Prośba o ocenę Pioneera SX-777

ZK-120 · 16 Lipca 2004

Proszę o opinie na temat wzmacniacza Pioneer SX-777 (amplituner z lat 1991-1992). Ówczesna cena 570 zł, oczywiście w przeliczeniu. Czy komuś znana jest jakaś jego wada, która go dyskwalifikuje? A może jest całkiem niezły? Nie chodzi mi o zbudowanie super konstrukcji za grube pieniądze. Ma grać przyzwoicie, nie mieć wyraźnych ułomności. Jeżeli chodzi o kolumny, to podobają mi się Phonary P20s, a jeszcze bardziej Cabasse Caprera (to tak do 5000zł). Czy ten wzmacniacz "pasuje" do takich brzmień głośników? Temat CD świadomie pomijam, gdyż mój - Pioneer PD-5700 - ma złą prasę i chyba wymaga wymiany.

matee · 16 Lipca 2004

Jeśli jesteś z Gdańska lub okolic, to poprostu zapraszam na odsłuch.

Opinii nie wyrażam, bo mógłbym być posądzony o brak obiektywizmu.

Sam wiesz dlaczego...

ZK-120 · 16 Lipca 2004

Ja ten wzmacniacz mam. Trochę jeździłem z nim po sklepach, aby wybrać kolumny. Ostatecznie kolumn nie kupiłem, sprawa odczekała 2 lata, a teraz powraca. Po prostu nie wiem czy jest sens budować system na tym wzmacniaczu. O ile wysłuchałem różnych kolumn podłączonych do tego wzmacniacza i jakieś zdanie mam, to nie słuchałem nigdy różnych wzmacniaczy podpiętych do tych samych kolumn. Jednak nie sądzę, aby różnica brzmienia wzmacniaczy była tak duża jak różnica brzmienia kolumn. Jeżeli zobaczę opinię, że budowa przyzwoitego stereo w oparciu o SX-777 to nieporozumienie, to da mi to do myślenia. Proszę o każdą opinię, a subiektywne są najmilej widziane.

matee · 16 Lipca 2004

Ja zaś chcę takowy sprzedać. A od czasu, do czasu zdarzają się tematy związane z ogłoszeniami, dlatego wolałem nic od siebie nie pisać.

Używam zaś go w sypialni z kolumienkami Mission 760i i cd Pioneera PD-S602. Jak dla mnie zestaw ten jest zbyt jasno grający. Długie słuchanie może zmęczyć. W szczegóły nigdy nie wnikałem, wszystko stoi i jest podłączone tak sobie (tzn. nie audiofilsko), więc i tak dużo nie napiszę.

A skoro go masz to poćwicz z różnymi kolumienkami. Poszukaj czegoś o ciepło, mięsiście brzmiącego a może przez przypadek się Tobie spodoba. A kolumn, których piszesz nie słuchałem.

PS.Swoją drogą może jeszcze przed sprzedażą podłączę go do swoich pozostałych klocków i coś napiszę.