Słuchawki wysokiego lotu

[Piotr Ryka]

>powiem szczerze, że gdybym kupował jakiś komercyjny wzmacniacz słuchawkowy to byłby to albo EAR albo

>krzemowy Luxman P1

>tylko te dwa komercyjne wzmacniacze słuchawkowe (spośród tych, o których wiem, że są) spełniają

>wszystkie kryteria hi-endowego produktu

 

A co to za kryteria, jeśli wolno zapytać, i czy na przykłat Air Tight, Single Power i RudiStor ich nie spełniają?

[holy]

też jestem ciekaw graffie, o co Ci chodzi z tym hajendem, raz robisz z tego wadę/opinie o RS1/ a raz zaletę/EAR i Luxman/, osobiście staram się obywać bez tego terminu.

[holy]

przepraszam Graafie.

[graaf]

Re: Piotr Ryka, 12 Cze 2007, 14:55

 

>A co to za kryteria, jeśli wolno zapytać, i czy na przykłat Air Tight, Single Power i RudiStor ich

>nie spełniają?

 

proszę bardzo, z grubsza:

1) jakość techniczna

2) jakość wykonania

3) estetyka wykonania

4) tradycja (historia i ludzie za nią!)

5) prestiż, w tym relatywna niedostępność (cena itp.)

 

EAR i Luxman mają to wszystko

 

Air Tight jest ok, ale czy oni mają w ofercie dedykowany wzmacniacz słuchawkowy?

 

Single Power - na pewno "w plecy" jakość wykonania i estetyka, wykończenie - jakaś taka lakierowana blacha :-/ to nie jest w pełni hi-end, tak jak Luxman czy EAR

no i brak tradycji oraz prestiżu (nie można mylić prestiżu z "hype" na forach audio)

bo co to za firma? "Our company began several years ago as a custom audio amplifier design shop..." ble ble ble

nawet nie napisali ile lat, tylko "kilka lat" nie wiadomo kto to robi ani gdzie, ktoś się czegoś wstydzi?

zero tradycji i anonimowość = zero prestiżu

 

sama wysoka cena nie wystarczy chyba że niezorientowanym nowobogackim

 

a Rudistor wygląda na taki przerośnięty warsztat i takoż prezentują się jego produkty, to już nasz Audio Dynamic (R.I.P.) był dużo bardziej hi-endowy

 

nie jest to hi-end wg wyżej wskazanych kryteriów

[graaf]

Re: holy, 12 Cze 2007, 15:05

 

>też jestem ciekaw graffie, o co Ci chodzi z tym hajendem, raz robisz z tego wadę/opinie o RS1/

 

nie hi-endowość jest wadą RS-1

to jest ich zaleta, wadą są podbarwienia

 

chyba nie czynisz równania "hi-endowość=podbarwienia"? ;-))

[graaf]

ps.

gwoli ścisłości - na pewno szczytowe wzmacniacze słuchawkowe Audio Technica tez się kwalifikują do prawdziwego hi-endu

ale gdybym miał brać "w ciemno" to zdecydowanie wybrałbym Luxmana

[holy]

dobrze jednak, że nie bawię się w hi-end, można tak rozmawiać bez końca,

skoro RS1 są podbarwione w/g Ciebie, to co to za hi-end ? nie wiesz też czym zaskoczył by Cię Luxman ? dodam,że zbyt często przywoływany termin neutralności pojedyńczego elem. systemu też traktuję z dystansem wobec tak wielu czynników wpływających na efekt końcowy

[ASURA]

=>holy

AKG K701 nadal są świetne no ale konkurencja nie śpi no i gdybym sobie tych Sony MDR-7508HD z USA nie sprowadził to byśmy jeszcze z pięć lat za stodołą siedzieli taki jest marketing słuchawkowy Sony na Polskę i Europę śpijcie dalej niedługo wejdzie Pioneer na poważnie przymierza się Shure znów się Panowie z Sony zbudzą z reką w nocniku

[ASURA]

Holy

Te Sony sa naprawdę świetne ale żeby było super to też im ociupinkę brakuje w stosunku do AKG maja trochę cofnietą górę z tąd ta przestrzeń, jeszcze je wygrzewam do środy może się coś zmieni?

