Nagrywanie winyli

10 Grudnia 2012

ale już nagrania orkiestrowe z lat 70-ych jak najbardziej. O orkiestrach symfonicznych, mszach, operach już nawet nie wspominam.

Co jest takiego w tych nagraniach czego nie ogarnie 16/44.1? Piewcom pseudo gęstych formatów proponuję poczytać o parametrach mikrofonów bo ubogość analogowej rejestracji za pomocą szpulaka nie ulega kwestii.

**paul_67** · 10 Grudnia 2012

Piewcom doskonałego formatu CD już dziękujemy:)

10 Grudnia 2012

Widzisz paul_67, mam w systemie różne dziwne rzeczy: wysokiej klasy odtwarzacz SACD Krella, zwłaszcza ostatnio często słucham tzw. gęstych plików odkąd niektórzy zaczęli lansować na forum nową modę, służy mi do tego całkiem niezły zewnętrzny DAC firmy Lindemann (znasz?), mam też magnetofony kasetowe i często gości u mnie w domu wysoki model szpulaka Revoxa (PR-99mkII). Zatem jeśli chcesz mnie nazywać piewcą CD to ja powinienem nazwać Cię ignorantem. Tym bardziej że nieraz pokazałeś jak wybitną "wiedzą" dysponujesz.

mirek24 · 10 Grudnia 2012

Widzisz paul_67, mam w systemie różne dziwne rzeczy: wysokiej klasy odtwarzacz SACD Krella, zwłaszcza ostatnio często słucham tzw. gęstych plików odkąd niektórzy zaczęli lansować na forum nową modę, służy mi do tego całkiem niezły zewnętrzny DAC firmy Lindemann (znasz?), mam też magnetofony kasetowe i często gości u mnie w domu wysoki model szpulaka Revoxa (PR-99mkII). Zatem jeśli chcesz mnie nazywać piewcą CD to ja powinienem nazwać Cię ignorantem. Tym bardziej że nieraz pokazałeś jak wybitną "wiedzą" dysponujesz.

Z kolei mój system pokazuje jednoznacznie że warto jest archiwizować LP wyżej jak 16/44...

moja prywatna lista rejestratorów LP od góry do dołu

1. Tascam DR-40 24/96

2. Revox PR-99 mk3

3. EMU 02-04 Creative 24/96

4. DAT Sony PCM R-300 16/48

5. DAT Sony PCM R 300 14/32 LONG (nie jestem pewien długości słowa w LONG)

6. Nakamichi CR-4 TDK-SA, Maxell XL-II

7. Nakamichi CR-4 Maxell UD

pozdrawiam

JacekPlacek · 11 Grudnia 2012

Zawsze lepiej dać 96 a nie 44.1 . Filtr antyaliasingowy ma wtedy większą częstotliwość graniczną i dlatego nie dość, że wpływa znacznie mnie na sygnał przetwarzany to jeszcze analogowi puryści mogą czuć się zaspokojeni bo równiez częstotliwości grubo powyżej 20Khz zostana uwzględnione ;)

No a dalej jak ktoś chce to już software'owo konwertujemy np. do formatu CD.

Pozdr.

JacekPlacek

mirek24 · 12 Grudnia 2012

Zawsze lepiej dać 96 a nie 44.1 . Filtr antyaliasingowy ma wtedy większą częstotliwość graniczną i dlatego nie dość, że wpływa znacznie mnie na sygnał przetwarzany to jeszcze analogowi puryści mogą czuć się zaspokojeni bo równiez częstotliwości grubo powyżej 20Khz zostana uwzględnione ;)

No a dalej jak ktoś chce to już software'owo konwertujemy np. do formatu CD.

Pozdr.

JacekPlacek

W tym wątku są też tacy, który twierdzą inaczej.

