Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

stres, 28 Maj 2009, 18:28

 

>Witam. Panowie czy ktoś wie jak ma być ustawiony w Onkyo TA-2570 bolec podnoszący zespół głowic

>względem wielotrybu którym steruje silnik pomocniczy ???? Ma wchodzić we wgłebienie w wysuniętej

>części(zdj.1 zaznaczyłem na czerwono)czy ma być poza nią(na niebiesko).To ten bolec ze zdjęcia

>drugiego( na trzecim widać gdzie jest zamocowany) .

 

Ma pracować na obwodzie czerwonego zaznaczenia (wewnątrz nie ma prawa działać poprawnie). Nic nie musisz ustawiać wystarczy, że wsadzisz go a logika magnetofonu rozpozna ustawienie i ustawi mechanizm. POZDRAWIAM:)

Kasjel, ta AIWA AD-660 wizualnie bardziej mi odpowiada, niż AD-3800H, która jest chyba nieco wyższym modelem, chociaż z drugiej strony AD-F660 ma HX Pro i ręczną regulację biasu.... Generalnie zupełnie indywidualny i ciekawy design. Ciekawe, jak sie będzie sprawować. Zajmę sie nią chyba dopiero w przyszłym tygodniu. Ale uogólniając, to stylistyka deck'ów z przełomu lat 80-tych i 90-tych jest chyba faktycznie najbardziej ponadczasowa.

Witaj Adamie.Nie mam do tego modelu instrukcji,ale może ci pomoże informacja ,że w identyczny programator był wyposażony model N-5848.Powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Ma pracować na obwodzie czerwonego zaznaczenia (wewnątrz nie ma prawa działać poprawnie). Nic nie >musisz ustawiać wystarczy, że wsadzisz go a logika magnetofonu rozpozna ustawienie i ustawi >mechanizm. POZDRAWIAM:)

"RAF"....Nie wiesz na ile lat Onkyo udziela gwarancji?????Bo do mojego magnetofonu zapomnieli zamontować moduł logiki :-). Ale na tak poważnie to ta przekładnia ślimakowa ożyła, chodzi jak nowa, niestety po jej zamocowaniu i włączeniu przycisku "Power" owa przekładnia się przez chwilę obraca, dwa czy trzy razy podnosi i opuszcza głowice i tyle.....miga tylko dioda "Play" a żaden z przycisków sterowania nie reaguje. Męczę się z tym już ze dwa tygodnie jak nie lepiej i już sam nie wiem co dalej z tym fantem robić.

stres, 28 Maj 2009, 20:57

 

>>Ma pracować na obwodzie czerwonego zaznaczenia (wewnątrz nie ma prawa działać poprawnie). Nic nie

>>musisz ustawiać wystarczy, że wsadzisz go a logika magnetofonu rozpozna ustawienie i ustawi

>>mechanizm. POZDRAWIAM:)

>"RAF"....Nie wiesz na ile lat Onkyo udziela gwarancji?????Bo do mojego magnetofonu zapomnieli

>zamontować moduł logiki :-). Ale na tak poważnie to ta przekładnia ślimakowa ożyła, chodzi jak nowa,

>niestety po jej zamocowaniu i włączeniu przycisku "Power" owa przekładnia się przez chwilę obraca,

>dwa czy trzy razy podnosi i opuszcza głowice i tyle.....miga tylko dioda "Play" a żaden z przycisków

>sterowania nie reaguje. Męczę się z tym już ze dwa tygodnie jak nie lepiej i już sam nie wiem co

>dalej z tym fantem robić.

 

Na początek oczyść wszelkie styki w obrębie mechanizmu. POZDRAWIAM:)

discomaniac71, 28 Maj 2009, 23:13

 

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>

>buhahaha:)

 

Disco, co widzisz zabawnego w tej aukcji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tak. Cene 15zl za ponad 20-letnia bezwartosciowa kasete dostepna w swoim czasie za grosze. To nawet nie sa zadne wspomnienia bo jakosc tego czegos bywa delikatnie rzecz ujmujac denna. Nie mowiac o parszywym wzornictwie.

Disco

Wiesz przecież że jest sporo osób, które kolekcjonują kasety. I to nie tylko te znakomitej jakości. Jeśli ta kaseta jest rzeczywiście nie używana i w dobrym stanie to 15zł za kolejną sztukę do kolekcji nie jest wygórowaną ceną.

 

A tak na marginesie - gdzieś chyba jeszcze mam parę sztuk chromowych ORWO i z tego co pamiętam nie były to tragiczne kasety.