AKG do neutralności mają ciut za dużo wysokich i wygrzewanie dosyć to obniża w sumie jest bardzo dobrze ale mogło by być lepiej, taka górka przyda się jak znalazł na stare lata;) Tak serio to według mnie ideałem w Sony było by jak by sobie stanęły z wysokimi w połowie drogi między tym co wygrzewane prezentują a tym co dają AKG. Jest jeszcze jedna ciekawa sprawa przez tą swoją obniżoną oporność {25Ohm} perfekcyjnie wysterowują wzmacniacz (tak sobie wcześniej kombinowałem jakby połaczyć ShureE4c z AKG K701 no i wyszło nawet lepiej ! ) i przez to są mimo cofniętej leciutko góry bardzo szczegółowe słychać sporo z tego co się dzieje w koło muzyki, skrzypienia, oddechy itp ale jest to bardzo dyskretnie i naturalnie podane w AKG K701 ciut tego za dużo sporo płyt zaczyna denerwować.Co do basu to już wcześniej pisałem

[graaf]

Re: holy, 12 Cze 2007, 15:40

 

>skoro RS1 są podbarwione w/g Ciebie, to co to za hi-end ?

 

nie ma sprzeczności to dwie różne sprawy, wisi moja opinia w dziale opinie

 

hi-end to hi-end

jakość brzmienia zobiektywizowana do pewnych kryteriów to jakość brzmienia zobiektywizowana do pewnych kryteriów

subiektywne odczucie wysokiej/niskiej jakości brzmienia to subiektywne odczucie wysokiej/niskiej jakości brzmienia

neutralność to neutralność

 

wszystko to osobne sprawy, może być hi-end, który nie spełnia jakichś zobiektywizowanych kryteriów jakości brzmienia ewentualnie subiektywnie mi/Tobie nie odpowiada ewentualnie nie jest neutralny itd.

 

i odwrotnie - może być sprzęt neutralny albo taki, którego brzmienie się komuś a nawet wielu ludziom bardzo podoba ba! nawet taki, który jest bliski doskonałości w konfrontacji z jakimiś zobiektywizowanymi kryteriami jakości brzmienia a jednak nie będzie hi-endem

 

>nie wiesz też czym zaskoczył by Cię Luxman

>?

 

nie wiem - czym?

[holy]

Rafaell

Piszesz, że Sony dla zawodowców to dobre słuchawki, ale dla mnie mało atrakcyjne wizualnie więc odpadają. To taka rewelacja, że może wstrząsnąć słuchawkową Europą?

Ciekawe jak zagrałyby bezpośrednio porównane systemy kilku z nas i jakie byłyby wnioski w kontekście cen.

[graaf]

Re: holy, 12 Cze 2007, 17:06

 

> Piszesz, że Sony dla zawodowców to dobre słuchawki, ale dla mnie mało atrakcyjne wizualnie więc

>odpadają

 

na żywo profesjonalne Sony wypadają lepiej niż na zdjęciach, naprawdę dobrze

 

>. To taka rewelacja, że może wstrząsnąć słuchawkową Europą?

 

raczej nic nie może niczym wstrząsnąć, rynek audiofilski tkwi w głębokich koleinach

 

dobrym przykładem są starsze 7506 - klasyk powszechny w studiach, wychwalany pod niebiosa przez jednego z "loudspeaker gods" Johna Dunlavy i co z tego? który audiofil o nich słyszał?

albo Shure E2c? kto o nich słyszał? tu swoje zrobiła moja propaganda, ale co poza tym forum?

albo magnetostaty Fostexa? super dźwięk za kilkadziesiąt dolarów, "prawie jak Stax" za kilkadziesiąt dolarów

(cena robi w tym wypadku znacznie większą różnicę niż owo "prawie")

 

świadomość audiofilską kształtują środki masowego rażenia czyli handel/reklama i prasa, nawet jeśli się nie czyta tej prasy na klęczkach to ona wyznacza horyzont myślenia całego środowiska, spill over efect przez osoby opiniotwórcze, teraz też zakamuflowani handlowcy i dziennikarze z tejże prasy udający audiofilów na forach audio i tyle

 

a do recenzji w tej prasie te rzeczy nigdy się nie przebiją, może coś na zasadzie wyjątku gdzieś jednorazowo

na zasadzie ciekawostki, inna szufladka rynkowa, nie ma reklamodawców

 

> Ciekawe jak zagrałyby bezpośrednio porównane systemy kilku z nas i jakie byłyby wnioski w

>kontekście cen.

