Marantz PM 7000 - kto może naprawić?

Mój ulubiony wzmacniacz Marantz PM -7000 uległ awarii. Sprzęt dostarczyłem do naprawy. Serwisant naprawiał go 3 razy i zrezygnował. Stwierdził że się nie da.

Piszę do was z zapytaniem czy ktoś z was jest w stanie podjąć się naprawy??

W czym jest problem?

1. Pierwsza wizyta w serwisie

Wzmacniacz sobie grał. Nastąpiło "przepięcie" czyli sekundowy głosiniejszy trzask i cisza. Po kilku sekundach ponownie się włączył, trzaski z nowu. Tak stało się kilka razy i nastąpiła cisza.

Diagnoza po naprawie - coś zostało wymienione oraz polutowane w końcówce mocy

2. Druga wizyta w serwisie

Wzmacniacz wrócił do domu. Pograł ok 12 godzin i ponownie "strzelił". dałem do naprawy na grwarancji serwisowej.

Rozmaiałem z serwisantem - stwierdził że wzmacniacza dopadł ząb czasu

3. Trzecia wizyta w serwisie

Za trzecim razem serwisant coś tam polutował.

Wzmacniacz pograł w domu ok 12 godzin i padł czyli znowu strzelił.

Za 4 razem dostałem pieniądze za naprawę. Serwisant powiedział że co nie wymieni to i tak będzie strzelał. Podobno dopadł go ząb czasu.

Czy ktoś jest w stanie podjąć się naprawy??

Jestem z Gdańska. Wzmacniacz mogę wysłać.

Jezeli nie ma juz zniszczonych sciezek pcb to z powodzeniem go naprawi ktos.

Ja polecam Passca Service Audio, obecnie chyba wroclaw. Nie wiem jak teraz z terminami ale potrafil szybko i bardzo dobrze naprawiac sprzet a nawet wychodzi z propozycja modyfikacji. Zadzwon, popytaj.