Skocz do zawartości
IGNORED

czym sie rozni monitor od nie monitora?


annawroc

Rekomendowane odpowiedzi

Modelu - tego z Allegro - nie znam. Sprzedający zamieścił zdjęcie wprost ze strony Magnepana. Najmniejszy model pełnopasmowy - z poprzedniej serii - oznaczony był, jesli jeszcze pamietam MG-0.5 później jego wersja nieco grubsza. Następnym - cenowo wyższym modelem chyba był 1.2 (1.1?). Wydaje mi się że MG-20 może być jego następcą. Ale zasugerowałem się podanym pasmem przenoszenia.

 

20m2 pomieszczenia rzeczywiście im wystarczało i te 60cm od sciany również. Tylko nie bardzo da się ich słuchać z małej odległości - są na takie ustawienie bardziej wrażliwe niż typowe podstawkowce - scena się jakby wtedy rozchodziła na boki i w środku była cisza. Bas jest rzeczywiście zupełnie inny niż z klasycznych głośników - jakby grała firanka na oknie otwartym w miejscu kolumn. A w odsłuchu izolowanym bas potrafił czasem iść po podłodze wąskim pasem przestrzeni (sądzę że to bardziej z powodu jakiegoś rezonansu pomieszczenia, a nie z jego rzeczywistej potęgi).

 

pozdr.

te głosniki mogą juz mieć parę lat - raczej będzie to poprzednik a nie następca MG_05 (?), ja takich problemów z basem jak opisuje Qubrick nie miałem, ale fakt, że słuchało się ich zawsze z min 3 m. A tu polska recenzja:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To nie były "problemy" z basem, tylko taki jego charakter. Nie było czuć rezonansu typowej obudowy, zadnych przeciągnięć i zmuleń - dobre oderwanie dźwięku od kolumn. Tylko czasami dało sie wyczuć drżenie basu na podłodze ale w bardzo ograniczonej przestrzeni przed kolumnami. Na środku i troche dalej od nich już sie go nie czuło - to raczej nie pochodziło bezpośrednio z głośnika.

pozdr.

Teleturniej wygrał Nijaki. Ma 100% racje co do definicji monitora.

Chcieliśmy kiedys zrobić kolumne podstawkową w wersji normalnej i monitorowej, ale szkoda było na to czasu.

Krótko mówiac, mając do dyspozycji te same głosniki, mozna z nich za pomocą różnych zwrotnic zrobić brzmienie monitorowe i "normalne". Podłogowe kolumny też mogą być monitorami, przykładem może być ProAc.

Zbig

->to znaczy że oryginalna muzyka brzmi zimno i nijako?

 

Nie napisałem, że ona tak brzmi, nie zrozumiałeś. Napisałem, że monitor ma grać zimno, innymi słowy, dokładnie tak jak "dostaje na wejściu" i starać się "zniekształcać", nie jest jego podstawowym zadaniem też generowanie sceny dźwiękowej i przestrzeni.

Jak inaczej wyobrażasz sobie produkcję płyt audio?. Reżyser dźwieku słuchający na "audiofilskim" sprzęcie, który (co powszechnie "udowodniono" na różnych forach" ;) ) np. ociepla brzmienie, chowa górę pasma. W efekcie wychodzą płyty optymalizowane pod konkretnie brzmiące zestawy ;).

Po to ma monitor, żeby słyszeć idealnie to co realizuje.

>Nijaki

 

Brzmienie "zimne" jest tak samo odstępem od neutralności jak "ciepłe". Inna rzecz, że na ile rozumiem ideę monitorów studyjnych, to one wcale nie do końca mają odtwarzać muzyke wiernie. Przez wiernie rozumiem właśnie oddanie nagrania z pozycji słuchacza, zwykle nieco oddalonej od realnych bądź wirtualnych instrumentów. Natomiast monitory są trochę jak szkło powiekszające i służą do wyłapania wszelkich brudów, przesterów, błędów, ale ich brzmienie do normalnego odsłuchu niekoniecznie musi być takie dobre. Jak widać, mogą być różne definicje wierności :-)

 

I jeszcze jedno. Płaska charakterystyka częstotliwościowa zmierzona sinusem lub szumem niekoniecznie musi oznaczać zrównoważenie sygnału muzycznego, zwłaszcza przy uwzględnieniu wpływu pomieszczenia.

Zbig

->Przez wiernie rozumiem właśnie oddanie nagrania z pozycji słuchacza, zwykle nieco oddalonej od realnych bądź ->wirtualnych instrumentów.

No, wiernie to można słuchać stojąc przed grającym instrumentem (na zywo) ;).

 

->Natomiast monitory są trochę jak szkło powiekszające i służą do wyłapania wszelkich brudów, przesterów, ->błędów

Nie zgodzę się. Praktyka pokazuje, że szkło powiekszające powiększy pyłek na obrazie, lecz również sam obraz.

Wiec tak pracujący monitor zniekształcał by cały obraz w celu wyodrębnienia "czegoś", sądzę, że od wyłapywania błędów to jest człowiek, wspomagany przez _inny_ sprzęt.

 

->ale ich brzmienie do normalnego odsłuchu niekoniecznie musi być takie dobre.

O tym pisałem w poście iles tam wyżej. Po prostu u audiofila w domu, nie zdał by egzaminu.

 

->I jeszcze jedno. Płaska charakterystyka częstotliwościowa zmierzona sinusem lub szumem niekoniecznie musi ->znaczać zrównoważenie sygnału muzycznego, zwłaszcza przy uwzględnieniu wpływu pomieszczenia.

 

Ale w praktyce wyrównywanie tej charakterystyki jest jednym z podstawowych kroków do wykonania monitora.

Kwestie metody pomiarowej pomińmy, bo się temat rzeka otworzy ;).

A po to studia są optymalizowane i adaptowane akustycznie, żeby (min.) eliminować wpływ pomieszczenia ;).

>Nijaki

 

Cały obraz się nie zmiesci w mocnym szkle.

 

No właśnie, monitory są optymalizowane pod studio, którego charakterystyka akustyczna mocno odbiega od większości prywatnych pomieszczeń odsłuchowych. Symptomatyczne jest też to, że wiele głosników o których panują opinie, że prezentują "monitorowe" brzmienie, jest często zestawianych z całkiem nie neutralnymi lampowymi wzmacniaczami.

Zbig

->Cały obraz się nie zmiesci w mocnym szkle.

Co powodowało by konieczność użycia różnych monitorów w celu "obejrzenia' całego obrazu, a to juz z definicji wprowadza niespójność obrazu - więc jest niedopuszczalne ;).

 

Sądzę, że temat monitorów został już wyczerpany? ;)

 

->No właśnie, monitory są optymalizowane pod studio

Tu się jeszcze nie zgodzę ;) (a taki upierdliwy jestem), monitory optymalizowane są pod odsłuch, a to studia dociągane do optymalnych warunków odsłuchu...

 

->...brzmienie, jest często zestawianych z całkiem nie neutralnymi lampowymi wzmacniaczami.

Ano..., złośliwie powiedziałbym jacy "testerzy" takie opinie ;).

Aczkolwiek we wszystkim można znaleźć metodę ;>.

 

Pozdrawiam

"monitory optymalizowane są pod odsłuch, a to studia dociągane do optymalnych warunków odsłuchu" - Przyznam, ze nie słuchałem monitorów w studiu, więc nie mam zdania, ale wolę przytulniejsze miejsca i z odrobiną naturalnego światła.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.