Magnetofon.

[xtr71]

Radmar, 8 Maj 2010, 19:26

 

>xtr71,

>

>Gratulacje z nowego nabytku. Może nie każdy sprzęt jest rewelacyjny, ale ważne by spełniał nasze

>wymagania i cieszył ucho. Niekiedy nawet bardzo prosty model potrafi cieszyć. I niech tak będzie.

 

Szanowny Kolego Radmar trzeba sprzęt nabywać w miarę możliwości finansowych na jakie można sobie pozwolić.Zresztą ta pasja nabywania zawsze skończy się na jakimś Dragonie, Revoxie ,Tandbergu,etc.

Lub zgoła inaczej na mieszkaniu M-3 w którym 1 pokój ma za meble 150 klocków audio.Załączam foto żródło z internetu, autor nieznany.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vlado]

Radmar; Fotek.

Kolekcjonuję graty z lat 70-90 szczególnie DUAL i Toshiba. Używam taśm BASF w DUAL,ach i nie zauważyłem aby brakowało im dynamiki, czy wysokich tonów stąd moje zdziwienie i pytanie. Równie dobrze nagrywam CD z odtwarzacza TECHNICS SL-PS50 na magnetofon SANUI D590R bez redukcji szumów i BASF,y są do tego idealne. Moim zdaniem oczywiście.

Co do mechanizmów które znam najlepszym jaki użytkuje ma DUAL C839RC i Toshiba PC 5460 która jest najlepszym odtwarzaczem z kilkunastu magnetofonów które używam. Sterowanie miękkie z serwem napędzanym silnikiem na wale z krzywkami. Opóźnienie i odgłosy jak z filmu SF, ale działa idealnie.

[fotek]

vlado, 8 Maj 2010, 23:26

 

Masz bardzo ładne decki, osobiście nigdy się z nimi nie zetknąłem, ale na zdjęciach wyglądają interesująco. Co do taśm BASF to ja osobiście mogę powiedzieć o najtańszych LH-EI (Normal) i Ferro Extra I. Takich miałem sporo w czasach gdy kupowało się je za walutę w Pewexach czy Baltonach. W porównaniu do ówczesnych japońskich kaset (także niskich klas, takich jak TDK-A czy TDK-D) miały wyższy poziom szumów oraz spadek poziomu przy zapisie o kilka dB) Chyba także miały opadającą charakterystykę w zakresie wysokich tonów. Słowem - wymagały kalibracji. I na podstawie tych kaset pewnie powstała obiegowa opinia, że są gorsze od japońskich. Także jeśli chodzi o kasety typu II były oparte na tlenkach chromu, a nie kobaltu (jak kasety japońskie) co także prowadziło do trudności z ich prawidłowym zapisem. Ale nie sposób im odmówić zalet, mechaniczna wytrzymałość jest na pewno bardzo istotna.

[John 1.5 V]

Mam taki mechanizm w Aurex-ie PC-X6AD i aż przyjemnie patrzeć na jego pracę. Faktycznie opóźnienie ma niezłe ale za to podczas odtwarzania mechanizm jest tak cichy, że żeby usłyszeć jego pracę trzeba niemal przytulić ucho do obudowy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[John 1.5 V]

Czerwoną BASF ferro extra I jestem po prostu zauroczony od momentu kiedy mama kupiła mi pierwszą 90-kę w pewexie (za 1$). Jedną z nich mam do dziś i taśma wygląda na dosyć zdrową mimo przepuszczania jej przez niezliczone magnetofony którym było baaardzo daleko do najgorszego decka jakiego mam teraz. W tamtym roku kupiłem kilka 60-tek po 7 zł.szt. Jak się ją skalibruje i ewentualnie użyje dolby B, to robi się z niej całkiem przyzwoita taśma, a mechanicznie na pewno jest jedną z najlepszych.

 

Jak dam radę to jutro wkleję zdjęcie magnetofonu którego tu jeszcze nie było, a na którym przez jakiś czas dzięki pomysłowości miałem możliwość słuchać kaset. Uprzedzam, to będzie hardcore ;)

[Vlado]

John 1.5 V, 9 Maj 2010, 00:20

 

Mam także tego AUREX,a. To właśnie w nim robiłem próby z redukją ADRES i raczej się rozczarowałem.

W Toschibie jest bardzo podobny napęd, a ten wałek jest prawie identyczny. Podczas pracy to bardzo ciche i stabilne napędy, taśmę układają na szpulkach idealnie. Przełączanie wydaje odgłosy jakby poruszał się japoński robot.

Serdecznie dziękuję Wszystkim kolegom za opinię na temat taśm BASF.

Spróbuję zamieścić kilka fot ciekawszych z nich.

[Gość V-savage]

Mam male pytanko glownie do MaciejLk'a chyba, ze ktos inny wie.

Jaki to rodzaj glowic S&S stosowane w deckach Onkyo? WYglada mi to na hard permalloy

[fotek]

V-savage, 9 Maj 2010, 13:00

 

W manualu do TA-2550 mam napisane: Special Hard Permalloy

[Gość V-savage]

Dzieki.

