Przeciwfaza

Czytałem kiedyś o podłączaniu głośników w przeciwfazie.

W związku z tym chciałbym się dowiedzieć co ma na celu takie rozwiązanie oraz jakie są jego wady i zalety.

Zalety są takie, że mamy wrażenie szerszej sceny - wychodzącej poza szerokość rozstawienia głośników.

Wady takie, że jest to nienaturalne. Dźwięki, które miały być pośrodku, rozłażą się po bokach.

To tyle tak w skrócie.

Na pierwszy rzut ucha jest fajnie bo jest inaczej...ale jeśli masz doczynienia z muzyką nową elektroniczną, samplowaną etc. to często własnie w przeciwfazie wychodzą niedociagniecia jakieś dzwięki których nie powinno być. Im więcej efekciarstwa będzie zawarte tym więcej się popsuje w pprzeciwfazie. Drugą sprawą jest to że wokal może zanikać, a na pierwszy plan wyjdzie podbicie wokalu bo z takim czymś się najcześciej spotkałem.

U mnie w kolumnach jest przeciwfaza- ale moze to jest konieczne?

Mam kolumny o budowie tunelowej. Głośnik niskotonowy znajduje się z boku kolumny, a wylot tunelu jest w przedniej ściance. Zauważyłem, ze ten własnie głośnik jest w przeciwfazie do pozostałych.... czy to jest prawidłowe? (kolumny DIY).