Skocz do zawartości
IGNORED

Usher V-602 - jaki budżetowy wzmacniacz (650zł) - Grundig, Cyrus, NAD?


mbk84

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rydz

(Konto usunięte)

Całość trafi na inną ścianę, zupełnie pustą - jak dzisiaj nie padnę to może dam radę poprzestawiać.

 

Prawidłowo , i pamiętaj o wszystkich trzech aspektach które napisalem

 

odsuń od ściany na 1m / rozstaw kolumny na 250 cm mierząc od wewnętrznych ścianek kolumn , kolumny odsuń po równo od bocznych ścian .

 

jednak mam wrażenie że miejsce odsłuchowe jest dość blisko kolumn.

 

Nie jest zbyt blisko biorąc pod uwagę fakt że siedzisz odsluchując blisko ściany , zapewne jest to jakieś 30-50cm .

Kiedy kolumny są odstawione jakiś 1 m od ściany + twoja pozycja circa 50cm , razem daje nam 150cm , pozostaje 250 cm co mniej więcej tworzy prawidłowy kąt równoboczny jaki powiniem być zachowany przy prawidlowym ustawieniu ,choć można w niewielkim stopniu od tej prawidlowości odstąpić , baza kolumn / miejsce odsłuchu .

miałem te kolumny ponad rok i słuchałem ich z różnymi wzmakami ale w cenie 700-1000 fajnie zagrały z Cambridge Audio 640 .Naprawde miło wspominam te paczki super miękkie i relaksujące granie

 

one nie mogą dostać jakiegoś zamulacza

Wczoraj tańczyłem po nocy z meblami.

Umieszczę dzisiaj fotki.

 

Poluję na Cyrusa Two, może uda się wyrwać do 800zł.

Na razie cały dzień gra Pioneer (jeszcze nie wchodziłem do pokoju), w nocy też był pod prądem.

Porównam go dzisiaj jeszcze raz z Sherwoodem i napiszę co i jak.

 

Dlaczego nikt nie pisze o NAD'ach?

Umieszczam zdjęcia pokoju po przemeblowaniu. Wszystkie graty oraz kwiaty stoją dość przypadkowo, będę adaptował całość jeśli zdecyduję się na konkretne ustawienie mebli.

 

Poniżej fotki po przemeblowaniu:

 

IMG_5145_zps1c6345e6.jpg

IMG_5146_zps7bae80b2.jpg

IMG_5147_zps29d283d4.jpg

 

Front głośników jest 90 cm od tylnej ściany pokoju, boczne ściany są w odległościach około 50-60 cm od zewnętrznej krawędzi głośnika. Głośniki stoją oddalone od siebie jakieś 240 cm - mierząc od wewnętrznych krawędzi głośników.

 

Problemem może być biurko (stanowisko pracy), muszę je gdzieś upchnąć, a nie widzę innego miejsca przy takim ustawieniu mebli w pokoju.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Problemem może być biurko

 

Tak , nie można go odsunąć max od kolumny ?

 

Front głośników jest 90 cm od tylnej ściany pokoju

 

Odsuń jeszcze choć 30-40 cm.

 

Przydałby się dywan 2x3 m. :) poważnie.

Na dziś koniec , idę lulu. :)

Dzisiaj słuchałem dłuższą chwilę Pioneera. Dźwięk jakby się uspokoił, być może to kwestia przyzwyczajenia ucha, być może wygrzewania wzmaka/kolumn/kabli - wszystko jest stosunkowo nowe albo dawno nie używane.

 

Pioneer wypada dużo lepiej od Sherwooda, który przy nim gubi wiele rzeczy na górze i na średnicy.

Chwilowo słucham Pioneera, nie mam ochoty podłączać z powrotem Sherwooda, za dużo rzeczy w nim ucieka lub się zlewa.

Jedyna przewaga Sherwooda to przestrzeń, która jest dużo szersza na boki, instrumenty / dźwięki są oddalone dalej od siebie wszerz i grają gdzieś jakby obok głośników. W Pioneerze te same dźwięki są bliżej siebie, w zasadzie wypływają prosto z głośników i tylko momentami udaje się im uwolnić. Przez to nie ma tej aury co w Sherwoodzie. Różnicą jest też barwa - Pioneer - dość naturalna, Sherwood - mocno ocieplona.

