ustawienie subwoofera do Rogers ls7

[savitar7]

Przytargałem do domu mój pierwszy subwoofer Rel Q150e, ma wspomagać głośniki Rogers LS7 w systemie audio (bez KD).

 

Znalazłem pomiary LS7, wygląda to tak:

 

Frequency response within ± 3dB (2m)..............55Hz to 18KHz

Low frequency rolloff (-6dB) at 1m.........................48Hz

 

Rogers LS7 mają konstrukcję bassreflex, subwoofer to konstrukcja zamknięta.

 

Pytanie: na ile ustawić odcięcie na subwooferze żeby to się zgrało?

[audioburak]

Obejrzałem coś takiego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i oczywiście jak powinno być - zadecyduje ucho plus własności pomieszczenia,

ale na początek dałbym nie wyżej, niż 55 - 60 Hz; resztę trzeba dopasować poziomem.

Zresztą, żeby nie przewalić, trzeba skontrolować dobrymi słuchawkami, bo ucho się "wygrzewa",

tak jak kable czy dobrej klasy kondensatory ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[savitar7]

Kurcze, jedno jest pewne, jakakolwiek możliwość regulacji w systemie powoduje, że człek zamiast słuchać muzyki siedzi i reguluje :)

[audioburak]

Ważne, żeby nie przesadzić. Dla mnie wystarczającym testem jest taki bluesik

"Since I'v be loving You" Zeppelinów; jak bas organowy zaczyna ( tylko zaczyna ! )

poruszać przeponą, to znak, że już powinno się przestać kręcić...

[savitar7]

Zauważyłem już, że z poziomem nie ma co przesadzać bo robi się nieprzyjemnie.

Mam już pierwsze ustawienie. Ustawiam odcięcie na około 43Hz, sygnał odwrócony o 180 st, moc na ok 3/4 i wtedy dobrze zgrywa się najniższy bas ale brakuje średniego. Jak podkręcę odcięcie na 50-55Hz robi się lepiej w średnim basie, zmniejsza się czytelność najniższego basu i ogólnie zaczyna burczeć, nie ma punktowego uderzenia.

Nie mam słuchawek żeby porównać jak powinno być. Z tego co pamiętam z poprzednich lepszych kolumn to bas miał lepsze zejście, moc i zgranie z resztą pasma. Chyba nie osiągnę tego samego z subwooferem.

 

Może to wynika z tego, że kolumny to BR a subwoofer to konstrukcja zamknięta i to się nigdy nie zgra na łączeniu pasma

[paweljazz]

Wprawdzie nie jestem zwolennikiem głośniki + subwoofer, ale też i nie zatwardziałym przeciwnikiem. Spróbuj przytkać BRy w głośnikach powinno być mniej problemu z zszyciem tego wszystkiego.