usunięcie regulacji barwy we zmacniaczu

tomq88 · 23 Maja 2013

Ponizej wkleiłem część schematu wzmacniacza jvc ax211. Po lewej stronie widać układ regulacji bassu i trebli. Jest on wpięty w sprzężenie zwrotne (R717). Chciałbym zapytać, czy odcięcie tego układu korekcji nie spowoduje destabilizacji wzmacniacza?

Gdyby było tak jak w większości wzmacniaczy, to znaczy - korektor przez wzmacniaczem, to wiem, ze moglbym to zrobic bez problemu. Ale co w wypadku, gdy tak jak tutaj jest wpiety w sprzezenie zwrotne? Mozna calkiem usunac ta korekcje?

Na niebiesko zaznaczyłem sprzężenie zwrotne, na zielono wpiecie korekcji.

tomq88 · 23 Maja 2013

W tematach dotyczących kabli już po godzinie jest kilka odpowiedzi, a tu jak widać w kwestiach technicznych niewielu userów ma cokolwiek do powiedzenia.

Na razie ominąłem potencjometr i balans i jest lepiej. Jak widać balans (R205) jest tu tak zrobiony, że powoduje przesłuchy między kanałami.

dolphin123 · 23 Maja 2013

Nie lepiej byłoby sprzedać to JVC i zrobić symka czy Uniampa bez regulacji barwy...?

simonto · 23 Maja 2013

Moim zdaniem mozesz, ale R717 trzeba będzie dobrac eksperymantalnie.

tomq88 · 23 Maja 2013

Nie lepiej byłoby sprzedać to JVC i zrobić symka czy Uniampa bez regulacji barwy...?

Jeśli juz to Mosfeta Zbiga 2.0, ale tym chciałem się pobawić ;)

Moim zdaniem mozesz, ale R717 trzeba będzie dobrac eksperymantalnie.

Moim zdaniem mozesz, ale R717 trzeba będzie dobrac eksperymantalnie.

Wiem, najlepiej byłoby to przesymulować, ale Multisim zglasza mi bledy, ze brakuje mu jakis bibliotek (coś sie posypalo w systemi, niedawno elegancko działał).

Bez tego ukladu korekcji wychodzi na to, ze wzmocnienie wynosiloby 98x ([82+16]/1), a to jest malo prawdopodobne..

Po ominieciu potencometru Volume pojawil sie przydzwiek sieciowy. Uklad potka wygalda tak, musze to przestudiowac, bo tu jest raptem kilak elemntów na krzyż, a likwiduja brum.

kangie · 24 Maja 2013

W tematach dotyczących kabli już po godzinie jest kilka odpowiedzi, a tu jak widać w kwestiach technicznych niewielu userów ma cokolwiek do powiedzenia.

Na Elektrodzie zasypaliby odpowiedziami.

P.S. Chodziłem do jednej klasy z synem Jana Kaczmarka - Jackiem - również bardzo uzdolnionym muzycznie, kabaretowo i innych kategoriach.

kekon · 24 Maja 2013

Przykładowo w Luxmanie regulację barwy wyłączasz "wpinając" w szereg z nią rezystor 820k . Może nie dokładnie to o co Ci chodzi (regulacja nie jest całkowicie odłączona), ale zawsze coś.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

januss73 · 24 Maja 2013

Po ominieciu potencometru Volume pojawil sie przydzwiek sieciowy. Uklad potka wygalda tak, musze to przestudiowac, bo tu jest raptem kilak elemntów na krzyż, a likwiduja brum.

Jak wypiąłeś potek i zostawiłeś wiszące wejście o dużej impedancji to jest i przydźwięk, a te elementy to bardziej filtr loudness jak likwidowanie przydźwięku.

tomq88 · 24 Maja 2013

Na Elektrodzie zasypaliby odpowiedziami.

Moze zaloze tam temat, tylko na "elce" jest zawsze problem z wybraniem odpowiedniego działu ;)

P.S. Chodziłem do jednej klasy z synem Jana Kaczmarka

Zapewne zaglądałeś w zakładkę "o mnie" (ja jedynie widziałem go na fmfie w Krakowie.)

Jak wypiąłeś potek i zostawiłeś wiszące wejście o dużej impedancji to jest i przydźwięk, a te elementy to bardziej filtr loudness jak likwidowanie przydźwięku.

Mozliwe. Teraz już nie pamiętam, ale chyba wstawiłem rezystory 33 kohm miedzy sygnał, a masę i dalej brumiło. Może w złe miejsce go wlutowałem.

Dzisiaj bedę dalej kombinował, ogólnie to chciałbym zrobić "gołe" końcowki mocy (reszta mi nie potrzebna).

tomq88 · 24 Maja 2013

Jednak zdrowie dzis nie pozwala na zabawe ze wzmacniaczem.

