Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego lampa brzmi lepiej od tranzystora :)


Gość masza1968

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedz to firmom wystawiającym sprzęt na Audio Show w W-wie. Ponad 80% wystawionego sprzętu do lampy. Dlaczego?!

Bo nie pytali się Ciebie o zdanie, ty byś im wytłumaczył, że jedyną słuszną proporcją jest 50/50! Lub nawet 90/10, 10% to dla tych, co nie mają kominka w domu i potrzebują jakiejś atrapy.

Audio schoł- maszynka do zarabiania pieniędzy, firmy robią to co klijenci kupują i mają w dupie to co gra lepiej.Jeszcze jedna sprawa, taniej jest zrobić dobry lampowy wzmacniacz jak tranzystorowy.

Zrób wzmacniacz tranzystorowy zasilany takim samym napięciem jak lampowy 400-500v , daj na wyjściu transformator i porównaj...lampa przegra

 

Posłychaj sobie mcitasha mi 300 i porównaj z tranzystorowymi konstrukcjami tej firmy (mowa o tych trafami na wyjściu) i zobaczysz że grają niemal identycznie z niewielką przewagą tranzystora.

Panie drogi nie pitol mi w chamski sposób tylko sobie na audio schou do warszawy pojedz.Nie wmówisz mi swoich racji bo za dużo w życiu słyszałem i pewny swego jestem.

Warszawy z dużej litery wszak jest to twoja stolica .

Moje ucho mówi mi że lampa jest lepsza a ja mu ufam .

Co to kto lubi , nikt nikogo do niczego nie zmusza . Jak chcesz to słuchaj "audiofilskiej muzy" na "ajfonie " twoje prawo .

Warszawy z dużej litery wszak jest to twoja stolica .

Moje ucho mówi mi że lampa jest lepsza a ja mu ufam .

Co to kto lubi , nikt nikogo do niczego nie zmusza . Jak chcesz to słuchaj "audiofilskiej muzy" na "ajfonie " twoje prawo .

Nie będę pisał warszawa z dużej litery bo się wstydzę tego że jestem częścią tego skorumpowanego i śmiesznego państewka.

Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

Allee nie z koncertu :)

 

Albumy studyjne powstają w studio i przeznaczone są do słuchania w domu, na normalnym sprzęcie, a nie na estradowym.

 

Powiedz to firmom wystawiającym sprzęt na Audio Show w W-wie. Ponad 80% wystawionego sprzętu do lampy. Dlaczego?!

 

A jak wyglądają te proporcje w odniesieniu do sprzedaży, czy nie dokładnie odwrotnie?

Mało ludzi kupuje lampy. Absolutna większość kupuje tranzystor i nie zmienia go dopóki się nie zepsuje.

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Albumy studyjne powstają w studio i przeznaczone są do słuchania w domu, na normalnym sprzęcie, a nie na estradowym.

Nie dość na tym, powstają w całości na sprzęcie tranzystorowym (w 99% układy scalone), po czym znawcy piszą (czytaj: pieją z zachwytu) jak to wspaniale grają lampy w systemach odtwarzających te nagrania w warunkach domowych, znaczy się lepiej niźli było to realizowane w zkomuteryzowanym, ztranzystorowanym studio.

 

Muszę się przyznać do błędów otóż powinienem napisać: skomputeryzowanym, stranzystorowanym studiu.

Nie dość na tym, powstają w całości na sprzęcie tranzystorowym (w 99% układy scalone), po czym znawcy piszą (czytaj: pieją z zachwytu) jak to wspaniale grają lampy w systemach odtwarzających te nagrania w warunkach domowych, znaczy się lepiej niźli było to realizowane w zkomuteryzowanym, ztranzystorowanym studio.

 

Muszę się przyznać do błędów otóż powinienem napisać: skomputeryzowanym, stranzystorowanym studiu.

Mało tego, nagrania które znajdują sie w studio są okrutnie czyszczone i elektronicznie modyfikowane, a grono chorych audiofii pałuje się puzniej nad tym co jest na płycie.Zapraszam do filharmonii , proszę posłuchać leniwie brzmiących instrumentów , a puzniej te same utwory właczcie na swoim audiofilskim badziewiu i porównajcie.Na sprzecie jaki by on nie był będzie chudziej, badziewniej i z jakimiś nie potrzebnymi fajerwerkami.Jednym słowem szukanie najlepszego wzacniacz, kolumn, całego systemu jest wielkim oszukiwaniem samego siebie....

Gość JanF

(Konto usunięte)

Nie będę pisał warszawa z dużej litery bo się wstydzę tego że jestem częścią tego skorumpowanego i śmiesznego państewka.

