Kiedy nowy Magazyn Hi-Fi?

[jozwa maryn]

"To po co jest on wyszczególniony w stopce redakcyjnej, skoro jest dystrybutorem to i tak nie będzie obiektywny w swoich wypowiedziach."

 

Kto jest wyszczególniony w stopce?

[Piotr Ryka]

>Niewiele, niewiele...

 

Tiaa? No to ja chcę się zatrudnić. Na niewiele mnie stać.

[jozwa maryn]

Okay. Pogadamy na priva tym bardziej, że mam już konkretny pomysł.

[Piotr Ryka]

Na priv nie pogadamy, bo mój nie działa. Możesz napisać na mail. Ciekawe co to za pomysł i ile można stracić...

[graaf]

>Kiedy nowy "Magazyn Hi-Fi"?

 

już prawdopodobnie nigdy

 

bo ten niby-MHF-owy dodatek do "miesięcznika ilustrowanego" HiFiM to jest "inna historia"

 

prawdziwy MHF został tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nie ma tam i nigdy nie było w MHF "recenzji kabli", jakichś Velumów, itp. ponurych żartów, których związek z hi-fi jest luźny i przypadkowy

 

Magazyn HiFi to było coś innego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Graafie, w Magazynie hi-fi BYŁY już testy kabli, jakieś 10 lat temu. Z opisem brzmienia i wszystkim. Sprawdź sobie, zamiast oddawać się marzeniom, ze cały świat jest zgodny z twoim wyobrażeniem o nim.

[jozwa maryn]

Ale pisz, pisz tak więcej, w atmosferze sensacji Magazyn lepiej się sprzeda :-)

[graaf]

Re: jozwa maryn, 13 Cze 2007, 17:31

 

>Ale pisz, pisz tak więcej, w atmosferze sensacji Magazyn lepiej się sprzeda :-)

 

czego szczerze Ci życzę! :-) bo ja w ogólności myślę o Tobie życzliwie :-)

 

>Graafie, w Magazynie hi-fi BYŁY już testy kabli, jakieś 10 lat temu. Z opisem brzmienia i wszystkim. Sprawdź

>sobie, zamiast oddawać się marzeniom, ze cały świat jest zgodny z twoim wyobrażeniem o nim.

 

a wiesz - chyba pójdę do tej piwnicy, wygrzebię i sprawdzę :-)

bo tu nie zamieścili a są naprawdę stare rzeczy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i niczego takiego sobie nie przypominam

a w połowie lat 90-tych wyglądałem z utęskieniem każdego nowego numeru

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mi??]

jozwa maryn

Dlaczego nie ładnie? Mam cytować fragmenty? Nie mówiłeś / pisałeś tak? Wstyd Twój rozumiem ale dlaczego mnie upominasz już nie - to chyba jest nieładnie?

Skoro się obecnie starasz to staraj się dalej - trzymam kciuki.

[graaf]

ps.

 

>a wiesz - chyba pójdę do tej piwnicy, wygrzebię i sprawdzę :-)

 

może powiedz chociaż orientacyjnie który rocznik bo mam tego dużo i nie chcę się nałykać kurzu na próżno

 

bądź taki miły :-)

[Edward]

graaf,

 

było coś takiego chyba około 1997-1998 roku, ale mogę się mylić. Zdaje się że wtedy też zjechali też takie małe monitorki Klipsha w taki sposób na jaki żadne inne pismo sobie już później nie pozwoliło :-)

[graaf]

geez jak sobie pomyślę, że będę się przekopywał przez ten kurz w tym upale :-/

 

litości Jozwo!

 

nie macie jakiegoś archiwum żebyś podał mi namiary na te teksty?

[graaf]

Re: Edward, 13 Cze 2007, 17:57

 

>było coś takiego chyba około 1997-1998 roku, ale mogę się mylić. Zdaje się że wtedy też zjechali też

>takie małe monitorki Klipsha w taki sposób na jaki żadne inne pismo sobie już później nie pozwoliło

 

hm, jesteś pewien?

tu nie ma żadnej recenzji Klipscha:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

no nic - z tych lat powinienem mieć wszystkie numery, jakby co będę "rył"

 

ale może Jozwa się zlituje :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Misiu, miałem na myśli powstrzymanie się od kalania oczu niewinnych czytelników. W tym sensie, jak pójść gdzieś i wykrzyknąć głośno: a Janek powiedzieł DUPA! Nie wystarczy, że on to RAZ powiedział? Ale to taki żarcik na boku :-)

Co do kabli to owszem, nie podam z głowy numeru, ale było to no, z 10 lat temu. Kable były tam dziwne, to co się dało na rynlku pozbierać, jakiś dość drogi XLO, ale też jakaś Mamba (Zollera) i jakieś w ogóle z niczym sie nie kojarzące. Chyba też jakaś Supra była.

