Skocz do zawartości
IGNORED

Impendancja łączna dwóch różnych par kolumn


Awangardowy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kompletnie nie orientuję się, w jakim dziale powinienem pisać, ale zawsze piszę tu, więc nic nie zmieniam.

 

Mam tylko krótkie pytanie, na które zna odpowiedź pewnie 80% użytkowników forum.

Jeśli chciałbym podłączyć parę kolumn 8 ohm (jeśli to ma jakieś znaczenie, to nie mają głośników wysokotonowych) i parę kolumn 6 ohm. Jaka będzie łączna impendancja na wzmacniaczu, jeśli włączę obie pary na raz? (main + remote - Technics).

Bodajże jest na to jakiś wzór, wypadkowa, czy coś w tym rodzaju. Jeśli ktoś byłby łaskaw to proszę o wytłumaczenie działania oporności :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo stwierdzenie, że te 8 omowe kolumny nie mają głośników kompletnych czy choćby oryginalnych oznacza, że impedancja jest inna niż na tabliczce od kolumn czy w danych technicznych... Mniej więcej możesz sprawdzić opór miernikiem i wynik zaokrąglić odpowiednio, np. jeżeli otrzymasz 7,5 ohm, to impedancję przyjmiemy zgrubnie 8ohm.

 

A co do połączenia to zależy jak konkretnie, szeregowo czy równolegle?

Same obliczenia co i jak znajdziesz szukając pod hasłem: połączenia równoległe i szeregowe rezystorów.

Pamiętaj jednak że to bardzo zgrubne przyrównywanie impedancji do rezystancji, bo to co innego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połączenie równoległe. Każda kolumna osobnym kablem do osobnego wyjścia we wzmacniaczu.

 

Jak już piszemy o impendancji, to wytłumaczy ktoś, czy to, co narysowałem to połączenie szeregowe i czy po takim podłączeniu nie wybuchną mi kolumny ani wzmacniacz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połączenie równoległe. Każda kolumna osobnym kablem do osobnego wyjścia we wzmacniaczu.

 

Jak już piszemy o impendancji, to wytłumaczy ktoś, czy to, co narysowałem to połączenie szeregowe i czy po takim podłączeniu nie wybuchną mi kolumny ani wzmacniacz?

kolego - Twój rysunek przedstawia połączenie szeregowe w którym impedancja tego obwodu jest sumą 8+6 ohm - czyli ok 14 ohm . to uklad bezpieczny dla Twojego wzmacniacza natomiast będzie to grało ciszej niż podłączona jedna para kolumn . Równolegle byłoby wtedy gdyby każda z kolumn była podłączona do wzmacniacza swoją parą przewodów lub kolumna A do wzmacniacza a kolumna B do zacisków kolumny A odpowiednio +do+ - do_- wtedy impedancja takiego zespołu głośników jest o ile pamiętam z elektrotechiki sumą impedancji podzieloną przez ilość składowych , ale uczyłem się tego 25 lat temu i nie pamiętam dokladnie . nie mniej w takim połączniu trzeba brać pod uwagę zmianę/spadek impedancji a co za tym idzie niebezpieczeństwo przeciążenia końcówki mocy poniżej podpowiedź jak to wygląda

80_1235559312.jpg

Liczymy ją ze wzoru 1/R= 1/Ra + 1/Rb + 1/Rc + ... + 1/Rn

 

2x8Ω przy łączeniu równoległym to ok 4Ω

3x8Ω przy łączeniu równoległym to ok 3Ω

i tak dalej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najważniejsza jest muzyka - później sprzęt , a najlepszy jest ten który dla mnie brzmi najlepiej .

Dzieci to przyszłość narodu więc słuchają tego co tata ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, już mniej więcej wiem. Podłączyłem jedną parę, druga coś nie chce działać, ale dziś pokombinuję. Gra rzeczywiście dużo ciszej, ale wystarczy mocno przekręcić potencjometr :) Ważne, żeby nie uszkodzić wzmacniacza.

Wyczytałem też na jednym forum, że lepiej, żeby w szeregu połączone były te same kolumny, bo może coś źle pracować. Ktoś, coś? I sobie tak pomyślałem. Skoro przy 8 ohm moc wyjściowa wynosi 45 W to w 14 ohm musi być jeszcze mniejsza. Problem w tym, że w większości kolumn minimalna moc wynosi 30W. Nie wiem, czy ten Technics tyle wyciągnie. I znów strach, czy nie spalą się głośniki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc, już mniej więcej wiem. Podłączyłem jedną parę, druga coś nie chce działać, ale dziś pokombinuję. Gra rzeczywiście dużo ciszej, ale wystarczy mocno przekręcić potencjometr :) Ważne, żeby nie uszkodzić wzmacniacza.