Pozdrawiam

12 Grudnia 2012

5. DAT Sony PCM R 300 14/32 LONG (nie jestem pewien długości słowa w LONG)

To ja Ci pomogę. Rozdzielczość w trybie long dla PCM-R300 wynosi 12 bitów a pasmo przenoszenia 20-14.500 Hz. Skoro te parametry w zupełności wystarczają Ci do nagrywania winylu i urządzenie działające w tym trybie uważasz za wzorcowe to jak jest tak naprawdę z tymi parametrami winylu? Bo tutaj ponad akustycznych nie uświadczysz. I czy to jest wyżej niż 16/44.1?;-)

A tak przy okazji: większość studyjnych DATów kuleje dźwiękowo przy tzw. konsumenckich. Miałem w systemie nawet słynnego Tascama DA-30. Dlatego śmieszy mnie ta gloryfikacja klocków o rodowodzie studyjnym. Studyjne odtwarzacze mają tak samo (np Denon DN-C 685).

**paul_67** · 12 Grudnia 2012

Podobnie jak gloryfikowanie 16 bitów.Tym bardziej,że masz odtwarzacz SACD.Jeśli nie słyszysz różnicy to jest mi niezmiernie przykro...

mirek24 · 12 Grudnia 2012

To ja Ci pomogę. Rozdzielczość w trybie long dla PCM-R300 wynosi 12 bitów a pasmo przenoszenia 20-14.500 Hz. Skoro te parametry w zupełności wystarczają Ci do nagrywania winylu i urządzenie działające w tym trybie uważasz za wzorcowe to jak jest tak naprawdę z tymi parametrami winylu? Bo tutaj ponad akustycznych nie uświadczysz. I czy to jest wyżej niż 16/44.1?;-)

A tak przy okazji: większość studyjnych DATów kuleje dźwiękowo przy tzw. konsumenckich. Miałem w systemie nawet słynnego Tascama DA-30. Dlatego śmieszy mnie ta gloryfikacja klocków o rodowodzie studyjnym. Studyjne odtwarzacze mają tak samo (np Denon DN-C 685).

Nie twierdzę że DAT Sony PCM R 300 14/32 jest wzorcowym, przecież postawiłem go na 5 miejscu chwilę przed magnetofonem CC, pewnie najgorszym rejestratorem 2-giej połowy XX wieku...., ten Sony nie jest zbyt studyjny ma tylko porty RCA, ale dźwiękowo bije Tascama DA-30. Przy okazji też bije moje domowe kaseciaki....jeżeli chodzi o winyl oczywiście.

pozdrawiam

12 Grudnia 2012

Podobnie jak gloryfikowanie 16 bitów.Tym bardziej,że masz odtwarzacz SACD.Jeśli nie słyszysz różnicy to jest mi niezmiernie przykro...

Bynajmniej nie jest to kwestia mojego słabego słuchu. Wielu posiadaczy naprawdę dobrych konfiguracji nie słyszy różnicy. Za to ci od śmieciowych zwykle słyszą. A przynajmniej tak im się wydaje. I jeszcze jedno: nie gloryfikuję 16 bitów. Po prostu lubię to co dobre.

**paul_67** · 12 Grudnia 2012

Bynajmniej nie jest to kwestia mojego słabego słuchu. Wielu posiadaczy naprawdę dobrych konfiguracji nie słyszy różnicy. Za to ci od śmieciowych zwykle słyszą. A przynajmniej tak im się wydaje. I jeszcze jedno: nie gloryfikuję 16 bitów. Po prostu lubię to co dobre.

Buta przez Ciebie przemawia...

12 Grudnia 2012

Nie twierdzę że DAT Sony PCM R 300 14/32 jest wzorcowym, przecież postawiłem go na 5 miejscu chwilę przed magnetofonem CC, pewnie najgorszym rejestratorem 2-giej połowy XX wieku...., ten Sony nie jest zbyt studyjny ma tylko porty RCA, ale dżwiekowo bije Tascama DA-30.

pozdrawiam

Karta EMU to też nie jest żadna rewelacja. Moim zdaniem szkoda na nią czasu ale niektórzy przypisują jej magiczne możliwości. Co do DATów to polecam Pioneer D-07 i Sony DTC 2000 ES. Magnetofon kasetowy w dobrym systemie potrafi generować scenę 3D. Nie wierzysz? Zapraszam.

