Skocz do zawartości

Audio Reveal The Second

plastik1989

Chwile minęło od kiedy recenzowałem Audio Reveal The First (recenzję można przeczytać tutaj). Jakiś czas później, w me ręce wpadł następca, a może bardziej większy brat - jako że oba modele są dostępne w sprzedaży równolegle. Na rynku zdążyła się już pojawić wersja specjalna (Audio Reveal The Second Signature), a nawet pojawił się najmłodszy członek rodziny (Audio Reveal Junior), domykając tym samym ofertę polskiego Audio Reveal.

_DSC1367.thumb.jpg.c321da5b8c19d964460033e33228048e.jpg_DSC1364.thumb.jpg.34861992a0983091cd77231d832f2e67.jpg_DSC1372.thumb.jpg.e6cdc4f9f015a00272b5ac6219712579.jpg  

Jednak idąc po kolei i z lekkim opóźnieniem chciałbym przedstawić The Second, którego przez dosyć długi czas dane mi było testować. Sprzęt zarówno designem jak i stylistyką dźwięku przypomina lokowanego niżej The First. Podobna jest też konstrukcja i topologia urządzenia, czyli jest to wzmacniacz Single Ended, A-klasowy. Układ Single Ended nazywamy wtedy, gdy cały proces amplifikacji oparty jest o jeden element – w tym przypadku jedna lampa mocy na kanał. Takie rozwiązanie ma szereg zalet dźwiękowych: lepsze oddanie aury akustycznej nagrania, bardziej żywe i namacalne głosy, dźwięk jest niezwykle czysty i detaliczny, a jednocześnie pozbawiony wyostrzeń. Jednak okupione jest to niską mocą wyjściową, którą nie da się wywindować ponad to, ile ten pojedynczy element (lampa) jest wstanie wygenerować.

 

Najmocniejsze konstrukcje SE nie przekraczają zwykle granicy 30W mocy (nie licząc ewenementów takich jak np. Wavac SH-833, 150W single ended z ceną powyżej miliona złotych…), tak więc 20W jakie daje wynik plasujący Seconda w grupie mocniejszych sprzętów tej topologii. Minimalnie mocniejsza będzie lampa 845 która da ok 25W mocy oraz GM70, której można osiągnąć 30W. I w zasadzie dużo większego wyboru nie ma. Pomijając już fakt, że taka GM70 nie jest produkowana od 50 lat i raczej nigdy nie będzie, więc producenci niezbyt chętnie chcą budować wzmacniacze oparte o nią, pole do wybory zmniejsza się jeszcze bardziej.

_DSC1363.thumb.jpg.d497bda68bcf0bc2399a5de2dd4b9dbd.jpg_DSC1366.thumb.jpg.5ac2c51bd46b8fd33d1d158ab79ec799.jpg_DSC1365.thumb.jpg.6423a0d1012f45392272a26904a7a498.jpg

Wracając do The Second, urządzenie to klasyczne podejście do technologii wzmacniaczy lampowych, gdzie surowy i prosty styl, zarówno w topologii jak i walorach użytkowych nastawiony jest tylko na jeden cel – wyciągnięcie maksymalnej jakości dźwięku z lampy.

 

Podobnie jak w The First, design to połączenie solidnych materiałów drewnianych i metalowych, w prostej bryle. Największym ozdobnikiem jest jakość wykonania, dbałość o szczegóły, praca przełączników, spasowanie elementów – wszystko na najwyższym poziomie i nie ma absolutnie do czego się doczepić. Producent nie próbował na siłę wymyślić innowacyjnego wyglądu, lecz sięgnął do bezpiecznej klasyki.

 

Układ wejściowy to, również podobnie jak w The First duet lamp ECC83 i ECC82 na każdy kanał, z tą różnicą, że The Second oferuje możliwość skorzystania z nieco „mocniejszej” lampy 12BH7 w zamian ECC82 (i to w tej konfiguracji słuchałem). Lampa mocy KT150 to kolejna znacząca różnica w stosunku do poprzednika. Po pierwsze daje więcej mocy, a po drugie (przynajmniej według mnie) rodzina lamp KT120 oraz KT150 gra bardziej nasyconym i przyjemnym dźwiękiem od lampy KT88.

_DSC1372.thumb.jpg.e6cdc4f9f015a00272b5ac6219712579.jpg_DSC1376.thumb.jpg.4beeaf4483493d4db7ac19bb4c9268d7.jpg_DSC1377.thumb.jpg.95554035b4e75013a01f67301b93eb4f.jpg

Jednak największa zmiana w stosunku do The First, to z początku łatwa do pominięcia różnica w wyglądzie, a mianowicie cztery puszki na transformatory, zamiast trzech jak ma to miejsce w mniejszym modelu. Wynika to z faktu, iż w The Second użyto dwóch, niezależnych o siebie transformatorów zasilających, wraz całą sekcją zasilania w pełni zdublowanych i odseparowanych od siebie. By prosto to zobrazować, można poprzez analogię powiedzieć, że wzmacniacz ma dwa niezależne silniki, z których każdy wystarczyłby do pełnego zasilenia wzmacniacza. Jest to oczywiście najdroższe z możliwych rozwiązań, ale też bezapelacyjnie najlepsze. Daje to sporą wydajność prądową, pełną separacje kanałów, poprawia stereofonię i dynamikę dźwięku.

