Magnetofon.

[rafal996]

>> paul_67, 18 Lip 2008, 15:27

 

W pełni się zgadzam.

Ale też nie widzę nic złego w tym, że ktoś sobie modyfikuje brzmienie pokrętłami zgodnie z własnymi upodobaniami. Wychodzę z założenia, że to ma się podobać słuchającemu, a nie innym - teoretykom.

[paul_67]

Jacekk011, 18 Lip 2008, 15:37

Słucham rocka,metalu i muzyki poważnej i to mi gra bes regulacji barwy!:-) Teraz leci u mnie z taśmy, którą dostałem wraz ze szpulą, jakiś koncert Dire Straits.Nie gra głośno.Potencjometr na godzinę 9 a czuje się dynamikę!

[Gość V-savage]

Jacku. Rozumiem o jakiej dynamice mówisz. To naprawdę typowy objaw loudnessu. Przy cichym słuchaniu filtr dodaje wysokich i niskich tonów, dźwięk jest dynamiczniejszy mniej spłaszczony.

Może kup sobie jakiś inny wzmacniacz. Mnie osobiście dźwiękowo pasują Yamahy, są detaliczne i szczegółowe a przy tym mają dobry "wykop". :)

Pozdrawiam

[paul_67]

"bez" powinno być...

[paul_67]

Swego czasu gdy Technicsa chciałem słuchać na wyjściu direct to grało mi to bardzo "kartonowo" i szybko wróciłem do korekcji barwy.Tak więc sam wzmak musi mieć odpowiednie brzmienie inaczej bez gałek się nie obejdzie.

[paul_67]

Jacekk011, 18 Lip 2008, 15:37

Wszystko to rzecz gustu,ale mi odpowiada takie brzmienie i nie narzekam.Długo szukałem tranzystora, który by mi przypasował, aż znalazłem Musical Fidelity A2.Dziesięć lat minęło a ja nie chcę go wymieniać!Nie wierz nikomu kto Ci powie,że on jest mało dynamiczny bo są to przeważnie opinie ludzi, którzy go nie słuchali a wiedzą najlepiej.No i sam wygląd!Ten lakier fortepianowy :-)

[Marek-41]

Wzmacniacz bez możliwosci regulacji,to jak samochód bez kierownicy.To nie samochód,tylko drezyna kolejowa.Może są wzmacniacze,które bez korekcji mają odpowiednio dużo basu i sopranów.Zgoda.

Jednak co zrobic,gdy basu jest za dużo i dodatkowo sporo szumu.Właśnie ratuje archiwalne nagranie wspomnień z drugiej wojny.Bez regulacji ,nie zrozumiał bym 20% słów.Dopiero obróbka w programie komputerowym pozwala tego normalnie słuchać.Wzmacniacz musi,powtarzam musi poradzić sobie z każdym dzwiękiem jaki mu podamy.Jak nie ma regulacji,to pózniej czyta się płacze jak odjąć wysokich ,bo uszy bolą.Po prostu odjąć sopranów,a jeszcze lepiej osłabić odpowiednią częstotliwość.Tylko trzeba mieć czym.

[rafal996]

>> paul_67, 18 Lip 2008, 16:35

 

Z Technicsem SU-V620 miałem dokładnie tak samo, trzeba było podciągać żeby nie grał płasko. Z Yamahą A-720 coś takiego nie występuje.

 

A mój nowy nabytek, czyli Sony Tc-K770 ES wygląda na nieźle rozjechanego mechanicznie... :(

[paul_67]

Polecam też Amplifona, który ma nisko schodzący bas i dynamikę.Nie gra tylko ładnie i słodko jak to czasami bywa u lampy.I co jest również ważne, nie kosztuje fortunę.

[paul_67]

Marek-41, 18 Lip 2008, 16:55

Ja nie mam takich problemów:-)

[paul_67]

Nie rozumiem jak basu może być za mało albo za dużo?Jest zawsze tyle ile trzeba.Był jakiś reżyser nagrań i on ustawił odpowiednie proporcje a jak spieprzył to w domu na pewno tego nie porawimy.Każdy zespół ma swoje rozpoznawalne brzmienie i my nie powinnyśmy tego zmieniać, tak jak nam się podoba:-)

[levinson]

Marek 41 - Wzmacniacz bez możliwosci regulacji,to jak samochód bez kierownicy.

?????????????????????????????????????????

Pozwole się trochę niezgodzić, teoria najkrótszego sygnału nie jest wyssana z palca.

To prawda, pokrętła barwy uwypuklają krańce pasma, ale jednoczesnie zatracają jego środek i stereofonie.Osobiscie używam sprzętu bez pokręteł, choć nie od zawsze, ale już nie przesiąde się nigdy na taki z reglacjami barwy.

