Skocz do zawartości
IGNORED

Jeśli nie Hyperion, to co ?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam już uzbierane te 2200zł i wybieram się do Łodzi by chyba kupić Hyperiony.Tylko... jeśli one mi się nie będą podobać tzn.nie zagrają tak bym zdecydował się na zakup.Jest tu bardzo wiele o nich dobrego, ale niestety ufam swoim uszom ( jak Państwo zapewne też ).

Kolumny mają być na kilka lat, więc musze być zadowolony.Nie moge powedzieć po miesiącu - Och, jak to kiepsko gra ! Bo po prostu nie stać mnie na wymiane kolumn co chwile na nowe.

Mam jak już pisałem ampli Yamaha RX-V 596, CD CDX-396.Szukam kolumn podłogowych z dobrym basem, i takich niebyt obficie siejących górą - nie lubie ostrych szpilek. Oczekuje że po włączeniu sprzętu będzie słychać że to są podołogowe kolumny, że będzie czuć moc.Słucham niemal wszystkiego.

I teraz jeśli Hyperiony nie wypalą ( oby wypaliły ) ;

- Jakich kolumn jeszcze posłuchać ?

- Jakie sklepy w Lodzi Państwo polecają ( bardzo mile widziane adresy ).

Dziękuje

ps.Brałem pod uwage ;

Avance Omega 503mk2 ( podobno mało basu - na zdjęciach wyglądają dość ubogo )

Dali 6006 ( podobno kiepskie )

Paradigm Phantom ( boje się zbyt obfitej góry )

Hyperion ( nie slyszałem ich jeszcze, mam nadzieje że nie zawiodą )

Eltax Liberty 5+ ( podobno zbyt ostra góra i mało basu )

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/1081-je%C5%9Bli-nie-hyperion-to-co/
Udostępnij na innych stronach

Tannoy Mercury M4 - na pewno nie perfekcyjnie analityczna, ale łagodna, czysta góra, nasycony srodek, sprężysty, głeboki bas, mimo sporych skrzynek potrafią wygenerowac szeroka i głeboka scenę, jesli dać im min 1m po bokach i min 0.5 m z tyłu - cena ok 1600/pare, bardzo przyjazne parametry - 8ohm.91dB.

posłuchaj moim zdaniem warto, tylko uwaga - niedotarte graja dużo gorzej (matowy srodek, wycofana góra)

Zdecydujesz sam - kieruj sie wlasnymi odczuciami.

Od dwoch lat mam Liberty 5+ i Yamaha CDX-396 + RX-V396. Znam te brzmienie doskonale.

Kupilem ostatnio AA Hyperion i NAD 320 BEE.

 

Krotko moje wrazenia: Co do eltaxow, nie ma z czym porownywac - Hyperiony to kolumny o klase lepsze (szczegolnie srodek, ktorego w eltaxach prawie nie ma).

Z Twoja Yamaha roznice zauwazysz natychmiast, zalowac zakupu nie powinienes (w tej cenie nie kupisz B&W Nautilus, kupisz jednak przyjemny, solidny zestaw...). Z poczatku bedziesz musial nieco powygrzewac te kolumny (50-100h), gdyz na starcie nie beda jeszcze brzmiec zbyt ladnie. Zdziwilo mnie w AA jedno - to duze kolumny, a potrafia czasami zagrac naprawde spokojnie (pozytywnie), nie halasuja, vocal jest bardzo szczegolowy i przyjemny.

Pozostalych kolumn nie sluchalem, wiec nie moge sie wypowiadac.

Jedno wiem napewno - Yamaha to wzmacniacz dajacy bardzo "uniwersalne" brzmienie, chyba z kazdymi kolumnami zagra akceptowalnie, czasami przyzwoicie.... Nie ryzykujesz wiec, masz dosyc elastyczny wzmak...

Z NADem jest juz inaczej, to wymagajaca i trudna raczej - moim zdaniem - elektronika... Trzeba sporo poeksperymentowac, aby zagralo jak trzeba, ale jak ktos ma czas i lubi, to efekty sa bdb (rownie dobrze mozna jednak popsuc jakis element zestawu i byc niezadowolonym - trzeba uwazac).

