Skocz do zawartości
IGNORED

Kupiłem nauszniki, ale czym je napędzić?


gutten

Rekomendowane odpowiedzi

A tak pozatym moze nietakie kabelki miales w systemie...moze byles zmeczony... to bylo lato czy zima...dzien czy noc...oczywiscie zartuje..nie obraz sie!

Ile znam osob to pewnie kazda ma inne upodobania dzwiekowe lub brzmieniowe.Ja z nikim wojowac niebede bo i po co... jedno jest ciekawe...ja stawiam na wzmak lampowy do 880.

Pozdrawiam bo do tworczosci ide sie zabrac....

Oj te dupki od klasyki. Rozbijają całe pasmo na instrumenty. A w jazzie tak łatwo. Czasami nawet tylko trio. No i bas to tylko kontrabas. Na wała te wiolonczele.

>Arek

mam rozne systemy i dostep do bardzo wyszukanych..... i uczciwie pisze ze znam pieknie grajace urzadzenia na ktore mnie niestac!Sadze ze nietylko mnie....moze i bym je podrabial ale to pojscie na" latwizne"... zreszta podrobic sie nieda bo mozna zrobic lepiej lub gorzej ale napewno nie tak samo...

> Darkul

 

Jeszcze raz. Zrób b. dobry, równy wzmak za około 1000- 1500 Pln, tak żeby grało to z b. dobrym źródłem na którym jest ten bas. Nie super przestrzeny, nie super basowy, nie lekki, nie ciężki.

RÓWNY.

jak mi napisales o bardzo dobrym zrodle [cd jak mniemam] do 1500 ZL to mnie rozwaliles...gratuluje!W tych przedzialach cenowych to faktycznie ze moj wzmak ma duzo basu...ale tego wyzszego bo wlasnie ten glosniki z budzetowy go najlepiej oddaja... czyli powyzej 100 Hz [tak okolo]...

Dobra ..pogadalismy ...cześć!Pomyślnych łowow!

>Darkul

 

To wzmak słuchawkowy za 1500 do żródła za 10.000 pln to mało. To ile chciałbyś za wzmaka powiedzmy do Meridiana 508.24. i słuchawek Guttena. Ale równy.

H100S ma swietną opinię...i stary A100 też...... a Meridian to Meridian..sa lepsze i gorsze sprzęty....znam takie zresztą nietylko ja ..a że drogi ..to o niczym nie świadczy.... pozatym wnioskuje ze masz takie preferencje odsłuchowe.... więc po co krzyczysz.... przeciez wprost poradzilem tobie wzmak lampowy... ja tez takie robię ale sa niestety drogie....

Dobranoc Szanownym Forumowiczom.

Wrażeń nausznikowych ciąg dalszy:

Wykorzystując miękkie serce Lola, wyciągnąłem od niego wzmacniacz Scorpiona i Sennheisery HD600. Jeśli chodzi o wzmacniacz uważam, że to jest konstrukcja absolutnie wybitna. Dość powiedzieć, że słuchałem płytek do godziny piątej nad ranem. Przejrzystość, kapitalna sterefonia, szczegółowość, płynność, bas, nasycenie dźwięku - po prostu rewelacja. Słuchany niedawno Pro-Ject w ogóle się nie umywa do poziomu naszej rodzimej konstrukcji. Myślałem, że moje Elaki są superszczegółowe, ale na Scorpionie odkryłem detale w nagraniach, o jakich wcześniej w ogóle nie miałem pojęcia. Jednym słowem - jest jazda.

Co do słuchawek: po kilkugodzinnym porównaniu zupełnie nie jestem w stanie stwierdzić, które grają lepiej. Pod względem poziomu są na pewno porównywalne, jednak prezentują zupełnie inną szkołę dźwięku. HD600 brzmią mi lepiej na symfonice i większych składach, z kolei muzyka wokalna i kameralistyka wypada bardziej przekonująco na Beyerach. Wiem natomiast jedno: dla mnie Sennheisery 600 są o niebo lepsze niż okrzyczane 650. Ale to oczywiście moje prywatne zdanie...

