Kable zasilające - wymiana

[dreamer25]

Witam ,

Chciałbym wymienić w swoich klockach kable zasilajace.W ampli NADt748 i DACu Xiang Sheng są normalne odlaczane kable na standardowych wtykach wiec nie ma problemu.Natomiast we wzmacniaczu NAD c325 kabel jest na stale.Rozumiem ze bez lutowania sie nie obejdzie?Ponadto w Blurayu NAD jest wtyk C7 tak zwana osemka i tutaj znalezienie dobrego kabla audio graniczy z cudem chyba ze przejsciowka na c7 np Grawita.Zaproponujecie mi jakies rozwiazanie na powyzsze problemy?Ewentualnie jakie kable polecacie?Pozdrawiam

[Gość]

Ponadto w Blurayu NAD jest wtyk C7 tak zwana osemka i tutaj znalezienie dobrego kabla audio graniczy z cudem chyba ze przejsciowka na c7 np Grawita

 

http://audioklan.com.pl/nrg_1,k,97,p,850.html

http://audioklan.com.pl/nrg_15,k,97,p,848.html

[wit64]

Natomiast we wzmacniaczu NAD c325 kabel jest na stale.Rozumiem ze bez lutowania sie nie obejdzie?Ponadto w Blurayu NAD jest wtyk C7 tak zwana osemka i tutaj znalezienie dobrego kabla audio graniczy z cudem chyba ze przejsciowka na c7 np Grawita.Zaproponujecie mi jakies rozwiazanie na powyzsze problemy?

 

Dlaczego chcesz wymieniać kable, a szczególnie ten, który przymocowany jest na stałe? Testowałeś już jakieś kable zasilające i stąd ta chęć zmiany?

[Mario_77]

Nie mógł testować, bo jest przyłączony na stałe. Jednak prawdziwy audiofil brzydzi się kabla zamocowanego na stałe, poza tym audiofilska indoktrynacja bardzo oddziaływuje na psychikę i wzbudza porządanie, nawet do rzeczy, których się nie słyszało i nie widziało.

[wit64]

W ampli NADt748 i DACu Xiang Sheng są normalne odlaczane kable na standardowych wtykach wiec nie ma problemu.

 

Nie mógł testować, bo jest przyłączony na stałe.

Mario_77 mógł. Reszta Twojego wpisu bez komentarza, może poza jednym: "pożądanie", nie zaś "porządanie".

[Mario_77]

"pożądanie", nie zaś "porządanie".

 

Racja, mea culpa.

[Moon]

Witam ,

Chciałbym wymienić w swoich klockach kable zasilajace.W ampli NADt748 i DACu Xiang Sheng są normalne odlaczane kable na standardowych wtykach wiec nie ma problemu.Natomiast we wzmacniaczu NAD c325 kabel jest na stale.Rozumiem ze bez lutowania sie nie obejdzie?Ponadto w Blurayu NAD jest wtyk C7 tak zwana osemka i tutaj znalezienie dobrego kabla audio graniczy z cudem chyba ze przejsciowka na c7 np Grawita.Zaproponujecie mi jakies rozwiazanie na powyzsze problemy?Pozdrawiam

 

np. Furutech ma na 'osemce' sieciowke

[LukeSky]

No, jak Furutech zapoda prąd przez swoje kable to nie ma **uja we wsi.

[macc666]

dreamer25,a masz już listwę zasilająca za minimum tysiaka do której byś te nowe kable wpiął? bo jak nie to nie ma o czym gadać:)

[szpakowski]

Żeby nie było wątpliwości, słyszę kable ale myślę, że na tym poziomie sprzętu nie warto kupować kabli zasilających.

Lepiej kupić lepszy wzmacniacz, następnie do niego w miarę możliwości i zdrowego rozsądku jakieś dobre kable i listwę.

 

PS. Ciekawe jak błyskawicznie na hasło "kabel" zjawiają się pewne "Trole" nie mające nic ciekawego do powiedzenia. Czy to tak ciężko się z tym pogodzić, że niektórzy słyszą wpływ rożnych kabli na dźwięk? Po co zaśmiecać wątek?

[Yul]

Czy to tak ciężko się z tym pogodzić, że niektórzy słyszą wpływ rożnych kabli na dźwięk?

Nooo, głuchemu to się wydaje dziwne. Nawet bardzo dziwne! Jak bym był głuchy, to też bym się temu dziwił. Zatem nie ma co się dziwić głuchym, że się dziwą :) Wszystko jest w normie - głuchy jest zdziwiony.

[Gość]

Nooo, głuchemu to się wydaje dziwne. Nawet bardzo dziwne! Jak bym był głuchy, to też bym się temu dziwił. Zatem nie ma co się dziwić głuchym, że się dziwą :) Wszystko jest w normie - głuchy jest zdziwiony.

 

Pisz na temat albo przenieś się do innego wątku!

