Dobry, tani magnetofon szpulowy

17 Lutego 2013

Przede wszystkim wątek dotyczy nie mnie a znajomego. Jeśli chcesz wiedzieć jakie są moje preferencje dotyczące relacji cena/jakość zapraszam do lektury mojego "o mnie". Podana jest w zasadzie cała konfiguracja. Gdybym kupował dla siebie (nie mam już niestety miejsca na szpulaka i taśmy ale kto wie) to pewnie kupiłbym któregoś Tascama, Revoxa lub Pioneera RT-909 czy jakoś tak. A może Sony które ma MAG.

17 Lutego 2013

<Disco,kolega tylko wyliczył ile zabawa z magnetofonem może kosztować,

ja też się od jakiegoś czasu napaliłem,poczytałem,przeliczyłem,tanio nie jest:))

Forecast88 · 17 Lutego 2013

Discomaniak,

Powiedz znajomemu, że niestety za 500 złotych to nie kupi szpulowego odpowiednika 700ES. Budżet należy podnieść tak ze trzy razy na sam magnetofon (wliczając niezbędny serwis), plus te pięćset na szpule, naby i taśmy. Tylko duży dwuślad ma szanse sprostać takiemu wyzwaniu i będzie dawał prawdziwą satysfakcję.

Za 500 można znaleźć magnetofon klasy trochę wyższej, niż popularna, czterościeżkowiec na szpule 18 cm, a i do tego potrzeba dużo szczęścia, żeby nie władować się w spracowany i zużyty złom, wymagający poważnej naprawy. Nawet, jeśli sprzęt będzie w pełni sprawny, co mało prawdopodobne, to jakość kopii zawsze będzie pozostawiać trochę do życzenia - a to przesłuchy z sąsiednich ścieżek, a to problemy z lewym kanałem, etc.

Jeśli budżet jest rzeczywistym ograniczeniem, to w tych granicach mogę zasugerować tylko plastikowe Philipsy (np. N 4512, N 4515, N 4506, etc.). Brzmią znacznie lepiej, niż wyglądają, są tanie i całkiem niezawodne (poza oryginalnymi paskami do wymiany). Za 500 złotych można mieć i magnetofon, i nowe paski, i nowe taśmy. Za takie pieniądze trudno znaleźć porównywalną brzmieniem konkurencję, ale to i tak będzie tylko kompromis. Zawsze pozostanie wrażenie, że mogłoby brzmieć lepiej.

Wiem, jak to jest - ktoś nie chce wydać za dużo, bo może mu się nie spodoba, nie jest pewny, itd. Problem w tym, że jak wyda za mało, to nie ma szansy, żeby się spodobało, bo ciągle coś będzie nie tak, jak powinno.

17 Lutego 2013

Forecast88, czyli jak wszędzie. Nie ma nic za darmo ani za pół darmo.

**dulon184** · 17 Lutego 2013

Zacisnąć zęby i szarpnąć się na coś konkretnego .

Po tygodniu grania miną wszystkie Zle emocje .

Porządny szpulak z nawiązką odpłaca poniesione koszty .

I Jakiż to urok wieczorkiem zerkać na pięknie kręcącę się szpule i ten Dżwięk..

Bajka .

**paul_67** · 17 Lutego 2013

Tanie i dobre to się zazwyczaj wyklucza.Pewnie,że może uda się czasami trafić jakąś okazję, ale to się rzadko zdarza.Można tak czekać latami.Tak więc nie ma wyjścia, trzeba trochę dołożyć do tych pięciu stów, albo dać sobie na razie spokój.Nie warto się godzić na kompromisy jeśli idzie o jakość brzmienia.Polecany przeze mnie Fostex byłby chyba najlepszym rozwiązaniem, ale gdzie go dostać?Ma on coś w rodzaju NAB i raczej nikt go bez tego nie sprzeda.Tak więc odpadłyby dodatkowe wydatki.

17 Lutego 2013

Tanie i dobre to się zazwyczaj wyklucza.Pewnie,że może uda się czasami trafić jakąś okazję, ale to się rzadko zdarza.Można tak czekać latami.Tak więc nie ma wyjścia, trzeba trochę dołożyć do tych pięciu stów, albo dać sobie na razie spokój.Nie warto się godzić na kompromisy jeśli idzie o jakość brzmienia.Polecany przeze mnie Fostex byłby chyba najlepszym rozwiązaniem, ale gdzie go dostać?Ma on coś w rodzaju NAB i raczej nikt go bez tego nie sprzeda.Tak więc odpadłyby dodatkowe wydatki.

Paweł, rozumiem że posiadasz tego Fostexa? Pozdrawiam. R