Avenged Sevenfold

Swego czasu kiedy sam próbowałem grać na gitarze słuchałem gitarowych wymiataczy (Vai, Satriani itp), czy dość mocno grające wówczas kapele (Gunsi, Metalica czy fankujący Extreme). Potem człowiek złagodniał i słuchał bardzo szeroko... . Ostatnio syn ma fazę na naukę gry na basie i ćwicząc dość głośno zupełnie nieświadomie podrzuca mi nowsze kapele, które ... no właśie co sądzicie o tej grupie?

Ja się przyznam, że slucham z wielka przyjemnością, zupełnie nie audiofilsko. Jest w tej muzyce wiele odwołań do znanych kawałków, ale w nowszej muzyce gdzie ich nie ma. Za to kompozycje, warsztat muzyków i wokal ... jest moc ;)

Swego czasu kiedy sam próbowałem grać na gitarze słuchałem gitarowych wymiataczy (Vai, Satriani itp), czy dość mocno grające wówczas kapele (Gunsi, Metalica czy fankujący Extreme). Potem człowiek złagodniał i słuchał bardzo szeroko... . Ostatnio syn ma fazę na naukę gry na basie i ćwicząc dość głośno zupełnie nieświadomie podrzuca mi nowsze kapele, które ... no właśie co sądzicie o tej grupie?

https://www.youtube.com/watch?v=hvlpl1AIxUk

 

Ja się przyznam, że slucham z wielka przyjemnością, zupełnie nie audiofilsko. Jest w tej muzyce wiele odwołań do znanych kawałków, ale w nowszej muzyce gdzie ich nie ma. Za to kompozycje, warsztat muzyków i wokal ... jest moc ;)

No to poznaliśmy tę kapelę w podobny sposób. Mój syn ( 17 lat ) gra któryś z ich numerów na gitarze w kapeli. Niedawno zamawiałem mu 2 ich płyty, przy okazji posłuchałem. Niezłe granie, w tempie, melodyjnie, solówki popisowe, trudno się do czegoś przyczepić. Fajne :)

A znacie ten teledysk?

Dla mnie jest genialny, choć momentami odrobinę niesmaczny.

Jednak sam utwór jest świetny - prawdziwa heavy-metalowa symfonia.

A znacie ten teledysk?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dla mnie jest genialny, choć momentami odrobinę niesmaczny.

Jednak sam utwór jest świetny - prawdziwa heavy-metalowa symfonia.

znamy, znamy ;)

co do teledysku też miałm podobne odczucia

Ja się przyznam, że slucham z wielka przyjemnością, zupełnie nie audiofilsko

Dlaczego nie audiofilsko?

Moim skromnym zdaniem bardziej audiofilsko niż innych gatunków muzycznych...żeby w takiej muzyce osiągnąć lokalizację instrumentów, dobrą stereofonię, scenę, itd., a nie tylko "łupanie" to dopiero trzeba się namęczyć przy zestrajaniu systemu, ustawieniu kolumn, itp.

Dlaczego nie audiofilsko?

Moim skromnym zdaniem bardziej audiofilsko niż innych gatunków muzycznych...żeby w takiej muzyce osiągnąć lokalizację instrumentów, dobrą stereofonię, scenę, itd., a nie tylko "łupanie" to dopiero trzeba się namęczyć przy zestrajaniu systemu, ustawieniu kolumn, itp.

To prawda, namęczyć się też musiał realizator płyt (o muzykach nie wspomnę - ogladałem koncert i jadą praktycznie 1:1 tak jak w studio).

Nie audiofilsko - trochę źle się wyraziłem. Po prostu ta grupa spowodowała, że kilka dni słuchałem ich muzyki tak jak kilkanascie lat wstecz słuchałem wszystkiego - kiedy nie analizowałem utworów pod katem realizacji tylko cieszyłem się nimi i ewentualnie wyobrażałem sobie jak muzycy graja swoje zagrywki ;).

To prawda, namęczyć się też musiał realizator płyt (o muzykach nie wspomnę - ogladałem koncert i jadą praktycznie 1:1 tak jak w studio).

 

Nie audiofilsko - trochę źle się wyraziłem. Po prostu ta grupa spowodowała, że kilka dni słuchałem ich muzyki tak jak kilkanascie lat wstecz słuchałem wszystkiego - kiedy nie analizowałem utworów pod katem realizacji tylko cieszyłem się nimi i ewentualnie wyobrażałem sobie jak muzycy graja swoje zagrywki ;).

Niestety te czasy już chyba nie wrócą, a szkoda - za duży bagaż. Jeśli chodzi o mnie to zupełnie nie rozumiem "fenomenu tej grupy" być może za stary już jestem i nie łapie się na tego typu granie. W muzyce Avenged Sevenfold słyszę zbyt wiele zapożyczeń, i być może to jest przyczyną tak wielkiego suksesu poprzedniej płyty, bo każdy odnajdzie tam cos dla siebie.

Bo to żadna rewelacja jest. Mam podobne zdanie.

Całe ich płyty są nie do przesłuchania dla mnie w całości - za dużo łupanki. ;-)

Ale niektóre pojedyncze utwory mają wybitne.

Dzięki takim zespołom młodzież ma szansę zapoznać się z tradycyjnym rockiem, nierzadko poznać prekursorów itd itp. Dla nas to wszystko już było ale dla niektórych to początek muzycznej podróży... w dobrym kierunku ;)

A mnie ten zespół nie przekonuje, ale ja stary jestem, 40+ :-)

o zespole dowiedziałem się za sprawą Portka jak poszedł do nich po Dream Theater (chyba:)) mnie kapela również nie przekonuje, ot taki melodyjny metal, w pamięci utkwił mi jedynie:

Ale z tego co wiem to Portek już chyba z nimi nie gra, za drogi był, czy cóś;-)

Dzięki takim zespołom młodzież ma szansę zapoznać się z tradycyjnym rockiem, nierzadko poznać prekursorów itd itp. Dla nas to wszystko już było ale dla niektórych to początek muzycznej podróży... w dobrym kierunku ;)

To fakt,

ostatnio przysłuchując się jak syn ćwiczy zawzięcie na basie coraz częściej słyszę Iron Maiden, Metallica a nawet Black Sabbath ;)

To cieszy...

Dlatego gratulujmy sobie, ze synowie słuchają i grają to, a nie jakieś niecne rzeczy ;)