[ke_raj]

To samo w serwisówkach TA-2570/2800. ;)

[MaciejLK]

V-savage, 9 Maj 2010, 13:00

 

>Mam male pytanko glownie do MaciejLk'a chyba, ze ktos inny wie.

>Jaki to rodzaj glowic S&S stosowane w deckach Onkyo? WYglada mi to na hard permalloy

 

Myślę, że jest to Sendust&Sendust. Taką głowicę miał np. TA-2070, w Japonii znany jako TA-9X. Na stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) jest to co prawda opisane jako "Sender strike", ale podejrzewam, że to efekt niefortunnego automatycznego tłumaczenia z japońskiego.

 

A Sendust dwa razy, bo są to dwie połączone głowice: R i P. W niektórych magnetofonach głowice te były wykonywane z różnych materiałów, np. w Sony TC-K670 głowica R była permalojowa a P - amorficzna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xtr71]

MaciejLK, 17 Kwi 2010, 12:05

 

Nie mam AD-F850, ale mam wyższy model S950, posiadający dodatkowo Dolby S oraz generatory sygnału do

>kalibracji; zewnętrznie różni się tylko paroma dodatkowymi gałkami i jednym czy dwoma przyciskami.

>Brzmienie magnetofonu uważam za całkiem niezłe i lepsze niż jego wygląd, którego estetyka jest

>wątpliwa i przywodzi na myśl japońskie auta z lat 60-tych i 70-tych. Jakość wykonania, użytych

>części oraz montażu mogłaby być lepsza, robi wrażenie pewnej tandety. Bardzo niepokojące są odgłosy

>jakie wydaje mechanizm po włożeniu kasety, gdy taśma jest odrobinkę przewijana w przód i w tył żeby

>ją napiąć - są to takie suche trzaski jakby w środku łamały się jakieś koła zębate.

>

>Ogólnie uważam że jest to nieźle brzmiący magnetofon którego jakość wykonania nie dorównuje

>brzmieniu, i który chyba nie jest zbyt trwały, tzn. raczej nie nadaje się do długotrwałej,

>intensywnej eksploatacji, bo jej po prostu nie wytrzyma. Trochę szkoda.

 

Uruchomiłem Aiwe AD-F850 i po włożeniu kasety w niej też występuje seria 4 szybkich uderzeń mechanizmu ,jest to w takim razie normalne w tym typie mechanizmu .A teraz testuję nagrywanie brzmi całkiem ciekawie jak za 50 zł.

XTR71

[Kasjel]

Aiwa AD-F 810 również hałasuje po włożeniu kasety i zamknięciu kieszeni. Ciekawe w którym modelu Aiwy tego już nie ma ? Może AD-F 910 ?

[ke_raj]

Wyjąłem z zestawu DUAL-a C814 i wstawiłem po wielu miesiącach nieużywania TA-2570. No i po nagraniu nowo nabytej płyty zastanawiam się, po cholerę mi inne magnetofony??? Naprawdę, nawet CT-757 wysiada...

[Kasjel]

To oczywiste ! Jeżeli komuś zależało by tylko na bardzo dobrej jakości dźwięku, to do w miarę dobrego zestawu audio w zupełności wystarcza Onkyo TA 2570. Pod warunkiem, że jest w dobrej kondycji technicznej. Ja na przykład nie poszukuję wcale tylko coraz to lepszej jakości brzmienia.

Lubię te maszyny również za wygląd, solidność wykonania i za to, że prezentują one w końcu sobą kawał histori. Jednocześnie unikam jak mogę kolekcjonerstwa. Bo naprawdę nie zamierzam mieć stu magnetofonów w domu. Czasem nie zabardzo mi to wychodzi, ale staram się :-))

[ke_raj]

Masz racje Kasjel. To co napisałem, to raczej dziwne chwilowe odrętwienie. Jakoś tak mam ostatnio. ;) Oczywiście, ze uwielbiam magnetofony nie tylko za ich brzmienie, ale dlatego, ze są i tyle. A wyszukiwanie ciekawego modelu, takiego, który czymś zaskoczyć może, nie tylko wyglądem, ale i brzmieniem, to wspaniałe hobby! Poprzedni mój wpis, to efekt pewnej przekory, ale podejrzewam, że miłośnicy małej szpulki, pewnie nie raz czegoś takiego doświadczyli. :)))

[seniortelefono]

Ja już też przestałem zwracać właściwie uwagę na brzmienie. Jeśli kupuję jakiegoś decka to teraz tylko z uwagi na jego wygląd. Dobrze grające już mam :-)

[Filwoj]

Kasjel, Aiwa AD-F910 też zaczyna kilkom wyraźnymi stukami podczas włączania, ustawia sobie naciąg taśmy i pewnie coś tam jeszcze - może jakiś test właściwego działania przełączników ? Mimo tej głośnej pracy u mnie działa bardzo pewnie i naprawdę dobrze nagrywa i odtwarza.

Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni dotrze do mnie Onkyo TA-2570 i będę mógł się przekonać jak się ma w porównaniu do Aiwy AD-F910, Akai GX-65MKII oraz Kenwooda KX-1100G.

Wojtek

[szerszy]

Wybrałem się dziś na miejscowy bazarek popatrzeć co ciekawego przywieźli. Chciałem zapolować na M7010 lub M7020 w celu przerobienia go na „podwójną prędkość” (9,53cm) ale niestety nie znalazłem nic podobnego układowo… za to w oko wpadł mi AKAI GX32 za którego dałem 27zł (do takiej kwoty udało się stargować) No nie mogłem jakoś przejść obojętnie obok tego akaja hehe. Bardzo podoba mi się jego wygląd, całe przedpołudnie spędziłem na czyszczeniu i smarowaniu nowego nabytku a od dwóch godzin nagrywam i słucham ;) W sumie w samą jego głowicę mógł bym się wpatrywać godzinami-piękne wykonanie (Jak odbiorę od znajomego cyfrówkę chyba cyknę fotkę tej głowicy)

Na nowych TDK SA nagrywa tak jak by to do nich był stworzony, jak na razie to mój najlepszy dwugłowicowiec!

Kasjel-Mnie to nowe hobby wciągnęło na tyle że chyba jedynym ograniczeniem w zbieraniu decków będą finanse i wolne miejsce w mieszkaniu

[Kasjel]

Ja liczebność magnetofonów starałem się zawsze redukować sprzedając niskie modele. Albo takie, które nie pasują wizualnie do całej reszty. Tylko że ostatnio mam problem, bo nikt niczego nie chce kupować odemnie na Allegro :-(( Parę rzeczy dostałem też za darmo, no i za dużo się tego nazbierało.

Co do Aiwy, to moja AD-F 810 również bardzo dobrze nagrywa. Ale odtwarzanie obojętnie jakich kaset, jest wyraźnie gorsze od Onkyo TA 2570. Właśnie od tej Aiwy AD-F810 zaczął się cały ten wątek, dlatego nie sprzedam jej. Będzie mi zawsze przypominała, jaki był początek.

[Kasjel]

Aaaa! I gratuluję "nowego" Akai GX 32 ! Jeszcze jeden biedaczek będzie uratowany !

[xtr71]

Kolego Kasjel

jak tam idzie ratowanie Optoniki RT-9100 ??

fajnie się przedstawia na fotkach.

Pozdrawiam XTR71

[Kasjel]

Optonica RT 9100 już dawno uratowana. Dziś nawet grała kilka godzin. Wstawiłem tylko dzisiaj mocniejszą żaróweczkę podświetlającą napisy w wyświetlaczu LCD.

[ke_raj]

Kasjel, a ten drugi TA-2570 udało Ci się uruchomić? Ciekaw jestem porównania dwóch takich samych modeli. Chyba, ze coś przeoczyłem, to sorki. ;)

[Kasjel]

Onkyo TA 2570 już jest sprawny. Z resztą jeden i drugi, bo mój pierwszy Onkyo wymagał wymiany silniczka który napędza idler. To wszytko dzięki częścią od V Savage. Brakuje mi tylko takiej maleńkiej gumeczki od hamulca prawej szpulki. Różnice zauważyłem tylko w poziomach "Pb.Level".

Brzmieniowo prezentują się tak samo.

[ke_raj]

Ok, dzięki za odpowiedź. Ja natomiast zastanawiam się na tym, jak podejść do TA-2066. Jak pisałem wcześniej, nagranie ma kilka decybeli niższy poziom, niż ten ustawiony przy zapisie. Równiutko na obu kanałach. Głowica wyczyszczona i rozmagnesowana. Mam zacząć kręcić PR-kami, czy może ktoś ma jakiś inny pomysł? ;)

[Kasjel]

To małe piwo ! Ustawisz tylko poziomy "Rec.Level". Wystarczy "Biały szum" jako sygnał do kalibracji, i ustawiasz na pr-kach "Rec.level" tak, aby wskazania przy nagrywaniu były identyczne z poziomami VU podczas odtwarzania.

[ke_raj]

No tak, małe piwo. Zastanawiam się tylko, czy ktoś coś wcześniej kręcił? Skąd może wynikać taki problem. Wiadomo, ze deck ma ładnych ponad 20 lat, ale żeby tak równo na obu kanałach? Kasjel, jeśli pozwolisz, to odezwę się na pw za kilka dni, gdy znajdę czas na parę doświadczeń z tym deckiem. Ok?

[Kasjel]

Czas leci, parametry się zmieniają. Podregulować zawsze można. Na pomoc zawsze możesz liczyć !

[Filwoj]

ke-raj, jak wygląda porównanie głośności odtwarzania tej samej kasety na twoim TA-2066 i innych magnetofonach ? Też jest ciszej ?

W.