Jazz manouche - gypsy swing - dlaczego nie w Polsce?

jotesz · 25 Października 2013

The Rosenberg Trio "Roots" (Holandia)

The Lost Fingers "La Marquise" (Kanada)

La Petite Manouche "Odd Times, Odd Places" (New Zealand)

Antiquariat " In Diesem Stadt" (Niemcy)

The Bailsmen "Fete De La Musique" (USA)

Daniel John Martin "Urban Gypsy" (Wielka Brytania)

Samy Doussat "Nouvelle Vague" (Francja)

Patrick Saussois & Alma Sinti "La Roulotte" (Francja)

W moim odtwarzaczu powyższe płyty są na liście JAZZ MANOUCHE. Lubię tę odmianę jazzu, zwłaszcza gdy dominują gitary. Zaczęło się od Django Reinhardta. I od Stephana Grapelliego. Ale ja nie chcę zajmować historią Cygańskiego Swingu, tylko chcę zadać pytanie, które męczy mnie od dawna - DLACZEGO W POLSCE NIKT NIE GRA TAKIEGO JAZZU??? Dlaczego na festiwalu Gitara+ we Wrocławiu mogę posłuchać grupy niemieckiej, dlaczego są zespoły Hot Club Chicago czy Hot Club Norway? Może nawet jest Hot Club De Sankt Petersburg czy Hot Club Kamczatka, a nie ma Hot Club De Varsovie czy Hot Club De Vratislavia? Przecież mamy znakomitych gitarzystów...

Witek B. · 25 Października 2013

Kilkanaście lat temu w Krakowie na Floriańskiej siedział w wózku i grał na skrzypcach niewidomy, beznogi i częściowo sparaliżowany Cygan Stefan Dymiter. Grał solo lub z zespołem, a jego muzyka czasami przypominała jazz manouche.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stefan umarł w 2002 r. ale pamiętają o nim w Krakowie i nie tylko w Krakowie, toteż w sieci znajdziesz o nim sporo informacji.

Niedawno kupiłem w sklepie internetowym dwie płyty kapeli cygańskiej Romano Drom, w której pierwsze skrzypce grał właśnie Stefan.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jotesz · 25 Października 2013

Po wrocławskim Rynku też chadzają hałaśliwi Romowie, zakłócając spokój konsumentów piwka i grając muzykę, jednak dość odległą od Gypsy Swingu. To jednak nie to...