Serwis Wzmacniaczy i Naprawa Elektroniki Audio Vintage Caseamp. dariusz franczuk

Adam_59656 · 9 Listopada 2015

Jeden z największych koszmarów audiofila zaczął by się od ciszy...

Tak, jeden z waszych ulubionych "gratów" przestaje grać. I co wtedy? Obudzicie się zlani potem? Niestety nie

tym razem. Podciągacie rękawy i z werwą, trzeba ratować członka rodziny. Z desperacją przeglądacie stronę

szukając pomocy. Ulgę skołatanym myślom przynosi dopiero ogłoszenie "Serwis Wzmacniaczy i Naprawa Elektroniki

Audio Vintage" widoczne na dole strony w dziale Inne. Pan Darek bo tak nazywa się bohater mrożącej krew w żyłach hostorii prowadzi swoją firmę:

Serwis Audio HI-FI Vintage CASEAmp.

Dariusz Franczuk

Oś. Słoneczny Stok

ul. Upalna 68/26m

15-668 Białystok

Tel. 514 188 069

[email protected]

Przybywa z pomocą i potrafi naprawić Grundig V1700 z wymaganą starannością i na oryginalnych częściach. Jak na

prawdziwego profesjonalistę przystało Pan Darek zaczyna swoją naprawę od wyczyszczenia sprzętu (nawet jeśli

takiej usługi sprzęt nie wymaga bo jest czysty) za którą inkasuję 150zł (notabene 50% wartości wzmaka).

Poczym stawia diagnozę spalona końcówka mocy prawego kanału. Te słowa zupełnie mnie zaskoczyły, kto by

podejrzewał taką usterkę?

Naprawę i zestrojenie obu kanałów wycenia na 390zł (łaskawca opuszcza na 350zł). Kupno drugiego wzmacniacza

to koszt 250-300zł. Pomyślałem, że wzmacniacz pogra kolejne 30lat i zainwestowałem tą kwotę.

Wzmacniacz zachwycał swoim bogatym dźwiękiem niestety tylko 10 minut. Poczym zachwycał już tylką ciszą. Nie

tylko ja zaniemówiłem z wrażenia bo jedna z kolumn również. Jak już myślisz, że gorzej być nie może trafiłem

kumulację, ponownie spalona końcówka mocy i jeden z głośników niskotonowych. Dźwięk głośnego "k**wa mać"

przeszył kilka sąsiednich pokoi, aż pies się zerwał ze strachem w oczach. Szczęście w nieszczęściu, że

podłączone głośniki to sypialniane 280 a nie gabinetowe 650 pro.

Tutaj ze swoją pomocą ponownie przybywa Pan Darek. Oferuję pogwarancyjną naprawę sprzętu całkowicie za darmo. Proponuje również zamontowanie bezpiecznika oraz zabezpieczenia diodowego za "kilka groszy". Cała operacja wydłużała się a odpowiedzi dostawałem raz na kilka dni bądź nawet tydzien. Ucieszyła mnie wiadomość naprawione- pozostały testy i wycena naprawy. Mija kolejny tydzień zero odzewu. Po przypomnieniu telefoniczynym (na @ zero odpowiedzi) dostaje info z ceną naprawy 95zł (tak 95zł to są te groszowe koszta). Całkowicie oburzony wpłacam 55zł (koszty naprawy po rabacie) i po zapewnieniach, że wzmacniacz dotrze do mnie na weekend dorzucam jeszcze 5zł na piwo za pośpiech. Minał weekend ani wzmacniacza, ani odpowiedzi, nie odbiera również telefonu. O odpisaniu na SMS można zapomnieć, próbowałem już kilka razy.

Na dzień dzisiejszy jestem bez gotówki oraz bez wzmacniacza.

Polecam wszystkim Pana Darka!

**jello** · 9 Listopada 2015

Naprawę i zestrojenie obu kanałów wycenia na 390zł (łaskawca opuszcza na 350zł). Kupno drugiego wzmacniacza

to koszt 250-300zł. Pomyślałem, że wzmacniacz pogra kolejne 30lat i zainwestowałem tą kwotę.

Podziwiam dar przekonywania Pana Darka i to że dałeś się przekonać. To na prawdę zabawne.

ten8 · 9 Listopada 2015

I dzięki Ci losie, że do mojego miasta zesłałeś pana Rafała

**justas32** · 9 Listopada 2015

E tam. Ja na naprawę sprzętu czekałem 10 miesięcy od chwili oddania. Milanówek ... :-)

Risto · 9 Listopada 2015

Ups, a ja miałem właśnie wysyłać wzmaka. Może "pozwany" się odezwie bo jest tu użytkownikiem i wszystko się wyjaśni. .

Adam_59656 · 11 Listopada 2015

To jest sytuacja jaka mi się przytrafiła. Ocenę serwisu pozostawiam dla was.

Prowadząc firmę w takich czasach, że internet śmiga od komórek po telewizory i tablety odpowiadać na maila 7-10 dni to jakaś pomyłka. Mając w naprawię sprzęt od klienta. Nie odbierać telefonu ani nie odpowiedzieć na SMS to po prostu brak kultury. Jeśli tak się dba o klienta, żywą osobę to jak Pan Darek dba o sprzęt?

Nie, przepraszam po kilku telefonach bez odzewu dostałem SMS z zapewnieniem, że wzmacniacz został wysłany w poniedziałek. Z Białego jest niecałe 100km w ciągu 24h dociera do mnie a żadnej paczki nie dostałem, jeszcze.

polraven · 11 Listopada 2015

Może paczka idzie przez Berlin ? : X Ps. sam również naprawiam oraz tworzę wzmacniacze i gdybym tak czynił jak pozwany to dawno już by mnie zlinczowano oraz podejrzewam,iż miałbym problem z porannym goleniem a dokładnie rzecz biorąc w spoglądanie w lustro :x

Adam_59656 · 13 Listopada 2015

Który to już weekend bez sprzętu? Ahhh tak 4, właśnie mija okrągły miesiąc odkąd sprzęt drugi raz trafił do rąk tego człowieka. Moja cierpliwość dobiegła końca i wczoraj byłem na rozmowie z dzielnicowym, który przyjął doniesienie. Informując o tym fakcie Pana Darka, nagle zechciał nawiązać kontakt. Napisał, że sprzęt miał wysłać ale postanowił go przetestować (sprzęt miał być naprawiony i przetestowany jakieś 2 tyg temu albo i więcej). Trał chciał, że problem pojawił się ponownie, tym razem paląc tylko zabezpieczenie- przynajmniej Darek tak twierdzi. Za swoje niepowodzenie wini poprzedniego serwisanta (ku*wa przecież sam sprawdzał co było zepsute). Podważam kompetencję tego człowieka. Zażądałem zwrotu zepsutego wzmacniacza wraz z kosztami jakie poniosłem. Darek zdiagnozował problem z preampem i od ręki go naprawił. Cytuję SMS "Gwarantuję, że sprzęt ODSYŁAM zrobiony, proszę o spokuj... skończyłem właśnie naprawę".

Niestety nie uwierzyłem w te słowa i miałem rację. Paczka nadal do mnie nie dotarła. Za kilka dni postępowanie nabierze toku.

Także proszę jakiegoś moda o usunięcie ogłoszenia Pana Darka.