Skocz do zawartości
IGNORED

jakość CDR


maleo

Rekomendowane odpowiedzi

Voyt: a napisałeś kiedyś, że nie słyszysz różnicy między korzystaniem z zapisu NERO i II programem, którego używałeśi, że jest tak samo. -> Rozumiem, że liczy się teraz tylko Twoje ostatnie zdanie. Zatem zyskałeś DOŚWIADCZENIE.

 

Co do wysokich - też uważam, że troszeczkę coś słychać jakby nie tak, gorsze - jeśli nie ma ewidentnych trzasków jest dla mnie "rozregulowanie się" sceny, w szczególności bałagan z lokalizacją pozornych źródeł dźwięku. Tą ostatnią różnicę wychwyciłem na jednej z płyt, bez porównania bezpośrednio, tylko mimowolnie - zorientowałem się " z pamięci". Do tego momentu, żadne inne cechy na kopiach mnie nie raziły, ani nic podejrzanego nie wychwytywalem, a bezpośrednio nigdy wcześniej nie porównywałem. Inna sprawa, że kopii prawie nie miałem.

Płyta D. Krall: " When I Look In Your Eyes" nagrana przez kumpla dla mnie do porównania nie wykazała się jakimś zauważalnym odstępstwem. Inna sprawa, że kumpel się postarał, jak mógł. Dał mi, bo chyba swoim uszom nie wierzył, albo uznał, że jeśli będzie różnica to na moim systemie powinienem ją wychwycić. Prawda jest taka, że skupiałem się na barwie, dynamice, jakichś błędach, ale nie na scenie, która u mnie jest raczej do d..y. Teraz musiałbym go poprosić jeszcze raz o ten krążek i po odkryciu " bałaganu" na płycie L. Armstronga (...) jeszcze raz wykonać test. Oczywiście, że ślepy, a płyty ładowałby do napędu ktoś obcy. Zrobię tak przy okazji z każdą następną płytką skopiowaną.

Najpierw zmienię jednak programy !

andrea29 – dokładnie tak jak piszesz, napisałem kiedyś, że nie widzę różnicy pomiędzy Nero i EAC (...więc po co korzystać z kilku programów...)... bo nie widziałem. Dopiero jak usłyszałem różnicę w dźwięku kopii wykonanej w Nero zacząłem eksperymentować na poważnie i co zrobiłem oraz co usłyszałem pisze wyżej.

Jeszcze wykonam kiedyś jednego testa – takiego, by zgrać muzę na twardziela w EAC, ale nagrać płytkę w Nero... ciekawe co wyjdzie.

maleo - zrobiłem obraz płyty audio. Z lewej strony w EAC są cztery ikony. Kliknąłem na IMG (obraz płyty) i zgrałem materiał na dysk w postaci obrazu płyty. Jak to nagrać później na cdr opisałem wyżej.

Tak mi się wydaje, że do celów audio lepsze powinny być płytki 74 minutowe. Niestety jedyna 74 minutowa CDR która jest do kupienia w Szczecinie to Emtec for audio. Niby nie droga, bo kosztuje 2zł (w tym opłaty dla smutnych firm zajmujących się prawami autorskimi), ale ma jeden feler: prędkość nagrywania 1-4 x. Niby to nie problem, bo płytka przeznaczona z założenia do stacjonarnych (nie komputerowych) nagrywarek, które z większych prędkości nie korzystają, ale np próba nagrania na Emteca na komputerze x 12 skończyła się problemami z odczytem płytki.

mam problemy z EACiem zawiesza mi się komp(winme), a teraz się nie chce uruchomić (EAC)musze przeładować system

 

robiłem kopie płyty tools/cdcopy ,zrobił imagewav ale dalej nie poszło :-0

 

nic to, działam dalej...

Gość pawiowy/autor

(Konto usunięte)

Dlaczego przegrywam płyty? Cena płyt jest b. często nieadekwatna do ich jakości technicznej mimo b. dobrych wartości artystycznych , dlatego mnie to zwala z nóg i takiej płyty nie kupię.

