Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

szymonCB - obecnie za taką kasę (150zł) możesz kupić całkiem przyzwoity magnetofon z trzema głowicami i dwoma wałkami. I tak np. kupisz Denona DRM 800, Aiwę AD-F880, Pioneera CT 737mkII.

A jeśli chodzi o starsze decki "Vintage", to dostaniesz Pioneera CT-F 850, Grundiga CF 5500.

Trzeba tylko śledzić to, co się dzieje na A.....

Ja się tutaj nie do końca zgodzę z poprzednimi wpisami Kolegów. Kolega SzymonCB ma stare kasety, które chciałby odsłuchać na porządnym sprzęcie. Nie sądzę - w oparciu o opinie z tego forum i własne doświadczenie z CT-757 - aby deck'i Pioneer'a były tu najwłaściwsze. One grają świetnie, ale na "swoich" taśmach. Raczej poszukałbym na forum opinii o magnetofonach przyjaznych dla "obcych" kaset. Może to nie zabrzmi odkrywczo, ale w tej cenie i w odniesieniu relacji ceny do jakości oraz dostępności na rynku wtórnym zadbanego deck'a, to ONKYO TA-2570 jest chyba najlepsze... Mógłbym tez polecić AIWĘ AD-F660, ale o taką nieco trudniej, choć z pewnością byłaby tańsza.

A co sądzicie o tym Kenwoodzie KX-4520? Ten odopowiada mi najbardziej ze względu na umiarkowaną cenę, Onkyo TA-2570 wygląda ciekawie i zapewne będzie najlepszy, ale też poza moim budżetem. Czy te Pioneery faktycznie słabiej sobie radzą na starszych kasetach? Denon DRM-800 też mnie zainteresował i będę czekał, aż pojawi się na allegro w przystępnej cenie.

ke_raj - no to jeśli mowa o odtwarzaniu starych kaset nagrywanych na innym sprzęcie, to zdecydowanie polecam Duala C 830. Mam 24 decki kasetowe, a miałem jeszcze kilka innych.....i ten Dual wciąż jest bezkonkurencyjny w tej dziedzinie. Ma bardzo tolerancyjny "Dolby System", który nie obcina za bardzo wysokich tonów.

ke_raj, 18 Mar 2010, 23:10

 

>Ja się tutaj nie do końca zgodzę z poprzednimi wpisami Kolegów. Kolega SzymonCB ma stare kasety,

>które chciałby odsłuchać na porządnym sprzęcie. Nie sądzę - w oparciu o opinie z tego forum i własne

>doświadczenie z CT-757 - aby deck'i Pioneer'a były tu najwłaściwsze. One grają świetnie, ale na

>"swoich" taśmach.

 

Nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałem. Z moich doświadczeń wynika, że z Pioneerami jest najmniej problemów, bardzo często trzymają ustawienia, pracują stabilnie i pewnie na większości kaset. Może to wynika z mojego farta, ale trochę już tych Pionków miałem i praktycznie żadnych problemów. Nawet zdarzyło mi się kupić rozkompletowany złom 737 na części i okazało się, że po założeniu paska gra świetnie i nawet skosu nie trzeba było poprawiać ;)

Nigdy czegoś takiego nie zaobserwowałem. Z moich doświadczeń wynika, że z Pioneerami jest najmniej problemów, bardzo często trzymają ustawienia, pracują stabilnie i pewnie na większości kaset. Może to wynika z mojego farta, ale trochę już tych Pionków miałem i praktycznie żadnych problemów. Nawet zdarzyło mi się kupić rozkompletowany złom 737 na części i okazało się, że po założeniu paska gra świetnie i nawet skosu nie trzeba było poprawiać ;)

 

 

Podzielam opinię "Rafal996". Jeżeli kupisz inny sprzęt niż Pioneera moę sie okazać, że dołożysz do niego jeszcze 150zł na części i robociznę tylko po co...?

Pioneery faktycznie najmniej się psują. Tolerancyjność różnego rodzaju kaset zależy od konstrukcji głowicy, od szerokości szczeliny, indukcyjności itd.

To co zaobserwowałem to bardzo są tolerancyjne stare Kenwoody np. KX-1100, Technics RS-B100.

Pionery mniej ale za to są długotrwałe i stabilne w pracy.

