auta amerykanskie sa.......

[Kurt Dupel]

Jeden z najpiekniejszych samochodów jakie widziałem ( i jechałem )

 

Niestety w środku plastiki i wykonany z niego osprzęt osprzęt gorszy niz w ładzie samarze (tam przynajmniej się trzymał )

 

No ale ten dwuświecowy boxer... OCh my god.....:-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[americano]

?????????????????????????? :-o

[americano]

Forn Reflex concept

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[americano]

Ford nie forn...

[americano]

Ford Iosis concept

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Jozwa, masz tutaj jedna z ostatnich wspanialych ar. Reszta na tym tle wyglada po prostu zle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Mozna fantazjowac o wspolczesnej wersji powyzszego, ale niestety nikt, a szczegolnie grupa Fiata nie zbuduje dzisiaj nic co mialoby ponizej metra wysokosci. Gadzety, poduszki, cuda niewidy zmienilyby caly charakter samochodu oraz jego oryginalne jakies tam chyba 750kg. Taka szkoda, ze rynek musi teraz miec system nawigacyjny zeby nie tylko dojechac do sklepu, ale tez nacieszyc tepe oko migajacym ekranem i armia kretynskich swiatelek.

[tomek7776]

zgadzam sie w 100% z tym co powyzej napisales

[americano]

Jazz

no jesli wybor jest pomiedzy szorowaniem dupa po ziemi w jakims starym dziwadle (lub nawet nowym jak mazda miata swego czasu bardzo lubiana w USA) a jazda np. Nissanem Murano to ja zdecydowanie wole druga opcje. GPS jest swietnym rozwiazaniem. Ciezar auta to nie swiatelka, ekrany i duperelki ale silnik, systemy bezpieczensta, wspomaganie, wzmocnienia karoserii.

[ex-sto??ek]

Witam !

>Kurt Dupel

"..No ale ten dwuświecowy boxer... OCh my god.....:-).."

Nie wiem co ty chcesz od boxera AR - mam ośmiozaworowego boxa i jestem b. zadowolony. A najbardziej z klangu :))

Pozdr.

[Robert Gdansk]

Americano...szorowanie dupa po ziemi :D :D chyba mamy inne pojecie na tzw motoryzacje.

Bo jazda takim starym pudełkiem to wlasnie ogrom doznan ktorych w nowych autach nie ma....i to jest ich urok !

 

Takie murano (fajny skadinad wozik) gdyby mialo kierownice od merca to bys myslal ze jedziesz ML. Gdyby BMW to bys myslal ze X5. Po prostu nowe auta sa do siebie w jezdzie bardzo podobne. Ciche, wygodne szybkie..ale gdzies traca swoja indywidualnosc.

Znajomy kiedys mial stara 911...na tle dzisiejszych aut zadna rewelacja. Brak wspomagania, ooogromna turbo dziura, osiagi w sumie tez nie rewelacyjne ale po prostu on KOCHAŁ jezdzic tym autem, patrzec na nie, szorowac pucowac i chyba by w nim spał gdyby nie miał zony :D

Mało jest teraz takich aut z charakterem.

[Qubric]

americano, 21 Lut 2006, 17:36

 

Dlaczego wieśniacy zza oceanu mają w tak niskim poważaniu Forda (nawet ten napis - wolę pchac swojego forda niz jeżdzic chryslerem - to sugeruje;)

Concept cary Forda przypominaja przynajmniej samochody.

[Kurt Dupel]

Ex-stożku!

 

Pisząc "Och...." przez duże "O" chciałem uchonorować te wspaniałe silniki!

 

Wszystko pozytywnie a zwłaszcza kalng!

 

Też pozdrawiam!

[Kurt Dupel]

Robercie!

 

Są jeszcze auta z charakterem, co mają turbodziurę (i nie tylko) i są inne niż wszystkie!

 

Łada 110!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Jazz :-), 21 Lut 2006, 16:41

>ale niestety nikt, nie zbuduje dzisiaj nic co mialoby ponizej metra wysokosci. Gadzety, poduszki, cuda niewidy zmienilyby caly charakter samochodu oraz jego oryginalne jakies tam chyba 750kg.<

 

Tutaj jest coś bliskiego twojemu ideałowi

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Smart Coupe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[americano]

Qubric

wiesniacy tutaj to tzw. rednecks, przypalona od slonca szyja od pracy na polu ;)) Ci wlasnie czesto jezdza fordami nawet tak starymi jak z lat 60-tych.