Kasiorę za to przeznaczę na płyty ,które dają się słuchać ,czyli mają wartość artystyczną i techniczną, chociaż z tą artystyczną też różnie bywa.

Mam u siebie taką przywarę ,która powoduje ,że do dobrych technicznie płyt przychylam się bardziej, zaś złych odsuwam.To jest już skrzywienie , bo gdy słucham płyt najpierw szukam jej cech audiofilskich a potem artystycznycz, ale gdy one się spotkają , wtedy zaczyna się jazda.

Wszyccy traktujacy powaznie sprawe, robia zrzut w EAC i to nie podlega dyskusji. Interesuje mnie jednak kwestia, czy program do nagrywania moze byc dowolny i czy nie bedzie wplywal na jakosc kopii. Ja nagrywalemw NERO, moze jednak warto wypalac rowniez w EAC lub przy uzyciu jeszcze innego programu. Czy ktos robil testy? Bede wdzieczny za opinie w tej kwestii.

w związku z tym ,że kolega KoRnik zainicjował serwis płytowy, a kolega autor ma zastrzeżenia

do słuchania muzyki w audiofilskim systemie z płyt CDR, proponuję żebyśmy przeprowadzili pewne doświadczenie.A mianowicie "ślepy test" pomiędzy oryginałem a kopią.

Kto ma nagrywarkę może zrobić kopię jednej ze swoich płyt i poprosić żonę tudzież teściową o pomoc w ślepym teście. Proszę o podzielenie się wrażeniami z testu i o podanie systemu na którym słuchaliście. To może być ciekawe doświadczenie :-) proszę o uczciwość.e

Znalazłem, chyba najlepszy jak do tej pory, opis EAC. Niestety po angielsku, ale są zdjęcia...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Miłego czytania i praktykowania :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość autor

(Konto usunięte)

sorry ale ani żona ani tesciowa nie jest dla mnie ,a przypuszczam i dla wiekszosci, autorytetem w tym temacie . wprawdzie audiofilem sie nikt nie rodzi i tylko godziny -dziesiatki godzin pozwola na uchwycenie tych oczywiscie niuansow brzmienia .

Gość andrea29 -> maleo

(Konto usunięte)

x4. naczytałem się sporo i ... może to być za duża prędkość. Nie wnikając w szczególy 8x niekiedy może być lepszą opcją. Jeszcze nie próbowałem. Nie mnie od strony teoretycznej jest to dla mnie zrozumiałe.

 

Kopie są bez zarzutu i choć nie porównałem jeszcze dostatecznie dużo czasu spędzając na odsłuchu: oryginał - kopia na nośniku X, kopia na nośniku Y, to wiem, że będę musiał wyczulić mocno swoją percepcję. Możliwe,że stwierdzę, iż nie wyłapuję żadnej różnicy. Powinienem dać znać na forum- po niedzieli. / Do niedzieli mam lepszy system. :-))) /

* * *

Po polsku, dość wyczerpująco o EAC macie tu:

 

http://www.cdrinfo.pl/cdr/soft/eac/ oraz tu:

 

http://www.cdrinfo.pl/cdr/soft/eac/docs/options.php3 oraz - jeszcze inna strona po polsku:

 

http://www.nagrywarki.pl/index.php

 

Polecam ! Nie leńcie się czytać ! Zwłaszcza ostatni adres jest b. strawny i czyta się przyjemnie.

Grunt to odrozniac zone od tesciowej.

Ja mojej tesciowej do testu pewnie nie bede sciagal, ale w wolnej chwilce postaram sie przeprowadzic takie porownanie oryginalu i kopii plyt.

Do tej pory sluchalem kopii glownie na sprzecie w samochodzie (od kiedy ukradziono mi zmieniarke z dzieciecioma ulubionymi plytami).