Jeszcze jedno, podam przykładowo poniesione koszty po moim zakupie Technicsa RS-B100 za 599zł ponoć miał być nie grzebany i w idealnym stanie technicznym a w rzeczywistości:

 

1. bujał dźwiękiem

2. pod koniec kasety 90-ki zatrzymywał się

3. posiadał kompletnie rozregulowaną elektronikę, na szczęście gościu nie ruszał dekodera i enkodera

4. był strasznie brudny tor przesuwu, na szczęście nie posiadał zużytych "buksów" czyli mosiężnych łożysk ślizgowych na ośkach dual capstan

4. grzechotał przy przewijaniu do początku

 

Teraz jest praktycznie w idealnym stanie i jest wzorcowym moim magnetofonem, brzmiącym nawet lepiej od Akai GX-95

 

Jeżeli nie miałbym doświadczenia serwisowego ze sprzętem audio z dawnych lat, to ta naprawa kosztowała by mnie w renomowanym serwisie około 350-450zł. Z tego wynika, że lepiej jest kupić na niemieckim eBay niż u nas, bo z natury "Niemiec" ma wpojoną uczciwość a nie krętactwo.

Widzisz sam dlaczego z "Rafal996" doradzamy Tobie zakup za tak małą kwotę Pioneera, bo tam się z reguły nie grzebie...

 

Ja dodatkowo doradzę Tobie, jeżeli dopiero zaczynasz wycieczkę z magnetofonami, to nie zaczynaj od sprzętu miernego ponieważ możesz się zrazić i wyrobić sobie nie obiektywną opinię na temat sprzętu analogowego. Lepiej dodaj do tych 150zł 100zł i kup Kenwooda KX-1100HX

Z tym, że Kenwoody właśnie nie słyną z solidności ;)

 

Nie ma tu jednego słusznego rozwiązania, każdy ma jakieś swoje upodobania i doświadczenia. Za 150 zł już można coś sensownego kupić i wcale to nie będzie zły sprzęt. Można szukać wspomnianych Pioneerów 737mk2, 757 (ja bym szedł w tym kierunku), można Onkyo TA-2570 lub np. TA-2500, Denona DRM-800 lub DRM-20/22, Akai GX-65, koledzy tam wyżej polecali też Kenwoody. Jest z czego wybierać.

"Z tym, że Kenwoody właśnie nie słyną z solidności ;)

 

Nie ma tu jednego słusznego rozwiązania, każdy ma jakieś swoje upodobania i doświadczenia. Za 150 zł już można coś sensownego kupić i wcale to nie będzie zły sprzęt. Można szukać wspomnianych Pioneerów 737mk2, 757 (ja bym szedł w tym kierunku), można Onkyo TA-2570 lub np. TA-2500, Denona DRM-800 lub DRM-20/22, Akai GX-65, koledzy tam wyżej polecali też Kenwoody. Jest z czego wybierać."

 

Tak to prawda, ale trzeba Koledze doradzić tak, żeby nie zraził się do magnetofonów a wyrobił w sobie obiektywna opinię na temat jednak wyższości dobrego analogu nad "miernotą cyfrową". Wiadomo przecież, że piszę tutaj o miernocie cyfrowej w ogóle tylko o słabej jakości sprzętu i płytach CD. Dla przykładu podam, że jestem w posiadaniu Pioneera Dat D9601 z częstotliwością próbkowania 96kHz ale on kosztuje jako używany około 3000zł i faktycznie daje wierny dźwięk dla ucha ludzkiego nie różniący się od dobrego "analoga". Używam określenia "dobrego analoga" nie bez kozery, ponieważ często ludzie kupując np używane gramofony stosują miernej jakości wkładki i przetworniki MM/MC i wyrabiają sobie błędną opinię na temat sprzętu analogowego.

 

Reasumując cały temat sygnał analogowy będąc sygnałem ciągłym, czyli pierwotnym nigdy z założenia nie będzie gorszy od sygnału cyfrowego (końcowym zapisu w/g nowej technologii) a wręcz przeciwnie idealnym odzwierciedlającym rzeczywisty sygnał wysyłany prze urządzenia akustyczne ( w tym głos).

Posłuchajcie głosu Diany Krall z cyfry i z dobrego analogu a zauważycie różnicę i to kolosalną...

Ja mam już 46 lat i nieco przytępiony słuch, ale jeszcze słyszę po pomiarach audiometrycznych dźwięki od około 30Hz do 15600Hz.

Jeszcze jedno...

Zobaczcie jak kiedyś konstruktorzy podchodzili do sprzęty audio. Sprzęt z przełomu lat 80/90-tych, gdzie występuje bez ładu i składu plątanina kabli a nie ma przydźwięku i szumu...

Teraz robi się sprzęt posiadający maksymalnie oddalone przełączniki sygnałów wysoko-prądowych od nisko-prądowych, transformatory separowane magnetycznie, kable poprowadzone odpowiednio przemyślanymi drogami kablowymi a dźwięk jest do "dupy" chyba, że kupicie sprzęt powyżej 5000zł.

