Skatowałem swój sprzęt :)

Właśnie odsłuchałem (setny raz pewnie ale pierwszy raz w skupieniu na obecnym sprzęcie) album Roxette - Look Sharp z mp3. Na 'Sleeping Single' moje kolumny[1] przestawały momentami odgrywać gitarę basową bo za nisko schodziła :> A fortepian w 'Listen to your heart' to już kompletnie pomyłka. Znam ten album z bardzo wielu odsłuchów i uważam że mój sprzęt poniósł porażkę w zetknięciu z nim.

A Wy macie takie albumy przy których wasz sprzęt wysiada ? Jakie ? :)

Dodatkowo wyłapałem kilka fajnych potknięć kodeka mp3 i myślę że w ślepym teście odróżniłbym mp3 od tego cd (nie myślałem że trafię na drugi taki album[2]). Idę spać zadowolony z kolejnej motywacji do zakupu sprzętu i zmiany źródła muzyki :)

[1] napewno kolumny a nie mp3, algorytm kompresji mp3 nie przewiduje wycięcia ani filtrowania niskich pasm

[2] pierwszy to Master of Puppets metalliki, nie ma znanego mi stratnego kodeka który by nie wysiadał kompletnie przy tym albumie przy rozsądnym stopniu kompresji.