Przestery, wymiana igły - pomocy.

[jurgensjurgens]

skąd ta pewność, że nie z mikrofonów kamery?

 

Jeśli nie rozróżniasz dźwięku nagranego z mikrofonu (domowe warunki, pokój, stereofonia, charakterystyka) od dźwięku nagranego z line out to współczuję.

[Gość frywolny trucht]

tak, tak, po konwersji z jutuba i na laptopiku odtwarzane.

tez sobie wspolczuję.

[magal84]

Ale mam dzikie wrażenie, że wzmaniacz kolegi ma pokrętełka bass, treble, guziczek loudness i wzorem Excela użył ich w sposób brutalny.

 

Urzekła mnie Twoja historia ;) Trzeba by się podpiąć albo pod wyjście preampa na końcówki, albo do samych końcówek. Lub korektor chociaż. Nawet sobie zerknąłem w schemat jak to dokładnie wygląda i tam sygnał z przedwzmacniacza phono leci tylko przez selektory wejsć/wyjść od razu na wyjście magnetofonowe - z którego pobrany był sygnał.

[Włodi]

Skoro zeszliśmy na tego typu tematy postanowiłem nagrać podobny filmik jak kolega magal84. Wielu z Was zapewne nie słuchała moich Vinyl Ripów 24/96 w innym poświęconym na to temacie, więc może posłuchać jak gra ten mój nieszczęsny gramofon o którym tak burzliwie tutaj dyskutujemy.

 

Jestem otwarty na wszelką krytykę a przy okazji może dowiem się coś więcej nt. tego jak ma brzmieć sprzęt, który w przyszłości kupię.

 

[Gość rydz]

Strasznie sucho,strasznie!

[ricon]

obawiam się że wina w pre i dalej.

YAMAHA by tak kiepsko sama z siebie nie grała.Nawet ta wkładka ma "więcej życia " w sobie niż słychać.

[Gość frywolny trucht]

Urzekła mnie Twoja historia ;) Trzeba by się podpiąć albo pod wyjście preampa na końcówki, albo do samych końcówek. Lub korektor chociaż. Nawet sobie zerknąłem w schemat jak to dokładnie wygląda i tam sygnał z przedwzmacniacza phono leci tylko przez selektory wejsć/wyjść od razu na wyjście magnetofonowe - z którego pobrany był sygnał.

 

Nie wiem co chcesz mi przekazać. Jeżeli podłączyłeś dźwięk, który słyszę na laptopiku wprost do wzmacniacza(?) tym gorzej.

Bo nie wiadomo jak ratować.

[Gość frywolny trucht]

No. A temu dolega wszystko naraz, gra tak źle, że chyba nawet prąd ma pod górkę:

 

http://www.youtube.com/watch?v=zMMiF9JQqb4 ... no chyba, że kamera zawaliła dźwięk, a jutub dobił?

 

Tu też wszystko źle gra, głupek sam się oszukuje, a wyraźnie słychać, że przez zniekształcenia Paul Simon brzmi jak Billie Holiday:

 

http://www.youtube.com/watch?v=v8NLihtCWp4&NR=1&feature=endscreen

[paul_67]

Jurgensjurgens, nikogo tutaj nie odciągniesz od winyla, daremny Twój trud! Przemawia przez Ciebie chora nienawiść do tego nośnika i wybitny wręcz słuch.Nie ośmieszaj się więcej, proszę!

 

Jurgens x 2, discomaniac stawia Ci kolejki???

[jurgensjurgens]

No. A temu dolega wszystko naraz, gra tak źle, że chyba nawet prąd ma pod górkę:

 

Tu też wszystko źle gra, głupek sam się oszukuje, a wyraźnie słychać, że przez zniekształcenia Paul Simon brzmi jak Billie Holiday:

 

 

Debilizm do kwadratu! Przecież to wszystko jest nagrana za pomocą mikrofonu - co tu oceniać i podziwiać?! Nie wiem co chciała osiągnąć osoba publikująca te nagrania. Chyba tylko pochwalić się tysiącami dolarów w klockach na meblościance.

 

Ależ ja nie mam zamiaru nikogo odciągać. Każdy słucha czego chce - nic mi do tego. Problem w tym, że kolega (założyciel wątku) pyta o kilka zagadnień, na które odpowiedź jest bardzo niewygodna dla wszystkich piewców analogu. Ja to rozumiem - nawet przed samym sobą ciężko jest się przyznać, że te tysiące zł/dolarów wrzuconych w sprzęt skutkuje dźwiękiem ze zniekształceniami na które nie ma rady.

[Gość frywolny trucht]

Gdzie nie ma zniekształceń?

[paul_67]

Jak to niektórzy muszą się męczyć przy słuchaniu muzyki...

[JacekPlacek]

Kolega jurgensjurgens wstał wczoraj lewą nogą. Niestety, dzisiaj również.

A słuch to ma iście wybitny ale wydaje mi się , że dopiero wtedy jak SPL osiąga 100dB.