Gość autor

(Konto usunięte)

ja juz probowalem i moze to jeszcze zalezy od przegrywarki ale bdb plyta telarca "spies" przez niektorych uzywana do testow sprzetu,po przegraniu zgubila plany ,przestrzen i caly nasrtoj .nie mialem zastrzezen co do pasma czy dynamiki bo w pierwszej chwili wydawalo sie bez tesciowej nawet lepiej ,ale to na pewno zalezy od sprzetu i osluchnia

dalsza dyskusja jest bezzasadna chyba ze jak przedmowca sluchamy w samochodzie jest ok

zreszta porownajcie plyte wyprodukowana w UE a prawdziwa amerykanke w tym samym wydaniu

Sprawdzałem na sobie i powiem, że tylko raz jednoznacznie nie byłem zadowolony z jakości kopii i po raz pierwszy w życiu powiedziałem, że z CD-Ra gra gorzej. Jak będzie więcej wypowiedzi, napiszę, co mi nie pasowało, a tak nie chcę nic sugerować. Do tej pory odpowiadałem: "ja na swoim sprzęcie różnicy nie słyszę". Było mi trochę głupio, gdy okazało się, że różnica - owszem- minimalna (i jeszcze mniejsza) JEST. Jednak do tego czasu żadnej różnicy w dźwięku, ani ewidentnych wadach nagrania ( np. trzaski , o których ktoś tu napisał) nie zauważyłem. Fakt, że moi audiopodatni kumple starają się o najlepszą jakość nagrania i nośnika, a jeden to nawet nagrywa z prędkośćią 1x. Płyty nagrywano na różnych nagrywarkach komputerowych.

Ja tylko co zacząłem przegrywać (x4) i pierwsze doświadczenie: Esperanza - odpada.

 

Teraz będę nagrywał - testował na nośnikach TDK, Verbatim i Dysan Audio.

Nie wiem, jak to jest w innych miastach Polski, bo w Olsztynie przychylne recenzje zbierają - oprócz dwóch pierwszych, w/w. także nośniki Platinum.

Wiem to od dziś - chętnie posłucham Waszych zdań.

Moje doświadczenia z nagrywaniem dopiero powstają. Korzystam z LiteOn'a 48x24x48 i "Nero Express". Może wypróbuję też "Easy CD-DA Extractor'a".

No, dobra. Piszę: autor ma rację. Ja wyczaiłem to samo: "przestrzeń i cały nastrój " diabli wzięli, dlatego tak zajadle eksperymentuję. Pytanie- czemu na innych płytach tego nie wyczaiłem, tylko dopiero na kopii z płyty l. Armstronga: " " What a Wonderfull world"- jakaś reedycja nagrań z '57r.

Jedną płytę amerykańską mam w domu - nawet nie zwróciłem uwagi, gdzie ją wytłoczyli, dopóki nie napisałem dla tego forum opinii. Mowa o płytce Jacinthy:"HERE"S TO BEN". Nie będę się powtarzał - zajrzyjcie do działu opinie o płytach.

Płyta amertykańska, a europejska - nie ma co porównywać. Będąc na kolejnych AS słyszałem takie opinie, myślę, że nie można odnosić ich do 100% płyt europ., ale, że tak można nagrać - nie wiedziałem ! Aż głupio się przyznać po kilku latach słuchania dobrze nagranych, nie amerykańskich płyt. Kilka jednak takich, minimalnie - oceniam - gorzej nagranych - mam w swojej kolekcji. Jacintha jest jednak poza zasięgiem tych "asów".

No niestety... kopia nigdy nie będzie oryginałem, lecz są płyty (kopie), na których różnicy nie jestem w stanie wyłapać jak rónież są takie, gdzie różnice można zauważyć już po chwili słuchania. Różnice te są bardzo subtelne i możliwe do wychwycenia tylko przez "wytrenowane ucho". Zauwarzyłem minimalne zamulenie dźwięku. Wszystko jest na swoim miejscu tak jak powinno, jednak czegoś brakuje. Ale jak pomyślę ile to wszystko kosztuje to zapominam o tej drobnej różnicy i uśmiech wraca.

Czy na jakość uzyskanej CDR wpływa waszym zdaniem wykorzystany sposób kopiowania? Chodzi mi o róznice pomiędzy kopiowaniem przez dysk twardy (disc image), a kopiowaniem "w locie"?

Dotychczasowe kopie robiłem tylko na PC i tego dotyczy moje pytanie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.