Skocz do zawartości
IGNORED

Powrót do winylu i dylemat z wkładką


kosci

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem nowy na forum i to mój pierwszy post. Zaglądam już od dawna ale dopiero dziś zaszła potrzeba by ktoś bardziej doświadczony w temacie analogu. Otóż posiadam dwa gramofony Sony PS 3300 i niedawno zakupiłem PS P7X, korzystał na codzień będę raczej z tego drugiego. Mam też kilka wkładek:

Stanton 681 EEE

Shure M95

Sony XL15

Audio Technica AT 12

Sony VL32G

Nie ukrywam że dawniej byłem bardzo zadowolony ze Stantona niestety igła miała bliskie spotkanie z czterolatkiem i poszła do szafki na parę lat. Niedawno postanowiłem spróbować ponownie i zakupiłem tylko w ramach próby igłę od Wamatu. Podpasował model D81 E. Niestety jak na zamiennik przystało jest on kiepski tzn. podatność zawieszenia jest całkiem inna. Oryginał pracował na max 1,5g, po ustawieniu tak zamiennika gra on dobrze dopóki nie pojawiają się bardzo dynamiczne kawałki lub przesadny bas, lub płyta jest dosyć nierówna, wówczas pojawia się przester igła zaczyna się odrywać. Prawidłowo pracuje dopiero przy ok 2,5g ale dźwięk od razu robi się zmulony i znika przestrzeń. Dodatkowo przyjrzałem się samej igle. Jest to moving iron i oryginał poza kawałkiem żelastwa znajdujacym się w tulejce miał ok 0.5cm cieńsza od włosa stalową nitke która była poruszana, zamiennik tego nie ma. Nie żebym wymagał czegoś od igły za 70zł ale najgorzej jest z tą podatnością bo wkładka traci całkowicie szczegółowość wystarczająco dociążona. Teraz pytanie czy warto iść w dobry zamiennik typu Jico shibata do tej wkładki? Jest potwornie drogi biorąc pod uwagę przesyłkę i cło. W tej cenie można byłoby kupić może jakąś nową sensowną wkładkę?

Czy może skupić się na innej z moich wkładek? shure jest sprawny i ma dobrego eliptyka i gra ładnie choć nie tak jak stanton, XL 15 też jest w świetnym stanie z oryginalną igła. Obie grają jak należy, pozostałe potrzebowałyby nowych igieł może kupić coś dobrego do którejś z nich ? AT 12 też grała całkiem zadowolająco póki była sprawna.

Pomóżcie w którą stronę pójść? Droga reanimacja Stantona lub nowa igła do AT12 albo VL32G. Czy dać sobie spokój i słuchać na M95 lub XL 15? No chyba że zamiast wydawawać ok 700 na jico do stantona dać sobie spokój z tym wszystkim i kupić jakąś nową wkładkę która zagra lepiej niż to co mam?

Pytań jest dużo bo za wiele możliwości ale mam nadzieję że ktoś zna te wkładki i bedzie pomocny.

Z góry dziękuję

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gramofon po dziadku. Nie ma igły ale wszystko działa.

Czy wymienic tylko igłe czy wkładkę? czy wogóle się da wkładkę? jeśli tak to na jaką ?

pozdrawiam.

ps. gramofon to Artur Wg-903

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie masz żadnego problemu. Tam jest wkładka krystaliczna i wymień ją całą, zapewne telefunkena naszej produkcji o symbolu UF-50 lub pokrewne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.