Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Hybrydy - japońskie wydania CD z Rosji...


Grisza1010

Rekomendowane odpowiedzi

eMeReKo, chodzi o to, że w opisanym przeze mnie przypadku wschodnich cd też wielu krzyczało: piraty, piraty, a ktoś się nie bał i zapytał - wyszło, że oryginał.

 

Grecy ostatnio bardzo dobrze podrobili pewną bardzo wysoko cenioną przez kolekcjonerów płytę. Zaczęły pojawiać się na aukcjach, jedna, druga, trzecia, potem ktoś załapał, że to niemożliwe, by w ktoś w ciągu 3 miesięcy chciał pozbyć się 20-letniego pierwszego bicia w stanie igła bez najmniejszej ryski. I co? Porównali i okazało się, że w środku książeczki drukarnia dała minimalnie ciała z odcieniem jakiegoś koloru. Po IFPI? Hehehe :)

 

Stąd jak w przypadku tego tematu mieć pewność - zapytać wydawcę przez email czy wie coś na temat rosyjskich tłoczeń japońskich. Porównywanie okładek na podstawie zdjęć, numerów, ifpi sprawdza się jedynie w przypadku nieudolnych, garażowych podróbek. Jeżeli wydawca nie wie nic na temat rosyjskich japońców to sprawa jasna.

Gość

(Konto usunięte)

Sekundo...moja wina bo wpisywałem z zerem czyli 0756.

 

Ja też z "0", czyli Ctrl+F, wpisuję po kolei: 0... 7... i znajduje... :)

Numery matryc źródłowych w tym zestawieniu często mają dalsze cyfry zakodowane jako "*".

 

eMeReKo, chodzi o to, że w opisanym przeze mnie przypadku wschodnich cd też wielu krzyczało: piraty, piraty, a ktoś się nie bał i zapytał - wyszło, że oryginał.

 

Ja nie krzyczałem! ;)

Bo i nie ma o co - licencyjne wydanie, to licencyjne - jest całkowicie legalne! :)

Tak jak np. Koreańczycy tłoczą swoje legalne wydania.

 

Ale takie piraty, to całkiem inna sprawa i nawet nie ma co roztrząsać tematu!:

 

Stąd jak w przypadku tego tematu mieć pewność - zapytać wydawcę przez email czy wie coś na temat rosyjskich tłoczeń japońskich. Porównywanie okładek na podstawie zdjęć, numerów, ifpi sprawdza się jedynie w przypadku nieudolnych, garażowych podróbek. Jeżeli wydawca nie wie nic na temat rosyjskich japońców to sprawa jasna.

 

Jakich rosyjskich tłoczeń japońskich?

Kogo chcesz pytać? Jakiego wydawcę, jak na tych płytach jako wydawca figuruje japońska wytwórnia czy też oddział i jeszcze nie słyszałem (i nie widziałem), by płyty tłoczyli w Rosji!

A jeśli Japończycy już tłoczą samą płytę poza Japonią - świadomie, legalnie - to jest to zaznaczone!

Sam posiadam takie wydanie np. Tangerine Dream "Izu - Live". Miałem również Scorpions "Humanity - Hour I".

Ale w tym wypadku na krążkach jest nadruk "Made in Taiwan", "CD pressed in HK", itd.!

W Media Markt, w ogóle dostępne są np. japońskie Mini LP i one są całkowicie legalne.

Dla odmiany tam na płytach wytłoczone jest "Made in Germany", ale jest!

Wszystkie dane są ujawnione, kupujący o tym jest informowany i tylko ubolewać może, że nie ma płyty naprawdę w 100% japońskiej...

Ale nijak ma się to do tych pirackich, rosyjskich wydań!

eMeReKo za chwilę wrzucę fotki tych zeppelinów. Ocenicie sami.

 

Proszę bardzo Led Zeppelin Japan-Russian edition:)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

eMeReKo za chwilę wrzucę fotki tych zeppelinów. Ocenicie sami.