 

Daj spokój. To, że łajba nabiera wody i idzie na dno, wiadomo od dawna.

Cos w tym wysokim napieciu zasilania toru audio na pewno bedzie! Szczegolnie na poziomie phono/line.

Mozna powiedziec ze jest moim hobby testowanie przewzmacniaczy.

Mialem w rekach kilkadziesiat top modeli. Zdecydowanie najlepszy trazystorowy przedwzmaciacz, ktory slyszalem (i zatrzymalem) byl i jest piekny vintage Pioneer Exclusive C-3, ktory je w calosci zasilany napieciem 140V!!! Nawet przedwzmacniacz MM dostaje 140V in dzieki temu ma przester na wejsciu dopiero na poziomie grubo ponad 1V!!! Porownujac nowoczesne wzmacniacze maja przester MM wejscia na poziomie tylko 100-150mV!

Dodatkowo max. poziom wyjsciowego line sygnalu jest u Exclusive C-3 ponad 20V i taki poziom wciaz nie powoduje najmniejszego problemu.

Podobnie dobre "lampowce" jaj klasyczny AR SP-6 potrafia dostarczyc na wyjsciu line nawet 60V !!!!!).

Zaden inny z moich tranz. przedwzmacniaczy nie mial tak wysokego napiecia zasilania calego toru audio. Zaden z nich ale nie mial tak doskonaly dzwiek jak wspomniany Exclusive C-3.

Czyli to doswiadczenie z lampa oraz wysokonapieciowym tranzystorem Exclusive C-3 mi podpowiada, ze prawdziepodobnie im wyzsze napiecie zasilania, tym wieksza rezerwa jakosci dzwieku (wielka przestrzen, duzo "powietrza", brak kompresji, kontrola przy duzym natezeniu, wielowarstwowosc, szybkosc, glebia...).

Moze to tylko podstawowa prosta fyzyka, ze tranzystor na wysokim napieciu jest bardziej doskonaly, podobny do lampy.

Nie wiem, w kazdym badz razie moje uszy mi to potwierdzaja.

 

Moze ma ktos inny podobne doswiadczenie, czy ewntualnie inne wytlumaczenie (?).

Cos w tym wysokim napieciu zasilania toru audio na pewno bedzie! Szczegolnie na poziomie phono/line.

Mozna powiedziec ze jest moim hobby testowanie przewzmacniaczy.

Mialem w rekach kilkadziesiat top modeli. Zdecydowanie najlepszy trazystorowy przedwzmaciacz, ktory slyszalem (i zatrzymalem) byl i jest piekny vintage Pioneer Exclusive C-3, ktory je w calosci zasilany napieciem 140V!!! Nawet przedwzmacniacz MM dostaje 140V in dzieki temu ma przester na wejsciu dopiero na poziomie grubo ponad 1V!!! Porownujac nowoczesne wzmacniacze maja przester MM wejscia na poziomie tylko 100-150mV!

Dodatkowo max. poziom wyjsciowego line sygnalu jest u Exclusive C-3 ponad 20V i taki poziom wciaz nie powoduje najmniejszego problemu.

Podobnie dobre "lampowce" jaj klasyczny AR SP-6 potrafia dostarczyc na wyjsciu line nawet 60V !!!!!).

Zaden inny z moich tranz. przedwzmacniaczy nie mial tak wysokego napiecia zasilania calego toru audio. Zaden z nich ale nie mial tak doskonaly dzwiek jak wspomniany Exclusive C-3.

Czyli to doswiadczenie z lampa oraz wysokonapieciowym tranzystorem Exclusive C-3 mi podpowiada, ze prawdziepodobnie im wyzsze napiecie zasilania, tym wieksza rezerwa jakosci dzwieku (wielka przestrzen, duzo "powietrza", brak kompresji, kontrola przy duzym natezeniu, wielowarstwowosc, szybkosc, glebia...).

Moze to tylko podstawowa prosta fyzyka, ze tranzystor na wysokim napieciu jest bardziej doskonaly, podobny do lampy.

Nie wiem, w kazdym badz razie moje uszy mi to potwierdzaja.

 

Moze ma ktos inny podobne doswiadczenie, czy ewntualnie inne wytlumaczenie (?).

Najważniejszą rzeczą jaką daje wysokie zasilanie to dynamika, ktoś kiedyś mi powiedział małe napięcie=mały dzwięk , duże napięcie duży dzwięk i jest w tym sporo prawdy.Jakiś czas temu zrobiłem monobloki na el 84(6p14p-k) , po 4 w kanale i przy 300v anodowego grał tak sobie,lecz przy 460 dostał kopa, zupełnie inny dzwięk.