Z tym, że Kenwoody właśnie nie słyną z solidności ;)

 

No z tym to akurat sie nie zgadzam bardzo mi służą swoja jakośćią odkąd kupiłem np KX 7030 rewelacja

 

Nie ma tu jednego słusznego rozwiązania, każdy ma jakieś swoje upodobania i doświadczenia. Za 150 zł już można coś sensownego kupić i wcale to nie będzie zły sprzęt. Można szukać wspomnianych Pioneerów 737mk2, 757 (ja bym szedł w tym kierunku)

 

Tutaj bym polemizował miałem kilka Pioneerów i poza cichym działaniem wkurzające jest to ze silnik główny we wszystkich bez wyjątku z czasem zaczyna być głośny więc obalam moim doświadczeniem ze są to niezawodne modele.

 

 

Kolega jak chce to napisze do mnie i ja mu tak magnetofonik oddam za nie wielka kwotę

audiomagia.blogspot.com

Witam!!!!

 

Pozytywnie zakreconych szpulomaniaków,słuchajcie pełny sukces dzieki pomocy kolegów Gardenusa i MaciejaLK.Udało się uratować NakamichiBX-125E,wystarczyło delikatnie drobnym papierem ściernym przeszlifować oponke i okładzine szpulki.Bardzo Dziekuje są to cenne porady dla kolegów którzy mogą mieć podobnym problem jutro wrzuce zdjęcia. Pozdrawiam Marian

Cieszę się "Manius59", że uzyskałeś efekt, którgeo oczekiwałeś.

 

Ja zawsze do naprawy sprzętu magnetofonu podchodzę inaczej, nie staram się uzyskać efektu bez wstępnego przeczyszczenia całego układu mechaniki.

Pamiętaj, że przyczyna złego działania mechaniki może być coś innego...

Układ mechaniczny napędowy magnetofonu jest mechanizmem precyzyjnym i nie można polegać na półśrodkach.

 

Głównym elementem napędu taśmy jest prawy wałek z rolka i ten wałek może i musi być zmatowiony, pozostałych elementów nie wolno matować. Lewy wałek jest połyskujący, ponieważ lewy wałek jedynie wraz z lewą rolką prowadzi taśmę na głowicę. Gumowe rolki mają być czyste a nie matowane papierem> Guma na tych rolkach musi być sprężysta a nie twarda. Elementami wspomagającymi przesuw taśmy jest napęd prawego kółka wraz z czystym układem sprzęgłowym oraz sprawnie działający hamulec lewego kółka.

 

UWAG! Jedynym elementem matowanym w magnetofonie jest prawa ośka napędu dual capstan...nic więcej. Reszta musi być jedynie czysta a gumy sprężyste. Pasek napędu dual capstan oraz napędu silnika dowijania musi posiadać odpowiednie ugięcie...i to jest wszystko co pozwoli zapewnić prawidłowa pracę mechanizmu.

Jeszcze jedno, łożyska ślizgowe osiek dual capstan nie mogą mieć luzów.

Właśnie koledzy przegrywam wszystkie płyty analogowe Tadeusza Nalepy na taśmy przy użyciu magnetofonu Technics RS-B100...jestem zachwycony jakością i wiernością dźwięku z tego magnetofonu.

nadzorca2, 19 Mar 2010, 12:46

 

>Właśnie koledzy przegrywam wszystkie płyty analogowe Tadeusza Nalepy na taśmy przy użyciu

>magnetofonu Technics RS-B100...jestem zachwycony jakością i wiernością dźwięku z tego magnetofonu.

 

Ja powiem tak rozumiem Twoje zauroczenie tym Technicsem ale ja mam doświadczenie z RS-b100 takie nie powalił mnie a z wierności jego kopii to raczej bym nie przesadzał ma bardzo duże skłonności do przerysowywania szczególnie wysokich tonów mniej więcej podobny dżwięk reprezentuje Kenwood KX- 1100HX z tym że nie wyostrza krańców pasm ,porównywałem te dwa modele i bardziej stonowany w przekazie jest właśnie Kenwood KX- 1100HX.

