Skocz do zawartości

Ewa Braun Esion


aTom

Data dodania: 03 październik 2003

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Co tu dużo gadać - Ewa Braun to najważniejsza polska gitarowa formacja końca ubiegłego wieku. Esion to ich druga "oficjalna" płyta. Wydało ją punkowe podziemne wydawnictwo Nikt Nic Nie Wie i o ile się orientuję nakład jest aktualnie wyczerpany (przynajmniej na CD, bo wyszedł tez podwójny winyl z tym materiałem). Ale jeśli kogoś to odstraszyło, to pragnę uspokoić - muzyka z Esion właściwie z punkiem niewiele ma wspólnego. To najspokojniejsza z płyt Ewy Braun. Jej wydaniu towarzyszyło spore zamieszanie - bodaj po raz pierwszy zespół kojarzony ze środowiskiem hc/punk wydał płytę tak wyciszoną i trzeba to powiedzieć -- w sumie dość nietypową i oryginalną (oczywiście jak na polskie warunki). O dziwo przyjęcie tego albumu było całkiem pozytywne. I to zarówno w kręgach ostro załoganckich jak i wśród przeciętnych zjadaczy rocka :-) Dzieki temu albumowi zespół Ewa Braun wypłynął bowiem na szersze wody i stał się jak to się ładnie mówi - "kultowy". Muzykę z Esion trudno nazwać, zaszufladkować. Pojawiały się określenia typu - "muzyka drogi" czy "odwrócony noise" (na to drugie nie było szczególnie trudno wpaść -> patrz tytuł :-) Jest transowa, oparta na jednostajnym rytmie basu i perkusji. Faktycznie może kojarzyć się z podróżą samochodem przez jakieś bezkresne hajłeje w juesej :) W kilku utworach pojawia sie gościnnie Sławek Gołaszewski grający na klarnecie (muzyk ten udzielał się też na słynnej "Legendzie" Armii). Ot, taki fajny smaczek dodający brzmieniu płyty szczyptę magii :) Najlepsze utwory na Esion to otwierający album instrumentalny "Czarny ptak" oraz "Samochodem i domem zajęła się policja" (odlot!) Natomiast utwór nr 7 (nie pamiętam w tej chwili tytułu) jest prawie żywcem zerżnięty z kawałka Sonic Youth z płyty "Dirty". Na szczęście Sonic Youth to nie Metallica ani Majkel Dżekson, więc głośnych spraw sądowych nie było ;-))) Jakieś minusy? Właściwie tylko jeden - płycie tej brakuje jakiegoś pazura, intrygującej drapieżności, która pozwoliłaby na postawienie pięciu gwiazdek :-) Różne padały określenia na
O dzwięku: Nie wiem jaki ekstremalny hajend ma kolega poniżej, że mu ta płyta cienko brzmi. Moim zdaniem brzmienie "Esion" jest świetne - przestrzenne i naturalne. Może tylko gitary zbyt wygładzone. Ale produkcja tej płyty w niczym nie ustępuje moim zdaniem produkcji albumów z podobną muzyką zza oceanu. Choć brzmi dość charakterystycznie - po prostu ciut inaczej. W każdym razie ja byłem w szoku jak parę tygodni temu odświeżyłem sobie tą płytę już na przyzwoitym sprzęcie (a nie słuchałem jej chyba od czasów pionieersko-tonsilowskich :-)






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.