Buta przez Ciebie przemawia...

Raczej doświadczenie.

mirek24 · 12 Grudnia 2012

Karta EMU

To nie karta to takie pudełko, doczytaj proszę, a potem przypisuj jej magiczne możliwości...

pozdrawiam

**paul_67** · 12 Grudnia 2012

Mniej teoretyzuj więcej słuchaj.Rezultaty mogą być zdumiewające!

" Magnetofon kasetowy w dobrym systemie potrafi generować scenę 3D. Nie wierzysz? Zapraszam."

Jakim cudem na swoim śmieciowym system to słyszę?Pewnie sobie coś wmawiam.Tylko snobistyczny Krell może nam dostarczyć doznań najwyższej klasy, prawda? Reszta to kicha i bieda.

12 Grudnia 2012

Tylko snobistyczny Krell może nam dostarczyć doznań najwyższej klasy, prawda? Reszta to kicha i bieda.

To są Twoje słowa. Nie moje. Widać żal Ci że Cię nie stać ale spokojnie, jest mnóstwo innych znakomicie grających urządzeń.

Mniej teoretyzuj więcej słuchaj.Rezultaty mogą być zdumiewające!

Słucham naprawdę sporo. Tobie by się to przydało zamiast wymądrzać się na forum o rzeczach o których nie masz pojęcia.

mirek24 · 12 Grudnia 2012

Mp3 w dobrym systemie potrafi generować scenę 3D. Nie wierzysz? Zapraszam i pozdrawiam

12 Grudnia 2012

Jakim cudem na swoim śmieciowym system to słyszę?

Dźwięk analogu może się podobać jednak wypisywanie że ma lepsze parametry od CD 16/44.1 to manipulacja która świadczy o tym że odsłuch tych najlepszych klocków jest jeszcze przed Tobą. Uprzedzam pytanie: nie są bardzo drogie.

**paul_67** · 12 Grudnia 2012

Dźwięk analogu może się podobać jednak wypisywanie że ma lepsze parametry od CD 16/44.1 to manipulacja.

I vice-versa...

12 Grudnia 2012

I vice-versa...

To jest wszystko na co Cię stać - odbicie piłeczki. Żadnej merytorycznej dyskusji. Twierdzenie o wyższości parametrów zapisu cyfrowego w formacie 16/44.1 jest twierdzeniem prawdziwym co pokazują parametry techniczne. Wygeneruj sygnał z płyty CD (sic!) o częstotliwości dajmy na to 19kHz przy 0dB (nie 0VU czyli -20dB) i spróbuj sobie nagrać na swojego szpulaka. Usłyszysz wtedy sam szum taśmy a może nawet pracę silnika. To jest właśnie owa wyższość o której piszę. Stąd gadanie o hiper paśmie analogu jest nieporozumieniem.

**paul_67** · 12 Grudnia 2012

Przypominam,że jesteśmy w zakładce Analog, a kolega wciąż bez przerwy z uporem maniaka powtarza swoje mantry.U mnie tylko szumi, szemrze i szeleści...

młodzieniec · 12 Grudnia 2012

Discomaniac:

Miałem taką nadzieję,że już to sobie wyjaśniliśmy,skąd przewaga analogu nad cyfrą,a zwłaszcza nad CD,no nic spróbuję jeszcze raz,może wtedy Ci to umknęło.

Sygnał analogowy ma tę przewagę nad sygnałem cyfrowym,że nasze wszystkie zmysły odbierają właśnie analogowo,ba nasza cała natura jest analogowa,włącznie ze starzeniem,które postępuje także liniowo,nie cyfrowo.Więc od analogu nie uciekniesz,chcesz,czy tego nie chcesz,taka jest prawda,netety musisz to zaakceptować,pozdrawiam.