Technics od samego początku był zbyt natarczywy nawet w całym spektrum dżwięku obrys wybrzmień był za bardzo ostry a to raczej z wiernością nie ma nic wspólnego po drugie brakowało powietrza jak i trójwymiarowości sceny owszem rytm niczego sobie doskonały ale na dłuższa metę męczący dżwięk

Być może jestem zbyt wybredny co do magnetofonu ale to tak na ochłodzenie emocji Pana nadzorca2

 

Powyższe moje opinie są zaczerpnięte z własnych doświadczeń i eksperymentów być może ktoś preferuje taki przekaz ale z całą stanowczością nie nazywałbym tego przekazem wiernym co nie znaczy że właśnie ten sposób prezentacji muzyki odpowiada wielu fanom analogu ( na pierwsze minuty może efektowny) ;)

audiomagia.blogspot.com

A tak wygląda już podczas pracy jescze raz dziękuje.Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam

Może przy okazji tej dyskusji ujawnię się.

Jakiś czas temu prosiłem o radę jaki magnetofon kupić aby odtwarzać sporą kolekcję fabrycznie nagranych kaset. Dziękuję kolegom za rady, niestety nie znalazłem proponowanych modeli decków.

Lektura wątków na znanych portalach zawęziła moje poszukiwania do kilku modeli i tak stałem się posiadaczem Kenwooda KX-1100G. I nie żałuję (dziękuję temu, który się domyśla, że to od niego).

Od dłuższego czasu słucham kaset po kolei z nadzieję, że zrobię trochę miejsca na półkach ale okazuje się, że niezależnie od wytwórni wszystkie kasety zostają. Dźwięk analogowy ma swoją magię. Czekam teraz na porządny stolik pod gramofon aby pokopiować płyty analogowe.

"Ja powiem tak rozumiem Twoje zauroczenie tym Technicsem ale ja mam doświadczenie z RS-b100 takie nie powalił mnie a z wierności jego kopii to raczej bym nie przesadzał ma bardzo duże skłonności do przerysowywania szczególnie wysokich tonów ..."

 

No właśnie ten technics przerysowuje wysokie tony jeżeli nie jest prawidłowo wyregulowany.

To dziwne ale jak go kupiłem był strasznie przerysowany na wysokich i dodatkowo odbiegał znacznie parametrami od ustawień serwisowych. Kolego "MAG" po regulacji swojego RS-B100 zgodnie instrukcją serwisową, kasetami testowymi firmy Sony, oscyloskopem i multimetrem V-649 stwierdzam, że nic nie przerysowuje. Przerysowuje natomiast mój Sony TC-K909ES właśnie na wysokich, AKAI-GX95 ma zbyt delikatne wysokie ale za to mięsisty środek i bas.

Wydaje mi się "MAG", że też kiedyś trafiłeś na trefny egzemplarz RS-B100. Porozmawiaj z "Radmar" lub "Jarek9" ciekaw jestem jakie Oni stanowisko w sprawie oceny tego Technicsa.

nadzorca2, 19 Mar 2010, 14:39

 

 

>No właśnie ten technics przerysowuje wysokie tony jeżeli nie jest prawidłowo wyregulowany.

>To dziwne ale jak go kupiłem był strasznie przerysowany na wysokich i dodatkowo odbiegał znacznie

>parametrami od ustawień serwisowych.

 

 

Kolego "MAG" po regulacji swojego RS-B100 zgodnie instrukcją

>serwisową, kasetami testowymi firmy Sony, oscyloskopem i multimetrem V-649 stwierdzam, że nic nie

>przerysowuje. Przerysowuje natomiast mój Sony TC-K909ES właśnie na wysokich, AKAI-GX95 ma zbyt

>delikatne wysokie ale za to mięsisty środek i bas.

>Wydaje mi się "MAG", że też kiedyś trafiłeś na trefny egzemplarz RS-B100. Porozmawiaj z "Radmar"

 

 

lub

 

 

>"Jarek9" ciekaw jestem jakie Oni stanowisko w sprawie oceny tego Technicsa.

 

 

 

 

Tutaj zasznaczę że miałem możliwośc słuchania nie tylko jednego modelu RS b100 dlatego wiem z doświadczenia że to były modele zadbane dobrze wyregulowane itd 2 szt raczej nie były kręcone i ie były rozjechane coś wiem kolego na temat magnetofonów trochę ich już przez ręce przeszło nie zamierzam się konsultować z nikim na temat brzmienia RS-B100 bo znam ten i inne podobne na wylot

I naprawdę wrażenia miałem raczej przeciętne

 

Tak że kolego nadzorca2 musisz dłuższa chwilę spędzić z tym magnetofonem żeby cos więcej o nim napisać

 

Ja stwierdzam że RS-B100 jest ciekawy ale nie spełnia on moich oczekiwań co do neutralnego dżwieku a raczej ma tendencje do wprowadzanie pewnych cech które mogą sie wydawać na pierwszy strzał super ale w moim odczuciu jest to zbyt przerysowane o dynamice nie wspomnę gdyz kompresja szczególnie jaką wprowadza dbx jest nie do akceptacji ale mimo to cieszę się że jesteś zadowolony z tego magnetofonu pozdrawiam

audiomagia.blogspot.com

Już tak konkretnie, to co z tego, co wyszukałem, będzie najlepsze:

- Akai GX-65 (200 pln)

- Pioneer CT-737 (150 pln)

- Denon DRM-800 (180 pln)

- Kenwood KX-7030 (120 pln)

- Kenwood KX-4520 (100 pln)

- TECHNICS RS-BX707 (180 pln)

Skłaniam się ku Kenwoodom, ale może warto wziąć coś innego?