Przykładowo w Luxmanie regulację barwy wyłączasz "wpinając" w szereg z nią rezystor 820k . Może nie dokładnie to o co Ci chodzi (regulacja nie jest całkowicie odłączona), ale zawsze coś.

820 kohm to niemal jak rozwarcie ;) Wiec ciekawe dlaczego nie dali mozliwosci calkowitego odlaczenia tej regulacji.

Wiem, ze w taki sposob robi sie korekcje charakterystyki w filtrach aktywnych (tzn poprzez wpiecie RC w sprzezenie zwrotne), ale tam raczej nic sie nie wzbudzi. Dlatego dziwi mnie podejscie autorów jvc i luxmana, bo przeciez mozna bylo ta korekcje wstawic przed wzmacniaczem - wtedy latwiej byloby go im ustabilizowac, a ja nie mialbym problemu;)

Swoja droga wzmacniacz gra naprawde dobrze, tylko dusza go wlasnie takie "pierdoły" - balans zwieracjacy ze soba kanaly i potek o rezystancji 250kohm - nie musze chyba dodawac, ze po omienieciu potka w glosnikach juz nie slychac szumu (wczesniej byl bardzo wyrazny). Podejerzewam, ze wywalenie korekcji tez przyniesie poprawe, bo to nei jets tak, ze jak mam potencjometr od trebli/basu na 0, to znaczy, ze korekcja jest ominieta, nie, jest caly czas, tylko pewnie przyjmuje jakies "neutralne" parametry.

Ale tak to jest z firmowymi konstrukcjami - z jednej strony solidonosc i bezpieczenstwo, bo nikt nie pozwolilby sobie na byle jaka obudowe i brak ukladu zabezpieczen, a z drugiej ta chec zadowolenia jak najszerszej grupy odbiorców (producent nie wiem ile zrodel bedize podpietych, wiec daje 5 wejsc i selektror, mimo, ze niektorym ludziom wystraczylaby jedna para chinchy na wejsciu).

Tak tylko sobie chciałem pomarudzic ;)

wladl · 24 Maja 2013

Dla składowej zmiennej sygnału, wzmocnienie wzmacniacza określa głębokość sprzężenia zwrotnego. Czyli stosunek szeregowo połączonych rezystancji R715 i R7717 do R713. Bez liczenia impedancji jaką wprowadza obwód RC regulatora barwy, metoda empiryczna. Najprościej za pomocą oscyloskopu i generatora sygnałowego. Dla potencjometrów barwy ustawionych na zero ( czyli bez korekcji )mierzysz amplitudę sygnału na wyjściu. Następnie tak dobierasz wartość rezystora bocznikującego R717 aby uzyskać taka samą wartość amplitudy na wyjściu, ale z odpiętym obwodem regulacji barwy.

tomq88 · 24 Maja 2013

wladl

Dzięki za odpowiedz, niestety nie ma oscyloskopu, spróbuję jednak zasymulować to w jakimś programie.

wladl · 24 Maja 2013

Nawet bez oscylografu da radę to zrobić za pomocą prostego multimetru i generatora sinusa z komputera i karty dźwiękowej. Starczy wybrać częstotliwość strawną dla danego miernika, może być 100 150Hz. Byle by poziom na wejściu był ten sam w obu przypadkach pomiarowych, a poziom napięcia na wyjściu tak na oko kilka volt.

tomq88 · 25 Maja 2013

Nawet bez oscylografu da radę to zrobić za pomocą prostego multimetru i generatora sinusa z komputera i karty dźwiękowej. Starczy wybrać częstotliwość strawną dla danego miernika, może być 100 150Hz. Byle by poziom na wejściu był ten sam w obu przypadkach pomiarowych, a poziom napięcia na wyjściu tak na oko kilka volt.

Metoda prosta i dostepna, ale zrobiłem symulację i mam pewne obawy co do tej przeróbki.

Nie wiem na ile ta symulacja jest poprawna, bo charka wyszla ok, ale faza już jakos dziwnie (bardzo szybko spada ponizej 0').

Zielona linia to symulacja sprzezenia zwrotnego z korekcja, niebieska - bez. Jak widać odpinajac korekcje splycamy sprzezenie zwrotne, ale charka fazowa zdaje sie opadac pozniej.

Aby wyrównac poziom wzmocnienia bez korekcji do poziomu z korekcja, to w sprzezeniu zwrotnym zamiast r715 i r717 musiałbym wstawic 300kohm. Hm.

I teraz waham sie czy jest sens bawic sie w ta przeróbkę.