - mam tylko 2 pokoje - więc sprzęt stoi w tym głównym - sprawa estetyki jest tu baaardzo istotna ... - ale nie kłócę się - może gdzieś można kupić estetyczne i trwałe rolety po 50 zł za szt. - jakieś linki ??

6.

- to juz jakiś konkret - dzięki - tylko problem polega na tym, ze nowe ekrany raczej się nie falują (no chyba , że już jakiś totalny sz...s) - ale po jakimś czasie (po roku, dwóch) taki efekt może się pojawic - i stąd prośba o testy, własne doświadczenia itp. ...

7.

- wierzę ;-)) ale jak kolega przyniósł jakieś Sanyo czy Sharpa na 3 LCD z kontrastem 1:400 i 1000/12000 ANSi ... to ja dziękuję - czerń była ... (tfu! jaka czerń ? blada szarość !!!) baaardzo słabiutka - zdecydowanie wolę dobre 32" - dlatego też tak kupie (kiedyś) projektor - ale dopiero jak mnie będzie stać na taki który osiągnie jakość porównywalną do odbiornika kineskopowego (nie chodzi oczywiście o rozdzielczośc - tu widać ograniczenia źródła - ale o jakość kolorów i czerni, szarości = kontrast)

Wiem, że takie projektory są już na rynku ale nie widziałem (ale ja mało projektorów widziałem)- więc poradźcie ile trzeba dać aby spełnił powyzsze parametry ?

 

>>Mikomax

Dziękuję za link - nie miałem za dużo czasu ale ciekawie piszą ... jeszcze poczytam.

Co do współczynnika odbicia - wydawało mi się, że lepszy będzie poniżej "1" ? większość projektorów przy tzw. "mieszkaniowej" odległości od ekranu świeci trochę za jasno - na czym cierpi kontrast ...

 

>>froolk , Meloman

z tymi "gazetówkami" itp. rzeczywiście na projektorach jest tak źle ? nie pomagają te wszystkie zaawansowane układy poprawy jakości obrazu, podwajania lini, progresywnego skanowania, redukcji szumów itp. itd. ???

>>Vonda

Mam chyba niezłe DVD - Denon A11

Obraz wysyłam gniazdem cyfrowym DVI. Skaler w DVD mam ustawiony na rozdzielczość HDTV, a progressiv scan w tym dvd jest uważany za najlepszy na rynku. Nie twierdzę, że to wszystko nie pomaga i że nie da sie oglądac itp, twierdzę, że widać duzą różnicę miedzy gazetową "Elizabeth" a pudełkowym "Matrixem" czy "LOTR".

Mam jeszcze w zanadrzu manualne redukcje szumu i innych artefaktów ale jeszcze "nie dojrzałem" do grzebania w tych ustawieniach :)

Adam

DVD - Denon A11 - piękna maszyna ;-)))

 

No właśnie: i tu jest istata sprawy: ,że jest różnica to oczywiste - nie da się upchać filmu 2 godzinnego na DVD5 z transferem takim jak na DVD9 ... to to ja widzę nawet na moim maleństwie (32') tylko czy różnica jest tak wielka, że "nie chce" się oglądać ? może mógłbyś jakoś bliżej to określic - nie wiem w skali 1-10; albo "szkolnej"; w procentach ... ;-))

>>vonda

stare modele projektorów to rzeczywiście często słabej jakości obraz

ale wg mnie mniej więcej od 1,5 roku obserwujemy gwałtowny wzrost jakości tych urządzęn

np. przyjrzyj się zdjęciom, które zrobił Mikomax

czy wg Ciebie obraz na projektorze jest cokolwiek gorszy? jako konkurent podobno służy jakiś Soniak 32 calowy

i zwróć uprzejmie uwagę, jak odbierasz jeden i drugi obraz...

wg różnica jest dramatyczna

a co do projektorów

Panasa AE-500 można kupić za 7000 do 7500zł

Hitachi XT100W kosztuje coś około 8000-9000zł

Soniaka HS-20 może by się udało kupić już za 14 tys.

i taki sprzęt lepiej kupować za granicą bo naszych dystrybutorów w tej materii popierd....

np. AE-500 wciąż na maxaudio kosztuje ponad 12 k zł ...

>>>Vonda

 

Pisząc o ekranie matowym o wsp. odbicia 1.0-1.1 miałem na myśli ekran uniwersalny przy zakupie którego jesteśmy praktycznie pewni rezultatu. Oczywiście ekrany typu High Kontrast pozwolą osiągnąć jeszcze lepszy efekt ale z tego co się orientuję wskazane jest dobrać takowy do posiadanego projektora (czyt. wypróbować). Obawiam się niestety, że może być z tym kłopot skoro problem sprawia już demonstracja projektora.

