Skocz do zawartości

Moby 18


aTom

Data dodania: 03 grudzień 2003

Muzyka - ocena
Dźwięk - ocena
O muzyce: Nie zgadzam się z opinią niżej. Moby = wartościowa muzyka? Wolne żarty. Nie dość, że w jego muzie nie ma nic porywającego, to jeszcze zwykły z niego autoplagiator. Co by ten typ nie zrobił, jakich by gości nie zaprosił i jakby nie pokombinował to cały czas mam wrażenie, że gra w kółko ten sam kawałek. No... a góra dwa-trzy te same ;-) Banał, popelina i słabizna. Ot, takie sobie sympatyczne pioseneczki... dla 12-latków. Nie cierpię gościa i już. Choć jestem wielbicielem Zappy, a i Crimsonami nie pogardzę ;-) Na dodatek wszędzie pełno tego nieznośnego łysego kurdupla i jego nędznej twórczości. No bo czy jest na świecie jakiś produkt, w którego reklamie nie byłoby muzyki Moby'ego? I czy jest kawałek Moby'ego, który nie został sprzedany do reklamy? Teledyski ma czasem niezłe, a prawie zawsze zdecydowanie lepsze niż towarzysząca im muzyka. Z powyższych powodów nie warto kupować jego płyt Wystarczająco dużo mamy Moby'ego na codzień ;-) Aż strach otwierać lodówkę, bo kto wie - może jakiś producent wpadł na genialny pomysł, żeby ten popularny sprzęt kuchenny był bardziej przyjazny i witał nas muzyką. Oczywiście Moby'ego ;-)
O dzwięku: Nie ma to znaczenia. Choćby to była najlepiej nagrana płyta na świecie (lepiej nawet niż Krzysztof Herdzin Trio - Almost After ;-) to bym jej nie chciał.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.