Nie dość na tym, powstają w całości na sprzęcie tranzystorowym (w 99% układy scalone), po czym znawcy piszą (czytaj: pieją z zachwytu) jak to wspaniale grają lampy w systemach odtwarzających te nagrania w warunkach domowych, znaczy się lepiej niźli było to realizowane w zkomuteryzowanym, ztranzystorowanym studio.

 

Muszę się przyznać do błędów otóż powinienem napisać: skomputeryzowanym, stranzystorowanym studiu.

 

Zależny czego się słucha , bo jak murzyńskiego hip hopu , to tak , Cale skomputeryzowane półprzewodnikowe studio mieści się w ich wysadzanych brylantami laptopach.

Zależny czego się słucha , bo jak murzyńskiego hip hopu , to tak , Cale skomputeryzowane półprzewodnikowe studio mieści się w ich wysadzanych brylantami laptopach.

 

Zgadza się...

 

W dobrym szanującym sie studio nagraniowym mają np. mikrofony ze stopniem lampowym...

W życiu piękne są tylko chwile...

Audio schoł- maszynka do zarabiania pieniędzy, firmy robią to co klijenci kupują i mają w dupie to co gra lepiej.Jeszcze jedna sprawa, taniej jest zrobić dobry lampowy wzmacniacz jak tranzystorowy.

Zrób wzmacniacz tranzystorowy zasilany takim samym napięciem jak lampowy 400-500v , daj na wyjściu transformator i porównaj...lampa przegra

 

Posłychaj sobie mcitasha mi 300 i porównaj z tranzystorowymi konstrukcjami tej firmy (mowa o tych trafami na wyjściu) i zobaczysz że grają niemal identycznie z niewielką przewagą tranzystora.

Np. taki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ????? Wyglada jak lampa :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość vittorio

(Konto usunięte)

 

W dobrym szanującym sie studio nagraniowym mają np. mikrofony ze stopniem lampowym...

 

Rozumiem, że miałeś okazję kolego bywać w tym dobrym szanującym się studiu nagraniowym i widziałeś na własne oczy te mikrofony ze stopniem lampowym (bo na przykład ja mimo iż byłem niejednokrotnie w studiu nagraniowym, gdzie nota bene niejednokrotnie naprawiałem profesjonalne sprzęty studyjne, nie widziałem urządzeń lampowych), a zgodnie z moimi doświadczeniami to od końca lat 60 ubiegłego wieku nikt nie używa lamp w technice studyjnej.

Mikrofony profesjonalne takich firm jak Neumann, Schoeps czy AKG z lampami rozstały się już 1966r.

Miejsce lamp zajęły tranzystory.

 

No ale ja się nie znam... jak mawiał pewien znajomy.

A co to znasz każde studio nagrań na planecie że tak kategorycznie twierdzisz że NIKT lamp w studiach nie używa?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

rozumiem ze te z linku wyzej kupili tylko i wylacznie bogaci kolekcjonerzy zeby sobie na nie popatrzec???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rozumiem, że miałeś okazję kolego bywać w tym dobrym szanującym się studiu nagraniowym i widziałeś na własne oczy te mikrofony ze stopniem lampowym (bo na przykład ja mimo iż byłem niejednokrotnie w studiu nagraniowym, gdzie nota bene niejednokrotnie naprawiałem profesjonalne sprzęty studyjne, nie widziałem urządzeń lampowych), a zgodnie z moimi doświadczeniami to od końca lat 60 ubiegłego wieku nikt nie używa lamp w technice studyjnej.

Mikrofony profesjonalne takich firm jak Neumann, Schoeps czy AKG z lampami rozstały się już 1966r.

Miejsce lamp zajęły tranzystory.

 

No ale ja się nie znam... jak mawiał pewien znajomy.

 

 

To poczytaj sobie o mikrofonach np. Manleya... A widziałeś wogle choć raz w życiu jeden z tych mikrofonów na oczy?

 

 

Manley Reference Cardioid Microphone

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Manley Gold Reference Multi Pattern Microphone

 

post-30273-0-23376700-1388682607_thumb.gif

 

 

 

Manley Gold Reference Stereo Microphone

 

post-30273-0-63280700-1388682637_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W życiu piękne są tylko chwile...

Vittorio, a co to znasz każde studio nagrań na planecie że tak kategorycznie twierdzisz że NIKT lamp w studiach nie używa?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

rozumiem ze te z linku wyzej kupili tylko i wylacznie bogaci kolekcjonerzy zeby sobie na nie popatrzec???

