Magnetofon.

rafal996 · 24 Listopada 2008

Po opisie, który zrobiłeś powiem, że ja bym nic nie ruszał. Nie spodziewaj się, że każdy deck odtworzy każdą kasetę tak samo dobrze. Jeśli ubytek wysokich jest tak niewielki, jak piszesz, za to sam nagrywa już bardzo dobrze, to nie warto kręcić moim zdaniem. Chyba, że czujesz się na tyle pewnie, że potem i tak sobie ustawisz to dobrze, jak by coś nie wyszło.

LouD · 24 Listopada 2008

> rafal996

Po opisie, który zrobiłeś powiem, że ja bym nic nie ruszał. Nie spodziewaj się, że każdy deck odtworzy każdą kasetę tak samo dobrze. Jeśli ubytek wysokich jest tak niewielki, jak piszesz, za to sam nagrywa już bardzo dobrze, to nie warto kręcić moim zdaniem. Chyba, że czujesz się na tyle pewnie, że potem i tak sobie ustawisz to dobrze, jak by coś nie wyszło.

Porównywałem może z 15 kaset z czego gdzieś 10 miała więcej wysokich na 740 (mało ale nie miałem czasu na więcej). Nawet na analizatorze widma z korektora widać że w 757 wysokich jest mało. Być może tak musi być... Muszę posłuchać więcej kaset bo rzeczywiście nie ma się co gorączkować z tymi regulacjami. 740 ma więcej sporanów, ale są one jednocześnie takie jakieś elektroniczne (oczywiście FLEX wyłączony, bo z nim jest jeszcze "ciekawiej") - nie brzmią takim analogiem.

W sumie to mam dwa decki i zawsze mogę sobie słuchać albo na tym albo na tym. Tu nie ma problemu. Nie chcę tylko tego, że mam decka który jest źle wyregulowany i przez to nie pokazuje wszystkich swoich możliwości. Jeśli zobaczę, że ktoś już tym kręcił i plomby są naruszone to raczej spróbuje coś delikatnie podregulować. Jeśli natomiast wszystko jest fabrycznie ustawione i zaplombowane to nie mam zamiaru tego zmieniać - tak musi być i już. Mam nadzieje, że jak lekko zakręcę "azymutem" to jakaś tregedia się nie wydarzy, że wszystko się rozreguluje.

neomammut · 26 Listopada 2008

Witam wszystkich po przerwie!

Słuchajcie teraz to ja już nic nie kumam! Przez parę dni zrobiłem sobie wolne i pojechałem do znajomych. Gdy mnie nie było moja siostra nie wiedziała, że k990es muszę zawieść do serwisu i słuchała sobie NORMALNIE TAŚM! W pierwszej chwili pomyślałem sobie, że pewnie wszystkie są pogniecione! Ale popatrzyłem nanośniki i nic, okazuje się, że kaseciak gniecie tylko jedną kasetę - SONY Metal SR C-100MTLSRB, dokładnie tą:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Sami zatem wiecie, że w sumie to zgłupiałem, bo mam do czynienia pierwszy raz z czymś takim!

Możecie mi wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

rafal996 · 26 Listopada 2008

Nie wytłumaczę Ci inaczej, jak prawdopodobnie wyjątkowo niepasującą deckowi mechaniką kasety, tudzież wrażliwością samego nośnika. Sam się z czymś równie dziwnym spotkałem - jeden deck giął wyłącznie TDK SA, inny z kolei "pływał" dźwiękiem tylko przy odtwarzaniu kaset Sony UX-S. Zaznaczam, że na innych magnetofonach te kasety nie wykazywały żadnych problemów.

Kasjel · 26 Listopada 2008

Tak czasem bywa, że niektóre taśmy nie chcą "chodzić" na danym decku, a inne sprawują się bardzo dobrze. Jeśli jednak występuje efekt "pływania" taśmy po głowicy, lub poszczególne taśmy są niszczone w magnetofonie to znaczy, że coś jest nie tak z torem przesuwu taśmy !

