Zapytanie o zakupy w sklepie RMS.PL

[leon28]

Tamci się koncertowo podłożyli sprzedając komplet w cenie sztuki a bakłażany z HDTV dosiedli ich jak konia i ujeżdżają ku uciesze gawiedzi. Ciekawe kiedy zażądają kasy za usunięcie wątku z tamtego forum. Niezły cyrk! Tak czy inaczej, patrzcie szerzej, bo swoje interesy załatwia tutaj nie tylko poszkodowany klient.

byc moze, ale gdyby nie wtopa i fatalne zachowanie sklepu nie byloby podstaw do takiej jazdy.

[roninP]

Patrząc po tym, jak obie strony "godził" administrator tamtego forum - coś by się znalazło. Ale tak oczywiście masz rację - pomylili się, przyznali do tego, a nawet przeprosili. Ale to już marny temat na dyskusje.

[Gość Gosc]

Patrząc po tym, jak obie strony "godził" administrator tamtego forum - coś by się znalazło. Ale tak oczywiście masz rację - pomylili się, przyznali do tego, a nawet przeprosili. Ale to już marny temat na dyskusje.

Masz rację, tylko w dalszym ciągu nie mieli najmniejszego zamiaru ponosić konsekwencji swojej pomyłki.

No i szkoda, że przeprosiny nastapiły dopiero po paru dniach obecności tematu na forach, jak już sprawa stała się głośna.

[roninP]

Może się mylę, ale ani Ty, ani ja nie jestem od tego żeby wyciągać wobec tego sklepu konsekwencje? Czy też może zdejmiesz pas i przylejesz temu nieszczęśnikowi co uparcie twierdził, że w cenie sztuki sprzedaje parę? O jakich konsekwencjach myślisz?

[parantulla]

Tamci się koncertowo podłożyli sprzedając komplet w cenie sztuki a bakłażany z HDTV dosiedli ich jak konia i ujeżdżają ku uciesze gawiedzi.

Takie przynajmniej próbuje się sprawiać wrażenie, ale z tego co piszą inni, te kolumny wszędzie indziej kosztują tyle samo,

a więc opowieści dziwnej treści o pomyłce pracownika, który sprzedał dwie kolumny w cenie jednej, można sobie wsadzić... między bajki.

Pokrętne i zupełnie jak dla mnie niewiarygodne tłumaczenia tylko pogrążają RMS, bo nawet dziecko w takie smutki nie uwierzy.

 

Po prostu albo komuś innemu sprzedali w wyższej cenie tą samą ostatnią parę, albo myśleli że trafili frajera który drugie tyle dopłaci.

Tak czy siak historyjki o pomyłce pracownika nie kupuję, bo jest tak naciągana, że wstyd takie głupoty opowiadać publicznie.

[roninP]

A napisali Ci inni, że Audiocenter podaje część cen za kolumny za sztukę z część za parę? Sam kiedyś się na tym przejechałem, prawie zamówiłem parę w cenie sztuki.

 

Patrz cennik BXów

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Gosc]

Może się mylę, ale ani Ty, ani ja nie jestem od tego żeby wyciągać wobec tego sklepu konsekwencje? Czy też może zdejmiesz pas i przylejesz temu nieszczęśnikowi co uparcie twierdził, że w cenie sztuki sprzedaje parę? O jakich konsekwencjach myślisz?

O zakończeniu transakcji na potwierdzonych wielokrotnie warunkach.

[roninP]

Klient kupił gdzie indziej, sam powiedział, że nie jest już zainteresowany, strony dawno się rozeszły, w huku i z dużym niesmakiem. Do czego więc dążysz?

[parantulla]

A napisali Ci inni, że Audiocenter podaje część cen za kolumny za sztukę z część za parę?

 

Na poprzedniej stronie ci inni pisali, że te same kolumny gdzie indziej można kupić bez żadnej łaski

w podobnej cenie jak w RMS po rzekomej pomyłce pracownika,który parę sprzedał w cenie jednej sztuki.