Wyczytałem też na jednym forum, że lepiej, żeby w szeregu połączone były te same kolumny, bo może coś źle pracować. Ktoś, coś? I sobie tak pomyślałem. Skoro przy 8 ohm moc wyjściowa wynosi 45 W to w 14 ohm musi być jeszcze mniejsza. Problem w tym, że w większości kolumn minimalna moc wynosi 30W. Nie wiem, czy ten Technics tyle wyciągnie. I znów strach, czy nie spalą się głośniki...

 

OK, działa. Połączyłem szeregowo dwie pary dwóch takich samych kolumn. I kolejne pytania: Czy na jednym kanale mogą być dwie pary kolumn o różnych opornościach? No bo przecież "lewa strona" to 2x6ohm a "prawa" to 2x8ohm.

No i drugie: jeśli nie ma jednego głośnika w kolumnie to oporność się zwiększa, czy zmniejsza?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj ponownie - nie widzę sensu w łączeniu kolumn niekompletnych/uszkodzonych . Prócz tego nie ma sensu łączyć w lewym kanale 2 kolumn A a w prawym dwóch innych kolumn B - chyba że zależy Ci tylko na tym aby było głośniej - choć i to nie bardzo bo wzrost impedancji jak już zauważyłeś powoduje spadek oddawanej mocy. W kategoriach poprawy dźwięku , sceny , głębi barwy to nie zadziała .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najważniejsza jest muzyka - później sprzęt , a najlepszy jest ten który dla mnie brzmi najlepiej .

Dzieci to przyszłość narodu więc słuchają tego co tata ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź!

Co do pierwszego. Łącze je, bo nie zależy mi na scenie, głębi czy innych audiofilskich cechach, tylko żeby wszystkie kolumny grały w miarę dobrze. Para bez tweeterów wisi pod samym sufitem, a para stoi po obu stronach biurka z gwizdkiem na wysokości uszu, więc nie narzekam na niedobór wysokich tonów. Para pod sufitem bardzo rozprzestrzenia dźwięk. Jest dużo lepszy. Poza tym to jest rozwiązanie tymczasowe.

 

Wciąż nie znam odpowiedzi na: "przy 8 ohm moc wyjściowa wynosi 45 W to w 14 ohm musi być jeszcze mniejsza. Problem w tym, że w większości kolumn minimalna moc wynosi 30W. Nie wiem, czy ten Technics tyle wyciągnie. I znów strach, czy nie spalą się głośniki..."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Wciąż nie znam odpowiedzi na: "przy 8 ohm moc wyjściowa wynosi 45 W to w 14 ohm musi być jeszcze mniejsza. Problem w tym, że w większości kolumn minimalna moc wynosi 30W. Nie wiem, czy ten Technics tyle wyciągnie. I znów strach, czy nie spalą się głośniki..."

 

Nie do końca rozumiem o co chodzi z tą mocą - jeśli teraz dla 8 ohm wzmacniacz ma 45 wat to po zwiększeniu impedancji zestawu głośników moc max którą odda wzmacniacz spadnie . Na kolumnie jest podawana czasem minimalna moc potrzebna do wysterowania głośników , ale to nie znaczy że słabszy wzmacniacz nie zadziała czy tym bardziej uszkodzi głośnik (patrz moc wzmacniaczy lampowych oscylująca ok 7-15 W a gra to jak trzeba ). Jedyne zagrożenie to w momencie spadku oddawanej mocy podkręcisz głośność a to spowoduje że wzmacniacz zacznie pracować bliżej granicy przesterowania i wtedy faktycznie możesz uszkodzić głośnik , natomiast będziesz to słyszał bo bardzo wzrosną zniekształcenia. Jeśli jednak i takie połączenie podoba Ci się brzmieniowo to nie powinno się nic wydarzyć ani kolumnom , ani wzmacniaczowi natomiast ja łączyłbym ( jeśli już ) po każdej ze stron taki sam zestaw kolumn - czyli NIE A+A po lewej i B+B po prawej tylko A+B na każdej ze stron . Ale byle Tobie się podobało

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najważniejsza jest muzyka - później sprzęt , a najlepszy jest ten który dla mnie brzmi najlepiej .

Dzieci to przyszłość narodu więc słuchają tego co tata ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.