Oczywiście może być i tak, że konkretna kaseta jest wadliwa. Jedak jeżeli dany rodzaj taśmy jest źle tolerowany przez magnetofon, i jeżeli nawet dziesięć takich samych taśm deck nie odtwarza prawidłowo...to oznacza problemy z torem przesuwu. Krótko mówiąc...jeżeli wszystko jest OK z mechaniką, to tylko od czasu do czasu zdarzają się takie problemy. I możemy wtedy mieć pewność, że to wina samej kasety, a nie magnetofonu.

neomammut · 26 Listopada 2008

Dokładnie tak, k890es nagrywa jak głupi, dźwięk jest naprawde świetnie nagrany i reprodukowany, natomiast 990`tka nawet nie chce jej mieć w środku.... Dziwne, ale dziękuję za odpowiedź, teraz jestem pewien, że to nie deck tylko taśma :)

Tak sobie myślałem, może na następnym audioshow, można by załatwić jakiś pokój i przynieść stare sprzęty. Pewnie trzeba zabulić i zastanawiam się ile by to kosztowało... Posłuchać analogu w różnych konfiguracjach.... Co wy na to?

neomammut · 26 Listopada 2008

Dokładnie tak, k890es nagrywa jak głupi, dźwięk jest naprawde świetnie nagrany i reprodukowany, natomiast 990`tka nawet nie chce jej mieć w środku.... Dziwne, ale dziękuję za odpowiedź, teraz jestem pewien, że to nie deck tylko taśma :)

Tak sobie myślałem, może na następnym audioshow, można by załatwić jakiś pokój i przynieść stare sprzęty. Pewnie trzeba zabulić i zastanawiam się ile by to kosztowało... Posłuchać analogu w różnych konfiguracjach.... Co wy na to?

audiograde · 26 Listopada 2008

gdyby ktoś chciał zanabyć CT-979 trochę zmodyfikowany (tantale i inne tu i tam... - gra zdecydowanie lepiej),

zamontowany nowy względnie zespół oryginalnych głowic LA, silnik, paski, rolki - jeszcze w czasach, kiedy europejski serwis (w holandii chyba?) przysyłał...

wymaga regulacji elektronicznych i drobnych mechanicznych, stał jakiś czas (ładnych parę lat)

:-) ...

do tego mam kilkaset kaset - głownie chromy, wszystko używane - wolałbym w komplecie z deckiem...

jeśli coś to na priv ofc. i sorry za spam

26 Listopada 2008

neomammut, 26 Lis 2008, 19:19

Deck jest do regulacji/przeglądu. To nie jest zasada, że na taśmach xxx ma się coś gnieść. DObry deck nic nie gniecie. Pozatym 890 i 990 maja podobne mechanizmy więc gdzie tu logika?

gotyk1 · 26 Listopada 2008

Prawdopodobnie gniecie taśmy bardziej wrażliwe na wady w torze przesuwu, taśmy mniej wrażliwe idą normalnie, co może wpłynąć na zrzucenie problemu na "nie te kasety".

Moim zdaniem - jeżeli magnetofon jest w pełni sprawny, nie zużyty i nierozregulowany idealnie prowadzi nawet 120tki produkcji TDK :)pomimo że w instrukcji większość producentów odradza odtwarzania kaset dłuższych niż 90min. Neomamut napisz jaką taśmę zgniata

**MaciejLK** · 26 Listopada 2008

Sony Metal SR/XR ze starszych serii (całe z przezroczystego tworzywa, częściowo pomalowanego na czarno) są często gniecione przez różnie magnetofony. Po prostu TTTM (ten typ tak ma) - taśma jest w niej dość kiepsko prowadzona, do tego sama taśma jest bardzo wiotka i "ulotna", i jeśli tylko mechanika magnetofonu jest odrobinę rozregulowana, na tej kasecie powinno "wyjść" to od razu. Doświadczyłem tego kilkakrotnie w różnych magnetofonach.

Co ciekawe, ta właśnie kaseta Sony Metal SR w teście amerykańskiego Audio w 93 roku wykazała się złym prowadzeniem taśmy i dużą rozbieżnością pomiędzy stronami A i B, a spośród trzech testowanych egzemplarzy jeden splątał się i zakleszczył. Źle to o niej świadczy. Ale był to jeden z najtańszych metali, a do tego wymagał dość niskiego prądu podkładu, więc dobrze sobie z nim radziły magnetofony które nie "wyciągały" dostatecznie dużego prądu podkładu dla metali.

neomammut · 26 Listopada 2008

gotyk1, 26 Lis 2008, 20:21

>Prawdopodobnie gniecie taśmy bardziej wrażliwe na wady w torze przesuwu, taśmy mniej wrażliwe idą

>normalnie, co może wpłynąć na zrzucenie problemu na "nie te kasety".

>Moim zdaniem - jeżeli magnetofon jest w pełni sprawny, nie zużyty i nierozregulowany idealnie

>prowadzi nawet 120tki produkcji TDK :)pomimo że w instrukcji większość producentów odradza

>odtwarzania kaset dłuższych niż 90min. Neomamut napisz jaką taśmę zgniata

Dokładnie jeden model Sonego:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (podałem wcześniej też tego linka).