No i co tu zrobić? Może zafundować sobie dwie pary? W końcu Scorpion nie na darmo ma dwa wyjścia :-))

Żeby się już do końca skołować, pożyczam jeszcze dziś Bayery 150 i wzmacniacz Darkula. Coś czuję, że mój system słuchawkowy, który początkowo miał mi służyć jedynie jako backup zostanie rozbudowany do niebotycznych rozmiarów.

Najfajniejsze w całej zabawie jest to, że w przypadku słuchawek wystarczy zainwestować parę kzł, żeby cieszyć się hi-endowym dźwiękiem. A system "wolnostojący"? Wiadomo - sky is the limit...

150-tki pożyczyłem od Papamka, więc są już moooocno wygrzane.

Darkul, pozwól, że spytam: czy swój wzmacniacz robiłeś specjalnie pod Beyerdynamiki? Bo oba modele, 150 i 880 wypadają na nim rewelacyjnie, tymczasem Sennheiser brzmi jak siedem nieszczęść :-)) No, może przesadziłem, ale po ich wpięciu do Twojego urządzenia wszystkie wady tych słuchawek widać jak na dłoni (zwłaszcza szorstkie wysokie).

>gutten

ja wręcz odmawiam robienia sprzetu pod czyjs gust...co wielu klienciakow wkurza!

Wzmak H100S symetryczny badz niesymetryczny[symetryczny gra lepiej] jest zrobiony na przyrzady... nie na sluch....i jest zrobiony pod katem profesjonalnym.

Imp.wejscia 10k Ohm,a w sym.6k8 Ohm...

Teraz wiesz dlaczego ja glownie slucham na 150 kach... ale podobno zdazaja sie chinolskie podroby!?

Dla mnie 600 i 650 graja podobnie ale 650 potrafia zagrac lepiej od 600... kwestja napedzenia....

A DT150 graja swietnie w postaci symetrycznej od A do Z lacznie ze wzmakiem....

>Gutten

przyznasz mi teraz racje ze DT150 na dobrym wzmaku potrafia obnazyc wady nawet uznanych zrodelek....

Na bazie tego uknulem temat Manty a ze ludziska maja rozne systemy , naogol glosnikowe to i niedziwie sie czasem roznym kreceniom nosa....czy uszu...

Miedzy innymi za neutralnosc w swoim studio uzywaja 150ki Vollenweider ,Yello i Alan Parsons Project..

A WLASNIE !!!

wczoraj w nocy Kaczkowski zapowiedzial ze za ok 1, 1.5 miesiaca do polski przyjada ALAN PARSONS PROJECT!!!

Bedzie wspominal jeszcze o tym w III PPR .

gutten

Zażarty jesteś z tymi odsłuchami, ja wymiękłem o 4.30 przy AD ;-))

Tak naprawdę to wymysł z 'klawiszowym' ściszaniem i podgłaśnianiem w AD uważam za delikatnie mówiąc - nietrafiony. Tak samo jak specjalny kabel, który jak widać nie jest uniwersalny i w dodatku trzeba go jeszcze kupić. Ponadto cena AD w sklepie ostatecznie wzrosła, czego już zupełnie nie rozumiem, no ale ja jestem tylko klientem, wieć mogę tego i owego nie rozumieć, jednak taka polityka nie jest moim zdaniem zbyt dalekowzroczna. Ponadto w AF uzyskałem informację, że konstruktor i producent w jednym zamierza oferować teraz wzmak AD samodzielnie... No cóż, życzę sukcesów.

 

Odnośnie dyskusji nad wyższością HD 600 nad 650 i odwrotnie: uważam mówiąc krótko, że HD 600 są bardziej dokładne i audiofilskie, a HD 650 - bardziej muzyklane i przyjemniejsze, przy czym nie odniosłem wrażenia, że są zbyt ubasowione. Może powinny grać np. z MF V3, bo wtedy jest całkiem prawidłowo?

Witam !