Ma się podobać temu co słucha, to prawda, ale posłuchajcie przez tydzień na direct, wiem może być ciężko dla niektórych, ale po tygodniu włączcie barwy na maxa spowrotem i opiszcie wrażenia.

Pozdrowienia dla wszystkich, i zdrowia dla Korwina, Wojtek.

[Marek-41]

Pul_67.Poprawimy.To co dobrze może grać u ciebie nie musi u mnie.Kazde pomieszczenie jest inne,a i dzwięki odbieramy inaczej.A jeśli chodzi o poprawe,to powinieneś posłuchać tego nagrania w oryginale i po oczyszczeniu.Nie uwierzył bys co można zrobic domowym sprzętem.A w razie czego moje zabawki mają przełacznik "sea defeat" i po problemie z regulatorami.Jednak regulatory są.

[Marek-41]

Skończmy ten temat,bo zaraz zrobimy tutaj podobny chlew jak gdzie indziej.To temat o magnetofonach i to tyle.

[paul_67]

Ma się podobać temu co słucha, to prawda, ale posłuchajcie przez tydzień na direct, wiem może być

>ciężko dla niektórych, ale po tygodniu włączcie barwy na maxa spowrotem i opiszcie wrażenia.

 

To może być ciężkie przeżycie!Gdy słucham u znajomych sprzętu z korekcją to mi wszystko buczy.Zero przyjemności jaka powinna płynąć z obcowania z muzyką...

[paul_67]

Marek-41, 18 Lip 2008, 17:20

 

>Skończmy ten temat,bo zaraz zrobimy tutaj podobny chlew jak gdzie indziej.To temat o magnetofonach

>i to tyle.

Masz rację, ale z nami chyba nie jest tak źle i się nie pobijemy?Ten temat też pasuje do tej zakładki bo przecież sam deck nie zagra bez wzmaka!Dobra, ja już kończę...

[żółwik]

>Marek-41

>Wzmacniacz bez możliwosci regulacji,to jak samochód bez kierownicy.

 

Wybacz marku, ale piszesz absolutną nieprawdę !

 

To od rezysera nagrań zeleży jak ma brzmieć muzyka, a to że takie "surowe" nagranie tobie nie odpowiada to tylko rzecz twojego gustu i/lub braku czułego słuchu.

Ja również słuchałem różnych wzmacniaczy od starych Unitry po dzisiejszy NAD i Zen, który posiadam.

 

Na pocztątku grało to słabo, płytko bez regulacji, poźniej było trochę lepjej, i zacząłem się przyzywczajać do bez korekcji.

Nie podobało mi się za bardzo, ale barwa była taka, przyjemna neutrlna, że z czasem przyzwyczaiłem się. Teraz niewyobrażam soboie słuchać przez taki przedwzmacniacz.

Na obeznych końcówkach czasem sopranu i basów mam aż za dużo. Zależy od płyty.

 

A regulacja barwy dzźwięku wielu się podoba i to rozumiem, ale dodaje znacznych zniekształceń sygnałowi niestety, zmieniaprzesunięcia fazowe i inne delikatne czynniki.

Ja kiedyś też przecież uwielbiałem. :-)

Polecam posłuchać naprawdę dobrego zwmacniacza z regulacją i bez. Może gra lepjej dla innych, ale naturalna-odczuwalna głebokość sceny, separacja podgłosów (nie tylko samych dźwięków)jest słabiutka oraz jakość barwy dźwięku czasem jest zupełnie inna.

 

Każdy lubi przecież inaczej słuchać i jeszcze każdy inaczej słyszy.

Więc w pełni rozumiem.

 

Tyle w tym temacie z mojej strony.

Pozdrawiam.

[T-Bolt]

Direct czy nie ja używam takie urządzenie które oferuje szereg pokręteł regulacji w tym funkcja Bandwidth dla wybranych tonów,waży ok 10kg i jest niemal przezroczysty dla systemu.Do tego 6 dodatkowych wejść i wspaniały preamp dla gramofonu oferujący wybór nie tylko impedancji wkładki ale również jej pojemnosci.Świetny klocek,od razu mamy też wysokiej klasy wzmacniacz słuchawkowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[levinson]

Zgoda.

Jakoś mało zdjęć ostatnio, coś dla polepszenia nastroju.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal996]

Szczególnie te 6 dodatkowych wejść by mi się przydało, bo już brak mi pomysłów jak te wszystkie moje klocki podłączyć ;)

[rafal996]

No to ja też wkleję zdjęcia - mój TC-K770 ES. Zdjęcia niestety bardzo słabe, nie to światło i nie ten aparat.

