płyta klejona do obudowy kolumny

[Qubric]

piter z, 30 Kwi 2005, 22:35

>a tak poza tym równie głupie ludzie mają przesądy o częstotliwości granicznej pomieszczenia - takie coś niewystępuje jedynie w małych pomieszczeniach następuje wzrost ciśnienia dla niskich częstotliwości.<

 

No taaak. Czyli juz słyszysz kompresje nieakustyczną??? Więcej usłyszy wtój sasiad za scianą. Teraz już wiem skąd się biora takie dudnienia w róznych miejscach bloków. To po prostu muzy słuchaja ludzie którzy nie wierżą w "częstotliwość graniczną pomieszczenia" - tacy mniej przesądni :)))

[piter z]

>A fala której strzałka się utworzy w powietrzu (akustyczna) chyba nie będzie diałała z jednakowa siłą w kazdym kierunku? Czoło fali będzie niosło wiekszą energię, jak mi się zdaje i osłabiało się po zderzeniu z każdą przeszkodą.<

 

a takie coś to charakterystyka kierunkowa głośników dynamicznych i im większa kubatura pomieszczenia to ta fala ma większą "swobode"

[piter z]

Qubrick

 

poczytaj pomyśl i kiedyś jeszcze wrócimy do tematu

[piter z]

sory miało być Qubric

[Qubric]

jaro4444, 30 Kwi 2005, 22:39

 

Niczego nie mylę. Najpierw napisałes że ciśnienie sie nie będzie równomiernie rozchodzić w obudowie, mając na mysli czoło fali akustycznej dostatecznie krótkiej żeby odbijac się od wewnętrznych przegród. Potem sam doszedłeś do tego że fala się nie utworzy w za małej przestrzeni więc nastapi tylko zmiana ciśnienia, no to chyba równomiernie działa na powierzchnie scian obudowy niezaleznie od miejsca (pisze "chyba" bo tak jest na pewno w cieczach, a nie pamietam czy we wszystkich płynach - az tak daleko w te fizykę nie wchodziłem). I tylko tyle chciałem wyjasnić ;)

[jaro4444]

I sam potwierdziłeś, Qubric, że skoro to nie fala dźwiękowa a tylko impuls ciśnienia to aby działał równomiernie w każdym kierunku to nie może mieć "wąskich gardeł przepływu" w postaci za małych dziur w szkielecie a'la Matrix. I powtórzę jeszcze raz - za optymalne uważam mimo wszystko wzmocnienia żebrami i wieńcami usztywniającymi. Tanie, proste i jak pochylimy wieńce albo damy na dnie skośną przegrodę to zlikwidujemy falę stojącą góra-dół. I dość na dziś bo moje zatoki mnie zabiją zaraz ...

[Qubric]

piter z, 30 Kwi 2005, 22:43

>poczytaj pomyśl i kiedyś jeszcze wrócimy do tematu<

 

Już poczytałem :))) Uważaj bo się za dużo dowiesz ;)

 

Zmartwię cię ale w pomieszczeniu masz szanse usłysześ tylko falę tej długości której strzałka będzie w stanie się utworzyć. Wszytko poniżej powoduje kompesje niakustyczną zmieniająca ciśnienie w pomieszczeniu. Bardziej ją poczujesz w płucach niż usłyszysz.

Ale ma szanse usłyszeć ją twój sasiad kilka śćian dalej. W podobny sposób działają słuchawki - przez sprzęgnięcie cisnieniem wewnątrz muszli, membrany przetwornika z bembenkiem Twojego ucha.

[Qubric]

jaro4444, 30 Kwi 2005, 22:54

>to aby działał równomiernie w każdym kierunku to nie może mieć "wąskich gardeł przepływu"<

 

Chyba to nie tak całkiem. Wiesz na jakiej zasadzie działa układ chydrauliczny? Tam chyba nie mają znaczenia "wąskie gardła przepływu" Zmiana przekroju powoduje suiwkszenie prędkości przepływu. Ale czy zmienia się sila dizałająca na sciany obudowy - skoro jej nie przybyło?

[Qubric]

jaro4444, 30 Kwi 2005, 22:54

 

>i jak pochylimy wieńce albo damy na dnie skośną >przegrodę to zlikwidujemy falę stojącą góra-dół.<

 

Czyli zlikwidujesz falę akustyuczną (taka której strałaką się utworzyła na tej długości) rozbijajaąc na wiele mniejszych fal. Ale nie zlikwidujesz zmiany cisnienia nieakustycznego bo ono się i tak rozchodzi po całejobudowie wraz z ośrodkiem który je przenosi.

 

Idź już spać jaro. Bo zaczynamy dyskusje na poziomie dupy maryni.

 

pozdr.

[Qubric]

układ hydrauliczny - późno już ;)

[jaro4444]

Qubric znów nie masz racji chłopie. W obliczeniach hydraulicznych przyjmuje się ciecz jako nieściśliwą i idealną. Powietrze jako płyn ściśliwy i lepki musi mieć zapewnione odpowienie przekroje otworów w szkielecie a'la Matrix bo jak nie to:

- prędkości przepływu gazu przez otwory będą za duże a opór rośnie w kradracie prędkości,

- w wyniku oporów, za głośnikiem będą występować kompresje ciśnienia,

- wykorzystamy tylko część objętości wewnętrznej obudowy bo do dalej położonych fala ciśnienia nie zdaży dotrzeć.