[burza]

Klocuszki prezentuja sie zacnie i chyba to jest główny powód zamieszczenia tch "nagrań". Jakiekolwiek dumanie o jakosci lepszej czy gorszej jest nie na miejscu. Ogladanie obracajacego sie gramofonu podczas odtwarzania to magia porównywalna z wpatrywaniem sie w ogień. CD-ki tego ie mają. Są odczłowieczone poprzez dzianie sie muzyki we wnętrzu kawałka krzemu. Winyl to granie prawie jak z instrumentu. Czujemy i widzimy jak wibracje się tworzą. Jesteśmy przez to jakoby czynnymi uczestnikami spektaklu.

[Gość frywolny trucht]

A co dopiero pliki. Jakieś bity wirtualne, ani popatrzeć, ani potrzymać.

[burz]

 

Debilizm do kwadratu! Przecież to wszystko jest nagrana za pomocą mikrofonu - co tu oceniać i podziwiać?! Nie wiem co chciała osiągnąć osoba publikująca te nagrania. Chyba tylko pochwalić się tysiącami dolarów w klockach na meblościance.

 

I z tym fragmentem zgadzam się w całej rozciągłości. Tez nie rozumiem, czemu mają służyć takie nagrania na YT - przecież na pewno nie służą do porównania jakości dźwięku...

[Gość Arek__45]

Tu też wszystko źle gra, głupek sam się oszukuje, a wyraźnie słychać, że przez zniekształcenia Paul Simon brzmi jak Billie Holiday:

 

..a gdzie tu P.Simon...?

[magal84]

Czasem jednak zdarzają się ewenementy nagrane mikrofonem, które brzmią interesująco:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Może to nie hajend ani nawet midiend, ale czuć to ciepło i głębie nagrania... a może to tylko Pan Zaucha.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

..a gdzie tu P.Simon...?

 

 

Bo gość puścił płytę Paula Simona, ale przez zniekształcenia jakie niesie gramofon brzmi to jak Billie Holiday.

A im bardziej wypasiony gramofon tym zapewne większe zniekształcenia. Nie wiedziałeś? Masz maszynę za 100 tys włączasz Republikę, a jakbyś słyszał Dodę. Tak zniekształcają najlepsze gramofony. Potem się ludzie tłumaczą że jest tak źle bo igła niewygrzana itp. Nawiązuje do wpisu:

 

"Weź swoją płytę, udaj się do kogoś kto ma gramofon za tysiące tysiąców dolarów, załóż słuchawki i posłuchaj. Zniekształcenia będą zawsze, może mniejsze, może większe ale będą. Gwarantuję, że właściciel gramofonu za tysiące tysiąców dolarów opowie Ci wówczas bajkę, że właśnie mu się gramofon rozkalibrował, ma świeżą niedotartą wkładkę, wymienił kable, płyta jest źle wytłoczona, płyta nie jest z pierwszego tłoczenia, itp, itd."

[Gość Arek__45]

Nie pisz bzdur.....Jak to jest Paul Simon to Ja jestem...Sinatra

[Gość frywolny trucht]

:)

[Gość Arek__45]

No tak dobry dowcip......ale czlowiek zabiegany , za duzo pracy jesczcze te kable wszedzie sie placza..... :)

[PERELCALI]

Kolego frywolny trucht czy rozumiesz działanie płyty gramofonowej skoro nie nie powinieneś zabierać głosu.

Przeczytałem ten wątek bardzo skrupulatnie dodałeś materiał w którym nie ma wysokich częstotliwości, bo pianino nie zagra nam wysokich tonów, na każdym z tych nagrań które koledzy zaprezentowali słychać efekt o którym pisze kolega zakładający wątek.

Na nagraniach kolegi frywolny trucht nie jest to słyszalne bo jest sam fortepian i na dodatek nagrany przez mikrofon. :)

Jeśli naprawdę nie słyszycie różnicy pomiędzy 1 nagraniem, a ostatnim na płycie. To jesteście nadzwyczajnie głusi.

To bardzo proste wytłumaczę:

Płyta obraca się z tą samą prędkością na pierwszym nagraniu i na ostatnim,

przyłóżcie więc kawałek sznurka do pierwszego nagrania po obrębie płyty i sprawdźcie w ten sposób jaki długi fragment płyty jest potrzebny do zapisu a potem w tym miejscu gdzie zaczyna się ostatnie nagranie - jest sznurka dużo mniej. Jeśli nadal tej zasady nie rozumiecie to wam powiem spadek jest od 22kHz do 16kHz maksymalnie, jeśli chodzi o gęstość zapisu. Możecie robić co chcecie stosować igły jakie chcecie - FIZYKI NIE DA SIĘ OSZUKAĆ. Najprościej to wytłumaczyć w ten sposób że sznurka który zapisuje dźwięk jest mniej. Jeśli dalej tego nie rozumiecie to po co trzymacie nagrania w kompresji 320kb a nie w 128kb - bo grają gorzej to samo jest tutaj.

Nie dajcie się omamiać i okłamywać oszukiwać.