 

żadne

casus starych 7506 czy Shure E2c na tym forum

[holy]

>graaf

 

>hi-end to hi-end

tak, zgadza się, ale tylko w oczach oceniającego urządzenie i wtedy, gdy spełnia wiele wymogów m.in. dla oceniajacego brzmi hi-endowo, więc dla mnie jest w Twojej ocenie sprzeczność

tak więc Luxman jednak by Cię nie mógł zaskoczyć

[graaf]

Re: holy, 12 Cze 2007, 17:26

 

> tak, zgadza się, ale tylko w oczach oceniającego urządzenie i wtedy, gdy spełnia wiele wymogów

>m.in. dla oceniajacego brzmi hi-endowo, więc dla mnie jest w Twojej ocenie sprzeczność

 

może brzmieć hi-endowo i zarazem podbarwiać, mieć własne brzmienie, które dla tego czy owego będzie "ultrasuper" a dla innego nie do zaakceptowania

 

brzmienie hi-endowe to nie znaczy ultra-hifi tj. czysty kompletny i bezpośredni przekaz bez żadnych podbarwień czy zniekształceń

 

brzmienie hi-endowe nie musi być neutralne, może to być dźwięk "zrobiony", luksusowo zrobiony

tak jak w przypadku RS-1

 

poza tym hi-end to przede wszystkim kategoria pozabrzmieniowa, to marketingowy segment rynku audio

liczą się inne czynniki - wyżej przeze mnie wymienione, jakość wykonania, luksusowe wykończenie, prestiż, cena itp.

 

> tak więc Luxman jednak by Cię nie mógł zaskoczyć

 

to intrygujące, co z tym Luxmanem? słuchałeś go? znasz jakieś opinie?

bardzo mnie to zainteresowało :-)

[ASURA]

holy, 12 Cze 2007, 17:06

Fakt że są takie nazwijmy to z wyglądu studyjne ale odczucie estetyki bardzo się z czasem zmienia .Tak w sumie to jak ich słuchasz to ich nie widzisz, także najważniejsza jest wygoda, poduszki mają o bardzo dużej powierzchni i na dodatek płaskie w przeciwieństwie do AKG K701 także super leżą dobrze przylegają no i jak na tym filmiku nawet można po nich deptać-są trwałe i odporne na codzienne trudy pracy w studio-tam nikt sie z nimi nie cacka służą do pracy nie ogladania.

Mam w tej chwili i Sony MDR-7509HD jak i AKG K701 i ShureE4c i w tych porównaniach na wzmacniaczu tranzystorowym jestem w stanie je porównywać na miejscu .

Miałem okazję słuchać AKG K701 i Grado RS-1 (Piotra Ryki-obecnie graafa-jakby czytał to by nie kupował bo to słuchawki zupełnie nie dla jego preferencji, zresztą właśnie je chce sprzedać,moze już sprzedał?) i to jest opisane wcześniej.

Piotr Ryka jak będzie chciał to mu je udostępnię i moze coś napisze on słucha na lampie i ma jeszcze inny gust tak że niestety jak nie masz kogoś pod bokiem to nici z tego.Już kiedyś pisałem że opisujemy tą samą górę tylko jeden stoi n górze a drógi u podstawy dla tego takie różne opinie mają prawo istnieć obok siebie.Co do cen to niestety sa bardzo podobne jak ściągniesz ze stanów zapłacisz transport cło i vat i może to też jest jakaś zapora psychiczna o ponad połowę tańsze 7506 ludzie ściągają mimo że koszt transportu jest taki sam trochę to głupie bo są dopiero wtedy przepłacone

[graaf]

także podsumowując moją opinię nt. RS-1, żeby była jasność zastosuję do nich wyróżnione wyżej kryteria oceny sprzętu

-te słuchawki to hi-end, spełniają wszystkie kryteria pozabrzmieniowe wyżej przeze mnie wymienione

 

-brzmienie też mają hi-endowe tj. w wielu aspektach wybitne a także "luksusowe" (o co chodzi vide moja opinia)

 

-ale zarazem nie są to słuchawki hi-fi tj. nie spełniają pewnych zobiektywizowanych kryteriów jakości brzmienia a manowicie

 

-nie są neutralne tj. podkolorowują dźwięk nadając mu swoje piętno

 

-i subiektywnie po prostu mi nie odpowiadają, ale zarazem mam subiektywne odczucie wysokiej jakości brzmienia

 

nie ma sprzeczności - mam świaodmość, że dla wielu to może być brzmienie urzekające warte wysokiej ceny zwłaszcza, że unikalne! ale mi prostu brzmienie to nie odpowiada

 

co z tym Luxmanem?