 

Proszę bardzo Led Zeppelin Japan-Russian edition:)

 

 

Wrzuć przede wszystkim drugą stronę CD.

Obi masz do tej płyty?

Drugą stronę robiłem ale praktycznie nic nie widać. Podam ci informacje które widnieją na drugiej stronie:

 

AMCY - 112 TJ714N

IFPI L652

 

Jest to moja pierwsza płyta typu ,,japan" (którą tak jak napisałem kupiłem na próbę), więc nie do końca wiem co to jest OBI. No chyba, że chodzi o Tą folię która po lewej stronie ma kolor czerwony z azjatyckimi krzakami.

Gość

(Konto usunięte)

Drugą stronę robiłem ale praktycznie nic nie widać. Podam ci informacje które widnieją na drugiej stronie:

 

AMCY - 112 TJ714N

IFPI L652

 

Jest to moja pierwsza płyta typu ,,japan" (którą tak jak napisałem kupiłem na próbę), więc nie do końca wiem co to jest OBI. No chyba, że chodzi o Tą folię która po lewej stronie ma kolor czerwony z azjatyckimi krzakami.

 

OBI (z japońskiego "pas") to właśnie takie dodatek "opasający" do japońskich edycji (patrz: foto).

A co do płyty, to masz klasycznego pirata - co tu dużo gadać...

IFPI tłoczni rosyjskiej (patrz: foto - na "L65..." rozpoczynają się tłocznie rosyjskie), a jest to tłoczenie nielegalne, zgodnie z tym, co pisali zresztą koledzy - już sama cena jest przegięciem, i z tym, co ja napisałem wczesniej:

 

A jeśli Japończycy już tłoczą samą płytę poza Japonią - świadomie, legalnie - to jest to zaznaczone!

Sam posiadam takie wydanie np. Tangerine Dream "Izu - Live". Miałem również Scorpions "Humanity - Hour I".

Ale w tym wypadku na krążkach jest nadruk "Made in Taiwan", "CD pressed in HK", itd.!

W Media Markt, w ogóle dostępne są np. japońskie Mini LP i one są całkowicie legalne.

Dla odmiany tam na płytach wytłoczone jest "Made in Germany", ale jest!

Wszystkie dane są ujawnione, kupujący o tym jest informowany i tylko ubolewać może, że nie ma płyty naprawdę w 100% japońskiej...

Ale nijak ma się to do tych pirackich, rosyjskich wydań!

 

I jak, eMeReKo? Dalej domysły i zgaduj zgadula? ;)

 

Już odpisałem Ci powyżej, żadna zgaduj zgadula!

I najważniejsze zacytowałem w poprzedniej odpowiedzi dla Grisza1010 :)

Także sprawdziłem wcześniej ten IFPI:) I rzeczywiście pokazało jakąś fabryczkę na Uralu;p

 

Płyty nie będę się pozbywał. Będzie pamiątka. Natomiast mam nadal wątpliwości odnośnie Lynyrd Skynyrd. Niby jeden numer IFPI. Zarówno na stronie musik jak i na płycie jest informacja o tym, że to sonopress, niemieckie wydanie...ale martwi mnie dwustronicowa książeczka...Można powiedzieć że to taka wersja: zagraniczna płyta-polska cena".

No to się patrz tu, oryginalne wydanie japan:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

EastWest Japan ‎– AMCY-2433

Other (SID Code): IFPI L652

Matrix / Runout: AMCY-2433 111 TJ713F

 

 

I co, eMeReKo? Jak to wytłumaczysz? Wszystkie Ryśki to porządne chłopy, a wszyscy japońscy zeppelini to rosyjscy piraci? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Także sprawdziłem wcześniej ten IFPI:) I rzeczywiście pokazało jakąś fabryczkę na Uralu;p

 

Płyty nie będę się pozbywał. Będzie pamiątka. Natomiast mam nadal wątpliwości odnośnie Lynyrd Skynyrd. Niby jeden numer IFPI. Zarówno na stronie musik jak i na płycie jest informacja o tym, że to sonopress, niemieckie wydanie...ale martwi mnie dwustronicowa książeczka...Można powiedzieć że to taka wersja: zagraniczna płyta-polska cena".