Dobranoc

[Qubric]

jaro4444, 30 Kwi 2005, 23:05

 

Właśnie dlatego napisałem "chyba", że ciecz jest niesciśliwa. Poza tym w płynach prdkośc przepływu rośnie wraz ze zmianą przekroju - tak samo w cieczach jak i w gazach. Chodzi tylko o to że taki otworek w kratownicy matrix sam moze mieć pewną częstotliwość przy której ulegnie zatkaniu. Zmiany cisnienia odbywające sie z pewnymi czestotliwościami nizszymi od tych które blokuje jego masa będa swobodnie zmieniac ciśnienie w całej obudowie.

 

Są takie układy stosowane chyba przez HGP - dwie komory wewnętrzne połączone wewnętrznym portem BR. Własnie wykorzystujące to zjawisko blokowania. Pozornie wtedy dla nizszych cżestotliwości głośnik "widzi" większa objętość nioz dla wyższych które blokowane są przez wewnętrzny otwór.

 

Myślę że żeby to zjawisko nastapiło w kratownicy matrix to pow. otworów w przegrodach musiałby być raczej niespotykanie mała. Chyba raczej nie musimy się tym zjawiskiem przejmować. W koncu cały matrix to obecnie dwie przegridy pionowe połączone czterema czy pięcioma poziomymi. więc między nimi jest sporo miejsca na wycięcie dostatecznie dużych otworów.

[Gość]

Już mówiłem ale powtórze:

Są ludzie którzy na fali kłótni unoszą się jak papier toaletowy w sedesie

[Qubric]

jacch, 30 Kwi 2005, 23:22

 

Wystarczyło że zdjałem "ignoruj" żeby zobaczyć jak bardzo lubisz pisac o sobie :)))

 

I widzisz kłótnie tam gdzie jej nie ma.

[Gość]

Tyś durniu zjadł napewno coś innego niż ignoruj, co ci mocno zaszkodziło!

[Qubric]

jacch, 30 Kwi 2005, 23:32

 

Oj unosisz się na fali, unosisz... Ale tak samo jak papier toaletowy w sedesie (który przywołałeś) długo się nie utrzymasz - i tak spłyniesz :)))

[Gość]

jak upośledzony

Sam już nic nie wymyślisz - takiś przecież mondry

[Gość]

A raczej głupio-mądry:)

[Qubric]

Kiedy juz tam spłyniesz, to humor ci sie poprawi. Bo będziesz wśród swoich :)

[Gość]

Chłopie ty mnie na spływ nie zapraszaj poszukaj kolegów gdzie indziej

[Gość]

zresztą nie szukaj - itak nie znajdziesz

Gady tobie pokrewne już dawno wymarły:)))

[Qubric]

Skandal! Całe cztery minuty czekałem na twoją ripostę i okazala się taka żałosna!

 

idę spać! Pa! :)))

 

Jutro też ci dam "ignora" (hahaha)

[Gość]

A ja na twoją pięć -zdążyłem nawet odpowiedzieć dwa razy

 

A poza ... z czego ty się śmiejesz???

[Gość]

A dlaczego nie dzisiaj?

 

Synu wiatru i kurzu - tumanie :)))

[Qubric]

tracisz refleks. Chcesz się ze mną kłócić a musze cakas na malo błyskotliwe riposty. I mówisz że wypływasz na fali kłótni??? przechwalasz się tylko :)))

Jak będziesz marnował mój czas to chyba napiszę do Lukara o bana dla ciebie - O! ;P

[Gość]

>debil

tracisz refleks. Chcesz się ze mną kłócić a musze cakas na malo błyskotliwe riposty. I mówisz że wypływasz na fali kłótni???

 

Musisz przetłumaczyć - ni kak nie rozumie np: cakas

 

co wiatr ustał i tuman opadł z sił :))) ?

[Gość]

MIentki miencaku ?

 

Już klikasz , klikasz??

[Qubric]

pisze tak żebyś zrozumiał :)))

 

Widzisz - skutkuje. musiałes sie wysilić ruszyc obie komórki mózgowe i coś tam skrobnąłeś. Ważne że się watek kręci. przyciągnie więcej dyskutantów i może sobie porozmawiamy o liczeniu tych wewnętrznych rezonatorów.

 

Ale - po co ja ci to piszę. Przecież nie będę uświadamiał marionetki :)))

[Gość]

MOje półkule pracują obie - więc ich nie musiałem ruszać - w przeciwieństwie do twoich ( jedna zawsze uśpiona)

[Qubric]

Dobra jacuś! Siusi paciorek i spać.

jutro i tak już cie nie będę widział.

jak powiedział pewien filozof - nie należy dyskutowac z byle kim. Ale dzisiaj m

am dobry humor i nawet dyskusja z tobą mnie nie urazi ;)