 

Ubolewam że w Pioneerze dźwięki nie odrywają się tak od kolumn jak w przypadku Sherwooda :(

Z brakiem ciepła mógłbym się ostatecznie pogodzić, chociaż bardzo to lubię.

 

Tak , nie można go odsunąć max od kolumny ?

 

Nie da rady, biurko jest duże i maksymalnie odsunięte od kolumny. Problemem są drzwi, które muszą się jakoś otwierać. Czy takie ustawienie biurka jest w ogóle do zaakceptowania czy myśleć nad innym ustawieniem pokoju?

 

Odsuń jeszcze choć 30-40 cm.

 

 

Jutro spróbuję.

 

Przydałby się dywan 2x3 m. :) poważnie.

Na dziś koniec , idę lulu. :)

 

Są dwa dywany - to jest chwilowa prowizorka.

Dobrej nocy :)

Gołe ściany.

Udaj się do najbliższej księgarni z działem tania książka. Kup kilka/kilkanaście metrów książek, zrób sobie półki na ścianach i te książki tam poustawiaj.

Będziesz miał tanią adaptację akustyczną, pokój będzie wyglądał rasowo (mieszkanie bez książek = człowiek półanalfabeta) a dodatkowym plusem będzie fakt, że może kilkadziesiąt z tych nabytych książek kiedyś przeczytasz.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Jedyna przewaga Sherwooda to przestrzeń, która jest dużo szersza na boki, instrumenty / dźwięki są oddalone dalej od siebie wszerz i grają gdzieś jakby obok głośników.

 

Odnośnie tego co napisałeś powyżej , czy nie jest tak że w tym przypadku scena z Sherwooda wychodzi na boki ale brak jest wypełnienia dżwiękiem środka sceny między kolumnami / tzw dziura ?.. jeżeli tak , nie jest to prawidłowe odwzorowanie sceny dżwiękowej .

 

Spróbuj jak napisałem z kolumnami jeszcze , odsuń je trochę , pokombinuj z dogięciem , jak chcesz osłabić troszkę wysokie częstotliwości nie kieruj glośników bezpośrednio na uszy , ustaw np tak by przecinały się za miejscem odsłuchu , lub skręć mocniej do środka by przecinały się przed miejscem odsluchu , w zależności od tych ustawień będzie też zmieniać się budowanie sceny dżwiękowej , warto posiadać dobrze nagraną / zrealizowaną płytę do takich próbek .

 

Moja uwaga jeszcze do okna , karnisz od samego rogu ściany za kolumną i zawieszenie dosyć grubych zasłon .

Kwiatek stojący obok biurka postaw w róg za kolumnę , można też zakupić narożny stojaczek 120-150 cm wysokości i ustawić w nim książki .

 

Wykonaj jeszcze prosty i szybki test na poglos , klaśnij kilka razy w dłonie , jest pogłos / echo , czy raczej klaśnięcie wygaszane jest szybko .

Gołe ściany.

Udaj się do najbliższej księgarni z działem tania książka. Kup kilka/kilkanaście metrów książek, zrób sobie półki na ścianach i te książki tam poustawiaj.

 

Ściany będę adaptował kiedy zdecyduję się na konkretne ustawienie mebli.

Tutaj kwestią problematyczną jest biurko. Czy nie jest ono zbyt inwazyjne?

 

Gdyby to ustawienie zostało, myślałem o lżejszym biurku - blat i cienkie nogi, tak aby nie było tej ciężkiej, pełnej, bocznej płyty, tylko aluminiowe (metalowe?) nogi.

Gdyby to ustawienie mebli faktycznie zostało chciałbym zawiesić nad niską, podłużną szafką ze sprzętem (widoczna na zdjęciu) półkę na winyle. Zamiast książek, na tylnej ścianie, za głośnikami, symetrycznie, chciałbym umieścić dwa pionowe panele akustyczne wykonane u zaprzyjaźnionego stolarza w ten sposób:

 

3d1.jpg

 

Odnośnie tego co napisałeś powyżej , czy nie jest tak że w tym przypadku scena z Sherwooda wychodzi na boki ale brak jest wypełnienia dżwiękiem środka sceny między kolumnami / tzw dziura ?.. jeżeli tak , nie jest to prawidłowe odwzorowanie sceny dżwiękowej .