Witam!

Słuchajcie jestem w trakcie kalibracji K990ES i natrafiłem na coś takiego, może mi ktoś wyjaśnić jak zrobić to co jest pokazane na rysunku?

 

>>SzymonCB

Kenwood KX-4520, mam, dobry magnetofon, dobra automatyczna kalibracja, dobry na początek.

 

Ja bym chyba wybrał Pioneer`a CT-737, ale niech się posiadacze tegoż sprzęta wypowiedzą :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

nadzorca2 19 Mar 2010, 10:09

 

Faktycznie mój 757 naprawdę dobrze odtwarza inne kasety, ale tylko przy wyłączonym Dolby. Ja natomiast nie lubię szumu i dla mnie wyznacznikiem kompatybilności deck'ów, jest kompatybilność Dolby, a tu już z 757 nie jest tak różowo.

Ja z kolei powiem tak w kwestii Technicsa RS-B100. Trochę już z nim czasu "obcuję" i mam pewne zdanie na jego temat wyrobione. Zacznę może od źródła jego pochodzenia i stanu. Mając obawy co do zakupów w kraju i tendencji sprzedawców do mijania się niekiedy z prawdą, kupiłem go od sąsiadów zza Odry. Sprzęt pochodził od pierwszego właściciela, był zadbany i zgodnie z zapewnieniem z małym przebiegiem. Oczywiście nie był wcześniej grzebany. Mogę potwierdzić, że w tym przypadku sprzedawca przedstawił opis zgodnie z prawdą.

 

Oczekiwałem więc, że powinien mnie zaskoczyć od strony dźwiękowej raczej pozytywnie. Ale to co usłyszałem po pierwszych testach przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Z opinią, że RS-B100 ma duże skłonności do przerysowywania wysokich tonów i jest zbyt natarczywy, kompletnie się nie zgodzę. Wierność i przestrzeń jaką oferuje jest taka, jak w żadnym innym magnetofonie zbliżonej klasy, które do tej pory miałem okazję testować. Został tutaj porównany do Kenwooda KX-1100HX, który gra podobnie ale jest bardziej stonowany w przekazie. Tutaj również się nie zgodzę. Ten model Kenwooda również posiadam, również z podobnego źródła i moje zdanie jest dokładnie odwrotne. Mimo, że Kenwood potrafi pokazać co potrafi, to właśnie on ma tendencję do lekkiego przerysowania w górnym zakresie pasma. Osobiście mi to nie przeszkadza ani nie męczy, jednak w moim odczuciu RS-B100 wypada lepiej. Miałem również możliwość porównania z Akai GX-75, który w moim odczuciu umiejscowiłby się dopiero za Kenwoodem.

 

A skoro już mowa o wyższości sprzętu jednego nad innym. To nie chodzi o to że coś jest lepsze a coś inne gorsze. Wszystko zależy od tego co lubi nasze ucho i to na podstawie ucha stwierdzamy, że coś tam nam lepiej odpowiada a coś inne mniej. Moje ucho wybiera przede wszystkim RS-B100, zaraz potem KX-1100HX, a dopiero za nimi GX-75. Nie zmienia to oczywiście faktu, że każdy z tych magnetofonów jest świetny.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

neomammut, 19 Mar 2010, 17:28

 

>Witam!

>Słuchajcie jestem w trakcie kalibracji K990ES i natrafiłem na coś takiego, może mi ktoś wyjaśnić jak

>zrobić to co jest pokazane na rysunku?

 

1. Podłączyć miernik częstotliwości do cewki z rdzeniem otwartym. Indukcyjność cewki 10mH.

2. Zdjąć pokrywę kieszeni kasety, umieścić kasetę w kieszeni i włączyć nagrywanie.

3. Zbliżyć cewkę do boku głowicy kasującej aby dokonac pomiaru częstotliwości prądu podkładu.

4. Regulować CP501 tak, aby miernik częstotliwości wskazał 105kHz +-1kHz.

 

GM

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.