Skocz do zawartości
IGNORED

Hi-Fi i M Nr 10/04


zyzio

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też przesłuchałem samplera Linna i przeglądnąłem gazetę.

 

Co do Linna, prawdę mówiąc, myślałem że za te osiem złotych będzie nawet gorzej.

 

Nie nazwałbym całej płyty shitem. Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie nikogo kto będzie SŁUCHAŁ takiej płyty ot tak - od początku do końca. Uważam też za aberrację chodzenie z taką płytą po audioszołach w celu "testowania" sprzętu.

 

"Najwyższy poziom artystyczny" to moim zdaniem nie jest (niektóre interpretacje standardów powodują ból zębów - mam jakoś mniejszy problem z "kompozycjami własnymi" - niech się sami zabijają). Można posłuchać raz, docenić poziom realizacji i wsio.

 

Na muzyce dawnej się nie znam, ale (więc?) mi się podoba.

 

Dla mnie prawdziwym obciachem jest natomiast felieton soso. To co było zabawne jako pojedynczy żart zamieniło się - w kontekście pisma także o muzyce, a nie internetowej pogawędki - w jakiś chłam. Kiedyś mówiło się o tzw. powieści marynistycznej, czyli o dupie Maryni. Teraz mamy marynizm na dwóch stronach pisma zamiast sześciu-dziesięciu krótkich recenzji płyt. I co, tak już ma zostać?

 

Błąd w opisie konfiguracji, w jakiej Kornik słuchał monitorów - nie wiadomo jaki był wzmacniacz.

 

I na koniec - proszę tylko nie odbierać tego jak atak. Nie mam nic do naszego kolegi, pamiętam jeszcze jego pierwsze wpisy na forum, ale teksty "Zaczynam już popadać w rutynę. Otwieram pudełka, skanuję papiery i przełączam kable jak cyborg" to oczywista stylizacja na starszych kolegów - zwłaszcza na jednego z nich. Kornik, bądź sobą, bycie super cool spoko gościem i (pozorne) zblazowanie przerzucanym sprzętem zostaw innym.

Wpis Jarząbka potwierdza tylko moje obawy: coraz mniej mamy do czytania w HiFi- za to coraz więcej ilustracji i robienia wokół siebie ( czyli czasopisma ) szumu, który mało wnosi.

 

Szkoda.

>BRODA

"i_nemes - czy z Twojego wpisu mam rozumieć , że jesteś gejem , ja ich przeprosiłem :)"

Ja przeprosilem brodatych:).

rozum sobie z mojego wpisu co tylko chcesz, jednak na moje oko nijak z niego nie wynika ze jestem gejem, podobnie jak nie wynika z niego ze jestem hetero, brodaty, garbaty, szczerbaty, etc.

 

"Napisałem , to co chciałem napisać"

Ja rowniez.

 

"i byłem w temacie :)"

nie byles "w temacie". Temat pedalow pojawil sie w innym watku i tam kapelli pisal i pisze o slyszeniu i nieslyszeniu pracy pedalow. W tym kapelli wyrazal opinie nt samplera jako calosci.

 

"Pozatym , zwracałem się do kapellego , a odzywasz się Ty , więc ja raczej w temacie , Ty natomiast nie :("

Bez zartow... to jest forum, wiec zwrocilem sie do Ciebie.

 

"Pomyśl trochę zanim kogoś będziesz chciał obrazić :((("

Bez zartow... Nie rozumiem zupelnie dlaczego ktos moglby sie poczuc obrazony... przeciez przeprosilem...;)

 

Podpowiem jeszcze - wyobrazmy sobie, ze ow pianista grajacy na samplerze szkockiej wytwroni jest Szkotem ubranym w swoja kraciasta spodniczke i przyozdabia ja jakims szkockim kordzikiem. A coz to wisi zazwyczaj kolo kordzika? Toz to panie k*tas...Oj, ech, ach... boki zrywac... Ja wiem, chichotac sie mozna z tego leksykalnego przypadku jakies powiedzmy 2 minuty... Podobnie jak z pedalow fortepianowych, czemu nie, jednak takie publiczne chichranie sie to poczucie humoru wyrafinowane podobnie mniej wiecej, jak sugerowanie pustoglowia brodatym. Got it?

 

Pozdrawiam

dawno , dawno temu w odległej galaktyce ...

a tak naprawde półtora roku temu założyłem taki wątek :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wątek ten doczekał się raptem kilkunastu wpisów , każdy nastepny wątek dotyczący poszczególnych numerów był coraz krótszy i pomysł wydawac by sie mogło umarł a tymczasem ...

 

na temat hfim 10/04 jest ponad 200wpisów , dogłębna analiza treści numeru z uzasadnieniami i cytatami , słowem ziściło sie to o czym wówczas myslałem :-)

 

A teraz na temat tytułowy - inicjatywę zamieszczenia samplera oceniam wysoko . Numer jest prawie wyłącznie stereofoniczny więc w ogóle jest OK natomiast w szczególe mam podobne odczucia jak broy oraz Jarząbek.

 

Na koniec chciałbym przyłączyć sie do grupy kontestującej publikowanie "twórczości" Yaby na hardwarowych stronach nietaniego czasopisma. Na forum mogę po prostu nie czytac jego wypocin i nic mnie to nie kosztuje natomiast nie chciałbym kupować takiej "literatury".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

moje "3 grosze" ad rzeczonego numeru i płyty

Duuuży plus za brak KD

Dobry (tradycyjnie!) felieton jozwy

sporo błedów w parametrach kolumn, np jedne z nich - chyba Diamondy - mają podaną impedancje 68 ohm

jak już drukowac yabadabadoo, to po co aż na 2 strony?

płyta - też odbieram to tak, że część "klasyczna" lepsza zdecydowanie, jesli chodzi o muzyke od czesci "pop/jazzawej"

zresztą także częśc klasyczna lepiej zrealizowana, dużo naturalniej

np track2 - sporo tej góry, oj sporo......

Troy-> (odnośnie Yaba....)

Tym bardziej, że Y...... znany z wpisów na (powiem nieskromnie)Naszym Forum strasznie obniżył poziom "rozśmieszalności". Tu był ubaw za darmo, a tam jest przydług,i na siłę wyciśnięty artykulik za jakieś (być może drobne, ale jednak) pieniądze.8-(

 

Muszę się przyznać do tego, że czytanie rozpocząłem od sławnego już felietonu i niestety przeczytałem go dopiero w trzecim podejściu.

Tak sobie czytam o nowym HiFi i Muzyka z dołączoną CD i jak tylko skończę pracę jadę po gazetkę. Mam nadzieję że mi się spodoba. Mam na myśli CD bo czasopisma już nie prenumeruję od czasu jak skompletowałem system. A swoją drogą to takie wypowiedzi i przychylne recenzje nieźle napędzają klientów HiFi i M. Może się mylę?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.