[graaf]

Re: Rafaell, 12 Cze 2007, 17:47

 

>Grado RS-1 (Piotra Ryki-obecnie graafa-jakby czytał to by nie

>kupował bo to słuchawki zupełnie nie dla jego preferencji

 

niestety żadne czytanie nie zastąpi samodzielnego słuchania

 

>ponad połowę tańsze 7506 ludzie

>ściągają mimo że koszt transportu jest taki sam trochę to głupie bo są dopiero wtedy przepłacone

 

7506 nikt nie musi ściągać, są w Polsce w normalnej sprzedaży z polską gwarancją, ostatnio nawet na allegro (ale sprzedawca ten sam - sklep "pro-audio" www.muzyczny.pl)

 

to co z tymi membranami Rafaellu - w 7509HD i słuchawkami topowymi za 4000 USD?

podasz wreszcie źródła swoich twierdzeń czy raczej zjesz kapelusz?

[holy]

>graaf

w temaci hi-endu chyba wystarczy, każdy ma jakieś odczucia na własny użytek, a Luxmana nie słuchałem

[ASURA]

=>graaf, 12 Cze 2007, 17:51

Jeśli MDR-7506 kosztują w tym sklepie co mówiłeś 446 złotych to jest to taka sama cena jaką można uzyskać przy transporcie i cle z USA z dostawą do domu, jeśli wyższa to znaczy że lepiej zaczekać te pół miesiaca.

Widzisz jakbyś mi wierzył z Grado to byś dobrze na tym wyszedł ale ty mi dalej nie wierzysz więc po co ja Ci mam szukać żródła które niechcąco trafiłem i tak będziesz wiedział swoje .Może po prostu kup sobie AKG K701 naprawdę to są świetne słuchawki bliższe Twojej i nietylko preferencji, przy okazji będziesz słyszał dlaczego lepiej grają od ShureE2 tutaj się nie rozczarujesz, pozbędziesz się tej "suchości" w brzmieniu a resztę miłych wrażeń opiszesz nam tutaj ładnie. Za resztę możesz sobie coś zamówić u stefanaB i będziesz na dłużej kontent.

[graaf]

Re: Rafaell, 12 Cze 2007, 19:03

 

już przełknąłeś ten kapelusz?

 

bo nadal nie podałeś niczego na poparcie swoich radosnych przechwałek ;-))

 

>Widzisz jakbyś mi wierzył z Grado to byś dobrze na tym wyszedł

 

?? ale ja chciałem posłuchać Grado :-)

co by mi dało wierzenie temu czy owemu a zwłaszcza staremu zmyślaczowi ;-)

jakby chciał komuś uwierzyć na słowo w temacie RS-1 to jest rzeka opinii w sieci, Twojej mi nie trzeba

 

>kup sobie AKG K701 naprawdę to są świetne słuchawki bliższe Twojej i nietylko preferencji, przy

>okazji będziesz słyszał dlaczego lepiej grają od ShureE2 tutaj się nie rozczarujesz, pozbędziesz się

>tej "suchości" w brzmieniu

 

a może słyszałeś chociaż te E2? czy znowu zmyślasz radośnie - teraz co do tego czym niby E2 się różnią od K701?

zadziwiające jak usłyszałeś tę "suchość" bez słuchania ;-))

 

to zadziwiające, może to pierwsze oznaki starczego zdziecinnienia?

[ASURA]

graaf,

Tak między tym szukaniem to może nam zdradzisz jaki wzmacniacz kupujesz do czego i kiedy, bo nie mogę się doczytać wyciągnij go jak królika z kapelusza o którym mi tak prawisz

[pastwa]

Graaf,

 

Nie czepiaj sie Rafala, facet moze plynie ze swoimi wyobrazeniami jak kazdy tutaj,ale nic zlego nie robi.

 

Rafal,

 

Spoko,kazdy rozumie ze jestes emocjonalny i troche puszczasz wodze fantazji,zero pretensji. Te sluchawki co kupiles ma moj znajomy, i wiem od niego ze nie sa zle chociaz tuszuja niezle braki reszty systemu,stad ta radosc u Ciebie.

 

Pozdrawiam Was obu

[zdezintegrowany_3PO]

graaf, 12 Cze 2007, 19:14

 

>Re: Rafaell, 12 Cze 2007, 19:03

>

>już przełknąłeś ten kapelusz?