 

Dla przykladu firma z Berlina, dosyc znana w branzy, zajmujaca sie wynajmem min. mikrofonow lampowych:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wynajem Neumanna M49 to 60 euro za dzien, najwyraniej znajduja sie idioci stosujacy lampy w studiach...

 

(bo na przykład ja mimo iż byłem niejednokrotnie w studiu nagraniowym, gdzie nota bene niejednokrotnie naprawiałem profesjonalne sprzęty studyjne, nie widziałem urządzeń lampowych)

 

ja na przyklad bylem niejednokrotnie w kinie a nigdy nie widzialem w nim subwooferow, czyli co, nikt ich nie stosuje??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak się składa że firma Manley produkuje swój sprzęt profesjonalny do studia nagrań wyłacznie na stopniach lampowych... Czyżby tam pracowali sami inżynierowie idioci...?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W życiu piękne są tylko chwile...

ja mimo iż byłem niejednokrotnie w studiu nagraniowym, gdzie nota bene niejednokrotnie naprawiałem profesjonalne sprzęty studyjne

 

Hmm ... Ja bylem tylko pod Abby Road na wycieczce :) ale wiem ze większość mikrofonów vintage ma lampowe wzmocnienie , oczywiście dobór mikrofonów , to kwestja wizji realizatora i bandu .

Tu link z Abby Road

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

All of the vintage microphones still use their original valves and diaphragms and are regularly maintained

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość wieslaw119

(Konto usunięte)

W dobrym szanującym sie studio nagraniowym mają np. mikrofony ze stopniem lampowym...

 

No to w jakim celu lampy u odbiorcy, aby jeszcze bardziej zlampizować brzmienie?

A jeżeli nie używano lamp podczas produkcji, to co, i tak zlampizujemy?

 

To czego używa artysta i studio do wykreowania pewnego brzmienia, to jest ich dzieło jako całość - poprawiać na siłę już tego nie trzeba :)

Gość vittorio

(Konto usunięte)

Tak się składa, że rynkiem profesjonalnym rządzą takie same prawa co rynkiem konsumenckim, to znaczy ulega on takim samym modom (popyt kształtuje podaż), w związku z czym producenci starają się dostosować do rynku tak aby zarobić na tym jak najwięcej. Na przykład produkując mikrofony pojemnościowe z lat 50 ubiegłego wieku ze współczesnymi lampami, jak to robi np.Neumann. Nie znaczy to wcale, że są one lepsze, po prostu jest na nie popyt, a gdy można je jeszcze sprzedawać za kwoty bliskie 100 tysięcy $ to znakomicie.

Gdybym tylko miał takie możliwości sam bym to robił.

 

Pomijając kwestie rynkowe, to co z tego, że w jednym mikrofonie jest zastosowana lampa ?

 

Patrzcie Panowie na rzeczy z odrobiną realizmu, bez snucia bezsensownych fantasmagorii (pomijam już oceny brzmienia urządzeń lampowych tych którzy w życiu nie słyszeli jakiegokolwiek nagrania na sprzęcie studyjnym).

Nie ... po to zęby nie popsuć , tego co ciężko wypracowali w studio.

 

 

O... ująłeś całe sedno sprawy w jednym zdaniu. Popieram Twoją wypowiedź w 100%...

W życiu piękne są tylko chwile...

Zęby nie popsuć? O co kaman w tamtym zdaniu? :-D

 

Mastering – końcowy etap procesu realizacji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , podczas którego wydobywa się niuanse brzmieniowe realizowanego

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Ma to na celu ujednolicenie brzmienia wszystkich utworów oraz dostosowanie brzmienia materiału do obowiązujących standardów. Podstawą dla masteringu jest poprzednio przeprowadzone poprawnie brzmiące

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

 

Chyba zgodzimy sie wszyscy ze realizacje z lat np 70 brzmia inaczej w porównaniu do dzisiejszego mainsteram'u, nagrania dzisiejsze , nie wszystkie , nie sa tak dopracowane , z prostego powodu , sprzęt (półprzewodnikowy:), który kupuje sie w marketach z elektronika nie jest wstanie reprodukować większej ilości , szczegółów , niuansów ,powodów jest wiele ale to temat na odrębny watek. Wiec po co się ścierać robi się szybko dużo i trzepie się kasę .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale co to ma wspólnego z zębami? Czyżby zbieranie szczęki z podłogi?

 

Oj tam...Czepaisz się drobnej pomyłki kolegi kocurmarcin...

W życiu piękne są tylko chwile...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.