>broy

Przykro mi, że klawisze Ci nie odpowiadają, ale inaczej nie widzę sensownego sterowania drabinką i to w dodatku poczwórną. Kabel oferuję dlatego, ponieważ firmowe są dużo gorsze parametrycznie jak i konstrukcyjnie. Niestety, nie mogę go dodawać za darmo - to jest chyba zrozumiałe. Kabel jest uniwersalnu, ponieważ mogę go zamontować w KAŻDYCH słuchawkach. Niestety ludzie wolą zostawić sobie "stary" - na wszelki wypadek, co powoduje automatycznie wzrost cenay na nasz - samych mikrowtyczek nie kupię, muszę je odzyskiwać z fabrycznego kabla ( dot. Sennheiserów ). Co do ceny wzmaka to niestety jej wzrost był ustalony jeszcze przed Twoim odsłuchem, a wynikł po prostu z koniecznośći uwzględnienia w cenie marży sklepu. Dziwi mnie informacja AF o tym, jakoby chciałbym sprzedawać go " samodzielnie " - przecież ja go tak oferuję już od dłuższego czasu i moja współpraca z AF tu nic nie zmiania - w naszej umowie nie ma słowa, że nie mogę go sprzedawać sam.jedyne, co musiałem zrobioć to zwiększyć cenę :-(. Jest mi przykro z powodu Twojej opinii tym bardziej, że jak napisałeś poprzednio AD Ci się bardzo podobał.

A tak przegrał na rozbiegu z innymi modelami.

>Stozek

osobiscie znam tylko 5 sklepow w polsce gdzie sie ciesza ze maja wzmaki...... a w momencie gdy sklep chce mi stawiac warunki to ja koncze swoja wspolprace....

>> Darkul

Jakośc źródeł na razie pomijam, póki co wsłuchuję się głównie w same nauszniki i wzmacniacze. Bayery 150 to rzeczywiście bardzo dobre słuchawki, ale czy bezwględnie lepsze od 880? To kompletnie inna szkoła dźwięku, nie mniej ciekawa. Jedyne, do czego mam zastrzeżenia to kontrola basu. Słuchając bardzo szybkich pasaży kotrabasowych granych arco, dźwięk zlewał się w jedno i lekko przydudniał. Tymczasem w 880-tkach dźwięki były wyraźnie odseparowane, czytelne i szybkie. Ale już muzyka wokalna wypada na 150-tkach bardzo ciekawie, z nieco przybliżoną sceną i namacalnymi, wręcz "dotykalnymi" głosami. Posłuchamy, zobaczymy. Niewykluczone, że zostaną u mnie te dwa modele.

 

Co do uwag Broya odnośnie polityki producenta - mam ja i swój kamyczek, który wrzucę do ogródeczka. Okazuje się, że mając życzliwych i skorych do pomocy kolegów, nie jest problemem odsłuchanie wzmaków polskiej produkcji. Ale spróbujcie je kupić...

Scorpion - został zamówiony przez AudioForte dobre parę miesięcy temu. Na moją prośbę, pan Darek dzwonił dziś do producenta i dowiedział się, że urządzenie trafi do sklepu w końcu sierpnia, ale niewykluczone, że w połowie września...

LinnArt - podobno dobry wzmak, jedyna na rynku konstrukcja hybrydowa i sądząc po zdjeciu całkiem dobrze wykonana. Dźwięk można sobie jedynie wyobrazić, bo urządzenia w sklepach raczej nie uwidzisz..

Q-Audio - urządzeń Darkula też nie ma w sklepach co jak rozumiem, jest świadomym wyborem i nic mi do tego. Zastanawiam się tylko ile osób zainteresowanych tym skądinąd bardzo dobrym wzmakiem ma go okazję przesłuchać. Mnie akurat przyszedł w sukurs Papamek, ale to wyłącznie szczęśliwy zbieg okoliczności.

Sound Project - tu informacje były bardzo rózne, w zależności od źródła:

1)p.Mierzwiak już go chyba nie produkuje

2)p. Mierzwiak na pewno go już nie produkuje

3)p.Mierzwiak może go wyprodukuje, jak się go poprosi.