W moim 600 tyś mieście nie mogłem nigdzie zobaczyć w działaniu Sony HS20. Salon firmowy jest ale projektora brak. Jak powiedział sprzedawca: czasem bywa – zadzwonimy. Zostawiłem numer do siebie i tak czekam od ponad miesiąca. Czekam dla zasady ponieważ zdążyłem kupić już Infocus’a.

 

Foty a jakość obrazu:

 

Obraz z TV w rzeczywistości jest lepszy. Zdjęcie jest w niskiej rozdzielczości i dość skompresowane ponieważ inaczej nie załadowało by się na stronę forum.

Oczywiście tym samym ograniczeniom uległ obraz z projektora ale jako większy wyszedł lepiej na zdjęciach.

 

Jeśli ktoś wie jak zrobić link’a na forum by automatycznie otwierało się zdjęcie to zamieszczę takie w lepszej rozdzielczości i niższej kompresji.

 

Jeśli chodzi o projektor z niższej półki to zwracam uwagę na Infocus’a X1 (technologia DLP i doskonały procesor sygnału video Faroudja DCDi). Miałem okazję widzieć go w działaniu i wypada bardzo dobrze mimo że teoretycznie jest to projektor business’owy. Infocus wypuścił w związku z tym model 4800 przeznaczony do kina który zasadniczo różni się tylko nazwą i mniej istotnym detalami. (W Poznaniu jest jako egzemplarz demo w sklepie High End na Szewskiej koło Starego Rynku – warto wcześniej sprawdzić telefonicznie czy jest na miejscu.) Cena chyba w granicach 8 tyś ale głowy nie dam.

>> Vonda

Jak nie mieszkasz po drugiej stronie Polski to zapraszam, mieszkam w Pile - Wielkopolska -sam ocenisz różnice, a przede wszystkim stwierdzisz czy jakość obrazu z projektora jest dla Ciebie satysfakcjonujaca.

Ja ocenił bym różnice w jakości wydań DVD tak:

LOTR, Ostatni samuraj i inne doskonale wydane filmy - 10

Gladiator i dobrze wydane filmy sprzed kilku lat - 8-9

Rzeka tajemnic (nowy film, oskarowy oczywiscie wydanie pudełkowe - skandal !!!!!) - 7

Gazetowce (oczywiście zdażaja sie wyjatki) 5-6

Oczywiście, ze da sie oglądnąć, jak dobry film to nawet z przyjemnoscią, poprostu widzisz niedoskonałości obrazu - robaczki przy krawedziach liter poczatkowych i końcowych, brak ostrości w drugim i trzecim planie, ziarno, duze czarne powierzchnie składaja sie z różnokolorowych robaczków - są to momenty, ale drażnią. W jednych filmach jest to w innych tamto a w najgorszych wszystko :)

Adam

>>Meloman

wymieniasz projektory w sumie z różnych "stref" cenowych - ale który znich pozwoli osiągnąć jakość porównywalną z odbiornikiem kineskopowym ?

 

>> Mikomax

 

- dlaczego ? czy nie mozna "dopasować" ekranu na podstawie parametrów projektora ? - tu prawdopodobnie chodzi o siłę "świecenia" - zakładając, że producent podaje prawdziwą wartość w ANSI i biorąc pod uwagę planowaną odległość od ekranu - wielkość obrazu - powinno się dać wyliczyć jaka będzie "ilość światła" na ekranie - a stąd można by dobrać ekran o odpowiednim współczynniku odbicia (np. konkretną "szarość"). Tylko jak ? Są jakieś "wzory" itp. ? /zakładając oczywiście całkowite zaciemnienie "sali domowo-konowej" ;-))/

 

- miałem okazję zakupić nowy z PL gwarancja za 5000 ale stwierdziłem, ze to nie to - nie spełni w/w warunków - ponoć dużo lepsza jest nowsza odmiana : model 4805 ?

 

>>froolk

dzięki za zaproszenie ale z Małopolski do Ciebie mam kawałek ...

/10 to faktycznie baaaaaardzo źle ;-(((

Ekrany typu High Contrast:

 

Podstawowe wiadomości na ten temat:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tłumaczenie w skrócie:

Ponieważ technika projektorów cały czas się rozwija, a ich kontrast rośnie szare ekrany nie dają więc już takiego dużego efektu jak kiedyś. Jednak jeśli to możliwe warto je stosować choć podkreślam raz jeszcze nie ma to obecnie takiego dużego znaczenia jak kiedyś.

Szary ekran poprawia czerń oraz redukuje światło odbite. Większość z nas nie może sobie pozwolić na wymalowanie ścian w pokoju KD na czarno. Zwykle światło odbite od ekranu odbija się od jasnej ściany i innych jasnych elementów wystroju z powrotem na ekran pogarszając czerń.

W przypadku czarnych pomieszczeń (jak w prawdziwym kinie) ściany pochłaniają światło odbite przez ekran.

 

Szare ekrany cechuje też niższy współczynnik odbicia. Więcej na ten temat:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

>>Vonda

 

Oczywiście 4800 to najniższy z serii więc nie każdego musi zadowolić. Mimo to uważam że to ciekawa alternatywa dla mniej wymagających.

