Skocz do zawartości
IGNORED

Kable wykonane przez TopHiFi - Warszawa


macpiciu

Rekomendowane odpowiedzi

Po fakcie wykonania kabla AudioQuest Typ 6 (bi-wire) na zamówienie w TopHiFi w Warszawie, ul. Nowogrodzka 44 przeszukałem forum i znalazłem wiele niepochlebnych opinii na temat ich jakości i profesjonalizmu przy wykonywaniu i zakańczaniu kabli głośnikowych.

 

Potwierdzam w całej rozciągłości, końcówki niepodociskane, wykonanie niestaranne, niechlujne i nieestetyczne. 1,5 m kosztowało mnie ~290PLN i muszę poobcinać końcówki, kupić nowe i zakończyć samemu.

 

Przestrzegam przed tymi ludźmi, może na sprzęcie się znają ale wydaje mi się, że moja 11-miesięczna córka porządniej wykonałaby takie - z pozoru proste - zadanie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/10032-kable-wykonane-przez-tophifi-warszawa/
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo trudne zadanie. Powinno się je zlecać conajmniej ucznio Technikum Elektrycznego (kiedyś na praktyce robiłosię takie i podobnepasjami), albo kupić gotowe. Sprzedawcy są od handlu, no chyba że salon zatrudnia elektronika. Ciekawe też czy czasem do takich zabaw nie powinno sie posiadać uprawnień SEP ?

Sam kończyłem politechnikę i wiem jak trzymać zaciskarkę, lutownicę, suszarkę itp., ale sądziłem, że za takie pieniądze mogę się czuć bezpiecznie i zamówić kawałem miedzi. To co dostałem to kawałek niedorobionego gówna za 300PLN. Na moje pytanie dlaczego na mierniku oporność mi skacze po całej skali uzyskałem odpowiedź, że żaden "profesjonalny audiofil" nie sprawdza na mierniku czy przypadkiem nie ma niestyku na końcówkach. Żaden ze mnie profesjonalny audiofil, ale na elektronice się znam i wiem, że jeżeli na mierniku mam gówniany odczyt to odsłuch będzie jeszcze gorszy i będzie się z czasem pogarszał - w miarę utleniania się przewodów w punktach zakańczania.

 

ODRADZAM TYCH BADZIEWIARZY Z NOWOGRODZKIEJ, generalnie powinno im się odebrać prawo trzymania w ręku narzędzia bardziej złożonego od młotka.

 

No cóż tym razem frycowe kosztowało ok. 100PLN (cena końcówek, robocizna) kabel jest do odzyskania, muszę tylko dokupić końcówki, zarobić i będzie OK. Ale szlag mnie trafia jak sklep nazywa się Top HiFi i odwala fuszerkę za ciężko zarobione przez klienta pieniądze i durnie się tłumaczy, że odczyt z miernika nie ma wpływu na odsłuch. Ciekawe czy wiedzą, że te najdroższe fabrycznie zarabiane przewody przechodzą testy z miernikiem podczas wielokrotnego mechanicznego nadwyrężania punktów styku końcówka-kabel. To za to płaci się po 1000PLN za parę.

Mi kiedys wymieniali srebrnego banana w oryginalnie konfekcjonowanym kablu Granite (złamał się) i robota była wykonana perfekcyjnie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A tak apropos kabli AQ - szczerze polecam te oryginalnie konfekconowane przez AQ. Są droższe, ale grają wyraźnie lepiej. Myślę, że to zasługa bananów z czystego srebra które AQ montuje, w dalszej kolejności montażu (kable AQ są "spawane" prądem o natężeniu kilku tysięcy A). Robiłem kiedyś porównanie CV-4 z bananami AQ vs CV-4 z bananami Real Cable. Różnica była duża.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Oczywiście, że najlepiej jest kupować kable wykonane w całości przez producenta. Tak też zrobiłem w przypadku kabli na fronty mam Kody YW-214, niestety potrzebowałem krótkiego odcinka biwire do głośnika centralnego Paradigm CC-470, a pojedynczych kabli bi-wire nikt nie sprzedaje.

Witam,

Z tego co pamiętam, wątek archiwalny dotyczył osoby, która pracowała na Nowogrodzkiej ładnych parę lat temu. I to podobno ten ktoś nie bardzo miał smykałkę do narzędzi. Nie wiem, nie sprawdzałem, bo w stolicy wtedy jeszcze nie mieszkałem ;)

A pisząc bardziej serio to, choć korzystam z usług Top-HiFi przy Nowogrodzkiej od około dwóch lat (z mniejszą lub większą regularnością) nie spotkałem jeszcze tego typu problemów, a w tym czasie kabli zarabianych mialem kilka - w tym m.in AQ z wyższej półki wtykami WBT. Z tego co się orientuję, to "naczelny sprzedawca" jest w tej chwili na urlopie, więc... być może, gdzie kota nie ma, tam myszy harcują ;) Oczywiście, marne to pocieszenie, ale pozostaje mieć nadzieję, że to tylko wyjątek potwierdzający regułę.

Na zakończenie dodam (jakby ktoś chciał się czepiać, bo przecież chwalenie sklepów audio nie jest od jakiegoś czasu... "trendy"), że jestem tylko zwykłym - choć stałym - klientem i nic mnie nie wiąże ani ze sprzedawcami, ani tym bardziej z dystrybutorem :)

Pozdrawiam,

Marcin

Wszystko niby ok, tylko przy okazji powraca stary temat uprzedzeń jakie my sami często mamy i znajdują się tacy co to wykorzystują. Przecież wiadomo że ten sam sprzedawca który tak wciska "odsłuchy audiofilskie", sam sobie w domu wszystko już miernikiem sprawdza, no chyba że jest faktycznie kretynem i wierzy w te kretyństwo, czyli odsłuchy. Nawet nasza prasa krajowa podzieliła się na tę z testami laboratoryjnymi (bravo) i na tą drugą bez testów. I tu mamy pole do popisu przed młodymi adeptaki sztuki słuchania, by zachęcać ich w kazdej możliwej wypowiedzi do korzystrania z książek, mierników i doświadczenia kolegów, zamiast bezdusznej wiary w wiedzę dystrybutorów, którzy mają z tego kasę. Pod tym względem już hipermarkety dają dużo satysfakcji nam DIY-com któryz możemy tam wszystko kupić za możliwie najniższą kasę i wykazać się potem własnymi umiejętnościami, zamiast z mety wysłuchiwać wywodów panów wszechwiedzących z nibyaudiofilskich salonów.

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.