Dlaczego ford nie ma dobrej opinii? Nie wiem, moze jest to taka marka "koziol ofiarny" jak w Polsce fiat ;) W sumie sa to najtansze samochody tutaj wiec co tu wymagac jakosci japonczykow czy mercedesow...

W kazdym narodzie sa jakies uprzedzenia do pewnych marek rodzimych. Brat znajomego mieszka w Anglii i twierdzi z cala moca, ze Jaguary to straszny shit, zlom jakich malo i ze Anglicy tak mysla ... (czy tak jest ???)

[Qubric]

americano, 21 Lut 2006, 18:35

 

Najdziwniejsze że w Polsce też słyszałem takie ogólnikowe niechętne opinie o Fordzie. Tylko niewiele rzadziej powtarzane niż o Daewoo z FSO. Co dziwne to samo Daewoo ze znaczkiem Chryslera jest już "Ah! i Oh!" Pomijając brak jakichkolwiek podstaw ze strony tych domorosłych krytykantów to jest to nawet nie dziwne co śmieszne.

 

Na takiej samej zasadzie jeszcze kilka lat temu za najmniej tracący na wartości samochód w Polsce uchodziła Skoda Felicia w kolorze czerwonym :))) Kolor czerwony jest już niemodny, Felicia nie produkowana, a jej właściciele nadal chcą za te auta jak za zboże ;) Jaka siła sugestii racjonalności wyboru modelu auta...

[tomek7776]

jesli chodzi o Felicje,to jej wartosc w ciagu poltoerj roku spadla o 50%

i popyt na nia jest b.maly

na fabie rowniez.

i tylko prosze nie pisz ze fabia zostala mistrzem w sprzedazy.

[tomek7776]

prosze zwrocic rowniez uwage na fakt,ze Ford USA, a Ford europejski,to zupelnie co innego.

wiec opinie amerykanow dotycza zupelnie innych aut.

[Qubric]

tomek7776, 21 Lut 2006, 19:10

 

W spadek cen uzywanych Felicji wierzę - w końcu nie było racjonalnego powodu żeby się trzymały.

 

Co do sprzedazy i cen uzywanych Fabii to nie wiem. Ale Skoda ma podobna polityke co Fiat od czasu Stilo - czyli podstawowe modele mają słabe silniki - rzekomo "ekonomiczne". A te naprawdę ekonomiczne i mocne - jak 130 konny diesel w Fabii RS podnoszą jej podstawową cene w okolice 75 tys.zł.

 

Mimo tego gdybym miał wybierać tanią Skodę i taniego VW - wybrałbym Skodę. Bo dla mnie "firma" w przemysle samochodowym to przede wszystkim tradycja marki - całą resztę mozna kupić w zaplanowanym przedziale ceny i jakości żeby złożyć samochód (chińczykom już też to dobrze wychodzi ;)

[Leszek36]

Qubric, 21 Lut 2006, 08:42

 

Morisem Mini który był nieudaną włoską konstrukcją produkowaną w Anglii - pózniej przez

>wstawienie dużego silnika

 

LOL

 

Jaką włoska konstrukcją?!? Zaprojektował go grek mieszkający w UK (Alec Issigonis), a z włochami nie miał nic wspólnego!

Nie wstawiano do niego większych silników niż 1000ccm! Moc którą z nich uzyskiwano dochodziła czasami do 60KM.

 

ps. hehe fajny był ten tekst, że Mini to Volkswagen:D. Przecie to BMW (jak już ktoś wcześniej zauważył).

 

ps2. Widze ze masz jakiś szczególny sentyment do Skody :)

 

Pozdrawiam!

[Qubric]

Leszek36, 21 Lut 2006, 21:05

 

Niech ci bedzie że Grek. Mnie to fajta tak samo czy to VW czy BMW - obie to szrociaste marki :)))

 

A firma która produkowała Coopera nazywała się Innocenti Austin-Moris

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Byłem przekonany że nosił różne nazwy w zależności od fabryki która go produkowała pewnie na przestrzeni wielu lat. np. Mini Cooper, Austin Mini, Morris Mini itp.