 

Dzisiaj sprawdzę i zwrócę uwagę jak to wypada.

 

Spróbuj jak napisałem z kolumnami jeszcze , odsuń je trochę

 

Wczoraj odsunąłem - stoją jakieś 120 cm (może więcej) od tylnej ściany, kwiatka też przestawiłem, nie stoi przy biurku tylko z tyłu, w rogu pokoju. Efekt jest taki że dźwięk się uwolnił, pojawiła się dużo większa przestrzeń. Testowane na Pioneerze, nie podłączałem Sherwooda przy takim rozstawieniu kolumn. Wygląda to dość dziwnie, mam wrażenie jakby głośniki stały prawie na środku pokoju.

 

Moja uwaga jeszcze do okna , karnisz od samego rogu ściany za kolumną i zawieszenie dosyć grubych zasłon .

 

W planach jest firanka - ale raczej niezbyt ciężka.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Wygląda to dość dziwnie, mam wrażenie jakby głośniki stały prawie na środku pokoju.

 

Tylko tak się wydaje , wystarczy 2-3 tygodnie i przywykniesz , jak dosuniesz je po tym czasie na chwilę do ściany to stwierdzisz że czegoś brakuje , a pod ścianą tłoczno i balagan , i muzyki nie da się słuchać. :)

 

W planach jest firanka - ale raczej niezbyt ciężka.

 

Muszę cię zmartwić , nic taka firanka nie pomoże .

Co z poglosem ?

Muszę cię zmartwić , nic taka firanka nie pomoże .

Co z poglosem ?

 

Jeszcze nie sprawdzałem.

 

Pojawił się Philips 960. Nie wiem czy bić się o Cyrusa Two, kupić Philipsa czy może zostawić Pionka (trochę ból bo wiem że z przestrzenią może być lepiej) i zainwestować w lepsze źródło - CD albo sama igła do wkładki gramofonowej.

 

Pozostaje nadal kluczowe pytanie odnośnie mebli - czy biurko może stać tam gdzie stoi, czy jest to absolutnie niedopuszczalne?

Gość rydz

(Konto usunięte)

Co z poglosem ?

 

Jeszcze nie sprawdzałem.

 

Klasnąć kilka razy dłońmi i już więcej wiemy o akustyce pomieszczenia.

 

Co do biurka , trudno mi po fotce stanowczo stwierdzić że zakłóca scenę .

 

Zostawił bym Pionka , jakie masz żródło Cd ?

 

albo sama igła do wkładki gramofonowej.

 

Co z tą wkładką Shure , dokupiłeś igłę / skalibrowali w salonie ?

 

Pojawił się Philips 960...

 

Ten Philips to odpowiednik Grundig FineArts A-9000 - to chyba już wiesz.

Ale nie wiem czy wiesz, że A-9000 grzeje się jak piekarnik. Jeśli ten Philips zachowuje się tak samo to będziesz miał w pokoju mały grzejnik.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

W moim przypadku Grundig A-9000 bez problemu napędzał V-601 grałem nie raz na 12-13godz i to przez dłuższy czas nigdy się nie wyłączył, a miałem go u siebie ponad rok czasu z oryginalnym STK od nowości, dla bezpieczeństwa założyłem tylko dodatkowy radiator i wymieniłem starą pastę.

Ostatnie ustawienie: głośniki odsunięte od tylnej ściany na jakieś 120 cm, od ścian bocznych 50-60 cm, odległość między głośnikami około 240-250 cm. Obróciłem nieco głośniki bardziej na wprost, tak aby nie były skierowane na słuchacza, a linie proste biegnące z nich przecinają się za plecami słuchacza. Różnica diametralna - scena zrobiła się szeroka, dźwięk gra mocno na boki, wypełniła się przestrzeń między głośnikami. Testowane na Pioneerze ze średnio zrealizowanym albumem koncertowym "Dark Side of the Mule" wersja 1CD. Efekt jest taki że wokalista stoi na środku pomiędzy głośnikami (mam wrażenie że się przemieszcza po scenie), instrumenty grają po bokach głośników, dość blisko nich, natomiast publiczność jest już dość mocno oddalona (w ramach kubatury pomieszczenia) i bliżej słuchacza, tak jakby nas otacza. Co trochę mnie dziwi to wrażenie że dźwięk zaczyna się od linii głośników, i scena (tutaj np. publiczność) rysuje się bliżej nas, dźwięk natomiast nie cofa się w głąb za linię głośników.

