Nad 356bee czy Marantz 7200KI

robin102 · 26 Lipca 2014

W jaki sposób brzmieniowo może nie nadażac jesli ma budowe jak jak to nazwałes 'markowe' klocki z wyższej polki?

No tak to widzę odchodząc od motoryzacji i z uwagą że nie robię zamach na ten wzmacniacz ani na firmę XINDAK. Po prostu trochę gały przecieram ze sprzet z tamtego kierunku moze ładnie brzmięć. A czemo moze nie móc. Widzisz odnieśmy się do zupy obiadowej. Dobry kucharz i z produktów kiepsko wyglądających podwiędniętych kupionych w warzywniaku za rogiem potrafi ugotować świetnie smakującą zupę. Kiepski kucharz jak będzie dysponował produktami pięknie wygladajcymi z drogiego sklepu nie ugotuje smacznej zupki. Podobnie ma się sprawa w świecie elektroniki komponentów materiałów i receptury ;) ich użycia. Wzmacniacz wygląda na zewnątrz i wewnątrz zarąbiście i aż strach pomyśleć że może grać adekwatnie do wyglądu. Wtedy to był by normalnie cud jakiś chyba jest. Cholercia nie ma gdzie go posłuchać :(

Pawel_53104 · 26 Lipca 2014

[quote name=robin102' timz

tamp='1406405747' post='3203424]

No tak to widzę odchodząc od motoryzacji i z uwagą że nie robię zamach na ten wzmacniacz ani na firmę XINDAK. Po prostu trochę gały przecieram ze sprzet z tamtego kierunku moze ładnie brzmięć. A czemo moze nie móc. Widzisz odnieśmy się do zupy obiadowej. Dobry kucharz i z produktów kiepsko wyglądających podwiędniętych kupionych w warzywniaku za rogiem potrafi ugotować świetnie smakującą zupę. Kiepski kucharz jak będzie dysponował produktami pięknie wygladajcymi z drogiego sklepu nie ugotuje smacznej zupki. Podobnie ma się sprawa w świecie elektroniki komponentów materiałów i receptury ;) ich użycia. Wzmacniacz wygląda na zewnątrz i wewnątrz zarąbiście i aż strach pomyśleć że może grać adekwatnie do wyglądu. Wtedy to był by normalnie cud jakiś chyba jest. Cholercia nie ma gdzie go posłuchać :(

Oczywiscie masz racje z tym ze kstrukcja wzmacniacza jest dosc prosta a w tym xindaku nie ma e.ementow mogacych cos mieszac np regolatorow barwy

W nim naprawde nie widac oszczednosci na materialach czy projekcie wszystko jest wykonane z zachowaniem regol sztuki

Widac ze ktos to zaprojektowal i odsluchal

Wzmacniacz ten ma oczywiscie swoja specyfike i zachowuje sie tez dosc specyficznie

Ma dosc niska czulosc, wymaga rozgrzewki minimum 15-20 minut a podczas pracy wydziela dosc duzo ciepla

Czyli slucha sie czesciej w okolicach godziny 12 na potencjometrze a ze wzgledu na przewymiarowane chlodzenie dosc dluga stabilizuja sie prady spoczynkowe

Wymaga takze duzo miejsca dookola

Co do dzwieku-we wzmacniacxu gra przede wszystkim zasilacz-skas te waty musza powstac-tutaj jest solidny i np na obciazeniu 4 ohm praktycznie podwaja deklarowane 80 w ,przy czym nie ma zadnego spadku przy wysterowniu 2 kanalow

Czyli jest mu wsio jedno jakie kolumny podlaczysz-zawsze dostaniesz na nie 80 w

W przyzwoitym wzmacniaczu nie msz problemu np z lokalizacja instrumentow w kierunku lewo-prawo.Technicznie wiaze sie to z niskim przesluchem miedzykanalowym -czyli ideal to dual.mono-czyli idealne rozdzielenie kanalow

W xindaku wspolnym elementem toru jest trafo po stronie pierwotnej i nic wiecej

W tym wzmacniaczu oprocz szerokosci dochodzi takze glebia-czyli mozna okreslic w jakiej odleglosci od siebie czy sluchacza znajduja sie instrumenty

Nagrania koncertowe czy dobrze nagrane wokale brzmia zaskakujaco realistycznie

Napewno osiagnieto to poprzez moze nie eksponowanie gory-ale jakby to powiedziec zwrocenie szczegolnej uwagi na ten podzakres

Z metalowa klasyczna kopolka moze byc tej dobroci za duzo ale juz koncentryk kefa to jak dla mnie wlasnie to. Albo klasyczna miekka kopolka

Basu u mnie w 30 metrach ze sredniej wielkosci podstawkowcow jest az za duzo

W jego opisie jest napisane ze brzmi jak lampa-moze wysuneli taki wniosek ze wzgledu na ta scene..sam nie wiem , moze dlstego ze gra tak jakby od niechcenia czasem-w tym dzwieku nie ma grama spiecia czy jakiejs kompresji