 

Silnik 1000 ccm w gównianym gokarcie z kołami 10" był naprawdę duży. Zwłaszcza w czasach gdy na rajdach ścigały się też "Syreny":)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Równie dobrze mogła to być konstrukcja angielska produkowana na licencji. Tak czy tak, to taczka - więc jaki ma prestiż? Prestiż taczki???

[Qubric]

Leszek36, 21 Lut 2006, 21:05

>ps2. Widze ze masz jakiś szczególny sentyment do Skody :)

 

:))) Uczyłem się jeżdzić na Octavi - tej z lat 60-tych.

[Qubric]

dodam że to nie była kobieta - na wypadek gdyby wpadł tu Broda i chciał mi jakąs naraić :)

[Leszek36]

Oj Qubric i znowu się mylisz! :)

 

Mini wprowadzono do produkcji w roku 1959, a produkowano go w fabryce Austina (przez brytyjczyków i nie bylo tam wtedy żadnych makaroniarzy!).

 

To o czym piszesz, czyli że firma która "produkowała Coopera nazywała się Innocenti Austin-Moris", fakt była odłamem Austina i długo się nie utrzymała na rynku (to że wogóle doszło do wspólpracy obu firm, było powodem trudności finansowych makaroniarzy, którzy szukali partnera strategicznego). Mini zaczęto w niej wytwarzać dobiero w 1965 roku i produkowano tylko do 1975 czyli raptem 10lat (w porównaniu z 50-cioma normalnego Mini).

 

>Byłem przekonany że nosił różne nazwy w zależności od fabryki która go produkowała pewnie na

>przestrzeni wielu lat. np. Mini Cooper, Austin Mini, Morris Mini itp. <

 

Nazwy te oznaczały dane odmiany tego modelu. Np: Mini Cooper - była to wersja usportowiona stworzona przez Johna Cooper'a (podwójnego mistrza świata konstruktorów w F1) na bazie zwykłego Mini autorstwa Issigonisa.

 

Austin Mini - była to normlna podstawowa (bazowa) wersja Mini, robiona przez Austina tak jak i inne.

 

 

ps. Ja tam nic o prestiżu Mini nie wspominałem, i nie chcę się udzielać w tej kwestii. A co do Skody to ona dla mnie nie ma żadnego prestiżu tak jak (i VW, Seat), ot kolejna marka dla mas (szczególnie jka się wspomni modele 130 itp . ze strasznie przekombinowanym, ukł chłodzenia który podowodował ciągłe wycieki płynu chł., lub rdzewiejące szybko Favority...)

 

:)

[Leszek36]

Qubric, 21 Lut 2006, 21:49

>:))) Uczyłem się jeżdzić na Octavi - tej z lat 60-tych.

 

A tak swoją drogą: czy mógłbyś opisać jak się nią jeździło? (o ile jeszcze pamiętasz) Bo ja niestety nie mialem możwilości jej prowadzić :)

[Qubric]

Leszek36, 21 Lut 2006, 22:06

 

Ja nią aż tyle nie jeżdziłem - poza tym wtedy wszystko dla mnie jeździło niesamowicie :)))

W porównaniu ze współczesnymi autami trochę jakby bujała tyłem na wybojach - i tyle pamiętam.

[Qubric]

No nie wiem, ale porównałeś Skodę z historią marki prawie taką jak ma Mercedes, do samochodów naprawdę młodych marek (zwłaszcza Seat jest w tym gronie młody). Ocena jakości produkowanych samochodów na przestrzeni wielu lat przez tych producentów to zupełnie co innego. Tego się akurat nie podejme na podstawie opinii o tym czy innym modelu auta.

[Kurt Dupel]

Mini występowało też pod marką autobianchi wykupione licencyjnie przez włochów.

 

Wersja cooprer miała wyczynowy silnik 1300 z chłodnica umieszczoną za (!!!) silnikiem i dodatkowymi swiatłami na zdeżakach z reklamą hellla'i