Faktem jest, że to zjawisko u kolegi który przedstawił Michaela Jacksona prawie nie występuje.

Lub jest mało słyszalne ale ono jest.

Oczywiście posiadam w swojej kolekcji 8 tyś płyt również takie egzemplarze w których jest to mało słyszalne.

Ale jak ktoś włącza mi nagrany sam fortepian i chce mi pokazać to zjawisko jest zwyczajnie śmieszny :) bez odbioru.

Słuchajcie sobie więc 128kb.

Ja wolę Słuchać Singli 45rpm na dużej płycie jedno nagranie posłuchajcie sobie z dobrej wytwórni (nie polskiej)

Jeśli dalej tego nie rozumiecie polecam film

obejrzyjcie od 8 minuty i 22 sekundy wszystko wyjaśnione.

Czy macie jeszcze jakieś pytania ?

 

Do kolegi jurgensjurgens czy wystarczająco dobrze jest to ujęte ? Bo widziałem, że nie mogłeś sobie poradzić aby przekonać kolegów do błędu. Uważają, że pasmo przenoszenia gramofonu jest takie samo i dynamika jednakowa zawsze i wszędzie. Pozdrawiam bo całkowicie się z Tobą zgadzam.

 

Panowie nie oznacza to, że nie lubię słuchać winyla. :) Lecz akceptuję jego wady.

[Gość frywolny trucht]

Kolega jurgensjurgens okazał się być jakimś klonem, nie ma go już z nami :)

 

Mój gramofon świetnie oszukuje fizykę. I tyle chyba w temacie sprzed roku, który obecnie o 2 w nocy wyciągnąłeś.

[PERELCALI]

Kolega jurgensjurgens okazał się być jakimś klonem, nie ma go już z nami :)

 

Mój gramofon świetnie oszukuje fizykę. I tyle chyba w temacie sprzed roku, który obecnie o 2 w nocy wyciągnąłeś.

To masz tutaj ode mnie ten swój gramofon posłuchaj jak śpiewa słowo sunday szundaj siundaj czy jak ? a kasy sporo słychać teraz czy nadal udajesz głuchego ?

City też jest bez przesteru ? Ehh widzę że jesteś z jakiegoś sklepu co Handluje takim gramofonami i pociska po 10tyś zł takim co nie słyszą nic powyżej 7kHz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pokaż jak masz podłączone wyjście do preampa a preamp do karty weź coś zapisz bo przez mikrofon to na razie ja Tobie pokazałem jak szumi ś ć nie da się oszukać nawet na Twoim gramofonie ze złotymi igłami :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość frywolny trucht]

Chcesz mnie obrazić? Ja jestem przedłużką- wzmacniaczem samego producenta. Już pisałem, że mam z tego pisania tutaj i wzmacniania miesięcznie tysiaka plus kolorowe foldery. Zresztą jest nas więcej.

 

Słuchaj, nie martwi cię, że opierasz swoje doznania na nagraniach z Jutuba?

 

Opowiedz jeszcze co cie tutaj do zakładki analog tak nagle przywiało, bo też pachniesz- nie przymierzając- szkockim klonem z misją, który odwiedza starych znajomych.

Witaj :)

[PERELCALI]

Słuchaj, nie martwi cię, że opierasz swoje doznania na nagraniach z Jutuba?

 

A ciebie to nie martwi ?

Ty 1 podałeś link do YT. Ja podałem jako drugi jak chcesz to znajdę Tobie to w książce?

Czy nadal czegoś nie rozumiesz i uważasz, że pierwsza ścieżka ma tyle samo miejsca na zapis jak i ostatnia?

To nie muszę Ciebie obrażać bo obrazisz się sam czekam na odpowiedź ?

[Gość frywolny trucht]

Jesteś kontynuacją jurgensjurgens, tak?

 

Taka bezczelna zagrywka po roku?

[PERELCALI]

Jesteś kontynuacją jurgensjurgens, tak?

 

Taka bezczelna zagrywka po roku?

Nie wiem o czym piszesz ? Odpowiesz na moje pytanie czy jesteś Tym za kogo Ciebie mam po przeczytaniu tych wypocin ?

Bo to, że to nie ma absolutnie pokrycia to wiem tylko po co kłamać tych ludzi co czytają wątek ?

Bo nie odpowiadasz na pytania które powodują, że wątek jest of topic ?

Przepraszam admina ale nie potrafie nie reagować jak czytam takie głupoty jakie pisze frywolny - chyba frywolnie :) i na dodatek opiera swoją wiedze tylko na YT :)

[PERELCALI]

Przepraszam że post pod postem ale masz tutaj materiał który brzmi poprawniej niż ten od autora którego dałeś link, a i tak na niektórych dźwiękach to słychać.

Bardzo ważne wciąż odtwarzamy pierwsze nagranie :)

dziwne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdrawiam bo widzę, że nic nie odpowiadasz.

p.s.

Zerknij sobie na inne filmy tego autora. Na każdym występuje zjawisko które opisuje właściciel tego wątku w mniejszym lub większym stopniu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )