Skocz do zawartości

Bomba z Pruszkowa


Marka Struss nierozerwalnie łączy się z początkami ery prywatnej produkcji specjalistycznego sprzętu hi-fi w Polsce. Po kilkunastu latach istnienia w świadomości głównie polskich audiofilów, twórca doskonale znanych wzmacniaczy prezentuje owoc swoich doświadczeń i patentów: nową, czwartą wersję Chopina.

 

Pierwszego Strussa, model 01-2 miałem okazję słuchać w 1995 roku, na początku swojej przygody z dziennikarstwem audio. To był dobry wzmacniacz, ale kolejne były wyraźnie lepsze. Modele 140, w swych kolejnych wersjach, potem Q a w końcu znacznie droższy Chopin bez wątpienia wpisały się w najnowszą historię polskiego sprzętu hi-fi, którą być może ktoś zechce kiedyś opisać.

 

Po długim okresie przygotowań (problemy z wykonawstwem porządnych obudów), w lecie br. Zdzisław Hrynkiewicz-Struss zadzwonił z informacją, że nowy wzmacniacz jest na ukończeniu i że lada moment zostanie dostarczony do testu. I faktycznie - pojawił się. Otrzymaliśmy go jako pierwsza redakcja w Polsce.

 

Obecność członu MkIV w nazwie mogłaby sugerować, że mamy do czynienia z trochę ulepszoną odmianą poprzedniej wersji. W istocie jest to jednak gruntownie przekonstruowany układ elektroniczny zawarty w obudowie, która istotnie bardzo przypomina oryginał.

 

Zwarty i bezpretensjonalny

Jak na wzmacniacz za 12 tysięcy złotych (tak, tak - dobrze przeczytaliście) Chopin nie imponuje ani ciężarem, ani bajeranckim wyglądem. Skromna, bezpretensjonalna czołówka polskiego plastyka ma jednak w sobie coś oryginalnego, co nie pozwala pomylić Strussa z żadnym innym sprzętem hi-fi. Czarny front z drapanego aluminium skontrastowano z chromowaną wstawką o kształcie rombu. Dwóm gałkom głośności (jedna dla wyjścia słuchawkowego) towarzyszy pokrętło wyboru źródeł, który sygnalizują niebieskie diody biegnące wzdłuż krawędzi wstawki. Boczki wykonano z płyt MDF pokrytych ładną wiśniową okleiną. W sumie trzeba przyznać, że wzmacniacz jest ładny, acz mało efektowny. Dolną płytę wykonano z dość cienkiej blachy stalowej. Bez górnej pokrywy o profilu odwróconej litery U obudowa jest przez to wyjątkowo giętka.

Tylny panel skrywa bardzo klasyczny układ gniazd, bez XLR-ów. Nie jestem absolutnie żadnym zwolennikiem audiofilskiej biżuterii, ale lepsze gniazda głośnikowe z pewnością by nie zaszkodziły. Malutkie plastikowe nakrętki i wąski rozstaw trzpieni utrudniają porządne zaciśnięcie widełek.

Z bananami nie będzie natomiast żadnego problemu.

Chopin MkIV, na tle większości wzmacniaczy w podobnej cenie, jest całkiem mały. Niska i płytka obudowa nie zapowiada wyczynowych parametrów. Niemniej, wzmacniacz waży prawie 14 kilogramów i dysponuje znaczną mocą 190 W na kanał (przy 4 omach). W wyposażeniu znajduje się prosty do bólu pilot. Ma tylko dwa przyciski: głośniej i ciszej. Inaczej się nie dało, bo selektor źródeł jest mechaniczny a napęd otrzymał tylko potencjometr.

 

Dystrybutor Struss Amplifiers

Cena 12 200 zł

 

Dane techniczne

Moc wyjściowa (na kanał) 105 W / 8 Ω, 190 W / 4 Ω

Pasmo przenoszenia 10 Hz - 50 kHz +0, -0,1 dB

Impedancja wejściowa wejście liniowe: 100 Ω wejście gramofonowe: 47 kΩ

Impedancja wyjściowa: 0,05 Ω

Czułość wejściowa 325 mV (liniowe) 2,5 mV (MM)

Wejścia 4 x liniowe

Wyjścia 1 x pre-out

Zniekszałcenia 0,01% THD

Dynamika 130 dB

Zakłócenia wyjściowe Maks. 60 uV (szerokopasmowo)

Wzmacniacz słuchawkowy Maksymalne napięcie wyjściowe 6 V

Dynamika 120 dB

Wymiary 430 x 95 x 310 mm

Masa 13,6 kg (netto)

 

Tekst i zdjęcia: Filip Kulpa

 

 

więcej na http://www.av.com.pl/index.php?art=670

 

Artykuł pochodzi z Audio-Video, wydanie 10/2008

post-20326-100003537 1223981262_thumb.jpg

post-20326-100003538 1223981262_thumb.jpg

post-20326-100003539 1223981262_thumb.jpg


Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze



OK, Harry, niech bedzie, choć dziwne to dla mnie że trany do obudowy są przymocowane, zamiast

do całkiem gustownego radiatorka. Właściwie nie wiem, po co w ogóle ten radiator, skoro obudowa

spełnia taką rolę [jak rozumiem] dla końcówki ?

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, Harry, niech bedzie, choć dziwne to dla mnie że trany do obudowy są przymocowane, zamiast

do całkiem gustownego radiatorka. Właściwie nie wiem, po co w ogóle ten radiator, skoro obudowa

spełnia taką rolę [jak rozumiem] dla końcówki ?

 

pozdr - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory ale chociażby ten wzmacniacz grał najlepiej na świecie to za co chcą te dwanaście klocków? Ja rozumiem że ktoś musi zarobić ale wystarczy popatrzeć na amiplifikatora G za 8000zł (który i tak może tani nie jest) i zadać sobie pytanie. Czy ktoś się trochę nie... zagalopował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sory ale chociażby ten wzmacniacz grał najlepiej na świecie to za co chcą te dwanaście klocków? Ja rozumiem że ktoś musi zarobić ale wystarczy popatrzeć na amiplifikatora G za 8000zł (który i tak może tani nie jest) i zadać sobie pytanie. Czy ktoś się trochę nie... zagalopował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już bez jaj, raczej będzie trudno za tysiaka zrobić coś takiego...

musi grać to dobrze i konstruktor musi być bardzo pewny swego... w podobnej cenie zaczynają się już wypasione konstrukcje typu supernait czy dzielonka majik linn'a...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już bez jaj, raczej będzie trudno za tysiaka zrobić coś takiego...

musi grać to dobrze i konstruktor musi być bardzo pewny swego... w podobnej cenie zaczynają się już wypasione konstrukcje typu supernait czy dzielonka majik linn'a...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • faq
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.