Lakierowanie proszkowe radiatorów

[gucio.]

Witam

 

Wiem że radiatory się anoduje a nie lakieruje, ale chciałbym zaczerpnąć opinię czy ktoś spotkał się z malowanymi proszkowo, lub miał jakieś doświadczenia jak ono wpływa na oddawanie ciepła...

 

Radiatory miały by być szkiełkowane + proszek, ale nie wiem jak to wpłynie na ich prace stąd moje pytanie...

 

Pozdrawiam

[Dr.M]

śmiało możesz malować, byle nie na powierzchni do której będziesz mocować trany;)

[gucio.]

Widziałeś gdzieś takie rozwiązanie, miałeś z czymś takim styczność ??

[nibyco]

Ja mam pomalowane proszkowo na mat , były wcześniej wyszkiełkowane a potem prysnięte na czarno , pod tranami zostawiłem surowe aluminium, jesli choddzi o stronę użytkową dnia codziennego to nic się nie dzieje.

[gasolin]

Jak chcecie malować proszkowo, to po co szkiełkować. Farba i tak to pokryje...będzie równo. Ale malowanie

radiatorów to takie nakładanie na nie kołderki, gdzie radiator mniej będzie oddawał ciepła.

Wg mnie i nie tylko, to nie ma kompletnie sensu.

Anodowanie to warstwa kilkudziesięciu mikronów tlenku i to działa wtedy lepiej bo czarne.

Pokażcie mi choć jeden radiator w sprzęcie malowany! . Jakis powód jest że nie malują?.

I na koniec, radiatorów z zasady sie nie maluje a tym bardziej proszkowo!!!. Jak koniecznie

od biedy ktoś chce, to jedynie pryśnięta baaaardzo cieniutka warstwa z aerozolu farbą matową...i tyle.

[gucio.]

Jak chcecie malować proszkowo, to po co szkiełkować. Farba i tak to pokryje...będzie równo. Ale malowanie

radiatorów to takie nakładanie na nie kołderki, gdzie radiator mniej będzie oddawał ciepła.

Wg mnie i nie tylko, to nie ma kompletnie sensu.

Anodowanie to warstwa kilkudziesięciu mikronów tlenku i to działa wtedy lepiej bo czarne.

Pokażcie mi choć jeden radiator w sprzęcie malowany! . Jakis powód jest że nie malują?.

I na koniec, radiatorów z zasady sie nie maluje a tym bardziej proszkowo!!!. Jak koniecznie

od biedy ktoś chce, to jedynie pryśnięta baaaardzo cieniutka warstwa z aerozolu farbą matową...i tyle.

 

 

Skąd właśnie moje pytanie... wiem ze to ogranicza pracę radiatora ale w jakim stopniu... normalnie goły łapie w spoczynku ok 60-65st ( klasa-A)

[Zwykły Drut]

Troche dużo. Optymalnie byłoby jakieś 45st, pozdro.

[Grzegorz7]

Maluję radiatory zwykłym matowym czarnym spray`em samochodowym (20zł 250ml). Po odtłuszczeniu robię to z ok 30-40cm, delikatnie, tak aby tylko czerń estetycznie pokryła powierzchnię (również między żebrami).

Po latach lakier nie odpada, oczywiście nie należy go narażać.

 

Nie ma efektu większego nagrzewania, ale nie chcę skłamać; być może jest nawet skuteczniej chłodzone. Pamiętajmy o efekcie promieniowania ciała czarnego.

Ew. zmniejszenie skuteczności można wyeliminować niewielkim przewymiarowaniem. A zresztą kto dobiera radiator optymalnie ;)…?

 

Wygląda to wystarczająco ładnie (przy wprawie malowania natryskowego), bo chyba o to autorowi chodzi.

[Dr.M]

Dokładnie tak.

Jestem też pewny że i farba proszkowa nie pogarsza oddawania ciepła. Nie raz tak robiłem i nie było problemu:)

Wiadomo że anoda jest lepsza ale radiator ma sporą powierzchnie i cena też jest spora;)

 

Wysyłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 2

[gucio.]

Tu mniej chodzi o koszta, chodzi o uzyskanie powierzchni piaskowego Matu...

[Dr.M]

To daj na anodowanie, tylko powierzchnia musi być perfekcyjnie przygotowana bo każda ryska wychodzi

 

Wysyłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 2

[gucio.]

anodowaniem niestety nie uzyskam takiego efektu...

 

Jutro zawiozę do malowania, zobaczymy rezultaty.....