Jedna uwaga - nie do konca wyglad AA jest ciekawy, chociaz... coraz bardziej sie przyzwyczajam ;-) Sa ponadto spore - jak masz maly pokoj (mniejszy jak 16m), to moze byc ciezko... ;-)

No to uzbierałeś na uzywane Dali 450 (dwu i poldrozne). Charakter brzmienia jak opisałeś. Słuchałem, pozostały w mojej pamięcie. Sam przez 4 lata uzywałem Dali 350 (dwudrozne). Też by odpowiadały twoim wymaganiom.

Powodzenia i napisz, czy kupiłeś AudioAcademy.

Eltaxy Liberty 5+ "stare" na pewno nie miały ostrej góry. Nowa wersje ponoć brzmią niestety ponoć gorzej. Co do basu - spodziewam się, że Hyperiony będą miały go więcej.

 

Z tego , co piszesz o preferencjach to Hyperiony i Paradigmy powinny wypaść najkorzystniej, ale nigdy nic nie wiadomo, co najbardziej Cię ujmie i jaki kompromis brzmieniowy okaże się najmniejszy.

Skreśl, co wybrałeś, bo jestem ciekaw.

Dziękuje za odpowiedzi.

Wieć jeszcze nie wybrałem, ale wycieczka do Lodzi w planie.Napisze na 100% o tym co kupiłem.

Arek - właśnie sprzedałem M2.5, były ok, gdyby nie bas jakiego dla mnie nie było... może oczekuje zbyt wiele, może to wina kabla ( SonicLink AST75 )...

Wyraźnie było słychać że to kolumny za male do mojego pokoju - 16m2.

Po dodaniu subwoofera mialem tragedie... ech... :-(

A M4 to takie podłogowe M2.Więc chyba odpada....

Leo - Dzięki ! Eltaxy odpadają - 1 problem z głowy. :-)

A co z tym wyglądem ? Na zdjęciach podobaja mi się.

A słuchaleś może Yamaha + Hyperion ?

Napisz coś więcej o Hyperionach prsze, jak tam z basem u nich.

Że spor... oby zagrały jak na swoje rozmiary przystało.

Papamek - chce nowe kolumny...

Andrea 29 - A czy Paradigm zbyt nie sieje górą ? Bo często o tym słychać....

2200 to juz troche kasy. Jak to mają być kolumny na kilka lat, mocno sugeruje dokonac jednak kilku odsłuchów. Pojedziesz, uslyszysz Hyperiony, pewnie ci sie spodobają i kupisz. Są jednak inne kolumny, ktore mogą sie bardziej spodobać i w efekcie przyjemniej sie je będzie sluchac- Esy Vivance, Jm Laby, Dali.

 

Sam szukam kolumn i przeznaczylem sobie na to nieograniczony limit czasu. Bede szukał nowych, ale jak trafie na przechodzone (tansze), kupie przechodzone.

 

Powodzenia!

tak mi sie wydaje, ze poszukiwanie dobrego basu powinienes zacząć od weryfikacji początku toru - czyli od CD, pozniej wzmacniacz. Nie chce wydawać wyroków na yamahe CDX-396, bo nigdy jej nie sluchalem, ale powinienes wziąć pod uwagę, ze bas z dość budzetowych CDków nigdy nie zostanie dobrze odtworzony przez nawet bardzo dobre kolumny.

 

Robiłeś na tych tannoyach odsłuchy z innymi CDkami lub wzmakami?

M2,5 to inna wersja M2 z innym glosnikiem niskośredniotonowym,

M2 w wolnostojącej obudowie to M3, juz nieprodukowane

a M4 to układ 2,5 drożny, ma drugi głośnik niskotonowy obsługujący tylko bas, i cała obudowa jest wykorzystana jako komora glosników.

to tak dla scisłości

ESA Vivace - kolumny kontrowersyjne, jedni je wychwalaja w nieboglosy, inni ostro krytykuja, takze za charakter brzmienia (moze zagrac ostro i nieprzyjemnie z nieodpowiednia elektronika). Nie sa to zle kolumny, ale tutaj juz musisz sluchac dokladnie z tym sprzetem, ktory bedziesz do nich ewentualnie chcial podlaczyc...