[graaf]

Re: jozwa maryn, 13 Cze 2007, 18:00

 

>dziwne, to co się dało na rynlku pozbierać, jakiś dość drogi XLO, ale też jakaś Mamba (Zollera) i

>jakieś w ogóle z niczym sie nie kojarzące. Chyba też jakaś Supra była.

 

he siła sugestii bo i mi zaczęło się coś kojarzyć :-))

ale dlaczego nie dali na www skoro jest nawet kablowe gizmo Audiograde (taki filtr)?

[Edward]

>hm, jesteś pewien?

 

Nie, bo nie mogę znaleźć tego numeru, gdzieś mi wsiąkł. Ale za całą pewnością był czarno-biały i za brzmienie przyznawali czarne kropki. Te Klipshe dostały dwie na pięć możliwych i taką recenzję, że producentowi pewnie szczęka opadła :-)

[Edward]

>ale dlaczego nie dali na www?

 

Bo te starocie ktoś musiałby pewnie przepisać ręcznie. A może archiwum miało jakiś wypadek i się skasowało? Zdarza się. A poza tym na rynku prawie nic z tamtych rzeczy nie istnieje, więc nie ma potrzeby.

[graaf]

tak, mamba była!

 

ale czy nie był to taki jednorazowy test-ciekawostka?

nie ma tych recenzji na www, w opisach systemów testowych też kable nie były identyfikowane

 

nie było tematu kabli, nie mówiąc o zrównywaniu ich wpływu na brzmienie do aktywnej elektroniki czy głośników

 

a na rynku wtedy dało się uzbierać sporo, pamiętam testy w Audio i HiFiM z tych lat

 

w MHF to była kwestia innego podejścia, to był fanzin a nie "magazyn ilustrowany"

[graaf]

Re: Edward, 13 Cze 2007, 18:06

 

>Bo te starocie ktoś musiałby pewnie przepisać ręcznie. A może archiwum miało jakiś wypadek i się

>skasowało? Zdarza się. A poza tym na rynku prawie nic z tamtych rzeczy nie istnieje, więc nie ma

>potrzeby.

 

ale reszta z tych lat wisi włącznie z prawdziwymi ciekawostkami

[graaf]

Re: Edward, 13 Cze 2007, 18:03

 

>Nie, bo nie mogę znaleźć tego numeru, gdzieś mi wsiąkł. Ale za całą pewnością był czarno-biały i za

>brzmienie przyznawali czarne kropki. Te Klipshe dostały dwie na pięć możliwych i taką recenzję, że

>producentowi pewnie szczęka opadła :-)

 

kropki w MHF?

[graaf]

heureka!

to musiał być ostatni numer za 1995, Mamba, Supra, XLO i coś jeszcze?

 

wpadka w kilkunastoletniej historii?

zobaczymy!

 

(w każdnym razie poza tym testem temat kabli był w MHF ignorowany - wystarczy poczytać recenzje na www, uwagi o kablach można policzyć na palcach jednej ręki)

[jozwa maryn]

Wpadka, wpadka :-) To teraz zaliczyliśmy drugą.

[graaf]

Re: jozwa maryn, 13 Cze 2007, 18:18

 

>Wpadka, wpadka :-) To teraz zaliczyliśmy drugą.

 

ciekawe czy styl recenzji podobny

 

kiedyś typowa uwaga o kablach w MHF była np. taka:

 

>Sygnał liniowy jest podany ze stopnia napięciowego na wyjście Cinch czerwonym kablem (z całą pewnością jest

>to interkonekt pochodzący z AudioNote, jestem ciekaw czy taśma komputerowa pobierająca sygnał z wejść też

>pochodzi od tego producenta)

 

;-))

(z recenzji OTO SE)

[graaf]

albo to:

 

>Aby uzyskać precyzyjną stereofonię ze Studio 20 wymagają one niezmiernie żmudnej instalacji, nawet kable

>wpływają na dokładne zogniskowanie instrumentów w tym przypadku

 

(test Monitor Audio)

 

hehe "NAWET" ;-)

[graaf]

typowy tekst nt. kabli w MHF:

 