Siedzę sobie właśnie przy kompie, przeniosłem 990-tke i właśnie słucham z niej dwóch kasetek wczesniej nagranych. Jedna to Maxell UR90 a druga to TDK D90 - obie produkowane dzisiaj. Dzwięk jest z nich naprawdę super. Więc wydaje mi się, że jeśli by był rozregulowany to tak perfekcyjnie by materiału nie nagrał/odtworzył. I to na taśmach podstawowych to nawet chrom nie jest, wiec na dobrym metalu zagra na pewno jeszcze lepiej! Nie wiem, może mówię bzdury, ale wydaje mi się, że to jednak "TenTypTakMa"....., teraz naprawdę nie czuję rozregulowania, czy uszkodzenia toru przesuwu taśmy....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

neomammut · 26 Listopada 2008

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - coś nowego na audioscope :) Ładny ten magnet!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**MaciejLK** · 26 Listopada 2008

Wiesz, ponieważ takie kapryśne egzemplarze Metal SR/XR (a także niektóre inne podobnie kapryśne kasety) są mimo wszystko dobrze prowadzone w niektórych magnetofonach, ja nadal będę się upierał przy twierdzeniu, że jednak coś z magnetofonem jest nie w porządku. Najprawdopodobniej jedna bądź obie rolki dociskowe, z powodu swego zużycia, nie są już walcami idealnie równoległymi do wałka napędowego, i powodują lekkie spychanie taśmy w bok z prawidłowego toru i zagniatanie jej o prowadnice (np. te przy głowicach). To, czy taśma będzie się temu poddawała zależy np. od ustawienia wewnętrznych bolców prowadzących taśmę w kasecie - wystarczy, że są lekko odchylone od pionu (bo taki jest niedoskonały odlew kasety), i już będą problemy. Również cienka, wiotka taśma łatwiej da się zepchnąć w bok i pognieść, szczególnie właśnie gdy kołki prowadzące nie są wykonane idealnie. Często jest tak, że po odwróceniu kasety na drugą stronę i przewinięciu do początku problem nie występuje - wynika to z innego (niesymetrycznego) kąta ustawienia tych kołków i innego prowadzenia taśmy w przeciwnym kierunku.

Z innymi kasetami problem (na razie!) jeszcze nie występuje, bo kasety wykonane są z większą precyzją, są bardziej symetryczne, a taśma nieco sztywniejsza i nie poddaje się tak łatwo. Jeśli jednak zużycie rolek będzie postępowało, problemy będą coraz częstsze i będą występowały z coraz większą liczbą kaset. Na razie "ratuje" Cię lepsza budowa kasety i sztywniejsza taśma.

neomammut · 26 Listopada 2008

Czyli innymi słowy, serwis powinienem odwiedzić już teraz? Tak mi radzisz?

**MaciejLK** · 27 Listopada 2008

Nie mówię, że koniecznie już teraz, niemniej jednak uważam, że jest to oznaką zużycia rolki, a ujawniło się to na bardzo wrażliwej na to kasecie. Możesz przestać z niej korzystać, ale myślę, że za jakiś czas będzie stopniowo coraz gorzej i problem powoli rozszerzy się na inne kasety. Wymiana rolki czy obu rolek z dźwigniami nie powinna być bardzo kosztowna, a kto wie, czy za rok czy dwa będą jeszcze dostępne części zamienne?

neomammut · 27 Listopada 2008

Chyba masz jednak racje, dzisiaj mam takie wrażenie jakby taśma się ślizgała w lewo i w prawo po głowicy - to oznacza jednak wymianę przynajmniej jednej rolki lub obydwu. Jak będe miał wolny dzień to zabieram go do serwisu i chyba zamówię jeszcze jeden komplet na zapas....

Dziękuję wszystkim za pomoc, bywajcie miłośnicy analogu w czystej postaci!

gg · 27 Listopada 2008

neomammut

Na bank masz źle ustawiony tor przesuwu/ naciąganie/ napinanie taśmy. Rolek wcale nie musisz mieć zużytych. Ustawienie musi być bardzo precyzyjne i nie każdy serwis będzie umiał to zrobić, niestety. Mogę też mówić Ci w serwisie, że tak musi być i winna jest kaseta ale będzie to tylko świadczyło o serwisie.