 

Yamaha CDX-396 gra dosyc ciekawie, w tej cenie nie mam zastrzezen - basu jest duzo, jest to bas "z mieskiem", niezbyt twardy (nie jest suchy, punktowy, szcztywny beat). Daje ladny vocal i raczej dobre soprany (na Eltaxach nieco "piaszczyste").

 

Hyperiony graja zrownowazonym dzwiekiem, bas jest dawkowany w miare potrzeb, schodzi nisko (nizej niz Vivace). Jak ostro rozkrecisz moc wzmacniacza zagraja dynamicznie i odpowiednio do glosnosci, zywo. Jak zdecydujesz sie sluchac cicho, zagraja spokojnie i przyjemnie. Moim zdaniem te kolumny "zyja", a nawet zachowuja sie jak rumak - sluchaja sie jezdzca (wzmacniacza) ;p Jedno ale - pokazuja jak nagrane sa plyty... Moze sie zdazyc, ze czesc wypalanych plyt, a nie daj Boze wypalonych mp3 trafi zwyczajnie do kosza - brzmiec bedzie beznadziejnie, czesto mniej atrakcyjnie jak na miniwiezy daewoo za 400 zl (mowiac przesadnie)... ;p Eltaxy wszystko graly tak samo, z tym samym charakterem. Te sa wybredne, ale dobrze zrealizowane plyty brzmia jak na naprawde dobrym zestawie - mi to odpowiada.

 

Tannoy M4 - moim zdaniem brzmia raczej nieco gorzej, niz moje stare Eltax Liberty 5+ (wlasnie je chcialem kupic, ale po uslyszeniu Liberty, wybralem Eltaxy jako lepsze wtedy dla mnie - mialy lepszy bas).

Gość andrea29 - > Piotrek

(Konto usunięte)

Tego Ci teraz nie powiem. Musisz sam sprawdzić. Słuchałem "przy okazji" różnych modeli tej firmy. Efektywne, lubią grać głośno, na niskich poziomach cenowych- jak dla mnie nie audiofilskie. Wyżej - dużo lepiej.Studio V20mkII czy jakoś tak nawet podobały mi się i zwróciłem na nie uwagę. Było to jednak dość dawno temu, no i cena grubo ponad 3kzł. Posłuchać tanszych nie zawadzi. Będziesz je łatwo rozróżniał po charakterystycznym brzmieniu, a na początku drogi zawsze to ciekawe i pouczjące - kształci i precyzuje Ci sięprzez to zmysł estetyczny i oczekiwania co do brzmienia na zadanym pułapie cenowym.

 

Kieruj się własnym zmysłem i odczuciami, jak Ci tu wszyscy radzą - dobrze na tym wyjdziesz.

 

Ja bym Ci przed zakupem, a po posłuchaniu wszystkich i wybraniu pary "naj..." radził ochłonąć i posłuchać jeszcze raz za kilka dni. Jak Cię ruszy i ponownie poczujesz iż "to jest to" Pozostaje tylko poprosić o możliwość odsłuchu w domu przez week-end.

 

Kiedyś słuchałem KEF Coda 8 byłem 3x w ciągu 3 tygodni. Ciągle ich brzmienie uważałem - dla siebie - za najlepsze spośród innych w cenie do 900zł (?) Ostatni raz nie wiedziałem, co mi podłączają ( sprzedawca też nie wiedział, bo akurat przestawiali wystawęi na podłodze było kłębowisko kabli) Eliminowałem kolejno kolumny, aż trafiłem bezbłędnie "na swoje". Sprzedawca kręcił tylko głową, że mam taką "pamięć słuchową". A naprawdę nie było to trudne, gdy się wie, czego chce i co się lubi. Przemyśl to. Powodzenia.