Np. tutaj http://www.audiostereo.pl/ankieta-kto-slyszy-kable-a-kto-nie_83891.html

Tutaj rozmawiamy o kablach zasilających, a nie o tym, czy ktoś słyszy, czy nie...

[wit64]

Pisz na temat albo przenieś się do innego wątku!

Nie pouczaj nikogo krętaczu.

[Gość]

Nie pouczaj nikogo krętaczu.

 

W przeciwieństwie do Ciebie, ja z gęby dupy nie robię, a więc bez odbioru!

 

Bez odbioru krętaczu.

Bez odbioru krętaczu. - vice versa, Witusiu-Manipulatorku :)

[wit64]

Nie zaśmiecaj wątku krętaczu.

[szpakowski]

Żeby było na temat. Proponuję najtańszego Furutecha (FP-314Ag II). To bardzo bezpieczny wybór. Jeżeli nic nie poprawi to na pewno nic nie popsuje. W przyszłości jak kupisz lepszy wzmak będzie jak znalazł. Ludzie z forum stosują go z powodzeniem nawet do dosyć drogich klocków. Jak się nie wpasuje w system nie będziesz miał problemu ze sprzedażą.

Boże broń nie próbuj jakiś wynalazków typu Lapp kabel, do audio ten kabel się raczej nie nadaje - próbowałem.

Co do gniazda we wzmacniaczu chyba najlepsza będzie przejściówka, nic nie trzeba przerabiać co ma znaczenie przy ewentualnej odsprzedaży.

[Gość SlawekR]

Żeby było na temat. Proponuję najtańszego Furutecha (FP-314Ag II). To bardzo bezpieczny wybór. Jeżeli nic nie poprawi to na pewno nic nie popsuje. ...

 

Pozwolę sobie być odmiennego zdania. Wymiana kabla zasilającego we wzmacniaczu wyposażonym w niewymienialny kabel na 100% coś popsuje, a mianowicie gwarancję, jeśli takową sprzęt posiada :). I to niezależnie czy ten nowy kabel będzie Furutecha, czy jeszcze jakiś inny.

[szpakowski]

Pozwolę sobie być odmiennego zdania. Wymiana kabla zasilającego we wzmacniaczu wyposażonym w niewymienialny kabel na 100% coś popsuje, a mianowicie gwarancję, jeśli takową sprzęt posiada :). I to niezależnie czy ten nowy kabel będzie Furutecha, czy jeszcze jakiś inny.

 

Dlatego zaproponowałem przejściówkę. Natomiast jeżeli chodzi o niewymienialny kabel zamontowany "na stałe" proponowałem wymianę wzmacniacza :-)

[Yul]

W przeciwieństwie do Ciebie, ja z gęby dupy nie robię, a więc bez odbioru!

eMeReKo, ty masz jakiś szablon do grubiańskiego odpyskiwania forumowiczom?

[migrena]

Dlatego zaproponowałem przejściówkę. Natomiast jeżeli chodzi o niewymienialny kabel zamontowany "na stałe" proponowałem wymianę wzmacniacza :-)

Jak przejsciowke? Jak kabel wystaje z metr ze sprzetu i konczy sie wtyczka to gdzie ty chcesz "przejsciowke" zamontowac? Wymiana wzmacniacza zeby mozna bylo sobie kabel kupic to chyba tez delikatnie mowiac dziwne rozwiazanie. No chyba ze to po to zeby miec lepszy wzmacniacz, to wtedy ma sens.

 

Wymiana kabla w urzadzeniach z niewymiennym kablem ma sens tylko gdy kabel sie zepsul (przetarl, wtyczka urwala itp), jest za krotki, konczy sie wtyczka inego typu niz mamy gniazdko. No moze jeszcze jak nam estetycznie sie nie podoba. A wtedy najlepiej jest zamontowac sobie standardowe gniazdo zeby kabel miec wymienny. Dla wygody.

 

PS

A Lapp to dlaczego sie do audio nie nadaje, zle prad przewodzi?

 

PPS @moderatorzy

Mozna usunac z watku wpisy nie majace z nim zwiazku?

[szpakowski]

migrena, jeżeli ktoś chce wymieniać kable zasilające (lub jakiekolwiek inne) zakładam, że chciałby coś poprawić w dźwięku więc:

 

1. Przy tym poziomie sprzętu moim zdaniem wymiana kabli zasilających nie ma sensu.

2. Jeżeli kolega chce poprawy, lepszym wyjściem będzie zakup lepszego wzmacniacza.

3. Jeżeli się uprze i koniecznie musi zmienić to lepsza pomimo swoich wad będzie przejściówka, łatwiej sprzedać coś czego się nie przerabiało - zarówno wzmacniacz jak i kabel. Szybciej odsprzeda kabel z "normalnym" wtykiem niż z ósemką.