Forecast88 · 12 Grudnia 2012

To jest wszystko na co Cię stać - odbicie piłeczki. Żadnej merytorycznej dyskusji. Twierdzenie o wyższości parametrów zapisu cyfrowego w formacie 16/44.1 jest twierdzeniem prawdziwym co pokazują parametry techniczne. Wygeneruj sygnał z płyty CD (sic!) o częstotliwości dajmy na to 19kHz przy 0dB (nie 0VU czyli -20dB) i spróbuj sobie nagrać na swojego szpulaka. Usłyszysz wtedy sam szum taśmy a może nawet pracę silnika. To jest właśnie owa wyższość o której piszę. Stąd gadanie o hiper paśmie analogu jest nieporozumieniem.

Discomaniac71,

nie zaczynaj znowu swojej mantry o paśmie CD przy 0 dB. Owszem, wyciąga te 20 kHz - no i co z tego? Magnetofon nie musi zapisywać 19 kHz przy poziomie 0 dB, bo w sygnale muzycznym tak wysokie częstotliwości występują na znacznie niższych poziomach, dobre 20-30 dB niżej, niż szczytowe wartości wskazywane przez wskaźniki, a w tym zakresie magnetofony radzą sobie już bardzo dobrze.

Zrób sobie eksperyment - ustaw głośność na typową, z jaką słuchasz muzyki, a potem puść z CD ten swój sygnał 19 kHz 0 dB, tylko wcześniej pożegnaj się z głośnikami wysokotonowymi, bo to ich ostatnie chwile.

Poza tym, 0 db VU to nie jest -20 dB.

**pmcomp** · 12 Grudnia 2012

Jizzzzzz ... już szkoda czytać ten wątek.

Jutro odbieram swoj apogee duet 2 ale szkoda bedzie cos o nim pisac bo to bedzie kolejna wojna swiatowa.

Pozdo.

12 Grudnia 2012

Discomaniac71,

nie zaczynaj znowu swojej mantry o paśmie CD przy 0 dB. Owszem, wyciąga te 20 kHz - no i co z tego? Magnetofon nie musi zapisywać 19 kHz przy poziomie 0 dB, bo w sygnale muzycznym tak wysokie częstotliwości występują na znacznie niższych poziomach, dobre 20-30 dB

Doskonale o tym wiem. Czasem -60 dB a nawet więcej. Tylko co z tego? Duża część wysokiego pasma w magnetofonach szpulowych a kasetowych tym bardziej przenoszona jest wśród szumów i zakłóceń więc bajanie o wyższej rozdzielczości analogu można sobie włożyć między bajki.

Zrób sobie eksperyment - ustaw głośność na typową, z jaką słuchasz muzyki, a potem puść z CD ten swój sygnał 19 kHz 0 dB, tylko wcześniej pożegnaj się z głośnikami wysokotonowymi, bo to ich ostatnie chwile

To też wiem.

13 Grudnia 2012

Forecast88, nie zamierzam ani wychwalać CD ani deprecjonować analogu. Korzystam z jednego i z drugiego i korzystał będę. Jak poprawią mi się warunki lokalowe chętnie przygarnę dobrego szpulaka. Na razie gościnnie miewam PR-99 mkII i brzmieniowo oceniam go bardzo wysoko. Protestuję natomiast przeciwko fałszywym twierdzeniom głoszącym iż format CD brzmi metalicznie, sucho, bez polotu i muzykalności. To są wady pojedynczych urządzeń a nie samego formatu. Zbyt wiele słyszałem znakomitych odtwarzaczy grających przejrzyście i niesamowicie muzykalnie. Protestuję także przeciwko przypisywaniu analogowi większej rozdzielczości niż 16-bitowy zapis CD. To są bzdury. Aczkolwiek bardzo chętnie sięgam po analog bo wiem że te parametry - mimo iż bardzo ułomne - są w zupełności wystarczające.

Forecast88 · 13 Grudnia 2012

Rozdzielczość CD jest określona matematycznie. W przypadku analogu można ją tylko szacować, oceniać charakter brzmienia, a to już całkiem subiektywne. Też używam obu formatów i nie mam z tym żadnego problemu. Czasem nawet, o zgrozo, słucham mp3, jeśli to jedyny dostępny format. Muzyka jest ważniejsza.