 

Mam nadzieję, że jakoś się go uda doprowadzić do stanu używalności...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Widze,że się nie rozumiemy.To kwestja wyboru.Moge używać regulacji,albo nie.Jednak jak ktoś mi proponuje wzmacniacz bez regulacji,to mam wrażenie,że odbiera mi wolnośc wyboru.To tak jak z tym sławnym traktatem.Nie pytali się nikogo o zdanie,ale wmawiają wszystkim dookoła ,że to dla ich dobra.Wybaczcie,ale chce mieć możliwośc mieć swojego zdania.Nie chce wzmacniacza,w którym jest korekcja włączona na stałe i również takiego bez .To ja mam podejmowac decyzje,a nie ktoś za mnie.

Dlatego też w sterofonicznym magnetofonie szpulowym mam możliwość słuchania pojedyńczej ścieżki.W kasetowych takiej funkcji nie ma i miedzy innymi ,dlatego ich nie uważam za równoważny sprzęt.Nie lubie ,jak mi ktoś coś narzuca.

[paul_67]

Marek-41, 18 Lip 2008, 17:43

Niczego Ci nie narzucam.Mi odpowiada takie brzmienie Tobie inne i jest OK!

[rafal996]

O! I z tym się w pełni zgadzam. Musi być możliwość wyboru.

[Gość V-savage]

Jak ktoś nie umie nie chce itd to niech nie kręci!

Marek ma świętą rację, a preamp wklejony przez T-bolta wygląda swietnie.

Typowe widzenie audiofilskie-jest jak musi być i koniec nie dotykać. Ja słucham też nagrań kilkudziesięcioletnich i bez regulacji to bym mógł sobie dudnienia przykładowo posłuchać.

Jak mam nowsze nagrania z nowszego źródła to kręcić nie muszę. I z reguły lecę na direct'ie alle jak mi nie pasuje to mam wybór. A czymś takim jak equalizer nie każdy umie się posłużyć i nie twierdzę, że ja umiem. Jakby mieć taki idealny wzmak 0 korekcji itd to trzeba mieć jeszcze idealne kolumny bez żadnych dołków i górek na charakterystyce.

Idąc tym myśleniem jako magnetofoniarze, powinni nam zabrać regulacje BIasu . Każda kaseta musi nagrywać tak jak sobie to producent przewidział i nie wolno nic zmieniać. Ciekawe jakby na to zareagowała większość osób.

Pzdr

[paul_67]

Tak wyglądają przykręcone boczki.Wczoraj je tylko przyłożyłem do fotki...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paul_67]

Po to jst bias, aby było nagrane tak jak sobie producent przewidział:-)

[Kasjel]

Zgadzam się, i to w 100% z Markiem ! Nic dodać, nic ująć. Moim zdaniem nawet najlepszy wzmacniacz lampowy powinien posiadać potencjometry barwy dźwięku, jak również przycisk "Tone Defeat". Wówczas każdy mógłby słuchać tak, jak mu się podoba. A jeśli chodzi o kwestię maksymalnego skrócenia drogi sygnału, to niezapominajcie że dźwięk którego słuchamy na płycie CD przeszedł już przez taką maszynerię w studio, że dwa potencjometry "bas i treble" w przedwzmacniaczu mu napewno nie zaszkodzą.A co do indywidualnych gustów, to tak już pisałem że każdy z nas jest inny i ma swoje własne upodobania. Jednak chciałem zauważyć, że wielu ludzi jest bardzo podatnych na indotrynację.

I tak na przykład, jeżeli jeden "twórca" sztuki współczesnej zrobi kupę na środku sali, a stu innych jego kolegów uzna to za dzieło sztuki. To istnieje duże prawdopodobieństwo, że po roku zostanie ogłoszony wielkim artystą :-)) Każdy powinien kierować się tym co sam czuje, i słuchać tego co jest w nim samym ! A nie kierować się tym, co jest "trendy" w świecie audio.

[paul_67]

Kasjel, ja nie podążam za żadnymi trendami.To jest mój w pełni świadomy wybór.Latami do tego dojrzewałem.Pozdrawiam serdecznie!

[Kasjel]

"Paul67"- i bardzo dobrze ! To Twój świadomy wybór, do którego masz pełne prawo.Ostrzegał bym jednak wszystkich przed możliwością zmanipulowania. Ciekawy jestem, co będzie się działo za kilka lat w świecie audio. Czy nadal będzie w modzie słuchanie muzyki "na gwoździu"......bo ja nie był bym tego taki pewny !