4. Lapp'a miałem. Wyostrzył tylko nieprzyjemnie dźwięk nie wnosząc przy tym nic pozytywnego.

5. Czepiasz się :-) ale wbrew pozorom zgadzam się z Tobą całkowicie.

[Ujemny]

Przejściówka na kablu zasilającym to mega zajebista sprawa. Dzięki temu można np. najpierw zwykły kabel wspomóc jakimś fajnym furutechem z perlistą górą, a potem za jakiś czas dokupić jakiegoś gigawata z grubym dołem, razem wpięte w szereg przeniosą cystem na zupełnie inny poziom :)

[Yul]

Ójemny, zamiast mędrkować lepiej daj telefon do tej pani z avatara :)

[migrena]

Ty juz go meczysz o ten numer tak dlugo, ze ona dawno tak nie wyglada.

 

@szpakowski

Z lepszym wzmacniaczem zawsze bedzie lepiej bo przeciez dlatego jest on lepszy, nie? :)

Nie wyjasniles o co biega z ta przejsciowka - do gniazdka w scianie ma wetknac jakis wypasiony kabel zrobiony ala przedluzacz i do tego kabla wetknac normalny kabel z urzadzenia?

Z tym Lapp'em tez nie wyjasniles - co w sygnale 50Hz 230V zmienia ten kable lub czego nie zmienia w stosunku do lepszych kabli. Konkretnie.

[Gość amidas]

Boże broń nie próbuj jakiś wynalazków typu Lapp kabel, do audio ten kabel się raczej nie nadaje - próbowałem.

 

Ale że jak nie przewodził prądu czy co ??. Czy może 230V zamieniał na 110V. Bardzo ciekawi mnie czemuż to się nie nadaje.

 

Pzdr.

[szpakowski]

Po jaką cholerę "antykablarze" zaglądają do tego wątku? Tym bardziej piszą w nim? Może to taka zwyczajna ludzka złośliwość?

[wit64]

A co o tym sądzi dreamer25 ? Wątek założył i brak odzewu...

[Gość amidas]

szpakowski bo wątek jest dla wszystkich. Jeśli chcesz własne forum z i tylko wybranymi do dyskusji czemu tego nie zrobisz?. A tak niestety Twojego zdania po prostu nie rozumiem dlatego prosiłem o wyjaśnienie. I skąd Ty wiesz czy jestem anty.

Natomiast jeśli piszesz że się nie nadaje to chcę wiedzieć czemu. Tyle i tylko tyle, a może aż ?

 

Pzdr.

[szpakowski]

amidas - Napisałem to na podstawie własnych doświadczeń. Miałem, próbowałem u mnie się nie sprawdził. Nie sprawdził się także w systemach kilku moich kolegów.

"Popsuł" dźwięk, wyostrzył i "poszarpał" górę pasma reszta była w zasadzie bez zmian (prąd przewodzi nie zamienia na 110 :-) ).

Znacznie lepiej sprawowały się zwykłe kable - nie było tego efektu co w Lappie.

Takie same lub podobne doświadczenia mieli ludzie tu na forum.

Dlaczego "broń Boże"? Jak bym nie spróbował 100pln zostałoby w kieszeni :-) mało-dużo? w sam raz na dwie płyty.

 

Wątek jest dla wszystkich owszem, ale po co pisać szydzące posty które nic nie wnoszą do tematu a tylko wzbudzają negatywne emocje?

Taka ludzka natura?

Gdzieś spotkałem się z określeniem na takich ludzi "haterzy"

Niech założą wątek "beczka piwa dla tego kto wytłumaczy mi w jaki sposób kable wpływają na dźwięk i sprawi żebym to usłyszał."

[Gość amidas]

>>szpakowski wszystko pięknie ładnie. Tak więc o emocjach. Moje są na poziomie niemowlaka podczas snu więc rozmowy o przewodach sieciowych mnie absolutnie nie "wzbudzają". Ty jak rozumiem jesteś człowiek opanowany więc emocje masz w tylnej kieszeni i moje pytania bądź sugestie przyjmiesz ze spokojem posła Millera. Jak ja go podziwiam za ten spokój przed kamerami ! ;-)

Do rzeczy. U Ciebie jak rozumiem taki Lapp psuł dźwięk a wielu ludzi tu na forum ma podobne doświadczenia. Też rozumiem. Zakładam że nie masz zwykłych kabli mimo ich lepszego sprawowania się. Mylę się?. Raczej nie bo jak można tu na forum chwalić sie że ma się sieciówkę za 10 złotych.

I podsumowanie. Ty sieciowe kable słyszysz bo: popsuły dźwięk, on się wyostrzył i poszarpał. Jak podejrzewam (a szczerze wierzę w to ) ów poszarpanie usłyszysz w mig kiedy się takiego Lappa wepnie do systemu. W takim razie tzw. ślepy test nie będzie wyzwaniem i jesteś gotów się go podjąć ?.

Czyli Lapp vs Twój przewodzik i słuchamy. Rozpoznasz>>wygrywasz. Nie rozpoznasz>>cóż, dużo nie chcę, flaszka i jest ok.

I tylko nie pisz. Ja słyszę i koniec a Ty jesteś głuchy. Przekonaj mnie słuchowo jeśli mogę tak napisać.