Nie widzę nic szczególnie dziwnego w tej aukcji. Tu nie jakość kasety się liczy, a jej wiek i pewnie wartość sentymentalna. Dla mnie ta kaseta budzi natychmiastowe skojarzenia z czasami, kiedy miałem magnetofon MK-235 Automatic i na nim używałem takich kaset. I przez chwilę nawet się zastanawiałem, czy nie kupić tej kasety, żeby postawić na półce. One miały taki unikalny zapach ;)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

No coz paranoja jak widze siega zenitu. Nie moja sprawa. Nie potrafie jednak zrozumiec zerowania na ludzkich sentymentach. Niektorzy swietnie z tego zyja. To byl zwykly low-end wiec jak dla mnie nie ma co wspominac. Za ta sama kwote mozna kupic np nowiutka TDK SA 100 z duzo lepszym nosnikiem.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie. To jest wg mnie kolejna paranoja. Sa ludzie ktorym wydaje sie ze dobrze na naszym hobby zarobia. Nie daje im zwykle zarobic i Wam radze to samo. Te 25-letnie kasety po ponad 200zl... Normalnie noz otwiera sie w kieszeni (jak ktos go nosi).

Coś mnie wczoraj w nocy tknęło żeby sprawdzić połączenia wielowtyków z mechanizmem. I kabelek po kabelku i po kabelku a co znalazłem ???? Urwany przewód.......był tak dziwnie zakamuflowany ze przez kilka tygodni go nie zauważyłem. Wygląda to tak jak by ktoś celowo okręcił go wokół innego , zresztą to jest mało ważne. Może to jest przyczyna mojego nieszczęścia. Nie wiem tylko gdzie on ma iść. Kto wie ????.Cały czas chodzi oczywiście o to nieszczęsne Onkyo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Disco

Nie rozumiem jaką paranoję w tym widzisz. Jeśli ktoś ma ochotę zapłacić za kilkudziesięcioletnią kasetę 15 czy 200 zł to znaczy że dla niego ma ona taką wartość. Nikt nikogo nie zmusza. Nie bardzo rozumiem czym tu się można oburzać.

Paranoją jest dla mnie np. płacenie za kawałek drutu kilkuset czy kilku tysięcy zł :-)

stres, 29 Maj 2009, 11:29

 

>Coś mnie wczoraj w nocy tknęło żeby sprawdzić połączenia wielowtyków z mechanizmem. I kabelek po

>kabelku i po kabelku a co znalazłem ???? Urwany przewód.......był tak dziwnie zakamuflowany ze przez

>kilka tygodni go nie zauważyłem. Wygląda to tak jak by ktoś celowo okręcił go wokół innego , zresztą

>to jest mało ważne. Może to jest przyczyna mojego nieszczęścia. Nie wiem tylko gdzie on ma iść. Kto

>wie ????.Cały czas chodzi oczywiście o to nieszczęsne Onkyo.

 

Gdzie masz ten urwany kabel?

discomaniac71, 28 Maj 2009, 23:13

 

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

>

>buhahaha:)

 

Muszę stanąć w obronie tego sprzedawcy, kupowałem od niego kilka razy i zawsze dawał mi jakiś rabat, pozatym jego ceny wcale nie są złe - np That'sy VX brałem swego czasu za 15zł od sztuki ( u Dibuni 80zł czy coś koło tego) / sony metal master za 70zł od sztuki - i do tego to bardzo rzeczowa i konretna osoba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stres, 29 Maj 2009, 11:29

 

>Coś mnie wczoraj w nocy tknęło żeby sprawdzić połączenia wielowtyków z mechanizmem. I kabelek po

>kabelku i po kabelku a co znalazłem ???? Urwany przewód.......

 

Przewód ten biegnie do mikrowyłącznika zabezpieczenia przez przypadkowym zapisem. Do górnego styku przylutowany jest przewód czerwony, a do dolnego - dwa: szary i właśnie ten czarny.

 

Myślę jednak, że to nie ten przewód jest przyczyną Twoich problemów z tym mechanizmem.

 

Niedawno wyczytałem, że w USA zakłady serwisowe Nakamichi wykonywały modyfikację przekładni sterowania tych mechanizmów w modelach serii BX i CR - a to w zasadzie prawie taki sam mechanizm! Usterka najwyraźniej okazała się na tyle częsta, że opracowano metodę radzenia sobie z tym raz na zawsze. Niestety, nie wiem dokładnie na czym naprawa polegała. Pewnie wymieniano jakieś słabe elementy...

discomaniac71, 28 Maj 2009, 23:13

 

Jedni kupują taśmy, kasety i magnetofony wyłącznie do celów użytkowych, inni - kolekcjonerskich, a jeszcze inni - do obu na raz.

 

Skoro stare (i do tego marne) kasety są nic nie warte, bo nie da się na nich nagrywać, to tak samo należałoby potraktować znaczki pocztowe (bezwartościowy kawałek papieru z klejem od spodu - przecież nie można go nakleić na list), stare monety (przewiercić i przerobić na podkładki do śrub!), stare obrazy (kawałek płótna czy deski pochlapany farbą), stare auta (przecież nie da się nimi jeździć na codzień! - zezłomować!), czy historyczne budynki (wyburzyć - nikt z tego nie korzysta, tylko zajmują miejsce i jeszcze ich utrzymanie kosztuje!).