 

Jak widać na załączonym obrazku, ŻADEN polski wzmacniacz słuchawkowy nie jest dostępny w normalnej sieci sprzedaży. Może zdobyty z trudnem towar spod lady ma dla niekórych większy urok? Ja jednak wolałbym po prostu wejśc do sklepu i kupić urządzenie w cywilizowany sposób. Na razie półki sklepowe uginają się pod Vincentami, Pro-Jectami i innymi Creekami, które mają zasadniczą przewagę nad elektroniką made in Poland: są dostępne.

>darkul

Myśłałem nad impulastorem, ale ja również staram się zaprojektować ciekawy wygląd klocka i gałka mi tu nie pasowała.

Wszystko jest przemyślane, wierz mi. A skoro ktoś bardziej interesuje się przyciskami niz dźwiękiem to inna rzecz.

Ja i tak używam pilota - pod względem ergonomii myślę, że projektuję właściwie. A wygląd jaet sprawą gustu, oczywiście. Jednak gałek u mnie nie zobaczysz - chociaż, kto wie.....( na pewno nie w PHB2, jak już to w czymś tańszym ). Zresztą wiele dużo droższych klocków ma przyciski i jakoś nikomu to nie porzeszkadza - nawet wtedy, kiedy użyte są one do jakiś cyfrowych regulatorów (fe).

stożek

Wydaje mi się, że zaszło nieporozumienie między moimi wypowiedziami, a tym co Ty zrozumiałeś. Twój wzmak AD jest nadal dla mnie prawie doskonałym produktem pod warunkiem, że będzie spełnione kilka zasadniczych uwag, przekazanych Tobie przez AF. Ponieważ sprawa jest w toku, proponuję dalej nie drążyć tego tematu.

Jeszcze raz gratuluję udanego produktu i życzę powodzenia, choć moje zdanie na temat właśnie podniesionej Twojej ceny jest niezmiennie negatywne :-((

Mimo to moja opinia o AD jest nad wyraz pozytywna :-))). Pozdrawiam!

 

gutten

Myślę, że to szerszy problem, który wychodzi ilekroć opisujemy z zachwytami jakiś nowy polski produkt, a potem w sklepie...nie ma. Cóż, promocja czasami wyprzedza w naszym kraju dystrybucję ;-)

 

darkul

Nie znam Twojego urządzenia, ale sądzę po opisach i komentarzach, iż może być całkiem ciekawe. Niemniej jednak z własnego skromnego doświadczenia handlowego uważam, że warto czasem pójść na ustępstwa wobec sprzedających Twe produkty sklepów, czy dystrybutorów. Oczywiście biznes musi opłacać się obu stronom równocześnie. Banalnie mówiąc, dzisiaj nie jest problemem wyprodukować, a raczej sprzedać. Taka jest niestety proza życia wszystkich producentów i sprzedawców w jednym. Pozdrawiam i życzę sukcesów handlowych.

Ja poprostu dokonalem swiadomego wyboru... nie pcham sie na masowe bo na to jestem zacienki finansowo..no i jestem sam!pozatymnielubie robic ciagle tego samego bo p... chce mi sie wtedy puscic.

Jestem swiadomy relacji sklep/producent....

obecnie przymierzam sie do malych serii DAC,sluchawkowcow,preampow i integr....ale mam znaczne opoznienia spowodowane zlym podejsciem do tematu dystrybutorow podzespolow elektronicznych...ktorzy czesto sie dziwia dlaczego chce dany np.scalak z literka a a nie g !?juz o tranzystorach mocy niewspomne!

===========================

>Gutten

Dla mnie DT880 graja w zbyt jasny sposob... i ze zbyt lekkim basem... ale ten sposob prezentacji moze sie podobac.

DT150 sa jednak bardziej neutralne i bardziej wymagajace...wiele uznanych zrodel sie na nich wywalilo...

a u rodziny Zenkow to najmilej wspominam HD25... i za niezle uznaje HD280...

============================

>Gutten

Ty sluchales niesym.wersje...szkoda ze niesluchales DT150 na symetrycznej....

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.