 

Podsumowując - w tej chwili porównując Sherwooda i Pioneera różnice w kreowaniu sceny nie są radykalne, w sumie to są niewielkie. Sherwood gra natomiast bardziej subtelnie, ciepło i muzykalnie za to z brakiem szczegółów i dynamiki ale o tym już pisałem.

 

Co do biurka , trudno mi po fotce stanowczo stwierdzić że zakłóca scenę .

 

Jutro zrobię dokładniejsze fotki, żeby było widać jak jest ustawione biurko w stosunku do głośnika.

Muszę też w końcu zrobić "rozbierane" zdjęcia Pionka, nie mogłem się za to zabrać.

 

jakie masz żródło Cd ?

 

Cd to komplet od Sherwooda z tej samej serii, jutro mogę podać dokładny model.

 

Klasnąć kilka razy dłońmi i już więcej wiemy o akustyce pomieszczenia.

 

Zostaje pogłos ale nie ma się co dziwić - ściany są gołe, specjalnie ich nie ruszam do czasu aż meble będą ustawione jak należy.

 

Co z tą wkładką Shure , dokupiłeś igłę / skalibrowali w salonie ?

 

Igła kupiona, nówka w pudełeczku. Z kalibracją albo mi nie pasowało albo panu w salonie. Umawiam się od miesiąca, termin jest zaklepany na ten piątek, gramofon do odbioru w poniedziałek. Mam nadzieję że w końcu uda się to załatwić.

CD to Sherwood CD-2165C.

 

Zastanawiam się całkiem poważnie nad pozostawieniem Pioneera i zmianą źródła.

Kiedyś miałem odtwarzacz Sony CDP-X222 ES, bezpośrednio do niego były podłączone aktywne monitorki komputerowe, rozstawione dość szeroko. Efekt był taki że niektóre dźwięki były dobrze od siebie odseparowane i latały aż pod sufitem.

 

Myślę że zmiana CD dużo by wniosła. Kwestia jaki CD zgra się z Pioneerem?

Jest też opcja zakupu igły do wkładki Shure - Jico N91ED SAS. Na zagranicznych forach ludzie piszą o kolosalnej różnicy po wymianie igły.

Myślę że jednak w tej chwili najbardziej kuleje odtwarzacz CD.

 

Aha, przy takim ustawieniu kolumn o jakim pisałem wyżej, mam wrażenie że bas się mocno zredukował :(

Czy jest na to jakaś rada?

Gość rydz

(Konto usunięte)

Zostaje pogłos ale nie ma się co dziwić - ściany są gołe,

 

Położenie 2x3 m dywanu / zawieszenie zasłon , dużo wniesie dobrego jeżeli chodzi o akustykę , warto to zrobić .

 

Aha, przy takim ustawieniu kolumn o jakim pisałem wyżej, mam wrażenie że bas się mocno zredukował :(

 

Jak wszystko ogarniesz ,dywan / zaslony itd to napisz wtedy jak to gra , będziemy myśleć nad CD .

 

Jest też opcja zakupu igły do wkładki Shure - Jico N91ED SAS. Na zagranicznych forach ludzie piszą o kolosalnej różnicy po wymianie igły.

 

Różnica będzie ale bez przesady , narazie wytarczy zamiennik o szlifie eliptycznym i poprawne ustawienie .

Jeżeli w twoich Usherach nie dominują w nadmiarze wysokie tony to warto wypróbować połączenie z Cyrusem.

Jakiś czas temu gdy miałem jeszcze S-520 wymieniłem Cyrusa 1 na MF E-10, wtedy Cyrus nie za bardzo zgrywał się z Usherami natomiast na dzień dzisiejszy gdy już mam Focale z powrotem pogodziłem się z Cyrusem :).

