Cayin to znana chińska firma o ugruntowanej pozycji w świecie Hi-Fi, producent sprzętu stacjonarnego, jak również przenośnego, głównie DAP.
Pod koniec 2019 roku Cayin zaskoczył swoich fanów premierą pierwszych słuchawek dousznych o nazwie YB04.
Jak na Cayin przystało mamy do czynienia z produktem premium.
Słuchawki są umieszczone w czarnym, eleganckim pudełku, po otwarciu, którego ukazuje się nam akcesorium:
- słuchawki
- etui z brązowej skóry
- klips do kabla
- pędzel do czyszczenia
- 12 par tipsów o różnych rozmiarach i różnym strojeniu: bas, wokal, zbalansowane i bi-flangi
- kabel 1,3 m ze złączem 3,5 mm
YB04 to zbalansowana konstrukcja składająca się z czterech przetworników armaturowych. Podwójne przetworniki Knowles odpowiadają za wyższe częstotliwości, a dwa przetworniki Soniona za niższy zakres. Obudowa jest wykonana ze szczotkowanego aluminium w kształcie wielokątów ze śrubami na przednim panelu, trochę przypominają mi Andromedy Campfire.
Kabel jest solidny, wykonany ze srebra i miedzi, pleciony, łatwo się układa, zakończony wtykiem 3,5 mm.
Połączenie kablowe odbywa się za pomocą standardowego 2-pinowego gniazda 0,78 mm.
Ogólnie rzecz biorąc, słuchawki prezentują się bardzo ładnie, są eleganckie i widać, ze solidnie wykonane, a każdy szczegół dopracowany i przemyślany.
Aby w pełni rozwinąć potencjał tych słuchawek, lepiej skorzystać z wysokiej jakości odtwarzacza lub daca. Ja do testów używałam głównie iFi Audio xDSD z laptopem z zainstalowanym odtwarzaczem Foobar2000.
To, co zauważymy już po kilku chwilach słuchania to szeroka i wysoka scena z bardzo dobrym separowaniem i obrazowaniem instrumentów.
Słuchawki grają naturalnie i równo w każdym paśmie.
Bas jest szybki, wielobarwny, ale nie dominuje w nagraniach. To nie znaczy, że utwory brzmią szczupło, po prostu jest on naturalny, nieprzesadzony jak w niektórych „V” – kach.
Środek pięknie wyważony, ciepły. Wokale to mocna strona Cayina, męskie i żeńskie brzmią świetnie. Dźwięki fortepianu, saksofonu czy gitary są wciągające i bardzo realistyczne. Kilka razy przesłuchałam moja ulubioną od jakiegoś czasu płytę „Humanite”, świetnego saksofonisty Kirka Whalum nagraną z różnymi międzynarodowymi artystami, takimi jak Liane Carroll, Keiko Matsui, Marcus Miller czy Afgan i za każdym razem brzmiała świetnie.
Podobnie wysokie tony, które są szybkie i szczegółowe oraz doskonale, obrazują wspaniały dźwięk muzyczny, który porusza się wokół twojej głowy.
To są słuchawki na długie odsłuchy, w nich nic nie męczy, można słuchać godzinami. Jeśli szukasz naturalnie brzmiącego, niemęczącego dźwięku i zależy Ci na doskonałej jakości wykonania i najlepszych akcesoriach, zdecydowanie posłuchaj YB04.
Specyfikacja:
Kabel 1,3m
Impedancja: 30 Ohm
Czułość: 113dB @1kHz
Jack 3,5mm
Wtyk: 2-pin 0,78m
Pasmo: 18Hz~40kHz
M@rgot
System testowy:
Pliki: Raspberry PI4 + Allo DigiOne Signature z wgranym MoodeAudio 6.3, Roon Bridge oraz laptop z programem Foobar 2000
DAC: IFI XDSD
Wzmacniacz: Lucarto Audio Alberto HPA200, Aune X1s 10th anniversary
Interkonekty: Haiku Audio, Albedo Flat One
Kabel USB: Lucarto Audio, Taga Harmony TUD
Sieciówki: Lucarto Audio PC -2EVO
Słuchawki: VSONIC GR07X, FIIO FH1, CAYIN YB04
Dystrybucja:
www.audiomagic.pl