Czyli możliwości są dwie - albo w RMS te kolumny są dwa razy droższe niż gdzie indziej,

albo RMS rżnie teraz głupa próbując ratować twarz i wybrnąć z kłopotliwej sytuacji.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy w bajeczkę o tym jak to pracownik sklepu z dwuletnim stażem

podaje zaniżoną o połowę cenę kolumn przez pomyłkę trzy razy z rzędu. No ludzie, bez przesady.

Można się pomylić, ja nie mówię, że nie można. Ale nie trzy razy pod rząd po dwóch latach pracy w jednym miejscu.

 

Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń jest taka, że dystrybutor czyści magazyny z tego akurat modelu kolumny

i daje sklepom zajebiste upusty na ich zakup. Stąd wszędzie takie obniżki. W audio normalna sprawa, nie wiem co tak wszystkich dziwi.

Panowie z RMS najwidoczniej uznali, że to świetny interes i zanim się wszyscy połapią, może się uda opchnąć kilka par w starej cenie.

Ale tutaj się nie udało i stąd cała afera. Mogło tak być? Oczywiście że mogło i zapewne było, a pomyłka pracownika, to zwykła ściema.

 

Znam sklep w którym na wieszakach wisiały rowery w oficjalnej cenie producenta,

które były kupowane z 60% upustem cztery lata wcześniej, gdy właśnie schodziły z katalogu.

Gościu kupił cały samochód towaru i zamiast się tego szybko pozbyć sprzedając jak wszyscy,

to kisił w magazynie i czekał aż się inni wystrzelają z towaru. Liczył na interes życia w kolejnym sezonie,

a został z magazynem wypchanym po sufit rowerami, na które nikt nie chciał spojrzeć.

[Gość rydz]

Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń jest taka, że dystrybutor czyści magazyny z tego akurat modelu kolumny

i daje sklepom zajebiste upusty na ich zakup.

 

Zgadza się !!!!

[Gość Gosc]

Klient kupił gdzie indziej, sam powiedział, że nie jest już zainteresowany, strony dawno się rozeszły, w huku i z dużym niesmakiem. Do czego więc dążysz?

Do odpowiedzi na Twoje pytanie.

Strony się rozeszły, bo sklep mimo to że przyznał się do winy, nie chciał ponieść konsekwencji wynikających z niekompetencji swoich pracowników.

[roninP]

Do odpowiedzi na Twoje pytanie.

Strony się rozeszły, bo sklep mimo to że przyznał się do winy, nie chciał ponieść konsekwencji wynikających z niekompetencji swoich pracowników.

 

Czyli co powinien zrobić?

 

pracownik sklepu z dwuletnim stażem

 

Skąd tak precyzyjne informacje?

[Gość Gosc]

Czyli co powinien zrobić?

 

 

 

Ile razy mam napisać to samo?

Jeśli nawet sklep przyznaje się do tego, że trzykrotnie jego pracownicy potwierdzili klientowi cenę towaru pisemnie, i klient taki towar kupił i za niego zapłacił, to sklep powinien mu ten towar z zaproponowanej cenie wysłać.

[roninP]

A ja ile razy mam odpowiedzieć? Klient kupił gdzieś indziej, odebrał pieniądze nie chce mieć z nimi nic, a nic wspólnego. To jakie konsekwencje sklep ma teraz ponieść? Dziś, w tym momencie.

[Gość Gosc]

Po tym jak sklep nie wysłał zakupionego towaru i klient kupił go już gdzie indziej, to sklep tylko może sobie poczytać w necie komentarze tyczące się sposobu prowadzenia przez niego działalności. Gdyby towar mimo swojej pomyłki wysłali, to też mogliby takie komentarze w necie o sobie poczytać.

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że byłyby troszeczkę inne.

 

A my jako potencjalni klienci i forumowicze, mamy prawo do własnej opinii i właśnie komentowania poczynać sklepu.

[roninP]

No właśnie, konsekwencje zostały już poniesione. I tyle.