 

Jak ktoś ma sentymentalny stosunek do kaset ORWO, bo były to jego pierwsze kasety z czasów młodości, itd., to sobie taką - JEDNĄ - kupi dla przyjemności. Przecież nikt nie kupi sobie 20 takich kaset żeby na nich nagrywać!

>Myślę jednak, że to nie ten przewód jest przyczyną Twoich problemów z tym mechanizmem

 

Fakt, to nie przyczyna ale zawsze wrócił na swoje miejsce. Mam jeszcze jedno pytanie . Na jednej z pionowo zamontowanych płytek jest przecięty kabel.......tak ma być ????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-23197-100003728 1243599028_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie no widze ze sa bardziej zakreceni ode mnie:) Pewnie dlatego ze ja traktuje magnetofon uzytkowo. Nie zbieram nie kolekcjonuje ale po prostu nagrywam i slucham. Gdyby nie to ze kupilem Kenwooda KX 9010 wyciagnietego z pudelka ktory nawet nie mial sladow eksploatacji na rolkach dociskowych nigdy nie sprzedalbym Alpine'a. Mam ponad 2.500 plyt CD i prawie drugie tyle winyli z ktorych robie sobie skladanki i zamiast puszczac program w cdeku czy wlaczac gramofon slucham magnetofonu. Kasety Orwo pamietam jednak nigdy na nich nie nagrywalem poza kilkoma pojedynczymi probami ktore wykazaly ze szkoda czasu. W tamtych czasach uzywalem glownie TDK SA z serii 1979 1983 i 1986. Poza tym Basf Chromdioxid Super II (tragedia) i jakas Agfa i Scotch Metafine.

stres, 29 Maj 2009, 14:10

 

>>Myślę jednak, że to nie ten przewód jest przyczyną Twoich problemów z tym mechanizmem

>

>

>Fakt, to nie przyczyna ale zawsze wrócił na swoje miejsce. Mam jeszcze jedno pytanie . Na jednej z

>pionowo zamontowanych płytek jest przecięty kabel.......tak ma być ????

 

Na tej samej płytce masz drugi identyczny nie przecięty, połącz go tak jak to powinno być, producent napewno tego nie zrobił, tylko jakiś dłubacz, któremu to przeszkadzało. POZDRAWIAM:)

stres, 29 Maj 2009, 14:10

 

>Fakt, to nie przyczyna ale zawsze wrócił na swoje miejsce. Mam jeszcze jedno pytanie . Na jednej z

>pionowo zamontowanych płytek jest przecięty kabel.......tak ma być ????

 

Nie, ten przewód nie powinien być przecięty - w moim egzemplarzu jest cały. Co ciekawe, u mnie te łączniki są w izolacji brązowej, a nie zielonej - ale to na pewno nie ma znaczenia.

Ciekawi mnie tylko, dlaczego te zworki wykonano kawałkiem kabla a nie metalową zworką wlutowaną bezpośrednio w płytkę - obok jest kilka takich właśnie. Może właśnie ten przewód ma zostać przecięty w jakichś okolicznościach? Ale jeśli, to po obu stronach - płytka robi wrażenie symetrycznej, dla prawego i lewego kanału, i chyba ma jakiś związek z generatorem prądu podkładu...

discomaniac71, 29 Maj 2009, 14:26

 

>Nie no widze ze sa bardziej zakreceni ode mnie:) Pewnie dlatego ze ja traktuje magnetofon uzytkowo.

 

Wiesz, każdy hoduje jakiegoś własnego fijoła... ;-) Zdaniem psychiatrów nie ma ludzi zdrowych, są tylko ludzie niezdiagnozowani... ;-)))

 

Co do ORWO - zgadzam się, że taśmy te były bardzo kiepskie i oczywiście na pewno bym na nich teraz nie nagrywał, ale chyba w 77 kupiłem sobie taką jedną, potem ją wyrzuciłem (bo rzeczywiście była marna), a teraz wspomnienia odżyły.

Same kasety ORWO z owego okresu są ciekawe, bo złożone są z dwóch zupełnie identycznych połówek, całkowicie symetrycznych. Podobną, całkowicie symetryczną, budowę widziałem tylko w bardzo starych kasetach Philipsa z lat 60-tych. Kasety te w zasadzie nie mają strony A i B (czy 1 i 2), bo obie strony są dokładnie takie same.

"Maciej LK" - no właśnie ........ten kabel jest przecięty tylko z jednej strony. Może jest tak jak mówisz, tylko faktycznie.....czego przecięta jest tylko jedna strona. Nic to, o tym pomyślę później, teraz idę dalej szukać szczęścia z mechanizmem.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

discomaniac71, 29 Maj 2009, 11:11

 

>Nie. To jest wg mnie kolejna paranoja. Sa ludzie ktorym wydaje sie ze dobrze na naszym hobby

>zarobia. Nie daje im zwykle zarobic i Wam radze to samo. Te 25-letnie kasety po ponad 200zl...

>Normalnie noz otwiera sie w kieszeni (jak ktos go nosi).

 

Pol tego watku zarabia na naszym hobby!!!!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.