Protestuję tylko przeciwko porównywaniu pasma CD i taśmy na poziomie 0 dB, bo to nie ma ani sensu, ani odniesienia.

13 Grudnia 2012

Protestuję tylko przeciwko porównywaniu pasma CD i taśmy na poziomie 0 dB, bo to nie ma ani sensu, ani odniesienia.

W domowych warunkach sensu nie ma ale obrazuje ułomność zapisu analogowego który ma problemy jeszcze grubo poniżej 20kHz.

VISTO · 13 Grudnia 2012

Jizzzzzz ... już szkoda czytać ten wątek.

Jutro odbieram swoj apogee duet 2 ale szkoda bedzie cos o nim pisac bo to bedzie kolejna wojna swiatowa.

Pozdo.

To prawda..... napisz może na priv jak sprawuje się "dwojka" - przy okazji poeksperymentuj z zapieciem masy gramofonu do preampu.... czytałem gdzies na forum, ze bywa iż lepiej jej nie podlaczac przy zgrywaniu...

latwo sprawdzić jakie ustawienie jest O.K - uruchom gramiaka, nie opuszczaj igly na plyte, uruchom podsłuch nagrywania, odlacz i przylacz mase - usłyszysz jak powinno być.... u mnie akurat ma być zapieta... ale co ciekawe - odpięcie nie powoduje charakterystycznego buczenia... jakiś taki szum i lekkie (nawet bardzo lekkie) brzęczenie slychac...

oczywiście preamp bedac zapięty jednocześnie do reszty sprzętu, po odlaczeniu masy generuje w kolumnach charakterystyczny przydzwiek - dlaczego może to być inaczej w interfejsie... nie wiem..

**pmcomp** · 15 Grudnia 2012

Witam,

no to Duet 2 zakupiony, podłączony i po pierwszych wrażeniach.

Zacznijmy od hardwareu. Dwójka niby lepsza ale dołaczony kabel ma tylko jedną parę wejść (1 i 2) po XLR i jedną parę wyjść (1 i 2) po dużych jackach mono oraz wyjście na słuchawki (duzy jack stereo). W poprzedniej wersji chyba były dwie pary wejść. Mi to nie przeszkadza ale muzykom może zycie utrudnić.

Podpięcie do Maca jest banalnie proste. Podpinamy i już wszystko działa. Zasilanie z portu USB lub z zewnętrznego zasilacza. Po podłączeniu tylko do Maca po USB Duet gra jako zewnętrzny przetwornik mogąc podać sygnał po konwersji DA na słuchawki lub zewnętrzny wzmak ew. aktywne monitory. Obsługa do 24bit/192 kHz.

Oczywiście dokupiłem polecane oprogramowanie o nazwie Vinyl Studio. Znalazłem kod promocyjny więc wyszło ok. 60 zł. Bajka. Soft robi co ma robić. Na razie robiłem proste próby zgrania materiału audio po analogu z mojego iBasso bo tego mam pod ręką. Nagrywa, ja próbowałem z 24/96, wczytuje dane płyty z netu, sam robi przerwy choć tutaj czasami trzeba go ręcznie poprawiać. Banalnie proste. Na razie czarną magią jest dla mnie opcja Cleanup Audio, czyli odszumianie, odtrzaskiwanie itp. W Święta sie pobawie.

Generalnie pierwsze wrażenia znakomite, wspaniała "zabawka", na pewno zdigitalizuję wszystkie swoje czarne płyty nie mające odpowiedników na CD czy w gęstych formatach. Zapewne, także ze względu na ilość miejsca, dokonam tego w 24/96 a nie w 24/192.

Jedyna "wada" jak dla mnie że urządzenia jako DAC nie da sie używać bez Maca czyli tylko do podłaczenia sygnału analogowego na wejściu i np. słuchawek. Wtedy byłaby pełnia szczęscia.

Pozdro

**pmcomp** · 26 Grudnia 2012

Oto moje studio nagraniowe:

Ukryta Zawartość