Dopasowanie ekranu do projektora: z taką teorią spotkałem się kilkakrotnie. Wyliczenie może być sprawą dość skomplikowaną ze względu na złożoność problemu: określenie rzeczywistego ANSI projektora, charakter pomieszczenia, wartość światła odbitego od ścian itp. itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

widzę, że muszę się przestać odzywać zanim znajdę czas na przeczytanie strony którą polecasz ;-)))

 

A co do odbicia od ścian - to fakt - na czarno nie pomaluję - więc tego nie uniknę - i faktycznie przy tym Sharpie kolegi właśnie ze względu na ściany można było książkę czytać ... a nie film oglądać ..

 

Pzdr

>>Vonda

przepraszam, ale nie wiem co może Ciebie zadowolić... Froolka zadawolił model HS-20. ktoś inny będzie szczęśliwy, że ma Panasa AE-500

trudno porównywać obraz telewizora z obrazem projektora.... po pierwsze jak dla mnie telewizora daje zbyt nienaturalny, przesłodzony obraz

jeżeli chodzisz do kina to mogę Ci powiedzieć, że już taki Panas generuje lepszy obraz niż możesz zobaczyć choćby w Cinema City czy innym badziewiu

a co do ekranów - ja bym ich aż tak nie gloryfikował... oczywiście lepiej z niż bez, ale nie oczekuj, że jak kupisz dobry ekran to obraz zyska diametralnie na jakości....

ja bym brał ekran o współczynniku odbica ok. 1,0... te powyżej wg maja cośik nie tak...

sam ekran przecież nie świeci, więc jak pada na niego światło, a odbija się 20% więcej to przyznasz, że wygląda to dziwnie? wg mnie daje to tylko niekorzystny wpływ na neutralność obrazu

>>Vonda

nie obraź się, ale wg zbyt akademicko podchodzisz do tematu? czy w ten sam sposób analizowałeś rozmieszczenie telewziora, głosników w pokoju.... raczej nie sądzę...

zastosujesz jakieś wzory i wyjdzie Ci, że najlepiej ekran aby był oddalony powiedzmy o 3456 mm od obiektywu projektora

czy jeżeli ustawisz go 5 cm dalej to już będzie gorzej???

>>Meloman

a sprawdzałeś może przy jak wielkim obrazie pojawiają się już piksele? jak sobie z tym radzi HS-20?

 

Nie do końca rozumiem pytanie?

Piksele zobaczysz nawet przy 50" obrazie kiedy przy nim staniesz :)

Odpowiem w ten sposób : obraz u mnie ma podstawę 192cm, siedzę dość blisko bo w odległości 3,4 metra - mam pokój tylko do kina domowego, ale coś za coś - niestety najmniejszy w domu (16m2) :( .

Z tej odległosci mam wrazenie, że obraz jest nawet ciut zbyt duży bo przy bardzo szybkich scenach + czytanie (lektora nie znoszę) jest czasami problem z ogarnięciem oczami całego ekranu.

Przy tak duzym ekranie z tak małej odległości pikseli "ne uwidisz" , obraz jest gładki i płynny.

 

>>Vonda

Z tymi gazetowcami może nie jest tak żle jak ja to widzę, jak mówi moja żona ja jestem w tych sprawach upierdliwy, no wiesz mierzenie odległości kolumn suwmiarką itp. ;)

 

Co do scian ja mam ciemnoczekoladowe - ale tak jak pisałem - pokój jest tylko do kina domowego.

aha - i rzeczywiście jasność pomieszczenia może mieć znaczenie przy oglądaniu filmów.... ten element jest często nie doceniany, a może wg mnie mieć większy wpływ na komfort oglądania niż rodzaj ekranu....

no i trzeba uważać, aby nie kupić projektora do prezentacji, bo wtedy może nas spotkać rozczarowanie? wg mnie ANSI góra 1200 ANSI, a w małym pokoju to i 700 wystarczy

>>Meloman

jeżeli chodzisz do kina to mogę Ci powiedzieć, że już taki Panas generuje lepszy obraz niż możesz zobaczyć choćby w Cinema City czy innym badziewiu

 

To szczera prawda - ostatnio byłem na Troi (film przemilczę) w Silver Screen i doszedłem do wniosku, że obraz generowany przez mój domowy projektor jest ze 20% lepszy - w tym miejscu podkreślę, że jest to odczucie nie tylko moje i mojej żony, ale również znajomych z którymi byliśmy w kinie.

W sumie cała dyskusja rozpoczeła sie od stwierdzenia znajomego, że obraz u nas w domu jest duzo lepszy niz w SS.

Może duzo daje kolor scian - nie wiem bo nie mam porównania - nigdy nie próbowałem w pokoju z białymi scianami, kurcze u mnie w domu nie ma pokoju z białymi scianami :)

Adam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.