Wzmacniacz Technics SU-3500 naprawa KRAKÓW

Witam serdecznie,

Mieszkam w Krakowie od niedawna i posiadam wzmacniacz TECHNICS SU-3500.

Jest to mój pierwszy post i piszę w sprawie uzyskania porady od osób znających się na wzmacniaczach z okresu lat 1970-1980 marki TECHNICS.

1) Na wzmacniaczu jest przełącznik Stereo-REVERSE- L+R oraz samo R i samo L. Oczywiście rozumiem co oznaczają dane funkcje. Moje pytanie jest następujące - jaka jest różnica między ustawieniem na STEREO a ustawieniem na L+R. W momencie gdy ustawiam na samo STEREO gra tylko jedna kolumna a druga jest zupełnie cicho...(gra prawa strona jedynie) natomiast jeśli ustawię na L+R grają obie kolumny pięknie. W czym tkwi problem? czy nie powinno być tak, że STEREO oznacza, że grają dwie strony ?

Czy to jest usterka jakaś?

2) Co oznacza ustawienie PRE-SET na pokrętle VOLUME ? czy to w ogóle pełni jakąkolwiek funkcję? Gdy przekręcę w każdą stronę - nic się nie zmienia.

3) Co oznacza PHONO IMPEDANCE (są tam trzy przyciski) 25, 50 oraz 100kOhmów. Czy jest jakaś różnica, który mam wciśnięty? albo gdy żadne nie są?

Wzmacniacza używam tylko do gramofonu również marki Technics.

4) czy cena na allegro 250 zł za Tuner ST-3500 ( chciałbym mieć cały set razem ze wzmacniaczem) to dużo czy mało za taki sprzęcik ? Co o nim sądzicie?

To mój pierwszy post i zarejestrowałem się na tej stronie bo chciałbym wdrożyć się bardziej w temat wzmacniaczy i gramofonów.

Mam zamiar uzyskiwać pomoc jak i dzielić się własną wiedzą gdy będzie taka potrzeba.

Pozdrawiam ciepło i życzę Wam miłego dnia,

Dawid

1) Przy funkcji Stereo oraz Reverse powinien być normalny stereofoniczny sygnał z tym że w drugim przypadku z kanałami zamienionymi miejscami. Przy L+R sygnał będzie istniał w obu kanałach ale będzie to sygnał monofoniczny uzyskany ze zsumowania sygnałów obu wejść. Przy funkcji R, sygnał kanału prawego będzie w kolumnie prawej a przy L sygnał kanału lewego w kolumnie lewej. Tak się to zachowa o ile oczywiście wszystko jest sprawne. Ponieważ nie podałeś zachowania we wszystkich pozycjach tego przełącznika, to nie jest możliwe stwierdzenie co jest nie tak.

2) Nie wiem co to jest ponieważ nie znam bliżej tej konstrukcji ale wygląda to na jakiś mechaniczny pierścień nie związany zupełnie z elementami elektronicznymi. Może to jakiś mechaniczny ogranicznik potencjometru lub coś w tym rodzaju.

3) Przełączniki te służą do zmiany oporności obciążającej wkładkę. To, który ma być wciśnięty zależy od tego, jaką opornością powinna być obciążona konkretna wkładka z którą współpracuje wzmacniacz. Ten parametr można znaleźć w danych technicznych wkładki pochodzących od jej producenta. Można też jeśli ktoś tak woli ustawić to sobie na słuch.

4) Ta kwestia wygląda w moich oczach tak: Każda transakcja kupna sprzedaży polega w istocie na uznaniu przez obie strony że to co mają do zaoferowania jest równorzędnej wartości w chwili zawierania transakcji. Inaczej mówiąc jeśli ktoś chce coś sprzedać za 250zł a ja chcę to kupić za taką cenę, to oznacza to dla mnie że to coś ma taką samą wartość jak moje 250zł w chwili kiedy następuje wymiana. Jeśli zaś nie zechcę zamienić moich 250zł na to coś, to oznacza to dla mnie tyle, że cenię je bardziej niż to coś, zatem wymiana taka nie ma żadnego sensu. Nie ma tu zupełnie sztucznego i abstrakcyjnego pojęcia drogości czy taniości, co znacznie upraszcza wszelkie transakcje.

1) Przy funkcji Stereo oraz Reverse powinien być normalny stereofoniczny sygnał z tym że w drugim przypadku z kanałami zamienionymi miejscami. Przy L+R sygnał będzie istniał w obu kanałach ale będzie to sygnał monofoniczny uzyskany ze zsumowania sygnałów obu wejść. Przy funkcji R, sygnał kanału prawego będzie w kolumnie prawej a przy L sygnał kanału lewego w kolumnie lewej. Tak się to zachowa o ile oczywiście wszystko jest sprawne. Ponieważ nie podałeś zachowania we wszystkich pozycjach tego przełącznika, to nie jest możliwe stwierdzenie co jest nie tak

Witam,

dziękuję bardzo za odpowiedź.

Sprawa u mnie we wzmacniaczu wygląda następująco :

1) STEREO - gra tylko prawy kanał (tylko prawa kolumna - w lewej jest głucha cisza)

2) REVERSE - gra tylko lewy kanał (analogiczna sytuacja...w prawej w tym przypadku głucha cisza)

3) L+R - grają obydwie kolumny , na dwóch kanałach słychać dźwięk bardzo dobrze a jedynie trochę ciszej niż w przypadku STEREO czy REVERSE

4) L - gra dobrze lewa kolumna , wszystko słychać

5) R - prawa również sama gra bez problemów.

Problem widze tylko w przypadku STEREO i REVERSE, że dźwięk jakby nie jest nadawany na obydwie kolumny a jedynie na jedną z nich w zależności od ustawienia.

Tak wygląda sytuacja.

Mam pytanie :

Ponieważ otworzyłem wzmacniacz...wyczyściłem go z kurzu i brudu. To nic nie dało.

Problem jest z przełącznikiem lub czymś innym. Czy można ustalić co to jest ? Czy spotkał się Pan z podobnym problemem już wcześniej ? Były takie posty o takim problemie ?

Czy w Krakowie jest jakiś serwis, który zajmuje się wzmacniaczami z lat 70-80 ? i ile zazwyczaj za taką usterkę sobie krzyczą? Tak teoretycznie pytam ile kosztuje naprawa takich usterek zazwyczaj ? :)

Wiem, że może zbytnio się rozpisuję...ale ten sprzęt to moje oczko w głowie i bardzo ale to bardzo go lubię.

Pozdrawiam ,

Dawid

tak się mój set prezentuje

Problem jest z przełącznikiem lub czymś innym. Czy można ustalić co to jest ? Czy spotkał się Pan z podobnym problemem już wcześniej ? Były takie posty o takim problemie ?

Na podstawie Pana opisu funkcjonowania jest dość oczywiste że problem wynika albo z wadliwego działania tego przełącznika albo jest on spowodowany jakimś brakiem kontaktu w punktach lutowniczych które łączą przełącznik ze ścieżkami przewodzącymi na płytce. Jeśli to możliwe to należałoby poprawić punkty lutownicze przełącznika i jeśli to nie pomoże, pozostaje wylutować ten przełącznik, rozebrać go i ustalić na podstawie oględzin czy jego wewnętrzne elementy mechaniczne są nieuszkodzone i jeśli są sprawne to przeczyścić styki i zamontować go z powrotem. Inną opcją jest oddanie do serwisu.

Co do serwisu w Krakowie to nie mam żadnej wiedzy na ten temat.