Zwykle w takich sytuacjach mięta jest taśma na początku, co wiąże się ze szczególnym rozkładem sił. Koniec taśmy będzie szedł prawie zawsze OK. Co istotne dokładne wyczyszczenie rolki niestety najcześciej nasila gięcie taśmy. Jeśli posłuchasz dłużej innych taśm i rolka nieco się pobrudzi zwykle chęć do mięcia deck wykazuje mniejszą. Taśmy metalowe ze względu na śliską naturę bywają szczególnie chętnie mięte.

27 Listopada 2008

http://www.allegro.pl/item491984147_pioneer_ct_95.html

bobofruit · 28 Listopada 2008

Zwracam uwagę kolegów na zdjęcie głowicy. Lakier na śrubkach innego koloru. Widziałem wiele głowic pioneer-a i zawsze izolacja przewodów głowicy kończy się bezpośredio przy płytce głowicy. Te podejrzewam były lutowane. No i ta uwaga o nietestowaniou sprzętu. Człowiek skupuje z rynku mnóstwo kaset (tak wynika z historii allegro). Znaczy to pewnie jeden z nas i twierdzi, że mając ten model nie skusił się potestować go. Zalecam ostrożność i zobaczenie tego magnetofonu przed decyzją. Regulacja wysokości i skosu takiej głowicy to nie lada zabawa przy dwóch wałkach.

yogi1 · 28 Listopada 2008

popieram bobofruit w 100% unikać tego decka jak ognia , i nie wiadomo co dolega temu deckowi może głowica na wykonczeniu a w tym decku były stosowane inne głowice niż w pozostałych deckach pioneera więc o podmiance nie ma mowy

29 Listopada 2008

A ja od rana slucham Alpine AL 85 z Maxellem MX 100 a na nim unikaty z lat 80-tych:) Kto pamieta Kay'a Franzesa Master Genious Steve'a Clarke'a Paul'a Mc Dowell'a czy Atrium bedzie wiedzial czego dokladnie slucham w tym momencie:)

29 Listopada 2008

bobofruit dzieki za cenne uwagi. Pozdrawiam serdecznie. R.

Radmar · 30 Listopada 2008

Koledzy, jest taka zasada, że piszemy tutaj czasem na temat naszych nowych nabytków. No to napiszę i ja dwa słowa. Otóż trzy tygodnie brałem udział w pewnej aukcji no i tak się złożyło, że udało mi się ją wygrać. Nie pisałem wcześniej, żeby czegoś tam nie zapeszyć. :) Paczka po małych perturbacjach ze strony Poczty Polskiej S.A. w końcu przyszła przedwczoraj, ale nic się jej nie stało. Sprzęt cały i nieuszkodzony.

A teraz do rzeczy. Magnetofon mimo swojego wieku 22-25 lat wygląda znakomicie. Żadnej, kompletnie żadnej skazy czy rysy, nawet na górnej obudowie (nie wiem jak to możliwe). Wygląda tak jakby przez ostanie 25 lat przestał zapakowany w kartonie, choć wiem że tak nie było, bo był co jakiś czas używany. Jednak na tym przykładzie widać, że Niemcy potrafią dbać o swój sprzęt (kupiłem na eBay.de) i dużo łatwiej jest tam trafić na użytkownika niż na handlarza.

Do magnetofonu dostałem małą niespodziankę, mianowicie oryginalną instrukcję (którą jest dość ciężko zdobyć), i komplet kabelków. A całość pancernie zapakowana i ubezpieczona. I to się nazywa właściwe profesjonalne podejście sprzedawcy do tematu.

Na temat tego, co ten sprzęt potrafi i czy potrafi zaskoczyć, napiszę pod wieczór, bądź jutro, gdyż wszelkie możliwe testy będę przeprowadzał dopiero za chwilę. Wcześniej nie miałem niestety czasu. Tak więc "fotorelacja" pojawi się troszkę później. :)

A chyba jeszcze nie wspomniałem co w ogóle kupiłem. A taki skromny sprzęcik - Technics RS-B100.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

30 Listopada 2008

Radmar zrob wiecej zdjec. To znakomita maszyna. Gratuluje:)

Kasjel · 30 Listopada 2008

No to zaszalałeś Radmar ! Gratulacje !

rotel1 · 30 Listopada 2008

Ja również udzielam pochwały I stopnia :)

Radmar · 30 Listopada 2008

Koledzy, jestem w trakcie testowania... Póki co krótka przerwa na kawę i ciąg dalszy testów. Na chwilę obecną swoje wrażenia w największym skrócie mogę napisać tak - "o żesz w morde." :) Nieco szerzej napiszę pod wieczór jak trochę ochłonę. :)

A teraz załączam jeszcze kilka zdjęć w nieco większej rozdzielczości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )