Skocz do zawartości
IGNORED

książki o muzyce


parmenides

Rekomendowane odpowiedzi

dong, 3 Sty 2008, 12:04

 

>zdaje się, że broy coś z tego ma, więc może się wypowiedzieć osobiście...

>

>opinie na amazonach nt. Penguina są dość powściągliwe:

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>a może... ;-)

>

>Buy Together Today: £29.31 (amazon.co.uk)

>

>...przy obecnym kursie funta...

>

>...no i później sam wydasz werdykt ku ogólnemu pożytkowi braci forumowej!

 

 

Ktoś może wie ile kosztuje shipping z amazon.com w przypadku 2 pozycji Penguin&Gramophone (Buy together)?

 

Z góry dzięki za info

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I_nemes - ok - własnie idzie do mnie kilka książek z amazona na łączną kwotę przekraczającą sto dol - sprawdzę organoleptycznie i zamelduję w tym wątku. do tej pory jednak przy dużych zamówieniach zawsze płaciłem i cło i wat.

 

co uległo w ostatnim czasie zmianie? otóż już nie trzeba jeździć do urzędu celnego i samemu załatwiać spraw. przy przesyłkach z amazona, w najtańszej opcji, cło opłacasz na swojej poczcie. to jest dobre i wygodniejsze niż było, powiedzmy, rok-półtora temu.

  • 2 tygodnie później...

I_nemes - dostałem paczkę z książkami z amerykanskiego amazona i chciałem Ci publicznie przyznać rację - nie było żadnego cła, ani vatu. tym razem zamawiałem tylko książki - faktura opiewała na niewielką sumę (poniżej 40 dol).

pozdrowienia

parmezan

Parmenides - własnie idzie do mnie kilka książek z amazona na łączną kwotę przekraczającą sto dol - sprawdzę organoleptycznie i zamelduję w tym wątku. do tej pory jednak przy dużych zamówieniach zawsze płaciłem i cło i wat.

 

 

Trudno mi uwierzyć by inteligentny człowiek płacił nienależne cło i vat, a w miarę normalny kraj je pobierał wbrew prawu (bo to nie tak łatwo zaksięgować jesli brak podstawy prawnej), czy zechciałbyś więc

jednak sprawdzić i być może przypomnieć sobie że nigdy nie płaciłeś vatu i cła na książki wbrew tej epopei tutaj:)

Jakew - przyznałem rację koledze. o co Ci biega...

ale by być ścisłym - w drodze mam jeszcze dwie przesyłki z amazona - tylko z książkami i jedną łączoną (książka+2 cds). Pozwol, że zamelduję o braku cła jak tylko dojdą paczki.

anyway - jeszcze raz przyznaję rację koledze I-nemes - nie opłaciłem cła i vatu za przesyłkę książkową z ameryki.

Jakew - Tobie tez chciałem zwrócic honor i przyznać rację - pisałeś o cle i vacie zgodnie z prawdą, a ja się myliłem. przepraszam - moja wina i zawodna pamięć.

O. Ciekawa dyskusja, rzadkość na tym forum.

Zatem dorzucę coś od siebie, zaniżę przy tym poziom do muzyki stricte rozrywkowej.

Otóż dzięki życzliwości pewnego biskupa z Miry, w ostatnie święta stałem się posiadaczem takiej oto książeczki.

Musze powiedzieć, że ilość informacji zawartych w niej chwilami przytłacza. Treść podana jest jednak w sposób niezwykle przystępny. W tego typu publikacjach chyba najważniejszą rzeczą jest przejrzysty system katalogowania i wartościowania pozycji, przy czym w pingwinie jest on bardzo dobrze pomyślany. Recenzje płyt są rzeczowe, podane w zwartej formie, a wszelkie treści nieobiektywne są wyraźnie oznaczone jako

indywidualne przemyślenia autora. Można się przyczepić jedynie do jakości wydania. Przy tak dużej publikacji miękka oprawa niestety nie zdaje egzaminu. W każdym razie polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Taak, to już chyba wymieniliśmy tu sobie większość książek po polsku mówiących o muzyce cokolwiek. Ja bym jeszcze dorzucił monografię Obniskiej o Monteverdim, poza oczywiście zawieszoną serią "popularnych" (czyli jakościowo różnych) monografii PWM. Ale pytanie mam inne:

Co by koledzy forumowicze CHCIELI przeczytać po polsku o muzyce? Może wydawnictwom brak nie tylko odwagi (no bo poniżej dwóch tysięcy sprzedanego nakładu trudno mówić o zysku, a na te 2 tys. chyba trudno liczyć... a może to kwestia promocji? W końcu 40 mln ludzi tu żyje i na koncertach bywa pełno...), ale i jakiegokolwiek rozeznania?

Oto moja lista marzeń:

- obie główne pozycje Charlesa Rosena, czyli "Classical Style. Haydn, Mozart, Beethoven" i "Romantic Generation. Chopin, Schumann, Liszt". Klasyka, po prostu wstyd, że wciąż to nie zostało nam przyswojone.

- Do tego chciałbym wreszcie choć jedną monografię Beethovena przeczytać (monografię z twórczością i życiem, nie biografię samą, i nie Łobaczewskiej wreszcie!), a gdyby to był Dahlhaus, byłbym naprawdę happy. I pewnie nie byłbym w tym oryginalny :)

- O Mahlerze wreszcie coś rozsądnego, no i tu jest po prostu autorski skrót z gigantycznego dzieła Florosa, czyli "Mahler's Symphonies" (czy jakoś tak, już nie pamiętam, napiszę jak do mnie dotrze:))

- Sadiego pierwszą i jedyną część monografii Mozarta czytał zdaje się w Dwójce Piotr Orawski, jako cykl audycji "Droga do Wiednia". I dobrze, bo to najlepsze co mogłoby być o Mozarcie, niestety Sadie (wyd. New Grove'a) zszedł nienapisawszy części drugiej - lat wiedeńskich...

- Bukofzer rzecz święta (jak i Schweitzer czy Einstein), ale jednak czas leci, a pół wieku w wypadku wiedzy o baroku to przeskok do innej epoki. Marzy mi się więc coś nowszego... w zasadzie nowego.

- Podobnie ze średniowieczem, które właściwie nic po polsku nie ma (Rees jeszcze starszy).

- Komuś marzyły się też pisma wielkich interpretatorów - Waltera (napisał książkę o Mahlerze, którego przecież był asystentem!), Furtwaenglera etc. Podpisuję się pod tym marzeniem!

- Wreszcie - eseistyka. Wciąż wraca Waldorff, Kisiel i Łętowski, do tego Rieger o Gouldzie (+ jego teksty w TP, dorzucam), no ale kto umie dziś w Polsce pisać eseje muzyczne? Zresztą - pisać może by się nauczyli, tylko kto to wyda? Więc, by zachęcić, coś Wam się widzi z obcych?

 

Albo inne jakieś dziedziny muzyczne??? Bo możliwości na kopy!

Hm, nikt nie chce niczego poczytać? Nie wierzę, nie od tego jest ten wątek :)

 

Pytam niekoniecznie o tytuły, ale o same pomysły, czy raczej - potrzeby czytelnicze Forumowiczów. Swoje wyeksplikowałem powyżej na zachętę!

(A książka Florosa ma tytuł Gustav Mahler: The Symphonies).

a zapytaj może o jakieś książki, w których autor opisuje które wykonanie jest lepsze od ilu innych wykonań tego samego utworu..

 

zresztą taką książkę TU możemy skleić, zebrało by się tych postów..

 

no dobra Cziczerin "Mozart- etiuda badawcza" (wyd. pol. Poznań 1966)

 

ktoś czytał?

dotarły dziś z amazona dwie biblie muzyki klasycznej:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-1329-100002488 1201111719_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>no dobra Cziczerin "Mozart- etiuda badawcza" (wyd. pol. Poznań 1966)

Trafiony zatopiony, ale czy pocisk dużego kalibru? Nie znaju tego.

 

O książki-przewodniki płytowe też pytam, jasne. Trwa adoracja wydawnictw angielskich, o których teraz już nie mam zdania (nie miałem w ręku od dekady), był wspominany francuski przewodnik Kamińskiego... no i wciąż błyskotliwy Łetowski. Kto pamięta te czasy, gdy jego książeczki były objawieniem z innego świata, bo czytało się o płytach, których okładek u nas nawet nie potrafiono wyraźnie przedrukować - jako ilustracji... Chociaż wtedy mieliśmy Jana Webera.

A te polowania na analogi Eterny lub Hungarotonu?

 

No nic, teraz trąbię na polowanie na książki! Oczywiście też biografie wykonawców (jakich np.?) i przewodniki po nagraniach.

Jest trzecia (biblia:) - The Third Ear, jak dla mnie chyba nawet najlepsza, świetnie napisana

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I dla jazzfanów: Visions of Jazz, G.Giddinsa. Można zajrzeć i dla wyrobienia sobie opinii przeczytać o ulubionych, jak np. strona 334 i sąsiednie o Dexterze Gordonie - Giddins dużo wie i umie pisać!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pp, 23 Sty 2008, 19:08

 

>dotarły dziś z amazona dwie biblie muzyki klasycznej:))

 

wiem wiem że to portal audiofilow

 

ale.. usciślijmy- biblie nt. płyt o klasyce

to nie to samo co książki o muzyce- o utworach i kompozytorach

 

biblie kolekcjonera płyt- o tak?

pershuasion, 25 Sty 2008, 13:43

 

>pp, 23 Sty 2008, 19:08

>

>>dotarły dziś z amazona dwie biblie muzyki klasycznej:))

>

>wiem wiem że to portal audiofilow

>

>ale.. usciślijmy- biblie nt. płyt o klasyce

>to nie to samo co książki o muzyce- o utworach i kompozytorach

>

>biblie kolekcjonera płyt- o tak?

 

Nie wiem co Twój wpis wnosi do tej dyskusji?

Co próbujesz mi/nam udowodnić?Skoro nie podoba Ci sie ten "portal" to wcale nikt tu na siłę nie trzyma.

Ale skoro tu zaglądasz podziel się swoją wiedzą w temacie i proszę podaj Twoje typy książek o "muzyce i kompozytorach"

Jak widać ja takowych nie znam no może "Diabły i anioły" ale mniejsza o to.

Czekamy

 

Pozdrawiam

Podział na książki katalogi / pomoce kolekcjonerskie i na książki o muzyce (nie o wykonawstwie) nie jest taki bezsensowny, czy mało "wnoszący do dyskusji" (sformułowanie jak z plenum organizacji..).

Harry Neuhaus - "Sztuka pianistyczna"....tytuł mówi sam za siebie...genialna...dla pianistów i wielbicieli muzyki fortepianowej....

 

Joe Viera - "Elementy Jazzu"....klucz do zrozumienia jazzu nowoczesnego...pomoże odróżnić prestidigitatorstwo od sztuki....

Horst, 28 Sty 2008, 07:30

 

>Podział na książki katalogi / pomoce kolekcjonerskie i na książki o muzyce (nie o wykonawstwie) nie

>jest taki bezsensowny, czy mało "wnoszący do dyskusji" (sformułowanie jak z plenum organizacji..).

 

Przecież nikt nikomu nie broni zakładania wątków "specjalizowanych" skoro jest taka potrzeba.

Ten wątek wg mnie jest ogólny i traktuje o książkach o muzyce do których zaliczam także przewodniki płytowe.

 

Pozdrawiam

przewodniki płytowe.. książki telefoniczne..

 

Brzozowski w swoim "opowiadaniu" o Ch.Lambie przytoczył słowa Lamba o książkach/nieksiążkach,

pasowały by tu jak ulał.

 

A co do wątków specjalizowanych.. daruj sobie.. :

 

kiedyś na forum HiFi i muzyka była taka dyskusja, czy wątek muzyka- dla ułatwionego szukania- podzielić na jazz pop klasykę..

 

nie, nie ma to racji bytu

Horst, Pershuasion: nie wiem skąd wasze wątpliwości. przewodniki płytowe, koncertowe, operowe, etc równiez traktują o muzyce i jak najbardziej warto o najfajniejszych z nich napisać. Komuś może się przydać. Sam korzystam z poradników muzycznych dość często - nie widzę w tym nic złego.

 

w temacie - przyszła książka Olivier'a Sacks'a "Musicophilia" - wydanie Knopf New York, Toronto 2007. podtytuł, który zakreśla tematykę: "Tales of Music and the Brain"

 

-w czasie ferii przeczytałem też dwie książki o Glennie Gouldzie: "Conversaton with Glenn Gould" autorstwa Jonathan'a Cott'a (wydanie University of Chicago Press 2005) oraz "Glenn Gould The Ecstasy and Tragedy of Genius" autorstwa Peter'a F. Ostwald'a - wieloletniego przyjaciela i i psychiatry Goulda (wydanie Norton paperback 1998).

 

szczególnie rozmowy z Gouldem są warte polecenia - krótkie, ale bardzo treściwe. Polecam wszystkim - nie tylko miłosnikom Goulda.

 

poniżej okładki do książek:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-35-100001787 1204114363_thumb.jpg

post-35-100001788 1201799442_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakew - zgodnie z obietnicą chciałem równiez w tym wątku przekazać informację, że nie zapłaciłem cła za paczkę z amerykańskiego amazona (ksiązki i 2 płyty cd) o łacznej wartości ponad 51dol. książka kosztowała 16 dol, płyty 23 dol a przesyłka niecałe 13 dol. cło nie zostało naliczone pomimo, że płyty kosztowały ponad 22 dol (dopuszczona wartość nieoclonego towaru z usa).

 

pozdrowienia

parmezan

no właśnie wkleiłem tu Cziczerina (Mozart).. niezupełnie doprawady dla żartu

 

to i przyszedł mi do głowy Izaak(?) Solertyński- taki człowiek który zaraził Szostakowicza Mahlerem

 

ktoś coś z was więcej wie na ten temat?

 

to była podobno dla Szostakowicza ważna przyjaźń muzyczna- i sądząc z opisów Meyera mógł to być bardzo ciekawy znawca, entuzjasta Mahlarii..

>parmenides

 

miałem na myśli nie tyle przewodniki płytowe, co katalogi

 

a niektóre przewodniki płytowe zdawkowością mogą przypominać katalog

 

taa przewodniki typu koncertowe fakt często bywają świetne i przydatne con amore, mi na gwiazdkę żona kupiła gwizdalanki przewodnik po muzyce kameralnej- świetny, dużo tam o współczesnej kameralistyce, cały trochę jakby w smacznym rzeczowym stylu b.schaffera (tak to kojarzę)

 

cała seria tych "przewodników" PWM jest fajna :-)

 

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

 

 

a cha......

 

tak pomyślałem że warto by wyodrębnić działkę klasyka z działki muzyka

 

ale jak zobaczyłem, że cała "muzyka" to 36 stron forumowych spisów topiców..

 

zrezygnowałem z "pomysłu"

 

mało topiców to i prywatnie zachęcam kolegów zainteresowanych działką poważki, do skanowania swą bezcenną uwagą tychże 36 stron

 

tam jest dużo fajnych rzeczy, od czasu do czasu, jak w jakimś sortowaniu bombelkowym, ot gdzieś tak z czeluści topiców "muzyki", wydobywają się z głębi bombelki topiców poważki- i barrrdzo dobrze

 

że się tak wyrażę :-)

>Horst

 

dysponuję książką; D.Szostakowicz - "Z pism i wypowiedzi" (PWM 1979)...jeśli nie zwracać uwagi na socrealistyczną retorykę...jest obfitym żródłem wiedzy o autorze...wiele tam także jest o Solertyńskim...

 

...mogę pożyczyć...

Horst> Mam wrażenie - o ile mnie pamięć nie myli (a kto to wie) - że to był Iwan Iwanowicz Sollertyński. Najbliższy przyjaciel Szostakowicza, jak Zoszczenko. Był niby muzykologiem, może też faktycznie wskazał Szostakowiczowi Mahlera (czy naprawdę Szostakowicz nie znał takiej IV Mahlera przy pisaniu swej I Symfonii?), ale słynął z gigantycznej erudycji, więc zasadniczo znał sie na wszystkim:) W pamięci (o tejże - j.w.) mam anegdotkę: Solertyński prowadzi wykład w Konserwatorium (leningradzkim), nagle jakiś student go pyta - kto to jest Karapietjan? Solertyński się zastanawia... sensacja, Sollertyński nie zna odpowiedzi! W końcu mówi - chyba jakiś filozof armeński z XV w. Na to student: To ja jestem Karapietjan! - Aha, w takim razie już wiem, kto to Karapietjan. To dureń.

Pamiętam to ze źródła o co najmniej wątpliwej autentyczności, choć ponoć złożonego z prawdziwych i znanych w "obiegu podziemnym" historii - spisanych przez Wołkowa niby wspomnień Szostakowicza, zatytułowanych "Swiadectwo", które u nas też na przełomie lat 80. i 90. w jakimś podziemnym obiegu wyszły. Meyer posłużył się nimi jako źródłem pełną gębą, ta nowa wersja monografii Szostakowicza, wyd. PWN, wzbogacona jest przede wszystkim o obfite fragmenty z Wołkowa. Skądinąd niesamowita, wciągająca po uszy i wstrząsająca lektura. Choć to za bardzo młodu było... Ale na pewno - wziernik w życie nie tylko kulturalne Sowietów rewelacyjny. I dla wszystkich, którzy śmieją komuś z ówczesnych zarzucać "sowietyzm" właśnie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.