 

Te aspekty podczas słuchania w największym stopniu rzucają się w uszy w stosunku do poprzednika. A warto zaznaczyć, że The First dynamikę miał na bardzo wysokim poziomie, zaskakującą jak na jego małą moc. Tutaj przy dwa razy większej mocy i pełnej separacji zasilania udało się wycisnąć jeszcze więcej z tego zakresu pasma. Oczywiście zakładam w ciemno, że A klasowy wzmacniacz Single Ended podpięty zostanie do kolumn będących łatwym obciążeniem – to warunek konieczny do poprawnej pracy każdego wzmacniacza tego typu. Jednak, gdy odpowiednio dobierzemy kolumny, to uzyskamy niczym nie skrępowaną dynamikę i szybkość, przy jednoczesnym nasyceniu średnicy, energetycznych wybrzmieniach instrumentów strunowych nasyconej i głębokiej średnicy. Po dłuższym odsłuchu doszedłem do wniosku, że The Second idealnie rozwija aspekty dźwięku, których The First miał w ograniczonej nieco formie. Słuchając The First, mieliśmy fajną dynamikę, przyjemną i wyrównaną charakterystykę dźwięku, niczego nie brakowało. Ale gdy dłużej posłucha się następcy widać, że bardzo dobra dynamika The First może być poprawiona rewelacyjną dynamiką The Second. Widzimy, że dobra, głęboka średnica The First, może być poprawiona jeszcze głębszymi wybrzmieniami, lepszą stereofonią i separacją dźwięku. Tak więc jest to ponowne wydanie tego samego stylu dźwiękowego, ze znacznie ulepszonymi cechami poszczególnych elementów dźwięku, o których wspomniałem.

_DSC1374.thumb.jpg.53e062b5d134b0383a5d35ec89c1f884.jpg_DSC1375.thumb.jpg.2351c03f34c2f0684e0bb7d869e86ff4.jpg_DSC1376.thumb.jpg.a5eb9bb12f1056c4159b0d87df216013.jpg

Równowaga podobnie jak w poprzedniku jest idealnie zrównoważona, nikt jednoznacznie nie jest w stanie powiedzieć, że gra on jasno czy ciemno – gra równo i żaden sposób nie zwraca naszej uwagi nadmiar czy brak któregoś z pasm dźwiękowych. Wysokie tony są bardziej zróżnicowane, bardziej dźwięczne jest tam, też ciut więcej mikro informacji. Bas w większości aplikacji będzie nieco lepszy pod każdym względem, zarówno ataku, szybkości jak i zejścia, ale wynika to częściowo z tego, że wzmacniacz generuje dwa razy więcej mocy. Być może przy ekstremalnie łatwych kolumnach, od 96 dB wzwyż różnice w basie nie będą, aż tak wyraźne.

 

Na koniec kilka słów o wykonaniu urządzenia i krótkiej analizy topologii wewnętrznej. Bardzo duży porządek, solidne, uczciwe podejście do projektu, bez żadnych audio voodoo wynalazków, bez upiększaczy i dorabianiu ideologii maskującej oczywiste błędu w sztuce. Tutaj wszystko wykonane jest z zachowaniem znanej od lat praktyki elektronicznej, uwzględnione miejsca na elementy grzejące się w odpowiednim odstępie do wrażliwych na to kondensatorów, poprowadzone schludnie ścieżki i dobrze rozplanowane PCB. Z tyłu urządzenia solidne gniazda zarówno na odczepy 8 jak i 4 Ohm. Zgodnie z zalecaniami UE, na lampy można założyć osłony ochronne, a do sterowania głośnością pilot w podobnej estetyce co cały sprzęt.

_DSC1349.thumb.jpg.bc05cbf7eab3e34dfc04adbcd9cf7bbe.jpg_DSC1351.thumb.jpg.26304dd7576fcdef94e9877bdb1a0f11.jpg_DSC1352.thumb.jpg.24245d6117963f057150609e3f13fd91.jpg_DSC1353.thumb.jpg.f628cb9f979cd83f131b36e67edb7b8c.jpg_DSC1354.thumb.jpg.5d1673883c00b3a6d3f9f4564de5d5ee.jpg

Podsumowując Audio Reveal The Second jest godnym następcą modelu The First i solidnym konkurentem dla swojego młodszego brata. Wybór między nimi będzie ograniczał się zapewne do oceniania własnych możliwości finansowych, bo pomimo tego, że różnice nie są olbrzymie to jednak każda różnica jest na korzyść Seconda. W stosunku do innych produktów na rynku o podobnej topologii The Second bardzo korzystnie wypada pod względem dojrzałego i zrównoważonego przenoszenia pasma (to chyba jedna z najlepszych pod tym względem znanych mi lamp), bardzo mocnym punktem jest dynamika i szybkość osiągnięta bez wyostrzenia i suchości dźwięku (tak często kojarzone z np. Krella). Pod tymi względami wzmacniacz ten gra w najwyższej lidze. Dla niektórych wadą okazać może się brak przesadnego efekciarstwa na średnicy i wysokich tonach, to sprzęt dla osłuchanego i doświadczonego audiofila, który już nie szuka efekty WOW na pięć minut. Z mojej strony mogę gorąco polecić, podoba mi się podejście konstruktora zarówno do spraw technicznych jak i do strojenia dźwięku.