 

Ale bywają takie tylko dwukartkowe książeczki - mam pełno takich wydań :)

A już USA to w ogóle w tym przodowało swego czasu... ;)

 

_______________________________________________________________________________________________

 

No to się patrz tu, oryginalne wydanie japan:

 

http://www.discogs.com/Led-Zeppelin-Led-Zeppelin-III/release/2127448

EastWest Japan ‎– AMCY-2433

Other (SID Code): IFPI L652

Matrix / Runout: AMCY-2433 111 TJ713F

 

 

I co, eMeReKo? Jak to wytłumaczysz? Wszystkie Ryśki to porządne chłopy, a wszyscy japońscy zeppelini to rosyjscy piraci? :)

 

To życzę powodzenia z tymi japońskimi oryginałami, skoro dalej do Ciebie nie dociera, że w takim przypadku Japończycy wymagaliby, umieściliby nadruk "Made in ..."!

 

A zanim zaczniesz ślepo wierzyć tylko stronie Discogs, to zapoznaj się może w ogóle z tym, czym jest ta strona.

Każdy może się tam zarejestrować (ja jestem) i umieścić cokolwiek chce wraz z opisem jakikolwiek chce!

Ta strona jest tylko jedną z wielu stron poglądowych i do mnie zdecydowanie bardziej przemawia to, co powyżej napisałem: Japończycy, jeśli tłoczą płytę poza Japonią, to o tym informują!

Dla mnie to wszystko w tym temacie - osobiście w życiu nie kupiłbym takiego pirata, a tym bardziej nie trzymał go na półce!

Uwłaczałoby to mojej kolekcji...

No to wrzuć sobie w google IFPI L652 , a dowiesz się eMeReKo, że IFPI L652 to TDK Japan :) Nie zauważyłeś też nigdy eKsPeRcie od japońskich wydań cd, że to ifpi występuje na większości japońskich wydań? A tak się rozpisałeś...

Gość

(Konto usunięte)

No to wrzuć sobie w google IFPI L652 , a dowiesz się eMeReKo, że IFPI L652 to TDK Japan :) Nie zauważyłeś też nigdy eKsPeRcie od japońskich wydań cd, że to ifpi występuje na większości japońskich wydań? A tak się rozpisałeś...

 

Wciąż podtrzymuję to, co wcześniej napisałem.

I proponuję, byś jeszcze tutaj sobie poczytał, PoczwórnyEMie, i zwrócił w szczególności uwagę na Legal fakes:

http://www.minilps.net/fakes

 

Dla mnie naprawdę temat tych Zeppelinów jest zakończony - niech każdy cieszy się tym, co ma na półce! ;)

 

 

(...) zgodnie z tym, co pisali zresztą koledzy - już sama cena jest przegięciem, i z tym, co ja napisałem wczesniej:

 

Wyświetl postUżytkownik eMeReKo dnia 27.05.2013 - 17:43 napisał:

 

A jeśli Japończycy już tłoczą samą płytę poza Japonią - świadomie, legalnie - to jest to zaznaczone!

Sam posiadam takie wydanie np. Tangerine Dream "Izu - Live". Miałem również Scorpions "Humanity - Hour I".

Ale w tym wypadku na krążkach jest nadruk "Made in Taiwan", "CD pressed in HK", itd.!

W Media Markt, w ogóle dostępne są np. japońskie Mini LP i one są całkowicie legalne.

Dla odmiany tam na płytach wytłoczone jest "Made in Germany", ale jest!

Wszystkie dane są ujawnione, kupujący o tym jest informowany i tylko ubolewać może, że nie ma płyty naprawdę w 100% japońskiej...

Ale nijak ma się to do tych pirackich, rosyjskich wydań!

Ale tam nie ma nic o tych Zeppelinach, eMeReKo.

 

Wytłumacz mi proszę jak to się stało, że w swojej wszechwiedzy stwierdziłeś, że IFPI L652 TDK JAPAN na prawie każdej japońskiej płycie jest oznaką, że ta płyta to rosyjski pirat? :)

Gość

(Konto usunięte)

Wytłumacz mi proszę jak to się stało, że w swojej wszechwiedzy stwierdziłeś, że IFPI L652 TDK JAPAN na prawie każdej japońskiej płycie jest oznaką, że ta płyta to rosyjski pirat? :)

 

1. Gdzie coś takiego napisałem?

 

IFPI tłoczni rosyjskiej (patrz: foto - na "L65..." rozpoczynają się tłocznie rosyjskie)

 

2. Jeszcze raz - podtrzymuję, że to pirat przede wszystkim po tym:

 

(...) zgodnie z tym, co pisali zresztą koledzy - już sama cena jest przegięciem, i z tym, co ja napisałem wczesniej:

 

Wyświetl postUżytkownik eMeReKo dnia 27.05.2013 - 17:43 napisał:

A jeśli Japończycy już tłoczą samą płytę poza Japonią - świadomie, legalnie - to jest to zaznaczone!

Sam posiadam takie wydanie np. Tangerine Dream "Izu - Live". Miałem również Scorpions "Humanity - Hour I".

Ale w tym wypadku na krążkach jest nadruk "Made in Taiwan", "CD pressed in HK", itd.!

W Media Markt, w ogóle dostępne są np. japońskie Mini LP i one są całkowicie legalne.

Dla odmiany tam na płytach wytłoczone jest "Made in Germany", ale jest!

Wszystkie dane są ujawnione, kupujący o tym jest informowany i tylko ubolewać może, że nie ma płyty naprawdę w 100% japońskiej...

Ale nijak ma się to do tych pirackich, rosyjskich wydań!

 

3. Ten Led Zeppelin naprawdę śmierdzi piratem!

Niech sobie ma wszystko dobrze podrobione, łącznie z IFPI, ale już sama cena mówi za siebie, a tym bardziej, że kupione od Rosjanina.

Przecież nawet jeśli japońskie wydanie tłoczone jest gdzie indziej (dałem przykłady), to jego cena jest taka sama! Można coś okazyjnie kupić, OK, ale bez przesady...

Przecież nawet w Rosji rzeczywiście oryginalne płyty mają odpowiednią cenę i nie jest to 25 zł, a gdzie jeszcze zarobek sprzedawcy...

Zresztą Chiny, Rosja słyną z podróbek, więc nie wiem, po co ta cała dyskusja...

 

4. Dla mnie koniec dywagacji o tym. A Ty możesz zakupić sobie nawet całe dyskografie japońskich, oryginalnych płyt, produkowanych w Rosji - powodzenia! ;)

Widzę, że nie kumasz to może powoli:

 

1. L652 to TDK JAPAN.

2. L650 to Laser Craft Russia.

3. Kod na japońskich Zeppelinach to IFPI L652.

4. Ty napisałeś, że IFPI L652 to kod tłoczni rosyjskiej, a więc pirat.

 

No sorry, sam sobie tego nie wymyśliłem, wszystko jest wyżej.

Gość

(Konto usunięte)

I skoro:

 

Pan wytłumaczył mi, że Rosyjski producent dostaje materiały i produkuje japońskie wydania płyt w Rosji przez co są tańsze.

 

to jakim cudem jest na nich japoński kod tłoczenia IFPI???

Dla przykładu na Mini LP, tych "Made in Germany", jest, bo być musi, kod tłoczni niemieckiej!

Na "Zachodnia płyta-polska cena" jest dla odmiany polski kod Taktu, jeśli oni płytę tłoczyli!

 

Naprawdę, JAPOŃSKI ORYGINAŁ jest to bezspornie... ;)

Nie chce mi się tego wszystkiego czytać.

Doczytałem tylko, że te niby piraty brzmią jak oryginały, mają nienaganną poligrafię

i zdaje się to wydania licencyjne, więc nie piraty, w dodatku dużo tańsze.

Więc w czym problem?

Jeśli Autor jest aż takim snobem, to niech kupuje "oryginalne oryginały" 5 razy drożej. ;-)

Nie chce mi się tego wszystkiego czytać.

Doczytałem tylko, że te niby piraty brzmią jak oryginały, mają nienaganną poligrafię

i zdaje się to wydania licencyjne, więc nie piraty, w dodatku dużo tańsze.

Więc w czym problem?

Jeśli Autor jest aż takim snobem, to niech kupuje "oryginalne oryginały" 5 razy drożej. ;-)

 

 

Jeszcze taniej przecież ściągnąć. To taka sama kradzież

Jeszcze taniej przecież ściągnąć. To taka sama kradzież

 

 

Moralnie pewnie czyn dwuznaczny, prawnie, nigdy nie jest kodeksową kradzieżą, brak znamion. To tak na marginesie.

Gość

(Konto usunięte)

Ponieważ sprawa nie dawała mi spokoju, jeszcze trochę drążyłem temat tej japońskiej, produkowanej w Rosji, edycji "Led Zeppelin - IV" i chciałbym na koniec podzielić się paroma uwagami.

Dostałem również zgodę autora wątku, Griszy1010, na wykorzystanie informacji, które wymieniliśmy w prywatnej korespondencji.

Oto moje uwagi:

 

1. Kolega Grisza1010 otrzymał już inne płyty, egzemplarze, tym razem zakupione u oficjalnych sprzedawców, i po dokonaniu porównania, stwierdził, że na rosyjskiej CD jakość nadruku jest gorsza; gorsze, mniej wyraźne, wyblakłe kolory, nadruk częściowo rozmyty.

 

2. Na rosyjskim egzemplarzu brak jest drugiego nr IFPI, a który na oryginałach jest. Chodzi o Mould SID Code - określający, gdzie płyta została wytłoczona (w tym przypadku powinien być "IFPI 1J01" - Japonia).

Ten pierwszy, który widnieje na płycie, to Mastering SID Code - dotyczący jedynie pochodzenia matrycy/masteringu.

 

3. Wracając do nieszczęsnego IFPI L652, to przejrzałem wszystkie posiadane wydania japońskie (mam ich ok. 100) i na żadnym nie ma takiego kodu!

Nawet na tych pochodzących z wytwórni Virgin, Atlantic, EastWest, których numery katalogowe pochodzą z tej samej serii, czyli "AMCY...".

Wszystkie moje japońskie wydania posiadają kody IFPI zaczynające się od: L2.../L3.../L4...

 

4. Powyższe zgodne jest zresztą z informacjami dostępnymi w internecie - można odnaleźć IFPI Mastering SID Code i wszędzie po "L" występuje przytoczona przeze mnie numeracja. Nigdzie nie ma przypisanego do Japonii kodu "L652"!

Dla przykładu:

- http://www.fukapon.com/showcase/misc/moecdsifpi.html

- http://www.musik-sammler.de/wiki/index.php?title=Herstellungsland_%28CDs_/_DVDs%29

 

5. Wykonanie zalecenia:

 

No to wrzuć sobie w google IFPI L652 , a dowiesz się eMeReKo, że IFPI L652 to TDK Japan :) Nie zauważyłeś też nigdy eKsPeRcie od japońskich wydań cd, że to ifpi występuje na większości japońskich wydań?

 

skutkuje dwoma rzeczami:

- po sprawdzeniu sporej ilości płyt stwierdziłem, że to ifpi NIE występuje na większości japońskich wydań!

- strony, które wyrzuci Google, a gdzie pojawia się dokładnie to IFPI, albo mogą być uzupełniane w dowolny sposób przez użytkowników, czyli nie są żadnym oficjalnym, 100% miarodajnym zestawieniem wytwórni płytowych, albo są stronami w głównej mierze rosyjskimi (sic!), chińskimi, czy też np. włoskimi...

 

Jakość nie zauważyłem (nawet po zmianie parametrów wyszukiwania), by wyszukiwarka zalała mnie stronami japońskimi, bo tak przecież powinno się stać, jak też nie znalazłem miarodajnego powiązania pomiędzy IFPI L652 z TDK Japan.

 

Wciąż natomiast zastanawiający jest fakt, że IFPI L652 byłoby jedynym japońskim oznaczeniem zaczynającym się na "L6..." - wszystkie inne japońskie są na "L2..., L3..., L4..." i rozszerzenie tych liczb na kolejnych miejscach.

"L65..." plasuje się jedynie w okolicach rosyjskich tłoczni...

 

 

Jeśli ktoś chce, to bardzo proszę mnie poprawić, jednakże w jakiś miarodajny sposób - będę wdzięczny za sprostowanie i naukę, jeśli popełniłem błąd w rozumowaniu.

Tak czy owak to konkretne wydanie płyty "Led Zeppelin - IV", z takimi oznaczeniami, zakupione przez naszego kolegę, jest, niestety, wydaniem pirackim.

Moralnie pewnie czyn dwuznaczny, prawnie, nigdy nie jest kodeksową kradzieżą, brak znamion. To tak na marginesie.

 

Rozumiem że gdyby zabijanie prawnie nie nosiło by znamion , też byłoby ok sobie postrzelać do ludzi na ulicy? no, tyle ze dwuznaczne moralnie

1. Kolega Grisza1010 otrzymał już inne płyty, egzemplarze, tym razem zakupione u oficjalnych sprzedawców, i po dokonaniu porównania, stwierdził, że na rosyjskiej CD jakość nadruku jest gorsza; gorsze, mniej wyraźne, wyblakłe kolory, nadruk częściowo rozmyty.

2. Na rosyjskim egzemplarzu brak jest drugiego nr IFPI, a który na oryginałach jest.

A więc sprawa jasna - piracik, ale zamiast kupować drogą drugą płytę do porównań naprawdę łatwiej i taniej byłoby wysłać emaila do wytwórni przed kupnem tej pierwszej. No, ale jak kogo stać... ;)

 

3. Wracając do nieszczęsnego IFPI L652, to przejrzałem wszystkie posiadane wydania japońskie (mam ich ok. 100) i na żadnym nie ma takiego kodu!

Piraty! ;)

 

Nigdzie nie ma przypisanego do Japonii kodu "L652"!

Dla przykładu:

-

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak eMeReKo napisał, że nigdzie to nigdzie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

]"L65..." plasuje się jedynie w okolicach rosyjskich tłoczni...[/b]

Jeżeli zbierzesz trochę więcej niż 100 cd to może zauważysz, że L652 to TDK JAPAN :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Jak eMeReKo napisał, że nigdzie to nigdzie... http://www.musik-sammler.de/media/809849

Jeżeli zbierzesz trochę więcej niż 100 cd to może zauważysz, że L652 to TDK JAPAN :)

 

Wciąż brak wiarygodności, bo:

 

- strony, które wyrzuci Google, a gdzie pojawia się dokładnie to IFPI, albo mogą być uzupełniane w dowolny sposób przez użytkowników, czyli nie są żadnym oficjalnym, 100% miarodajnym zestawieniem wytwórni płytowych, albo są stronami w głównej mierze rosyjskimi (sic!), chińskimi, czy też np. włoskimi...

 

I może napisz, ile Ty posiadasz wydań japońskich, i ile z nich posiada IFPI L652 - może tak byłoby lepiej?

Wrzucanie przez Ciebie linków do pozycji płytowych, umieszczonych przez zwykłych Userów na tych stronach, nie oznacza, że należy temu ślepo wierzyć...

W przeciwieństwie do Ciebie, z szeroko otwartymi oczami, przejrzałem przynajmniej swoje płyty :)

Jeśli więc wciąż chcesz coś dodać, poprawić - o co zresztą prosiłem - to wysil się na coś więcej niż te linki, o których wspomniałem już przy okazji Google.

 

Zaraz kolega Grisza1010 zarejestruje się na np. Discogs, zrobi fotki tego pirata, doda opis, a Ty podrzucisz mi link, że to jest oryginał i na oryginale jest tylko jedno IFPI, nieprawdaż?

No tak, eMeReKo powołuje się na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - strona wiarygodna. To ja też się powołuję na .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - dla eMeReKo strona niewiarygodna. Wesoło :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niestety temat zaczął się przeistaczać z informacyjnego w jakieś małe wojenki między użytkownikami.

 

Z mojej strony chciałem króciutko podsumować cały wątek.

 

Przede wszystkim: chciałbym podziękować eMeReKo za przyjrzenie się problemowi odróżnienia pirata od oryginału. Twoja argumentacja przemawia do mnie w 100%. Niestety zjawisko podrabiania nie słabnie a wręcz przeciwnie, z dnia na dzień jest coraz silniejsze. Obawiam się, że za niedługo będą wychodziły takie podróbki, które będzie szalenie ciężko odróżnić. Oczywiście potwierdzam wszystko eMeReKo podsumował w poprzednim poście. Zakupiłem te płyty z normalnego sklepu i rzeczywiście różnice w wykonaniu (dokładności) są ogromne.

 

Wydaje mi się, że warto może powycinać niektóre posty i zamknąć ten temat i pozostawić jako przestrogę/drogowskaz/informację dla przyszłych nabywców płyt.

Rozumiem że gdyby zabijanie prawnie nie nosiło by znamion , też byłoby ok sobie postrzelać do ludzi na ulicy? no, tyle ze dwuznaczne moralnie

 

Jako, że nie jesteś prawnikiem to ciężko Ci to zrozumieć. Ale niestety Nullum crimen sine lege, czyli nie ma przestępstwa bez ustawy. Jest to zasada konstytucyjna, patrz art. 42 ust. 1 Konstytucji RP.

Gość

(Konto usunięte)

No tak, eMeReKo powołuje się na http://www.musik-sammler.de - strona wiarygodna. To ja też się powołuję na . http://www.musik-sammler.de - dla eMeReKo strona niewiarygodna. Wesoło :D

 

A Ty wciąż swoje...

 

Powołuję się na umieszczony m.in. tam wykaz IFPI, który jest oficjalny i dostępny również na innych stronach, w tym organizacji IFPI!

Ty powołujesz się na kartoteki płytowe założone przez userów!

 

Zaraz kolega Grisza1010 zarejestruje się na np. Discogs, zrobi fotki tego pirata, doda opis, a Ty podrzucisz mi link, że to jest oryginał i na oryginale jest tylko jedno IFPI, nieprawdaż?

 

Zrób coś więcej w tej materii albo daj sobie spokój, bo to właśnie zaczyna być śmieszne - chyba już piszesz tylko dla samego pisania, bo kompletnie nic nowego do tematu nie wniosłeś...

 

I jeszcze raz, by była jasność:

1. Nie dam ręki obciąć, że L652 nie jest "japońskim" IFPI.

Na razie jednak nie mam żadnego konkretnego potwierdzenia, że jest!

Dlatego proszę o ewentualne, ale rzetelne, sprostowanie.

2. Przedmiotowe wydanie "Led Zeppelin - IV" na pewno jest wydaniem nielegalnym.

I tyle...

Dobra, spróbujemy inaczej - jeżeli twierdzisz, że L652 to tłocznia rosyjska, a te wszystkie strony, które twierdzą, że L652 to tłocznia japońska są niewiarygodne to podaj CHOCIAŻ JEDNĄ stronę, która twierdzi, ze L652 to tłocznia rosyjska. I co, potrafisz?

 

Edit, Aha, Grisza, na tej drugiej, oryginalnej płycie jest IFPI L652?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.