Skocz do zawartości

Bob Dylan Modern Times



Wytwórnia: Columbia Records

Wykonawca: Bob Dylan

Tytuł: Modern Times

9=11==2
90% Muzyka 70% Dźwięk

Dobry

(3.5/5)
sprzet

broy

Data dodania: 28 czerwiec 2007

broy

Data dodania: 28 czerwiec 2007

Muzyka
Dźwięk
Muzyka
Dźwięk
O muzyce:
Mistrz w dobrej formie kompozytorsko-wokalnej; Modern Times to płyta dla fanów Dylana z ostatnich lat: stonowane, ale nie pozbawione uroku staromodne granie. Mamy tutaj country, bluesa, rockabilly - słowem wszystko w jednym, ale dla tych, którzy wiedzą. Starzy fani i tak kupią bez zmrużenia oka, a nowych - no cóż niestety nie przybędzie. Ale może to i dobrze kto wie?

O dźwięku:
Solidne granie akustyczne, bez fajerwerków i audiofilskich głupot. Wszystko ma być tak, jak jest. Po prostu. Uwaga: płytę odsłuchiwałem z LP.
soso

Data dodania: 05 wrzesień 2006

soso

Data dodania: 05 wrzesień 2006

Muzyka
Dźwięk
Muzyka
Dźwięk
O muzyce:
’Modern Times’ sa jeszcze cieple – sierpien 2006. Pewnie naczytacie sie o tej plycie wiele dobrego a moze takze jakies filozoficzne dywagacje o tym co mistrz mial na mysli. A pewnie cos mial. Dla mnie jednak ta plyta ma banalny klucz, ktory wiele tlumaczy i pewnie przy calej swej zlozonosci zawsze bedzie trafny. To jest plyta z muzyka, ktora Bob Dylan polubil i docenil ostatnimi laty i w ktorej dobrze sie czuje. Kropka. A muzyka ta to folk-blues nieco starej daty. Tytulem wstepu napisze, ze lubie Boba Dylana w wielu wcieleniach. Jednym z nich jest wcielenie pod umownym tytulem ‘Daniel Lanois’ – producent U2 miedzy innymi. On wykreowal ‘nowego’ Dylana na plytach ‘Oh Mercy’ czy ‘Time Out Of Mind’ – wiele klimatow i klimacikow, takze dla audiofilstwa. Inny nurt nowszego Dylana to pochodne rewelacyjnej plyty ‘Love And Theft’ gdzie Dylan oddal sie z zapalem folkowemu muzykowaniu w iscie mainstreamowym stylu. Perelka no bo widac, ze zrobione z lekkoscia, humorem, ze znakomitym zespoem, ktory wie jak porwac publicznosc. ‘Modern Times’ jest potomkim w linii prostej ‘Love And Theft’ aczkolwiek roznice sa jak to miedzy potomkami. Dalej zatem drazymy proste folkowe granie ale z mniejszym animuszem. Dylan za to sprobowal dodac cos od siebie jako ze tego sie oczekuje i dlatego, ze ma w piosenkopisaniu wprawe. Lata doswiadczen robia swoje. Paradoksalnie jednak mimo calej tej madrej otoczki tekstowej wydaje mi sie, ze prazrodlem tej plyty byl jednak gatunek muzyczny, ktory Dylan ostatnio z upodobaniem lansuje. I to wlasciwie wystarcza mi do tego, by lubic ta plyte. Troche zal, ze nie ma tu podobnej lekkosci we wpadanie w trans mainstreamowy jak to sie zdarzalo na ‘Love And Theft’ ale za to jest wciaz dobry zestaw silnych pozycji dla kazdego. I jeszcze mala notka – glos Dylana jest coraz to naturalniejszy i swobodny. To spory atut tej plyty. Ciekawe, jak daleko moze on jeszcze posunac sie na tym polu? Dawne plyty typu ‘Planets Waves’ sugeruje, ze Dylan moze byc jeszcze slodszy! ;-)

O dźwięku:
Dzwiek bardzo dobry aczkolwiek nie w audiofilskim stylu. Zadnego tam nagrywania gitary z odleglosci centymetra czy wchodzenie Dylanowi do gardla. Raczej lekki dystans i prostota. Brak latajacych talerzy.



  • Najnowsze wszędzie

    faq


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.