>Jeśli akurat przymierzaliście się do wydatkowania kilku tysięcy złotych na komplet okablowania, to jako

>alternatywę rozważcie jednak jakieś adaptacje akustyczne. Być może dysponujecie Państwo fantastycznym

>pokojem, którego przy pomocy zwykłych środków już się nie poprawi. Jeśli tak jest, to składam gratulacje, ale

>według moich szacunków tacy szczęśliwcy stanowią nie więcej niż jeden promil naszych czytelników. Ci mogą

>spokojnie nabyć kable. Pozostałym radziłbym jednak rozważenie bardziej zróżnicowanych opcji niż tylko wybór

>pomiędzy kablem XY a kablem AB. Jako konkurencyjną formę wydatkowania pieniędzy rozważcie zakup

>ustrojów do korekty akustyki.

 

hehe, promil "może spokojnie nabyć kable" ;-))

 

ale głuchy ten red. GS, jak mu nie wstyd ;-))

 

w MHF pisali "głusi ludzie", oni nie doceniali dramatycznych różnic brzmienia wprowadzanych prez różne kable

i pomyśleć - w WOLNEJ POLSCE, ledwie kilka-kilkanaście lat temu!!! o zgrozo!

 

"no głusi debile", "oszołomy" po prostu według "wiary" obowiązującej na tym forum

 

no ale teraz mam nadzieję nowy red. R. zrehabilitował markę MHF i docenił subtelności Velum ;-)

[jozwa maryn]

Czy ty graaf piszesz za siebie, czy też sugerujesz mi rzeczy, których nie powiedziałem? Pytam uprzejmie, bo chcę mieć jasność.

[graaf]

w żadnym razie niczego Ci nie imputuję :-)

 

ani co do "wiary" forumowej (chyba że uważasz się za jakiegoś jej arcykapłana?)

 

ani co do treści twoich kablowych recenzji, co do których wyrażam tylko nadzieję :-)

[jozwa maryn]

A to dobrze, bo odnosiłem wrażenie że zamierzasz stworzyć wrażenie że to ja sądzę o Grzegorzu jakieś rzeczy, które w rzeczywistości ty piszesz. I do czego on cię, jak sądzę, nie upoważnił. Pisz raczej w swoim imieniu.

A to tylko element twojej akcji antykablowej, nic więcej. Ale ponieważ twoje poglądy na temat wpływu kabl na dźwięk są znane, więc nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że nie podoba ci się fakt testowania kabli w Magazynie. Osobiście nie zgadzam się ze wszystkimi opiniami, które tu zacytowałeś, ale z niektórymi owszem. Na przykłąd o roli akustyki pomieszczenia odsłuchowego.

[graaf]

Re: jozwa maryn, 13 Cze 2007, 19:16

 

>A to dobrze, bo odnosiłem wrażenie że zamierzasz stworzyć wrażenie że to ja sądzę o Grzegorzu

>jakieś rzeczy, które w rzeczywistości ty piszesz. I do czego on cię, jak sądzę, nie upoważnił. Pisz

>raczej w swoim imieniu.

 

rzeczonego GS to ja tylko cytuję z szacunkiem bo poniekąd wysoko cenię jego wkład

i wskazuję, że ludzie piszący w ten sposób są określani na forum tak a nie inaczej, niestety - "głusi", "debile", "oszołomy" itd.

 

i wskazuję, że obecne MHF to zupełnie inne podejście, ZASADNICZO inne

 

>A to tylko element twojej akcji antykablowej, nic więcej

 

no właśnie - nie ma czegoś takiego jak akcja antykablowa

 

to co jest to jest kablowy trendsetting, od wielu lat - najpierw głośnikowe, potem "interkonekty", a teraz piszą w HiFiM, że wstyd się przyznawać do niesłuchania sieciówek

 

i ja się temu sprzeciwiam bo to jest robienie ludziom wody z mózgu, żeby ktoś mógł zarobić

 

a fakt testowania Velumów w Magazynie to mi się nawet podoba bo potwierdza moją tezę, że to MHF już TYLKO Z NAZWY

[jozwa maryn]

Sieciówek zamierzam posłuchać w późniejszym terminie i dopóki czegoś nie wysłyszę, pisał o tym oczywiście nie będę. Tak jak z kablami głośnikowymi - opublikowany test był pierwszym testem kabli mojego współautorstwa. A swoją drogą czym różnią sie kable Velum od innych, że tak zasłużyły na twą uwagę, skoro te inne to też, jak twierdzisz, naciąganie i w ogóle? Hę?