 

 

Rafał Czuk

 

 

 

Dane techniczne:

 

Lampy sterujące:

2 x 12AX7 (ECC83) | 2 x 12BH7 (ECC82)

Lampy mocy: 2 x KT150

Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 25 kHz (±0,6 dB/1 W)

Nominalna moc wyjściowa (1kHz): 20 W RMS/4 Ω

Wejścia liniowe: 4 x RCA

Impedancja wejściowa: 50 kΩ

Czas uruchomienia: 60 s

Nominalny pobór mocy: 240 W

Wymiary (S x W x G): 476 x 410 x 220 mm Waga: 33,1 kg

 

Cena: 29990 zł

 

Do testów dostarczył Nautilus.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Słuchałem całkiem przyjemny klimat. Dużo powietrza, separacja instrumentów, namacalność. Chociaż w przedziale cenowym jest sporo wzmacniaczy lampowych godnych polecenia. 

Kupię ale nie w takiej cenie. 

Myślę że kwota 15000 zł. Będzie to hit Polskiej myśli technologicznej.💪

Podziel się komentarzem


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Bilety | BAJM 45 TOUR

    O wydarzeniu Największe hity, mega emocje i najlepsza zabawa czyli 45-lecie zespołu BAJM - to będzie trasa roku 2024! Szykuje się totalne szaleństwo! Bajm bilety na jubileuszową trasę koncertową już w sprzedaży.   45-lecie zespołu Bajm Fenomen zespołu Bajm to właśnie ponadczasowa muzyka i emocje, które łączą pokolenia. Ich hity bujają wszystkich bez wyjątku. A głos Beaty przeszywa i przyprawia o gęsią skórkę nawet największych twardzieli. Trasa 45 lecia to muzyczna podróż prz

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy 1

    Bilety | Dawid Podsiadło

    O wydarzeniu Dawid Podsiadło postanowił zrobić swoim fanom wyjątkowy świąteczny prezent i ogłosił kolejny stadionowy koncert. 8 czerwca 2024 wystąpi na Tarczyński Arena Wrocław.    Trasa stadionowa Dawida Podsiadło Po historycznym występie na PGE Narodowym dla 80 tysięcy widzów, Dawid Podsiadło idzie za ciosem i zaprasza na trasę stadionową ze sceną 360 stopni!  W sobotę 26 sierpnia PGE Narodowy, który był współorganizatorem wydarzenia, przyciągnął rekordową publiczność.

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy 1

    Bilety | Piotr Rubik „Niech mówią że to nie jest miłość”

    O wydarzeniu Koncert Piotra Rubika „Niech mówią że to nie jest miłość” - najpiękniejsze piosenki o miłości - to trzeba usłyszeć na żywo! Piotr Rubik, Orkiestra Symfoniczna Filharmoników Jeleniogórskich, Wrocławski Chór Akademicki pod dyrekcją Alana Urbanka oraz 4 znakomitych Solistów. Ponad 60 osób na scenie! Bilety na koncerty Piotra Rubika już w sprzedaży.  Piotr Rubik koncerty Niech mówią że to nie jest miłość Piotr Rubik wraz Dolnośląską Orkiestrą Symfoniczną Filharmoników Jel

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy

    Bilety | Open'er Festival 2024

    O wydarzeniu Gunna, jedna z najważniejszych postaci współczesnego amerykańskiego hip-hopu, której wszystkie dotychczasowe albumy trafiły do Top 3 sprzedaży w USA, wystąpi 3 lipca na Orange Main Stage! Kim Gordon, absolutna ikona światowej alternatywy i jedna z najbardziej charyzmatycznych rockowych osobowości ostatnich dekad, której najnowszy solowy album „The Collective” ukaże się już w tym tygodniu, wystąpi na Alter Stage 3 lipca Amaarae - muzyczna perła, której ostatnia płyta „

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy

    Bilety | Orange Warsaw Festival 2024

    O wydarzeniu Nicki Minaj pierwszą headlinerką tegorocznej edycji! W dniach 7-8 czerwca na Torze Wyścigów Konnych Służewiec wystąpią: Troye Sivan, Skepta, Jungle, Jessie Ware, Ken Carson, Omar Apollo, Yungblud, Kenya Grace, Libianca, Tommy Cash, PRO8L3M, MROZU, Kwiat Jabłoni, Kaśka Sochacka, Dawid Tyszkowski oraz nita. Orange Warsaw Festival to od kilkunastu lat najważniejsze wydarzenie muzyczne i kulturalne Warszawy oraz idealne rozpoczęcie festiwalowego lata. Każda edycja jest świętem

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
  • Najnowsze wszędzie

    faq


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.