Jeżeli w twoich Usherach nie dominują w nadmiarze wysokie tony to warto wypróbować połączenie z Cyrusem.

 

Mam przez to rozumieć że Cyrus wyostrza górę? Jak wypada przestrzeń w Cyrusie? Podobno ma dobrą kontrolę na basie?

Ushery V-602 grają mniej więcej tak jak kolega napisał wcześniej: ciepła średnica, chłodna góra i miękki bas. Góra nie jest jednak bardzo natarczywa, choć wyraźna.

Ok, przemyślałem sprawę wzmacniacza. Zostaje Pioneer i odkładam do skarbonki na używanego Primaluna Prologue One (podobno wybitne połączenie z Usherami). Mam nadzieję że w Bydgoszczy będzie możliwy odsłuch.

 

Gdybym teraz bawił się w żonglowanie tańszymi wzmacniaczami, nigdy nie znalazłbym idealnego, a pieniążki by się topiły.

Stwierdziłem że lepiej zostać przy Pionku i odkładać na coś konkretnego.

 

Cały czas potrzebuję pomocy z ustawieniem mebli / głośników, zostaje też otwarta sprawa niedrogiego odtwarzacza CD pod Pionka i Ushery.

Chyba nie ma sensu zakładać nowych tematów, bo ten się całkiem dobrze rozkręcił.

Weź pod uwagę też Yaqina mc-10l lub model mc-100b, Ushery bardzo dobrze dogadują się chińską lampą.

 

 

Dzięki, wezmę pod uwagę :)

Jak ma się Yaqin MC-110B w stosunku do MC-10L?

 

Akurat ma ktoś z Bydgoszczy, może umówię się na odsłuch.

Czy jest to model wyższy / niższy ?

 

Czy Yaqiny mają pre gramofonowe?

Yaqiny nie posiadają pre / ale mniejsza z tym , nie wchodż w to .

 

Dlaczego mam w to nie chodzić?

Na razie i tak nie mam środków na zakup ale chce się umówić na odsłuch.

Mam przez to rozumieć że Cyrus wyostrza górę? Jak wypada przestrzeń w Cyrusie? Podobno ma dobrą kontrolę na basie?

 

Wyostrzać nie wyostrza po prostu moje kolumny miały bardzo mocny sopran pewnie dlatego że miały niedomiar niskiego tonu.

Jeżeli chodzi o przestrzeń Cyrus potrafi takową bez problemu stworzyć, natomiast co do kontroli basu powiem ci tak bas jest twardy punktowy z dobrą kontrolą za to bardzo cenie ten wzmacniacz.

 

Jeszcze jedno sam wzmacniacz to nie wszystko cały tor musi być dobrze dobrany i podstawowa sprawa akustyka bez tego nigdy nie wykorzystasz odpowiednio sprzętu.

Dzisiaj znowu tańczę z meblami.

Umieszczę fotki jak się z tym uporam.

 

Gramofon oddany do kalibracji, do odbioru dopiero w środę :(

Na razie wstrzymuję się z inwestycjami w sprzęt, przynajmniej we wzmacniacz, wolę karmić świnkę skarbonkę.

Przydałby się jednak lepszy CD do Pioneera, kiedy wspominam Sony CDP-X222ES to myślę sobie że różnica mogłaby być konretna.

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj słuchałem wypożyczone 601 i mam teraz dylemat czy może 602 ? (jeszcze ten atc 7 po głowie łażą ) pokój też jakieś 16 ale bez podstawek by sie obyło a na moich to 601 wyższe ode mnie się zrobiły - krótka refleksja to kulturalne i szczegółowe granie średnica i wysokie super bas nie za szybki ale świetna równowaga z resztą ( a może przeciw waga ?) no wpadły mi w ucho ale gdzieś czytałem że 602 ma lepszą stereofonię 601 miałem nowe przez 24 godziny to pewnie jeszcze się całkiem w tym aspekcie nie zaprezentowały pewnie na dniach podejmę decyzję ale jeśli ktoś wie jak to jest ze sceną w 601 i 602 ? - kloce potworne ale piękne wykonanie i jeszcze jedno wzmacniacz - one zasługują na coś przyzwoitego ( 3-5 tys.co najmniej )

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.