>

>bo nadal nie podałeś niczego na poparcie swoich radosnych przechwałek ;-))

>

>>Widzisz jakbyś mi wierzył z Grado to byś dobrze na tym wyszedł

>

>?? ale ja chciałem posłuchać Grado :-)

>co by mi dało wierzenie temu czy owemu a zwłaszcza staremu zmyślaczowi ;-)

>jakby chciał komuś uwierzyć na słowo w temacie RS-1 to jest rzeka opinii w sieci, Twojej mi nie

>trzeba

>

>>kup sobie AKG K701 naprawdę to są świetne słuchawki bliższe Twojej i nietylko preferencji, przy

>>okazji będziesz słyszał dlaczego lepiej grają od ShureE2 tutaj się nie rozczarujesz, pozbędziesz

>się

>>tej "suchości" w brzmieniu

>

>a może słyszałeś chociaż te E2? czy znowu zmyślasz radośnie - teraz co do tego czym niby E2 się

>różnią od K701?

>zadziwiające jak usłyszałeś tę "suchość" bez słuchania ;-))

>

>to zadziwiające, może to pierwsze oznaki starczego zdziecinnienia?

 

graaf -->

 

Rafaell czerpie wzorce od najgodniejszych na tym forum ... nie pamiętasz jak sam zachwycałeś się Rehdeko nawet ich na oczy nie widząc :)

 

zdezintegrowany_3PO

[ASURA]

pastwa, 12 Cze 2007, 20:34

Koń jaki jest każdy widzi, mimo to dziękuję za wstawiennictwo.

graff ma za mało strudentów i nie ma się na kim wyżywać, ja to rozumiem, teraz jak mi uświadomił że jestem stary to już wiem że wyżej dupy nie podskoczę i znam swoje miejsce w szeregu. Ja w każdym razie coś kupuję a graaf na razie przemyśliwa, chciałbym w końcu usłyszeć że kupił te Victory albo jakieś inne lepsze zamienniki E2

Jeśli Piotr Ryka napisze że mulą albo coś innego to mnie to naprawdę nie dotknie bo ciągle wszystkim powtarzam ja tego nie produkowałem ,nie sprzedaję więc nie mam się za co wstydzić Każdy proszony przezemnie o opinię nie ma się co szczypać,to ja się będę męczył z tym co kupiłem i sam sobie karę wymierzę.

 

Powtórzę ponownie na razie w tych jeszcze nie wygrzanych Sony MDR-7509HD relaksuję się jak mało w których czy czegoś więcej trzeba po skończeniu ciężkiego dnia, nawet lampki czegoś mocniejszego nie trzeba "działają bez wzmocnienia" :D

[ASURA]

Fajne słuchawy vintage z lat 70-84 i ostra licytacja pewnie padnie jakiś rekordzik

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michelangelo]

Ostatnio już byłem bliski zamówienia Sony MDR-7506, ale natrafiłem na informację o tym:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobno zmiatają one wszelką konkurencję w podobnej cenie i zastosowaniach. Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

=>michelangelo, 13 Cze 2007, 21:07

Kup i nam napisz jak graja

[ASURA]

No i Kossy poszły za prawie 400zł chyba warte były tej ceny to był studyjny dobry wyrób z tamtych lat

[graaf]

Re: michelangelo, 13 Cze 2007, 21:07

 

>Ostatnio już byłem bliski zamówienia Sony MDR-7506, ale natrafiłem na informację o tym:

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Podobno zmiatają one wszelką konkurencję w podobnej cenie i zastosowaniach. Ktokolwiek słyszał,

>ktokolwiek wie?

 

skąd info, że "zmiatają"?

osobiście pierwszy raz słyszę

 

gdybyś jednak kupował 7506 to daj znać ile będziesz płacił, a może się dogadamy, mi są niepotrzebne, kupiłem z ciekawości, posłuchałem i chwatit, są jak nowe

 

pzdr.

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[michelangelo]

graaf, 14 Cze 2007, 10:12

 

>skąd info, że "zmiatają"?

>osobiście pierwszy raz słyszę

 

Ja wczoraj przeczytałem o nich pierwszy raz. Jest co nieco o nich na head-fi. Również to, co tam przeczytałem o sopranach MDR-7506 nieco mnie przed nimi powstrzymuje. Poza tym to, że nikt nie miał i nikt nie słyszał, też jest argumentem za. ;)