Po tym, co napisał Leo:

Osobiście zdecydowanie - z dwu - wybrałbym Eltaxy Liberty 5+ niż Vivace. Uważam, że są sztucznie (rozkręcone), nadmuchane i dobre...np. na fronty do kina domowego, chociaż tez bym się zdrowo zastanowił. Mogą grać b. głośno. Fakt. Ich dźwięk jednak zdecydowanie mi nie leży.

chciałbym z ciekawości porównać stare Eltaxy i Hyperiony.niekoniecznie bezpośrednio po sobie i w tych samych war. odsłuch., ale zbliżonych.

Tu by było ciekawe. Wybrałbym lepsze. Sporo dobrego piszecie o tych ostatnich, zatem E. miałyby chyba groźnego konkurenta.

W tej cenie stawiam na polskie wyroby - AA Hyperion i ESA Vivace. O Akademikach pisałem i to same dobre rzeczy. O wrażeniach z kontaktu z Vivace i nie tylko tym modelem ESY napiszę wkrótce. Tobie polecam natomiast wizytę w Audiosferze byś odsłuchał Hyperiony i jakiś kilometr dalej w BEST AUDIO na Traugutta zapoznał się z ESĄ. Masz tam prawie komplet ESY więc szybko porównasz jak brzmią bezpośredni konkurenci. Jak dla mnie nie zabierając ani jednej ani drugiej firmie nic ze splendoru i faktycznej jakości - oba modele, i Hyperion i Vivace graja po prostu inaczej ale i dobrze jeśli nie bardzo dobrze jak na 2tysiące z haczykiem. Kwestia gustu. Dla mnie Hyperion jest bardziej detaliczny i "lampowy", ze sprężystym basem, który ma także tę zaletę, że jest subtelny. Vivace grają na pierwszy rzut oka bardziej efektownie. Niestety jednak jak na mój gust średnica jest zbyt konturowa. Choć jak mówię, to nie wada a sposób grania Vivace. No i mały problem, bas. Jest go czasami zbyt dużo, a im więcej, tym ma większe tendencje do wchodzenia w srednicę i dudnienia. Choć odpowiednimi kabelkami się to na pewno poprawi. I to tyle w skrócie.

tomcz - nie robiłem... ale robiłem np.na innym kablu ( zwykłym ) i na sonic link ast75 jakiego mam.... i w sprawie basu identycznie.A reszta wiele lepsza na AST75.Ktoś kiedyś napisał że ten kabelek gra śrdnicą... hmm...

A mialem kiedyś do mojej Yamahy podłączone Altusy 300 = Ludzie, ratujcie ! :-)

 

Leszek B - ja... nie do końca.A Ty - znamy się ? :-)

 

Dzięki raz jeszcze wszystkim za pomoc.

Phoebe to dobre głośniki o czym świadczy fakt, że pewne nobliwe czasopismo muzyczne posiada je w swojej redakcji jako wzór odniesienia do badania zestawów głosnikowych o podobnej cenie i parametrach. Osobiście słuchałem ich dwa razy z czego ostatnio dość długo porównując je z Hyperionami. I jak dla mnie mają nieco zbyt wyeksponowaną średnicę przez co tracą ciut na detaliczności. Takie moje odczucia, przynajmniej po bezpośrednim porównaniu z Hyperionami. Ale złego o nich powiedzieć zbyt wiele nie można. Po prostu grają idealnie do muzyki wikalnej, jazzu czy bluesa. I mają jeszcze jeden walor - dynamit i wydajność. Nie wiem jak to jest, bo oficjalnie te głośniki mają 60 W w sinusie i taką sobie dynamikę. Ale po podkręceniu potencjometru mocy bodajże 320 NADa na 1/3 możliwości, generowały w 30 metrach kwadratowych takie natężenie dźwięku, że bas wydobywający się z bebnów powodował drgania podłogi... a o dziwo nie kolumn. To dobrze świadczy o tych kolumnach, ich komponentach i zestrojeniu. Mają też tą ciekawą zaletę, że bawiąc się różnymi kabelkami a także kolcami (bez lub z nimi) można modyfikować ilość i charakter basu - byłem osobiście świadkiem tych metamorfoz :-) Co do RLSów - nie miałem okazji ich widzieć ni słyszeć. Jeśli ktoś ma namiary na salon w Łodzi lub okolicy gdzie można posłuchać RLSów, proszę o info.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.